audiomaniacy.pl

Proponuję zabawę połączoną z prezentacją tegorocznych wydawnictw płytowych. Nie muszą być wybitne, ot takie których słuchacie i wyszły w 2020 r. Tytuł, wykonawca, okładka, parę słów ... jak zwykle.

Na koniec roku o ile będzie zainteresowanie, możemy zrobić plebiscyt w którym wytypujemy najlepszą wg Audiomaniaków płytę z zaprezentowanych, a z pośród głosujących wylosujemy kogoś do nagrody (z chęcią ufunduję jakiś placek  :D).

Premiera miała miejsce w piątek 21.02 br. Stary dobry solowy Ozzy.

Więcej fotek tutaj:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=6.msg269728#msg269728

Gratefullde pamiętał. Dzięki niemu kupiłem i nie żałuję. Wspaniała realizacja dźwięku. Gęsto i dociążone z "mięsem". Muzycznie podoba mi się. Pierwszy utwór jest jakiś taki baśniowy. Są audiofilskie smaczki rodem z Watersa, ale szczegółów na razie nie zdradzam :)

I dopiero leci drugi utwór.

Po ok. 25 latach powoli przekonuję się do "pastelowej" barwy gitary Pata, choć ciężko mi pozbyć się myśli widoku mokrego ręcznika lub mokrego koca na piecu gitarowym wielu gitarzystów jazzowych. Ciemna barwa i niech tak pozostanie. Zaczynam chyba to lubić, z akcentem na "lubić", a nie na "chyba".

Panie i Panowie, do trzeciego utworu rewelacja! Nie wiem co jest dalej. Słucham...

Czwarty utwór, wstęp, ja pie....  piękny audiofilski wstęp! >:D

I jest solo syntezatorowe Pata w pięknym stylu. Utwór czwarty. Piękna, przyjemna, miękka barwa tej "trąbkowej" gitary.

P.S. Zaczynam myśleć o bilecie na czerwcowy koncert.

Kangie a jakbyś miał polecić któryś kawałek Ozziego to który? Wiesz, taki na radiowy przebój.

Tytułowy.

Cytat: Kangie w Luty 25, 2020, 13:52Panie i Panowie, do trzeciego utworu rewelacja! Nie wiem co jest dalej. Słucham...

Ostatni 10-ty utwór - Rewelacja! Wspaniały. Koniecznie posłuchajcie.

Koniec płyty. Piękne!

przeciez ten Ozzy jest taki nijaki, slabizna, nie sposob wrocic do tej plyty. PBoczek, Ozzmosis sobie posluchaj

Moon, ja osobiście z Ozziego to wolę Black Sabbath i też do pewnego momentu :).

Ech, wziąłbym udział w tej licytacji najlepszych płyt 2020, ale od dawna tkwię zagrzebany w muzycznym plejstocenie. Ostatnio nabywam drogą kupna niemal wyłącznie rzeczy z lat 50., ewentualnie 60., ale wtedy głównie z pierwszej połowy dekady :).

Normalnie czuję się przy Was jak cmentarny upiór >:D

Moriarty, stare jest dobre i jare, nowe nie często takie bywa. Też lubię starocie dużo bardziej niż nowości, bo mam wrażenie że prawie wszystko w muzyce już było i wciąż jest tyle doskonałych rzeczy do odsłuchania. Ale zdarza się nowa dobra muzyka i na nią czekamy.

Kup prostego dacka do tego serwis strumieniowy i co piątek masz premiery  ;)

Cytat: Pboczek w Luty 25, 2020, 18:03Kup prostego dacka do tego serwis strumieniowy i co piątek masz premiery  ;)

DAC-a już mam, i to całkiem fajnego, a grajka plików i innych Tidali w planach: na razie najbardziej kusi USBridge Signature. Ale w tym roku raczej pasuję z wydatkami na audio, są inne priorytety. Kupuję tylko płyty :)

Najfajniejsze jest to, że kolekcje CD z dawnych lat są często bardzo tanie. Glenn Gould czy Stan Getz to chyba według wydawców jakiś smętny paździerz, bo kilkupłytowe zestawy można dostać za naprawdę małe pieniądze - wychodzi zwykle od kilku do kilkunastu złotych za CD. A każdy CD zazwyczaj jest wypchany po brzegi, np. dwoma oryginalnymi albumami danego wykonawcy, więc w przeliczeniu na album z dyskografii wychodzi wręcz śmiesznie tanio.

Przykład poniżej. Kolekcja czterech CD z Bachem w wykonaniu Goulda, czyli creme de la creme. Za ile? Za 45,49 zł - i ani grosza więcej za wysyłkę :)

Też o tym myślałem, abonament czy płyta lub cztery, co miesiąc. Na razie strumyk płynie ...

U mnie w ogóle nie ma dylematu, bo mam instynkt chomika - lubię mieć płyty :). Oglądać okładki, czytać teksty z wkładki... Poza tym mam już dużą kolekcję płyt CD, na dobrą sprawę Spotify i inne Tidale nie są mi za bardzo potrzebne.

O transporcie plików myślę głównie z powodu jakości gęstych nagrań właśnie; serwisy internetowe postrzegam jako miłą przystawkę, a nie danie główne. Słuchanie nowości, przyznam się bez bicia, niespecjalnie mnie kusi - tyle jeszcze starych nagrań czeka na zachomikowanie :P.

Dunka wydała swoją czwartą płytę. Można posłuchać.

Tylko sześć utworów, dwie wersje The Man Who Sold The World. Miło go zawsze posłuchać ...

Jest, jest.... mam i ja....  :)
Pat Metheny
"ecalp siht morf"

A inaczej.... "From This Place"....

Na razie takie luźne słuchanie.... to nic nie napiszę...

Znam jej wcześniejsze płyty i mają ogień. Ta na ich tle jakby bez charakteru.

To fajne. Ma w głosie coś z Shirley Bassey.

Źle się obcięło coś.

Przewidywalnie trzyma swój poziom.

Nowy album The Boomtown Rats po 35 latach - Citizens of Boomtown.

Druga płyta Artura Rojka - Kundel.

.

Klasyka też wydają.

Widzę że nie ma parcia na nowości i na bloga to raczej zaczyna wyglądać, a ja tylko wklejam i nic nie piszę.

Co w tym tygodniu z premier u mnie gra? Tylko Morrisseya wyhaczyłem. Nie znam jego twórczości, coś tam The Smiths słyszałem, radiowy przekaz. Zawsze natomiast jego wokal, zresztą charakterystyczny, wciągał mnie w  wyraźny klimat. Tak jest i tym razem, niesie. Płyta nie nużąca, równa i słuchałam jej z przyjemnością (choć może nie potrzebnie w dwóch utworach bas podbity wyłazi ale widać taki miał zamysł).
Nie widzę u niego w dorobku złota i platyny, znaczy się artysta niszowy, a tak rozbudowanej strony w wikipedii często się nie spotyka. Dba o pijar chłop.

Płyta nagrana w 2019, wydana na początku marca 2020 więc załapuje się na wątek.
Zespół Perkusyjny LSO.
Znakomicie się tego słucha. Przynajmniej jak dla mnie  :)

Jak widzę po okładce, smaku dodaje Steve Reich.

Fajnie, posłuchamy.

Dla mnie płytą roku będzie nagranie The Fire Orchestra "Actions". Zamówione na festiwalu Sacrum Profanum to na nowo nagranie utworu Pendereckiego z 1971 , który to został wydany na słynnej płycie z Donem Cherry. Co prawda słyszałem tylko fragmenty w radiowej dwójce, płyta zamówiona, ciągle czekam na dostawę, ale ochota wielka. A to w moim przypadku rzecz rzadka kupowanie płyt, bo jestem raczej chłopiec plikowy.

Cytat: Pboczek w Kwiecień 01, 2020, 10:33Steve Reich

Minimalista  :)
Daj Boże samych takich minimalistów  ::)
A tu jego Electric Counterpoint i ukochany Pat:
https://www.youtube.com/watch?v=EQudnQttIRY

To wydaje się być mocny pkt w dotychczasowych premierach.
Skoro ECM tu wiadomo że gra, ale tu realizacja jest tylko drugoplanowym dodatkiem do świetnej gry muzyków. Trąbka i gitara są bohaterami albumu.
Dodatkowo interesujące wykonanie utworu Massive Attack, jak dla mnie.

Coś mnie nie wyszło.

Nie słuchałem Pearl Jam, bo jakoś się nie zachwycałem.
Tego albumu słucham z przyjemnością. Fajne granie inaczej mi się kojarzące, niż to co zapamiętałem z przeszłości. Może byłem uprzedzony  ::)?

Jest nowa płyta wymiatacza ;)

https://www.youtube.com/watch?v=7m1VCw11ZAI

Jest i inny wymiatacz - Bela Fleck, tu w akompaniamencie kory.
Jakie to naturalne, soczyste, ahh :)

W serii Octave Remastered Series, pojawiła się nagrana w 1972 r. płyta Garnera - Gemini, wzbogacona o jeden bonus track - Misty. Jest to jeden z dwunastu klasycznych albumów Errolla Garnera jakie zostały obecnie opracowane.
Producent chwali się wykorzystaniem szerokopasmowej głowicy, przedwzmacniacza i pakietu DSP do przechwytywania i śledzenia pozostałości ultradźwiękowego odchylenia oryginalnego rejestratora. Plangent Process usuwa szum i trzepotanie oraz zniekształcenia FM / IM z nagranego dźwięku, co ma przywracać słuchaczowi oryginalne wrażenia z sesji, ożywiając nieporównywalne wykonania Garnera jego własnych kompozycji, a także klasyczne dzieła z kanonu jazzowego.

Muzyka obłędna!

"Trójmiejska formacja Ortalion powraca ze swoim trzecim albumem. Krążek zatytułowany Tri-Tones ma wiele wspólnego z wcześniejszymi propozycjami zespołu, ale jest przede wszystkim dowodem konsekwencji i ciągłego rozwoju grupy. W naszym graniu można znaleźć cechy szeroko rozumianej rockowej alternatywy, ale też ogrom progresywnej elektroniki, nu jazzu, ambientu, a nawet synth-popu... Nasze brzmienie opiera się na specyficznej obrazowości, która może kojarzyć się z muzyką filmową – tłumaczy Cezary Morawski (Apteka, Behemoth, Lipali), klawiszowiec i autor większości repertuaru grupy.
Na Tri-Tones niczym w kalejdoskopie mieszają się gatunki, style i nastroje, ale krążek jest bardzo sprawnie i błyskotliwe wyreżyserowany. Całość jest bardzo dynamiczna, a przy tym idealnie wyważona. Nie tworzymy piosenek w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, nasze utwory powstają na przecięciu wielu stylistyk, dlatego od zawsze największym wyzwaniem było dla nas osiągnięcie odpowiedniej równowagi brzmieniowej – podsumowuje Morawski."

Polskie jest dobre.  :)

Znakomita wiadomość!
Uwielbiam Ortalion, poprzednie płyty mam i na CD i na LP.
Audiocave to wydaje w super realizacjach.
Genialna muzyka!!!

Płyta mojej córki. Oto idole dzisiejszych dzieci/młodszej młodzieży. Roxie odrobinę znam.
Płyta częściowo charytatywna. Część pieniędzy idzie dla dzieci leżących w szpitalach.

Kangie moja córka w wieku pewnie twojej słuchała Back Street Boys teraz ma 30+ i gusta  się  zmieniły.
Syn młodszy o 4 lata w wieku 5 lat na dużej rodzinnej uroczystości bez fałszowania jak rodzina poprosiła Krzysiu zaśpiewaj coś z przedszkola ,zaśpiewał  - z przedszkola NIE  z tatą słucham "czerwony jak cegła rozgrzany jak piec chcą ją mieć ,muszę ją mieć".Po imprezie żona poprosiła "weż ty po angielsku z nim słuchaj zeppellin czy inny talking heads.
EDUKACJA.

Spoko, spoko. Edukacja ważna sprawa :)

Dzieciaki moje znają sporo starej muzyki, nucą niektóre frazy pod nosem, jak "Elephant talk" King Crimson, kilka kawałków z "Animals" Pink Floyd, sporo Niemena, nie tylko tego lekkiego miłego, ale i to tego mrocznego - progresywnego. Córka niedawno powiedziała "Tatusiu, jak bardzo chcesz to możemy posłuchać "Piosenkę dla zmarłej" albo "Com uczynił"". Córa dobrze wie jakie tam są emocje, ciary na ciele i że tego trzeba słuchać głośno. Wymieniać tuzów mógłbym sporo, ale nie o tym wątek.
Płyta córki. Tematyczna z danego roku. Fotka wklejona. Gust się kształtuje. Nawet wiolonczelę koncert C-dur Haydna w wykonaniu Jacqueline du Pre znają i słuchają. Wyboru nie mają ;)

Mój syn lat 9 od jakiegoś czasu słucha i nuci coś takiego  :o
Kupiłem mu CD nawet razem posłuchaliśmy grało o dziwo zaje..... fajnie jestem wszoku.
https://www.youtube.com/watch?v=7wtfhZwyrcc

Ivan Drago?  >:D

Wymagająca dla sprzętu muza. Efekciarskie zagrywki dołem. "Dobry" sprzęt pokaże walory takiej muzyki.

Kangie nie napisałem by pouczać, tylko rodzinne słuchanie kształtuje gusta ,rodzinne czytanie wyobrażnie a wspólne oglądanie malarstwa wrażliwość.I tylko tyle.

Cytat: sheykk w Czerwiec 22, 2020, 21:38weż ty po angielsku z nim słuchaj zeppellin czy inny talking heads

No ale jak mogła :o ?

Cytat: sheykk w Czerwiec 22, 2020, 23:52I tylko tyle.

Ot, cały ja... Pracuję nad tym.

Cytat: sheykk w Czerwiec 22, 2020, 21:38żona poprosiła "weż ty po angielsku z nim słuchaj zeppellin

A sugerowała może jakieś tytuły? Whole Lotta Love na ten przykład?  :)

A może to?

Keleketla! to projekt, który jest efektem współpracy muzyków z całego świata: od Johannesburga przez Londyn, Lagos, Los Angeles po Papuę Zachodnią. Pomysł na płytę zrodził się jako efekt muzycznego spotkania współtwórców Ninja Tune – Coldcut i muzyków południowoafrykańskich, takich jak charyzmatyczny jazzowy gitarzysta Sibusile Xaba czy raperka Yugen Blakrok (Black Panther OST). Artyści poznali się dzięki organizacji charytatywnej In Place Of War. Z czasem do muzycznych sesji dołączyli kolejni wybitni twórcy, w tym architekci afrobeatu: niedawno zmarły, legendarny Tony Allen czy Dele'a Sosimi, pionierzy hiphopowej poezji z L.A. – The Watts Prophets i papuański aktywista Benny Wenda. W powstawaniu albumu uczestniczył też jeden z liderów jazzowego odrodzenia na Wyspach – Shabaka Hutchings, a także nowojorscy kontynuatorzy afrobeatowej tradycji – Antibalas.

Cytat: merlin1973 w Czerwiec 22, 2020, 22:31
Mój syn lat 9 od jakiegoś czasu słucha i nuci coś takiego  :o
Kupiłem mu CD nawet razem posłuchaliśmy grało o dziwo zaje..... fajnie jestem wszoku.
https://www.youtube.com/watch?v=7wtfhZwyrcc

Widziałem ich koncrty na YT -świetne granie .

Cytat: Pboczek w Lipiec 07, 2020, 20:57Keleketla! to projekt, który jest efektem współpracy muzyków z całego świata

Dzięki ,właśnie szukam tej płyty na YT.

Cytat: miniabyr w Lipiec 07, 2020, 21:11

Cytat: Pboczek w Lipiec 07, 2020, 20:57Keleketla! to projekt, który jest efektem współpracy muzyków z całego świata

Dzięki ,właśnie szukam tej płyty na YT.

Masz w calosci:  https://keleketla.bandcamp.com/

Cytat: miniabyr w Lipiec 07, 2020, 21:11

Cytat: Pboczek w Lipiec 07, 2020, 20:57Keleketla! to projekt, który jest efektem współpracy muzyków z całego świata

Dzięki ,właśnie szukam tej płyty na YT.

Cytat: Lyset w Lipiec 08, 2020, 19:08

Cytat: miniabyr w Lipiec 07, 2020, 21:11

Cytat: Pboczek w Lipiec 07, 2020, 20:57Keleketla! to projekt, który jest efektem współpracy muzyków z całego świata

Dzięki ,właśnie szukam tej płyty na YT.

Masz w calosci:  https://keleketla.bandcamp.com/

Właśnie słucham na Spotify.
Genialna rzecz.
Chyba kupię...

Cytat: merlin1973 w Czerwiec 22, 2020, 22:31Mój syn lat 9 od jakiegoś czasu słucha i nuci coś takiego 

No to moja zona nieźle zdziecinniała. Puszcza tę płytę ( Evolve) w kółko. W dodatku wprost z głośniczka telefonu :) Ale to nie jest płyta z 2020 ;)

Nowy Rojek. Jeden numer po niemiecku. Płyta przebasowiona, jak wiele współczesnych polskich produkcji POP. Syntezatorowy bas, wręcz klubowy, przysadzisty "w pytę". Teksty "rojkowe", czyli w miarę mądre i głębokie. Na razie zbyt krótki czas na ocenę. Płytę kupiłem żonie.

I tył okładki.

Kupiłem tą płytę w dzień premiery.
Czekałem kilka lat i nie zawiodłem się.
Uwielbiam Artura.
Dziś rano przeczytałem, że jest przebasowiona.
Słucham drugi raz. U mnie nie jest.
Pozdrawiam.

Cytat: Kangie w Lipiec 16, 2020, 17:51Nowy Rojek. Jeden numer po niemiecku. Płyta przebasowiona, jak wiele współczesnych polskich produkcji POP. Syntezatorowy bas, wręcz klubowy, przysadzisty "w pytę". Teksty "rojkowe", czyli w miarę mądre i głębokie. Na razie zbyt krótki czas na ocenę. Płytę kupiłem żonie.

Cytat: marekw 76 w Lipiec 18, 2020, 19:50Kupiłem tą płytę w dzień premiery.
Czekałem kilka lat i nie zawiodłem się.
Uwielbiam Artura.
Dziś rano przeczytałem, że jest przebasowiona.
Słucham drugi raz. U mnie nie jest.
Pozdrawiam.

Marek, przyznaję Ci rację. Sprawia przebasowienia tej płyty wyjaśniła się. Basu syntezatorowego jest rzeczywiście tak jak to pisałem "w pytę", ale sprawy wyglądają ciut inaczej po podpięciu nowej hybrydy. Lepsza kontrola basu niż na lampie z 6CA7/EL34 na pokładzie IA-30MKII. 200W na kanał z tranzystorów robi robotę i kolumny na to z marszu reagują. Zajebista jest ta hybryda. Ma cios jak Rocky Balboa z dawnych lat ;)

Zmieniłeś wzmacniacz z czystej lampy na chybrydę?
Czy dobrze pamiętam, że Linear Audio Research* produkuje lampowe i chybrydowe?

* poprawiłem błędnie wpisaną nazwę firmy.

Nie zmieniłem. Pożyczyłem na testy. I tak sobie słucham raz jednego, raz drugiego ;)
To Linear Audio Research.

Z ciekawością zapoznamy się z Twoim porównaniem.
W kwestii basu jeszcze - Czy wyższy jego zakres jest podbity?

Cytat: Kangie w Październik 30, 2020, 10:06hybrydy

Dobra hybryda to skarb 😈

NEPTUNIAN MAXIMALISM 'Éons'.
Miks Drone/Jazz/Awangardy/Progesji/Muzyki Arabskiej.......totalnie pokrecony material.
Calosc mozna obadac tutaj:  https://i-voidhangerrecords.bandcamp.com/album/ons

Nie bedzie latwo i przyjemnie  ;)

FAJNE !

Zapomnialem dopisac ze jest sporo Psychodelii.Zwlaszcza na dysku nr.3.
Mnie ten material wyrwal z papci!

Fajnie się zapowiada.  :)
Zamawialiście z tej właśnie strony, winyli niet?

Cytat: Pboczek w Listopad 22, 2020, 01:19
Fajnie się zapowiada.  :)
Zamawialiście z tej właśnie strony, winyli niet?

Winyle raczej w drugim obiegu sa dostepne juz tylko.
CD stad:  https://metalodyssey.8merch.com/  wysylka z Polski.

Cytat: Pboczek w Luty 23, 2020, 13:13Na koniec roku o ile będzie zainteresowanie, możemy zrobić plebiscyt w którym wytypujemy najlepszą wg Audiomaniaków płytę z zaprezentowanych, a z pośród głosujących wylosujemy kogoś do nagrody (z chęcią ufunduję jakiś placek  :D).

Kończy nam się kolejny rok z życia. Płyt nowych jakby mało było w nim, może jeszcze jakieś typy?

W tym roku tylko nowa Fiona, a potem długo długo nic.

To dawaj okładkę.  :)

Cytat: Pboczek w Listopad 28, 2020, 13:03
To dawaj okładkę.  :)

https://pitchfork.com/reviews/albums/fiona-apple-fetch-the-bolt-cutters/amp/

Duet Jucifer,Koczownicy z Polkuli Polnocnej (takie pochodzenie okreslaja Muzycy) w roku bierzacym wydal album 'نظم'.
Interesujacy zestaw dzwiekow wiec dziele sie wesola nowina.

https://jucifer-official.bandcamp.com/album/--2

Lecę jeszcze po tegorocznych wydaniach i tak sobie myślę, że Paul McCartney i jego III jest do słuchania.

Również powinna się tu znaleźć Kapela Ze Wsi Warszawa i jej nowa płyta Uwodzenie.

,,Uwiodła nas. Woda rzeki, studni, deszczu, rosy, mgły i łez. Wobec niej wszyscy jesteśmy równi".

Rok się skończył, będą kolejne wydawnictwa :D.

Proponuję zabawę w wybór płyty roku z zaprezentowanych w temacie. Każdy będzie mógł oddać trzy głosy, w dowolny sposób. Jedna osoba biorąca udział w plebiscycie - wylosowana przez sierotkę, otrzyma winyl, nówka sztuka tego roczna.

Żeby nie zamykać się na pozycje godne uwagi - zanim rozpoczniemy finał - zapraszam do końcowego przedstawiania wydawnictw o których zapomnieliśmy. Tak, żeby około Trzech Króli finiszować.  :)

Płyta polecona przez Wujka Elema, będzie prezentem.

A ja bym zaproponował ostatnią płytę Lunatic Soul - Through Shaded Woods. Dla tych co nie wiedzą - Lunatic soul to autorski projekt Mariusza Dudy z Riverside.

Niewiele miałem w minionym roku czasu na śledzenie nowości. Jednak z tego, co udało mi się złowić, to największą radość sprawił świetny nowy album mistrzów wioskowego black/heavy metalu. Słowacy z Malokarpatan i ich "Krupinske Ohne".

Uprasza się o głosowanie, każdy ma trzy typy. Bym wiedział kto głosował i bierze udział w losowaniu płyty, proszę się potwierdzić wpisem.

Arek, chyba że jest inny sposób?

Cytat: Pboczek w Styczeń 03, 2021, 08:56
Uprasza się o głosowanie, każdy ma trzy typy. Bym wiedział kto głosował i bierze udział w losowaniu płyty, proszę się potwierdzić wpisem.

Arek, chyba że jest inny sposób?

Chodzi o to, że trzeba wskazać 3 wybrane przez siebie pozycje czy jest jakaś lista?

Trudno wybrać aż trzy pozycję, ale niech będzie.Zagłosowałem.

Cytat: christo w Styczeń 03, 2021, 09:16Chodzi o to,

OK. Już widzę. W telefonie nie wyświetla się ankieta :)

Moze ktos w ankiecie zmienic Duet Jucifer na Jucifer?

To chyba tylko admin. Sam bym coś poprawił w tytule ale nie mam uprawnień.

Poprawię. Mów jak ojcu.

Cytat: Pboczek w Styczeń 03, 2021, 08:56Arek, chyba że jest inny sposób?

Aj, bo ankieta w tym silniku forumowym jest anonimowa. Bym musiałem skrypty oglądać, ale tego nie umiem. I chyba dobrze, jeszcze by mnie korciło co tam obgadujecie na priv admina ;)

Zagłosowane

Dzieki za korekte frywolny trucht.
Tez zaglosowalem.

to zamknieta lista?

Od niedzieli już tak :(, przypominałem ...
Rozrachunki z starym rokiem można robić tylko do Trzech Króli  :) i dlatego musiałem ją zamknąć byśmy zdążyli z głosowaniem.

pytam, bo w sumie to fajnych plyt za bardzo to tam nie widze:)

Bo nie dodałeś  :(.

mozliwe;)

No i jest notowanie:

1. Lunatic Soul - Through Shaded Woods.
2. Paul McCartney - III.
2. Ozzy Ozbourne - Ordinary Man.

Kto głosował po za: Pawłem, Lysetem, Christo i mną  :D?

Moon to Ty?

Ja na Lunatic i Ozzy'ego

Proszę o ujawnienie osób głosujących, bym mógł przygotować losowanie nagrody. Niekoniecznie z ujawnianiem, typów na które się głosowało.  :)

Muszę doliczyć się wszystkich uczestników zabawy, żeby przygotować losy.

paul_67 głosował :)

Ja także!!!

I ja, ale na żadnego z tych co wygrali.

Ja też głosowałem!

Filok również głosował

Też wziąłem udział w głosowaniu.

Ja również dołożyłem swoje 3 grosze do plebiscytu.

A ja się zbierałem i zapomniałem zagłosować ☹️

Głosowałem  8)

Ja również! Cieszę się, że mój typ wygrał :)

Kilku płyt nie znałem z listy. Cieszę się że mogłem posłuchać czegoś nowego i polecanego tu. Zakupiłem nawet CD Nesrine.

Cytat: PatiJ w Styczeń 07, 2021, 11:59Avishai Cohen, Big Vicious - Big Vicious.

A mnie bardzo spodobał się Avishai Cohen. Chyba nabędę.

To raczej nie wszyscy bo głosowało 15 osób, a ja doliczyłem się 11 (ze mną).

Mam: christo, lyset, kefas, paul67, PatiJ, frywolny, EmilioE, il cattivo, cortes, filok. Jutro, niezależnie od tego czy ujawni się więcej głosujących, przed południem stawiam sierotkę przed maszyna losującą i wybieram osobę do której trafi Nesrine. 

Wybory były ustawione i tendencyjne.

Przyznaję się bez bicia - KELEKETLA :) 

Sierotka wybrała nr siedem, a to jest EmilioE 🧨🎇🧨🎆✨. Poproszę o dane pocztowe na pw.

Dzięki za zabawę, a dzisiaj ukazały się już pierwsze premiery roku 2021.

Gratulacje! :) Pozdrowienia dla sierotki.

Dzięki za zabawę, gratulacje dla EmilioE!

Ojej!
Bardzo się cieszę!!
Dziękuję, to dla mnie zaszczyt!   :D

Cała przyjemność po stronie sierotki  :).

Zanim zaczniemy wątek z premierami nowego roku, podam wg mnie niesprawiedliwie nieodnotowanego w ubiegłym. Biedaki nawet nie pojawili się, a mogli wygrać :D.

Macie swoich przegranych?

Mówio że ostatni bedo pierwszymi  ;) Gratulacje dla EmilioE - miłego słuchania  :np:

Jak wygrana płyta przybędzie do mnie, nie omieszkam podzielić się wrażeniami i zdjęciami z odsłuchów   :)

 :alc:

Słucham wygranej płyty, jest naprawdę świetna!
Ciekawa muzyka, piękny wokal, realizacja jak to u ACT znakomita.
Bardzo dziękuję kochanej Sierotce!  :)

Słucha się...   :D