Audio Video Show 2018

[frywolny trucht]

Wpad i wypad.  Grało "pięknie", a dystrybutor od czasów króla Popiela łączy Arcama z Monitor Audio. Co ciekawe, chyba się zmieniły gusta słuchaczy, bo pamiętam tłumy ludzi zachwyconych cykaniem. No i czy można mówić o brytyjskiej klasie dźwięku? Ja tam brytyjską szkołę pamiętam opartą na bogatej średnicy, a nie wyeksponowanych skrajach. Wiem, papier wszystko przyjmie.

[frywolny trucht]

Jak pies z kotem. Jak Anglik z Francuzem. Triangle to raczej takie otwarte, ofensywne granie. MF kojarzy mi się właśnie z brzmieniem budowanym wokół średnicy. Mogłyby się więc uzupełniać ale wyszło takie uj wi co. Pewne aspekty brzmienia były może i interesujące, ale ogólnie nie łączyłbym.

[gratefullde]

ogólnie nie łączyłbym

widziałeś te cieniutkie głośnikowe? no jak to mogło dobrze grać... ;D

[frywolny trucht]

Do tego tematu jeszcze wrócę :) Tymczasem Zeta Zero, kolumny Orbital360 . System mocno nas poróżnił. Mnie się bardzo podobało, byłem gotów przymknąć oko na pewne niedobory za ten spektakl, ale żona stanowczo była na nie. No i weź tu bądź mądry  ::) ::) ::)

http://zetazero.eu/485/kolumny-orbital360.htm

[il cattivo]

Frywolny, Ty te wszystkie wspomnienia tak z głowy sobie przywołujesz, czy notowałeś wrażenia?

[frywolny trucht]

Z głowy. Części zdjęć i tak nie publikuję bo ile można pisać, że nie pamiętam. Grobel Audio. Trochę powiesiliśmy na nim psów, ale spójrzmy na kontekst. Bo tak, zgodzę się, że w tym roku trochę ten system był wycofany na górze ( wracałem parę razy), w dodatku ta babka ze swoją szpulą jeszcze zabrała góry, ale moim zdaniem system generował najlepszy bas wystawy, w aspekcie całej wystawy i tak należał- wg mnie- do najlepszych, a żona mówi, że najlepszy. Z tym pokojem jeszcze wiąże się taka historyjka, że kapało z klimy w miejscu między sprzętem, a publicznością. Od czasu do czasu ktoś przechodzący zarobił. Ekipa nie mogąc się doczekać fachowca postawiła kubek, żeby nie wsiąkało w wykładzinę. Był to ciekawy element przekazu akustycznego. Audiofilskie plumkanie... i kap, kap, kap.

Dodatkowo u Grobela można było sobie wyostrzyć słuch whisky, kielonkami częstowała hostessa o wybujałych kształtach.

[frywolny trucht]

Tu na przykład, zabij- nie pamiętam.

[miniabyr]

A moje spostrzeżenia z Tulipa są takie ,że tam w ogóle lepiej grało (poza wtopą z Audio Tekne -) . Czy to wielkość   pokoi robiła swoje ,bo były  bardzo duże i wysokie  oraz wytłumione dywanami . Mam wrażenie, że tam gra lepiej . Macie podobne odczucie?

[il cattivo]

Nieźle, chyba będę musiał odstawić używki, bo za wuja nie zapamiętałbym tylu szczegółów z tylu różnych systemów.
Dawaj zdjęcie hostessy, tej o wybujałych kształtach!

[daris666]

Grobel Audio - bardzo fajnie to grało.

[Jakub]

Wielkość pokoju ma ogromne znaczenie.

W salonie gdzie mam 40m2 i 5m do sufitu mój zestaw gra nieporównywalnie lepiej niż jak go wstawiłem do sypalni :)

Ale wielki pokój na przykład nie pomógł Boenicke.

[frywolny trucht]

Tutaj było bardzo ciemno. W przeciwieństwie do dźwięku. Dla mnie zbyt jasno, zbyt ofensywnie, ale spodziewam się, że może się podobać.

[frywolny trucht]

Boenicke raczej w tym roku w Tulipie poległ. To też Tulip i porażka. Krokus – RCM / Fink Team. Jakiś zupełnie absurdalny, nienaturalny dźwięk.

[frywolny trucht]

Ciągle Tulip. Niegdysiejsze Grajpudła ( tak się nazywały te kolumny). Wzornictwo coraz bardziej finezyjne. Nie boli już wyciągnięta wysoka średnica, wokal piękny, aż tu nagle utwór zaprzągł do pracy niskotonówkę. To było jak uderzanie ręką w karton. Ewakuacja.

[frywolny trucht]

No i  Audio Tekne o którym nic powiedzieć nie mogę, bo w niedzielę do południa jakieś japońskie plumkanie na instrumentach historycznych...
i opuszczamy Tulipa. Czas na termitierę, przy czym nie będzie bogato, bo jak wspomniałem wcześniej nie lubię- jako stary pancernik-przeciskać się w jego korytarzach, walczyć o każdy centymetr podłogi w pokoju. Gdyby to było przeciskanie się z hostessami, to może, ale wątpię by im to z kolei radość sprawiało  ::) ::)

Od czego by tu zacząć? Może od audiostereo?  :o ::) ;D Ten dziwny pan tak sobie siedział i gładził kolumny przed nim. Hmmm, pewnie jego dzieło?  ::) ::)

[frywolny trucht]

W bitwie o dźwięk na DIY- standardowo dużo lepsze jest DIYaudio.

[frywolny trucht]

U McG i Studio 16 Hz. Nic nie napiszę, bo będzie, że jestem koniunkturalistą.

[frywolny trucht]

Sporo czerwieni. To chyba sam on. Wiesław Sułek. Grało całkiem atrakcyjnie, pewnie szukanie większej spektakularności w dynamice skończyłoby się w tej klitce katastrofą. Więc OK.

[McGyver]

Nic nie napiszę, bo

To wklej chociaż fotkę naszej hostessy.

[LampowY]

Dzizaz kurła ja pierd....
Weź to zdejmij z oczu  >:(

[frywolny trucht]

A hymnu słuchałeś  w ich wykonaniu? Tak poważnie to wypadałoby mieć zgodę takiej panienki, że będzie gdzieś wisiała w internetach, a czy ja tam pojechałem krygować się z panienkami o jakieś zgody? No nie. Jeśli jakaś hostessa się załapała to przypadkiem, tak jak cała banda ludzi na moich zdjęciach. Tak to hostess, jako clue, nie fotografowałem. Soreczka.

Gdzieś na górze Sobieskiego, gdzie było luźniej. Czesi w betonie. Grało apetycznie jak na takie maleństwa: https://audio.gravelli.com/

[tomekkk1]

Mam je razem. Twoja i ta z Grobela ;)

O coorwa oki mi pękły  :o Jeszcze tych tu brakowało  :o
Alko potrzebne mi. Dużo...  :pij:

[dino]

Boenicke raczej w tym roku w Tulipie poległ. To też Tulip i porażka. Krokus – RCM / Fink Team. Jakiś zupełnie absurdalny, nienaturalny dźwięk.

:np:

[frywolny trucht]

Regaaaaaaaziew. Jak ktoś ma problem z zasypianiem- polecam. A szkoda, bo te kolumienki mają potencjał.

[frywolny trucht]

Cykl zestawów co to nie pamiętam, ale to chyba dobrze. Pamięta się złe i dobre. Lepiej nie pamiętać niż pamiętać źle. Jak Regę, jak Advance Acoustics, jak Monitor Audio...