Jakie brzmienie systemu audio lubimy?

Zaczęty przez kangie, Luty 23, 2015, 21:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wireless

Cytat: vasa w Kwiecień 07, 2017, 20:46
Poszedłem.
Znalazłem bum boxa.
Odpaliłem Wesele Figara.
Dupa, słuchać się nie da.
No dobra, jestem audiofilem :o


Eee tam, się nie da.
Cytat: miniabyr w Kwiecień 07, 2017, 20:54
Cytat: gratefullde w Kwiecień 07, 2017, 20:50
Cytat: miniabyr w Kwiecień 07, 2017, 20:48A ja lubię jak sprzęt ładnie gra  muzykę którą tak lubię . To taka jubilerska oprawa drogiego kamienia .  ;)

Każdy z nas. Tylko nie czarujmy się, czasem metafizyka i ezoteryka nami zaczynają władać :)
To przejdzie i na końcu będzie stan równowagi    adin ,dwa, tri ..... głębokie wdechy i wydechy ....relax -)

Czasami nie przechodzi. Zakładka Hi-End na znanym wszystkim forum ma swoich zwolenników ...
Pozdrawiam, Wireless

miniabyr

Cytat: vasa w Kwiecień 07, 2017, 20:46No dobra, jestem audiofilem
No jesteś, jesteś .Jak się gra na Tannoy to powrotu do Altusa nie będzie .No chyba że chcesz być w awangardzie jak Excel-)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC

To nie jest takie proste stwierdzić, że sprzęt już nie jest potrzebny tylko dobra muzyka. No nie do końca...
Tak jak vasa stwierdził z boomboxem - nie będzie tego piękna...
Wstyd sie przyznać ale... najpierw zainteresowałem się dobrym sprzętem a potem dopiero przyszła pasja muzyki. Tylko dlatego, że dobry sprzęt potrafi nam pokazać prawdziwą muzykę. I gadanie o radiu w kuchni byleby grało o kant tyłka można.

gratefullde

Cytat: miniabyr w Kwiecień 07, 2017, 20:54To przejdzie i na końcu będzie stan równowagi    adin ,dwa, tri ..... głębokie wdechy i wydechy ....relax -)
Poszło do ośrodka nerwowego ;D
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Cytat: masza w Kwiecień 07, 2017, 21:19
To nie jest takie proste stwierdzić, że sprzęt już nie jest potrzebny tylko dobra muzyka. No nie do końca...
Tak jak vasa stwierdził z boomboxem - nie będzie tego piękna...
Wstyd sie przyznać ale... najpierw zainteresowałem się dobrym sprzętem a potem dopiero przyszła pasja muzyki. Tylko dlatego, że dobry sprzęt potrafi nam pokazać prawdziwą muzykę. I gadanie o radiu w kuchni byleby grało o kant tyłka można.

Ależ masz rację, tylko my już czasem ocieramy się o abstrakcję. ja chcę tego uniknąć. Chciał bym. Tzn... unikam ale mi się nie udaje....
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

dyletant

Cytat: Wireless w Kwiecień 07, 2017, 20:54Cytat: vasa w Dzisiaj o 20:46
Poszedłem.
Znalazłem bum boxa.
Odpaliłem Wesele Figara.
Dupa, słuchać się nie da.
No dobra, jestem audiofilem


Eee tam, się nie da.

To są pozory. Sugeruję dwie szklaneczki Single Malta wrażliwość wzrasta a boom box nabiera głębi, czasem i barwa odrobinę cieplejsza...;-)

Wireless

Cytat: gratefullde w Kwiecień 07, 2017, 21:21
Cytat: masza w Kwiecień 07, 2017, 21:19
To nie jest takie proste stwierdzić, że sprzęt już nie jest potrzebny tylko dobra muzyka. No nie do końca...
Tak jak vasa stwierdził z boomboxem - nie będzie tego piękna...
Wstyd sie przyznać ale... najpierw zainteresowałem się dobrym sprzętem a potem dopiero przyszła pasja muzyki. Tylko dlatego, że dobry sprzęt potrafi nam pokazać prawdziwą muzykę. I gadanie o radiu w kuchni byleby grało o kant tyłka można.

Ależ masz rację, tylko my już czasem ocieramy się o abstrakcję. ja chcę tego uniknąć. Chciał bym. Tzn... unikam ale mi się nie udaje....

Jasne, że  z bumboksem przekoloryzowałem ... Ale z drugiej strony całego problemu są goście, którym muzyka preszkadza (a czasem, o dziwo, pomaga) w ocenie brzmienia kabli zasilających ... Jako nie-audiofil wybieram bumboksa, szanując, rzecz jasna, prawa drugiej strony.
Pozdrawiam, Wireless

gratefullde

Przede wszystkim należy szanować człowieka. Jak ma ochotę słuchać kabli, kondenatorów i innych rzeczy, to niech to robi, do woli. Jego prawo. A każdy może to sobie sam zweryfikować i powiedzieć yes or not, bez złości i zawiści.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Wireless

Cytat: gratefullde w Kwiecień 07, 2017, 21:27
Przede wszystkim należy szanować człowieka. Jak ma ochotę słuchać kabli, kondenatorów i innych rzeczy, to niech to robi, do woli. Jego prawo. A każdy może to sobie sam zweryfikować i powiedzieć yes or not, bez złości i zawiści.

Dokładnie.
Pozdrawiam, Wireless

MAC

Inaczej....
Podstawki pod kable i rondle z tybetu nie są mi potrzebne do delektowania się muzyką ale dobre lampy i kable a i owszem  :)
Jak mi się trafia lepiej grające pre to wymieniam. Lepszy dac - wymieniam ale już kierunkowości bezpieczników szukać nie zamierzam  ;D

gratefullde

Cytat: masza w Kwiecień 07, 2017, 21:30
Inaczej....
Podstawki pod kable i rondle z tybetu nie są mi potrzebne do delektowania się muzyką ale dobre lampy i kable a i owszem  :)
Jak mi się trafia lepiej grające pre to wymieniam. Lepszy dac - wymieniam ale już kierunkowości bezpieczników szukać nie zamierzam  ;D

Lampy to nie ezoteryka, kable... czasem tak. Sprzęt to już zupełnie inna kraina. Bezbieczniki zostawiam na komentarz w przyszlości ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

miniabyr

Panowie ale my w dalszym ciągu robimy to dla muzyki ,bo nie mamy do niej obojętnego stosunku. Jak bym traktował muzykę jak dodatek do windy ,albo brzęczenie czegoś kiedy jestem w centrum handlowym ,to wystarczyło by mi  w domu radio. Ale na szczęście tak nie jest!
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Melepeta

Sprzęt jest dla muzyki, nie odwrotnie.
Sprzęt jest dla muzyki, nie odwrotnie.

gratefullde

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Hmm. Co ma powiedzieć ktoś, kto kolekcjonuje szelaki...?  :o :D

Kangie

#165
Postanowiłem odgrzać starego kotleta i odkopać wątek. Od czasu założenia tego wątku trochę zmieniło się moje postrzeganie dźwięku i gust, może nie tyle muzyczny co brzmieniowy. Nie jest to zwrot o 180 stopni, ale jakieś 70-90 stopni będzie, czyli dość dużo porównując to chociażby do jazdy samochodem po terenie górzystym o sporych wzniesieniach i spadkach ;) Nie cenię już tak wysoko analityczności i detalu jak kiedyś. To ważne rzeczy, aczkolwiek w muzyce ważniejsza wydaje się być barwa dźwięku, wypełnienie, właściwa równowaga tonalna pasma oraz oczywiście aspekty przestrzenne, głębia itp. Kolejne pytanie czy dżwięk ma być ,,wzorcem" maksymalnie wiernym – no właśnie czemu wiernym? Czy jest wzorzec metra w muzyce i czy zawsze ta sama gitara zabrzmi tak samo w różnych miejscach? Oczywiście, że nie. Wystarczy zmienić stare wyblakłe i podrdzewiałe struny na nowe i już jest inaczej. Wystarczy zmienić nowe struny z brązów na nowe fosforo-brązy i znowu będzie inaczej. Wystarczy wejść do innego pokoju o innej akustyce i będzie znowu inaczej. Charakter gitary pozostanie bez zmian, ale efekt końcowy będzie zgoła inny. Czy może dźwięk ma się podobać właścicielowi systemu bez względu na to na ile odbiega od ,,wzorca"? Coraz częściej myślę o tym, że raczej to drugie. Już nie chodzi o podział prawda czy fałsz, tylko o własne preferencje.

Polubiłem lampy w torze audio. Wcześniej nie miałem z nimi dużej styczności w audio – w swoim systemie nie licząc kilku urządzeń pożyczonych, które grały bardzo ładnie. Doświadczenia moje opierały się głównie o grę na gitarze elektrycznej wpiętej w combo lampowe. Polubiłem to ,,sianie" harmonicznymi, tymi fajnymi zapewne parzystymi, lubianymi przez wielu a nas. Ta gęsta średnica, wypełniona i nasycona. Nie chcę tutaj rozwijać tematu i rozprawiać się o doktrynach audio: lampa czy tranzystor, cyfra czy analog, bo tego w internecie jest na pęczki  – tylko powrócić do tematu charakteru brzmienia, które my lubimy. Od kiedy zawitała u mnie ładniejsza i bogatsza średnica, wysokie tony delikatnie schowały się i nie idą wprost na twarz. To kiedyś lubiłem. Było to efektowne i robiło wrażenie. Od niedawna zrozumiałem, że to nie miało sensu. Instrumenty perkusyjne i przeszkadzajki nie powinny grać pierwszego planu, chyba , że charakter nagrania tak mówi, to wtedy owszem. Jednak nie może być tak, że talerze perkusyjne wychodzą przed szereg i zakrywają kontrabas, fagot czy wiolonczelę, nie wspominając o wokalu, który wiadomo – zazwyczaj gra piewsze skrzypce w muzyce rozrywkowej oraz operowej. Polubiłem lampowy bas. Jest całkiem inny niż bas z nawet bardzo mocnych tranzystorów. Jest  u mnie delikatnie poluzowany, ale daje mi to niesłychaną przyjemność ze słuchania muzyki, a zwłaszcza z instrumentów akustycznych. Z mocną elektroniką i basami syntezatorowymi jest w miarę dobrze, ale nie tak pięknie jak z mocnego tranzystora, ale pytanie podstawowe na ile zależy nam na potężnym syntezatorowym basie. Wiadomo, że najlepiej mieć wszystko w jednym. Najczęściej każdy domowy system audio to sztuka kompromisów i świadomość ograniczeń systemu i akustyki pokoju, w którym dany sprzęt gra.

Wiadomo, że trudno jest pisać o dźwięku i najlepiej posłuchać razem i podyskutować w kuluarach, a może jednak ktoś będzie chciał podzielić się tutaj wrażeniami i opiniami na temat brzmienia.

edit: literówki