audiomaniacy.pl

KOMPONENTY AUDIO => inne elementy => Wątek zaczęty przez: neomammut w Styczeń 22, 2015, 23:46

Tytuł: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: neomammut w Styczeń 22, 2015, 23:46
Witam.
Nasuwa mi się takie ciekawe pytanie. Jakość prądu wiadomo jaka jest. Nawet ja ostatnio myślę o zakupie kondycjonera, bo najlepiej gra mi przed północą :) mój zestaw nie jest może aż tak wrażliwy na wszelkiej maści zakłócenia, jednak sam zauważyłem, że różnica jest słyszalna.

Kondycjoner ma prąd oczyścić i odciąć system od zakłóceń, by można było słuchać 24H na dobę bez zmian w brzmieniu.

Pytanie jednak jest inne, do ludzi, którzy ów kondycjoner posiadają, czy mimo używania kondycjonera zauważyliście, że w nocy gra Wam lepiej niż w dzień?
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jajacek1410 w Styczeń 23, 2015, 00:06
Cytat: neomammut w Styczeń 22, 2015, 23:46Pytanie jednak jest inne, do ludzi, którzy ów kondycjoner posiadają, czy mimo używania kondycjonera zauważyliście, że w nocy gra Wam lepiej niż w dzień?
Kondycjonera nie posiadam, może się kiedyś dorobię, ale nie mam parcia, póki co.
   A to, ze w nocy gra lepiej, to rzecz oczywista. Z takiego samego powodu, dla którego w kinie gaszą światło. Czysta psycho-fizjologia (czy cóś tam). Odcinasz sobie wzrok i od razu wyostrzasz słuch. Ja jeszcze wygaszam światła i najchętniej na łeb bym nałożył kominiarkę. A  lampki w klockach mam zalepione taśmą. Nawiasem mówiac , co to za kretyńska moda, żeby nawet w drogie klocki wpieprzać te fioletowe ledy. Wywalasz grube tysiace, i tego nie słyszysz, bo wali laserem po oczach jak na przesłuchaniu.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Styczeń 23, 2015, 00:46
Obecnie posiadam kondycjoner od mojego kolegi, który zakupił sobie o wiele lepszy. Zmiany są odczuwalne całą dobę i nie ma chyba różnicy czy jest to noc czy dzień. Nocą jest jednak o wiele ciszej i ruch uliczny jest mniejszy co doskonale wpływa na jakość odsłuchu. Myślę że stąd wrażenie że wieczorem brzmi to lepiej. Być może mniejsza ilość urządzeń elektrycznych działających w ciągu dnia,wpływa niekorzystnie na przekaz.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: mark11 w Styczeń 23, 2015, 08:47
Testowałem kilka "kondycjonerów" w moim systemie. Generalnie wpływają na dźwięk w różny sposób - nie zawsze korzystny. Natomiast wpływ ten jest jak najbardziej powtarzalny w czasie. Bez odsłuchu we własnym systemie zasilanym domową siecią trudno jest określić jaki wpływ wniesie konkretne urządzenie u nas. W moich warunkach kiepsko wypadł chwalony wszędzie Gigawatt PC4 Evo podpięty kablem LS-2. Średnio wypadły kondycjonery Accuphase przy czym najlepszy był nowszy 1210 niż stary 1200. Najmniej "złego" wniosły Reymio ALS-777, którego można polecić do lamp nie mających jakichś szczególnych wymagań mocowych i McIntosh MPC-1500 do niego można wpiąć bez problemu już duże końcówki. Został jeszcze do sprawdzenia Ancient Audio First Generator.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Styczeń 23, 2015, 10:40
Nie miałem okazji by testować czy porównywać kondycjonery , szczerze to nawet nie bardzo wierzyłem że mogą być jakieś słyszalne zmiany w systemie po jego zastosowaniu .
Niestety w mieszkaniu w którym obecnie mieszkam jest kiepska instalacja i prąd , słychać to w tle a po zastosowaniu kondycjonera tło się oczyściło a przy okazji trochę się zmieniło szczególnie w niskich tonach .
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: miniabyr w Styczeń 23, 2015, 10:58
Ja dorzucę 3 grosze. Nie mam kondycjonera tylko listwę i u mnie zrobiła rewolucję na plus. Mój poprzedni wzmacniacz lampowy miał gdzieś listwy ,czy kondycjonery .Ale ten obecny jak najbardziej podłączony do listwy Enerr  + kable odwdzięczył się pięknym brzmieniem,które jeszcze bardziej ładnieje w późnych godzinach wieczornych i nocnych . Ale w tym przypadku nie widzę żadnego voodoo ,tylko sam fakt że obywatele udali się do swych łóżek w celu odbycia aktu prokreacyjnego wyłączając pralki ,światło a dobry prąd pozostawili nam audiofilom. :P
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: neomammut w Styczeń 23, 2015, 11:18
Dzięki za odpowiedzi. Jak mówiłem na początku zastanawiam się nad kupnem, chyba ustrzelę McIntosh'a MPC-1500. Podobno Accu mimo wszystko nie są zbyt dobre. No i cena...

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 23, 2015, 11:36
Troche na odludziu przemysłowym mieszkam więc pod trafo 6/0,4 kV podłączone sa tylko domy jednorodzinne. Używam tylko trafo separaującego, kondycjonery, listwy z filtrami sie nie sprawdzają u mnie, tłumią energię dźwięku. Gdy mieszkałem w przemysłowej dzielni w bloku było inaczej.

Lepsze wieczorne słuchanie u mnie wynika  z tego, ze "hałas" tła jest znacznie mniejszy.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Styczeń 23, 2015, 18:26
U mnie sytuacja była podobna co prawda nie mieszkałem na odludziu ale na osiedlu gdzie stacja transformatorowa była z nadmiarem mocy i w mieszkaniu była nowa instalacja elektryczna .
Niestety teraz po przeprowadzce na starsze blokowisko prąd jest kiepski i kondycjoner czyni cuda  ;)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: neomammut w Styczeń 23, 2015, 20:49
U mnie także powymieniali główne transformatory na słupach i była wielka różnica. Mimo to, zakłócenia nadal istnieją - więc nie mam wyjścia :)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: lok w Styczeń 29, 2015, 21:51
Ja mam u siebie kondycjoner Heliona i dc bloker od Tomanka. Linie do audio mam niezależna od licznika na osobnym bezpieczniku. Jeżeli w innym obwodzie wepnę zasilacz impulsowy od laptopa to w przypadku pre phono mam brum od zasilacza. Nie pomaga ani blocker ani kondycjoner.  Rozwiazanie tego brumienue to uziemienie rurki ramienia.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 29, 2015, 21:53
DC blocker masz wpięty przed Helionem?
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Styczeń 29, 2015, 22:22
Też poważnie rozważałem zakup i zastosowanie DC blocker choćby ze względu na zabezpieczenie transformatorów w sprzęcie przed działaniem niepożądanej składowej stałego napięcia w sieci
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 29, 2015, 22:27
Kupiłem na próbę, aby zobaczyc czy mój lampiak tego potrzebuje. Nie potrzebuje ani nie lubi. Choc wielu sobie chwali.
100 zł z wysyłka albo zamienie na fajne płyty :)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: miniabyr w Styczeń 29, 2015, 22:36
Czy taki DC Blocker można wpiąć przed listwę?
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: lok w Styczeń 29, 2015, 22:39
Przed listwę mozna. Nie mam wpiętego blockera przed helionem. Mam w drugim gnieździe gdzie mam wpięty zasilacz impulsowy. W głównej lini audio mam samego Heliona.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: lok w Styczeń 29, 2015, 22:41
Mojemu lampiakowi blocker tez nie pomógł. Trafo sie tak samo grzeje. Może na osiedlu u mnie nie ma problemu z prądem. Żadnych zakładów tu nie mam.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 29, 2015, 22:42
Cytat: miniabyr w Styczeń 29, 2015, 22:36Czy taki DC Blocker można wpiąć przed listwę?

Można, tylko po co? tomanek wszystko dokladnie opisuje na stronie. Jesli chcesz wypróbować, to w przyszłym tygodniu będe 2-3 dni w stolicy.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 29, 2015, 22:43
Cytat: lok w Styczeń 29, 2015, 22:39Mam w drugim gnieździe gdzie mam wpięty zasilacz impulsowy.

wypnij blockera przed impulsówką, Tomanek odradza takie rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: lok w Styczeń 29, 2015, 22:44
Elem dzieki za pomoc. Dlaczego odradza ? A czy moge go wpiąć przed Helionem. Czy to ma jakiś sens ?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: miniabyr w Styczeń 29, 2015, 22:47
Cytat: elem w Styczeń 29, 2015, 22:42
Cytat: miniabyr w Styczeń 29, 2015, 22:36Czy taki DC Blocker można wpiąć przed listwę?

Można, tylko po co? tomanek wszystko dokladnie opisuje na stronie. Jesli chcesz wypróbować, to w przyszłym tygodniu będe 2-3 dni w stolicy.
ok wejdę na strone Tomanka  i sobie poczytam. A kiedy będziesz w Wawie?
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: elem w Styczeń 29, 2015, 22:57
miniabyr, poszła PW
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: piotrektychy w Marzec 09, 2015, 20:38
Mój kondycjoner to... ups on-line. Kilka lat temu wpadł mi w ręce artykuł nt kondycjonerów, opis działania brzmiał mniej więcej tak : na wejściu filtr, separacja galwaniczna, następnie napięcie jest prostowane, stabilizowane, następnie z tegoż napięcia jest generowana czysta sinusoida synchronizowana z siecią... no wypisz wymaluj zasada działania UPS on-line, tyle, że cena takiego kondycjonera xxx razy większa !! Pogrzebałem w necie i zakupiłem przechodzony sprzęt za 700zł, EATON 3kVA, do wyboru kilka napięć wy: 210, 220, 230, 240, 50/60Hz, odchyłka sinusoidy od wzorca coś ok. 2%, napięcie wyjściowe z dokładnością do dziesiątych części volta. Wrzuciłem przebiegi na oscyloskop, fakt, że sinusoida wzorcowa, natomiast to co w sieci to sam nie wiem czy sinus, kwadrat, walnięty prostokąt. Przeprowadziłem eksperyment i włączyłem krajalnicę, matko jedyna to co zobaczyłem na oscyloskopie w sieci nie przypominało niczego, natomiast stary poczciwy Eaton generował nadal czystą sinusoidę :)  Zakup to nie była fanaberia posiadania kondycjonera, tylko konieczność, mam spore wahania napięcia, czasami w ciągu godziny potrafi się zmienić z ok 210 do 240 !! Z lampowymi wzmacniaczami to był koszmar, wszystkie napięcia musiałem stabilizować, teraz mam święty spokój :)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Marzec 09, 2015, 20:57
Tak to jest im gorsze zasilanie z sieci tym bardziej kondycjoner się sprawdza
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jamówię w Marzec 09, 2015, 21:10
Cytat: piotrektychy w Marzec 09, 2015, 20:38
Mój kondycjoner to... ups on-line. Kilka lat temu wpadł mi w ręce artykuł nt kondycjonerów, opis działania brzmiał mniej więcej tak : na wejściu filtr, separacja galwaniczna, następnie napięcie jest prostowane, stabilizowane, następnie z tegoż napięcia jest generowana czysta sinusoida synchronizowana z siecią... no wypisz wymaluj zasada działania UPS on-line, tyle, że cena takiego kondycjonera xxx razy większa !! Pogrzebałem w necie i zakupiłem przechodzony sprzęt za 700zł, EATON 3kVA, do wyboru kilka napięć wy: 210, 220, 230, 240, 50/60Hz, odchyłka sinusoidy od wzorca coś ok. 2%, napięcie wyjściowe z dokładnością do dziesiątych części volta. Wrzuciłem przebiegi na oscyloskop, fakt, że sinusoida wzorcowa, natomiast to co w sieci to sam nie wiem czy sinus, kwadrat, walnięty prostokąt. Przeprowadziłem eksperyment i włączyłem krajalnicę, matko jedyna to co zobaczyłem na oscyloskopie w sieci nie przypominało niczego, natomiast stary poczciwy Eaton generował nadal czystą sinusoidę :)  Zakup to nie była fanaberia posiadania kondycjonera, tylko konieczność, mam spore wahania napięcia, czasami w ciągu godziny potrafi się zmienić z ok 210 do 240 !! Z lampowymi wzmacniaczami to był koszmar, wszystkie napięcia musiałem stabilizować, teraz mam święty spokój :)

Piotrek wklej zdjęcie tego ustrojstawa plis.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: piotrektychy w Marzec 10, 2015, 14:38
Bardzo proszę, widok z przodu i boku na elektronikę, reszta obudowy to miejsce na akumulatory. Za białą folią są kolejne cewki i wentylatory. Docelowo chcę przełożyć wszystko do obudowy rack 1U
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jamówię w Marzec 10, 2015, 16:09
Piotrek i to kosztowało 7 stówek? Szukam czegoś takiego,bo mój CDp jest niemożebnie wrażliwy na wahanie napięcia. Gdzie to można nabyć?
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Marzec 10, 2015, 16:25
Cytat: jamówię w Marzec 10, 2015, 16:09Gdzie to można nabyć?

W każdym dobrze zaopatrzonym sklepie komputerowym. UPSów jest kilka rodzajów. Do audio najlepszy będzie taki typu On-Line, bo to jest de facto zasilanie bateryjne. Masz zagwarantowaną idealną sinusoidę oraz zerowy wpływ napięcia sieciowego, bo prąd z gniazdka służy tylko do ładowania akumulatorów. Moim zdaniem lepiej zainwestować w takie urządzenie, niż w jakieś magiczne kable sieciowe. Nowego UPSa tego typu kupisz już za 1500-2000zł.

Czekam tylko aż odezwą się głosy, że UPS jest nieaudiofilski :)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Marzec 10, 2015, 16:29
Komputerowe upsy wykwadratawiają sinusoidę. Dlatego nie są audiofilskie.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Marzec 10, 2015, 16:31
Cytat: frywolny trucht w Marzec 10, 2015, 16:29Komputerowe upsy wykwadratawiają sinusoidę. Dlatego nie są audiofilskie.

Dlatego piszę, żeby kupić taki On-line. Takie nic nie wykwadratawiają :)

Można też szukać takiego dedykowanego do sprzętu medycznego, ale tu koszt będzie już sporo wyższy, i zapewnie ta sinusoida będzie bliska idealnej.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jamówię w Marzec 10, 2015, 16:39
Bardzo Ci dziękuję Jakubie,wtedy podłączam sprzęt do tego Upsa i mam prąd idealny?
Koszt 1500-2000? Fajnie się robi ludziom wodę z mózgu,bo audiofilskie ustrojstwa kosztują np 12 tysi...
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jamówię w Marzec 10, 2015, 16:41
Podlinkujcie, jeśli mogę prosić, taki on line kond.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Marzec 10, 2015, 17:00
Wysokiej klasy UPS pozwalający na podłączenie urządzeń o dużym poborze mocy też będzie swoje kosztował. Jakość prądu z takiego UPSa też rośnie wraz z ceną. UPS dedykowany do urządzeń medycznych powinien być jakościowo lepszy, niż taki do komputera pani Krysi w biurze :)

Tak czy siak, myślę że nawet taki podstawowy model Online da nam na wyjściu lepszą sinusoidę, niż to co jest czasami w gniazdku. No i trzeba mieć świadomość, że takie coś ma często wiatrak, więc dobrze by było móc sobie umieścić to urządzenie w innym pomieszczeniu.

Ja osobiście nie używam do audio, ale testowałem kiedyś takiego UPSa przyniesionego z pracy. W normalnych warunkach nie słyszałem żadnej różnicy, ale jak się włączyło szlifierkę w garażu, lub nawet ogrzewacz do wody o dużej mocy, to już różnica była na plus.

Na pewno warto się zastanowić jak mieszkamy na odludziu, gdzie zdarzają się chwilowe przerwy w dostawie prądu, lub mamy sprzęt audio wpięty do obwodu, do którego mamy podłączone inne urządzenia o dużej mocy, lub takie działające cyklicznie (lodówka, hydrofor, itd).
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jamówię w Marzec 10, 2015, 17:53
Ja mam do audio osobny drut,ale Revox jest czuły jak cholera
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: jajacek1410 w Marzec 10, 2015, 22:42
Sinusoida sinusoidą, ale już widzę nieskazitelną parabolę mojego lotu za oknem po przyniesieniu takiego cudaka do domu :)

Jeżeli już to tylko w oddzielnym pomieszczeniu.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: neomammut w Marzec 10, 2015, 23:07
Na szczęście źródła analogowe są nieczułe na prąd, gorzej wszelkie cyfrowe układy :)

UPS On-LINE to bardzo dobry wybór, tylko trzeba też patrzeć co się kupuje, niektóre mają niby on-line, ale produkują kwadratową sinusoidę. Dobrego UPS`a nie kupi się za 1000-1200 zł. Najlepiej kupić coś ze stajni APC, ale drogie są...
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: JuG w Marzec 10, 2015, 23:09
Cytat: jajacek1410 w Marzec 10, 2015, 22:42Jeżeli już to tylko w oddzielnym pomieszczeniu.

Nie tylko wygląd może być problemem. Te UPS-y maja wentylatory, które potrafią dosyć mocno hałasować. Od dawna mi taki UPS chodzi po głowie tylko że oprócz zalet takie rozwiązanie ma wady:

- hałas;
- cena: nie znam on-line UPS-ów w cenie 1,5-2 tyś, na przykład EATON 2700 W kosztuje ok. 6 tys. http://www.net-s.pl/index.php?id=3&c=31&s=247&g=167608&n=ZASILACZ-UPS-EATON-9130-3000VA-R2U&w=s;
- wtyki na kablach sieciowych trzeba wymieniać na pasujące do gniazda C13, takich "koszernych" :) wtyków nie znam.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: JuG w Marzec 10, 2015, 23:12
Cytat: neomammut w Marzec 10, 2015, 23:07Najlepiej kupić coś ze stajni APC, ale drogie są...

1400 W ok. 5 tyś. http://www.net-s.pl/index.php?id=3&c=727&g=181541&n=UPS-APC-SURT2000RMXLI-Smart-UPS-RT-2000VA-RM-RS-232-2U&w=c
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: neomammut w Marzec 10, 2015, 23:18
No to sporo jednak :)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: piotrektychy w Marzec 11, 2015, 07:33
To ja też coś wtrącę, zwykły UPS niczego nie wniesie bo przepuszcza napięcie, dopiero przy pewnych progach coś ok 195 podbija, a przy 245 obniża napięcie. UPS on line występuje w dwóch rodzajach, jeden działa tak jak opisałem, drugi typ chyba Delta koryguje na bieżąco sinusoidę z sieci 230V. Sprzęt za 1 - 1,5 tys zł. to zabawki i szkoda na to pieniędzy, dobry UPS do sprzętu telkom lub medycznego kosztuje  3-4 tys w górę. Alternatywa to kupienie profesjonalnego urządzenia przechodzonego, tak jak ja to zrobiłem. Jedyny mankament takiego rozwiązania to gwarancja rozruchowa 2-3 miesiące a nie 2 lata, czasami głośne wentylatory itp. Mój UPS trzymam w "kotłowni" i przez ścianę pociągnąłem kabelek 2m do pokoju.  Zapomniałem dodać, 3kVA wybija bezpieczniki przy starcie :) trzeba dać 20A lub soft start.

Mój kupiłem na allegro.
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: kangie w Marzec 11, 2015, 07:38
Panowie, nie neguję sensu stosowania takich urządzeń. Osobiście nie potrzebuję takowych i prąd mam prosto z sieci.

Myślę jednak, że po zastosowaniu takiego urządzenia można nie usłyszeć żadnych zmian. Często wymiana kolumn na inne (nie zawsze droższe) potrafi zmienić w brzmieniu systemu wręcz wszystko.

Zatem - jak w przypadku większości klocków audio - warto wziąć to ustrojstwo do domu i testować. Jeśli hałasuje od wentylatora to przynajmniej u mnie taki sprzęt odpada, bo na balkon go nie wypchnę ;)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Marzec 11, 2015, 13:33
Masz rację kangie tego typu urządzenia najbardziej docenia się jak jest kiepska instalacja i marnej jakości prąd
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: piotrektychy w Marzec 11, 2015, 15:49
Może trochę przewrotnie zapytam, czy jest prąd dobrej jakości ? Kiedyś mieszkałem w kilkupiętrowym domu, na osiedlu nowa stacja trafo, jednak jak wpiąłem oscyloskop w gniazdko zobaczyłem ile zakłóceń się pojawia, w takim budynku jest kilkadziesiąt mieszkań, niezliczona ilość sprzętu agd, a to wszystko niestety sieje. Zdarza się również, że nawet sprzęt renomowanych producentów nie ma dobrych filtrów przeciwzakłóceniowych, jak w ogóle je ma, kolega kiedyś pokazał mi na oscyloskopie przebiegi napięcia na wyjściu zasilacza w wzmacniaczu, no nie było to budujące. Dlatego uważam, że powinno się mieć "coś" co przynajmniej zbiera śmieci z sieci... he he poeta ze mnie ;)
Tytuł: Odp: Kondycjoner a godziny odsłuchu
Wiadomość wysłana przez: spalon w Marzec 11, 2015, 16:29
Ja w poprzednim mieszkaniu miałem dobrej jakości prąd chodź go nie sprawdzałem niczym oprócz woltomierza , ten sam sprzęt nie wydawał z siebie żadnych słyszalnych dźwięków nawet nie chodzi o ten w czasie odsłuchów słyszalny w tle ale buczenie transformatorów itp zmiana kabli sieciowych praktycznie nie była odczuwalna .
Na nowym mieszkaniu po prostu koszmar słychać transformatory , zakłócenia w tle w czasie odsłuchów i tu zmiana zwykłych kabli sieciowych na sieciówki wnosi dość sporo zmian a zastosowanie kondycjonera zniwelowało w większości ten szum w tle .
Z tond to moje nazewnictwo zły i dobry prąd  ;)