Dzieciak wziął się za analog ;)

Zaczęty przez Keef98, Styczeń 27, 2015, 17:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

pmcomp

Nie strasz Jej ... bo wyjdzie ze jeszcze graniak do wymiany. Aż się bałem zapytać co to.
Co to?
Pozdro

Keef98

Ja nie psuję rzeczy, których nie mam zepsuć. Na moje oko wsio jest OK, ale uznałam, że się trochę pouczę czegoś ciekawszego niż Ich heiBe Marysia; Ich bin 16 jahre alt; czy Ich mochte Wissenschaftler. Ich finde den Beruf interessant etc. A czytanie o analogu jest fajne ;) A niemiecki nie ;)

kangie

Cytat: Keef98 w Luty 05, 2015, 20:59A czytanie o analogu jest fajne
Lepiej posłuchać dobrego analogu. Czytanie o nim na forach audio przyprawia często o szyderczy śmiech, a wręcz zażenowanie. Przynajmniej u mnie.

Można wiedzieć dlaczego chcesz brnać w te czarne płyty? Przecież to niewygodne. Co dwadzieścia kilka minut wstawać i obracać placki, po czym chować je do koszulki i wyciągać następne? Dzisiejsza młodzież zazwyczaj jest wygodna i nie lubi się narobić. Przecież każdy nastolatek słucha muzy z plików. Jak to jest? Po ci Ci analog?

Keef98

Oczywiście, że lepiej posłuchać, ale przesłuchanie wszystkich moich winylo zajmuje mi 5-6 godzin ;)
A czytam tylko wpisy osób znających się na analogu.
Bieganie, abu obrócić płytę mi nie przeszkadza.
A dlaczego chcę brnąć w amalog... Ma swój urok. Krótko i zwięźle ;)
Analog lubię z podobnych względów co Wy. No może bez sentymentu ;)

kangie

Cytat: Keef98 w Luty 06, 2015, 10:43A czytam tylko wpisy osób znających się na analogu.
A po czy poznajesz że ktoś się zna? Żeby to wiedzieć to trzeba samemu się znać na analogu i przerzucić tonę klocków w swoim życiu.

Nie chcesz wpaść w ten weekend na wrocławskiego Audiofila? Możesz przyjechać z tatą ;)

Keef98

#55
Grzeszę wystarczającą inteligencją, aby rozpoznać czy ktoś ma wiedzę na moim poziomie ;)
"Nie chcesz wpaść w ten weekend na wrocławskiego Audiofila? Możesz przyjechać z tatą"
;) ;D
Nawet bym chętnie pojechała, ale już widzę miny rodziców ;) jeszcza ta diabelna szkoła...

kangie

No to następnym razem przyjedź. Chciałbym porozmawiać z Tobą albo z tatą o tym fornirowaniu plint starych gramofonów. Mam jednego runchla i potrzebowałbym porady :)

Keef98

Dlaczego każdy się ze mnie nabija? ;) To już się robi nudne... ;)

kangie

To że Ty to Ty, to nie mamy wątpliwości. Ale jest ktoś jeszcze, czy się mylę? ;)

Keef98


frywolny trucht

VTA, a więc badamy wysokość ramienia gramofonu. Wkładki są tak konstruowane, aby przy zachowaniu kąta 90 stopni osi pionowej talerza do osi poziomej ramienia, ostrze także trzymało 90 stopni- jak na rysunku- w stosunku do powierzchni płyty. W osi wzdłużnej wkładki. Wkładkę można także odchylić w osi poprzecznej i nazywa się to właśnie azymutem.
Nie wszystkie ramiona posiadają regulację VTA, Twoje nie posiada, a wkładki mają różne wysokości, jeśli Grado jest za wysoka, powinnaś pokombinować z cieńszymi matami. Rysunek B przedstawia weryfikację VTA za pomocą ekierki. Weryfikacja odbywa się na zbędnej płycie, możesz  też podłożyć jakaś kartkę i być bardzo delikatną, aby nie porysować. Najlepiej pomierzyć na cienkiej starej i nowej, grubej 180gr, aby wyciągnąć średnią.

Keef98

Wsio jest ok. Prawie perfecto ;)
Dzięki za obrazki i wytłumaczenie wszystkiego exgimbusowi. Przydatne.

frywolny trucht

Przechodzimy do zabawy azymutem. Tutaj na pierwszy plan wysuwa się aktualny stan techniczny wkładki.
Najczęstszym kuku zrobionym igle jest odgięcie od osi wzdłużnej wkładki. Albo w wyniku jednorazowego pchnięcia łokciem, albo w wyniku źle ustawionego antyskatingu.  Ustawianie zarówno kąta prowadzenia jak i azymutu wg geometrii wkładki traci sens. Na szczęście Grado jest w stanie tip top. Mam nadzieję, że nadal? Rysunek na początek.

Keef98

Mam proste ramię czyli chyba z antyskatingiem nie ma problemu. Bo antyskating to jest to jak ramię "jedzie" po płycie, nie?

pmcomp

Ramię jeździ po płycie zazwyczaj zawsze. Jakoś tam, raz lepiej, raz gorzej ;).
Antyskating to kompensacja siły odsrodkowej.

Pozdro

Keef98

Cytat: pmcomp w Luty 08, 2015, 18:02Ramię jeździ po płycie zazwyczaj zawsze. Jakoś tam, raz lepiej, raz gorzej .
Toto wiem.
Cytat: pmcomp w Luty 08, 2015, 18:02Antyskating to kompensacja siły odsrodkowej.
Właśnie o to mi chodziło, tylko nie umiałam tego tak ładnie nazwać ;)
Niestety jestem ofiarą P/polskiej (nawet nie wiem jak to napisać ;) ) edukacji. Poważnie! Przecież moje wykształcenie to porażka. Tylko co mają powiedzieć ci w "najgorszych oxfordach" ;)

jajacek1410

KEF iQ9, Yaqin 100b, Primare cd21, P-J Perspective, Goldring 1012, P-J Tube Box SEII, Kimber 4TC, 8TC, Audiomica Beryl, QED Siver Spiral, NEEL 7ES, listwa Tomanek

Keef98

Cytat: jajacek1410 w Luty 08, 2015, 18:07
Cytat: pmcomp w Luty 08, 2015, 18:02kompensacja siły odsrodkowej.
DOśrodkowej :)

Wow! To nawet logiczne ;) Kurna, to jest lepsze niż j. pol. tam nigdy nic nie wiem, jeśli chodzi o nazewnictwo, zasady etc. ;)

kangie

Proste ramiona tez ulegaja dzialaniu sily dosrodkowej. S-ki, J-tki rowniez. Tylko ramiona tangencjalne nie maja powiazania z sila dosrodkowa.

Keef98

Aaa... Dzięki. Znowu wszystko namieszałam... :(
A czym się ramiona tangencjalne różnią od nietangencjalnych?

kangie

Tangencjalne maja karetke ktora jezdzi wzdluz promienia plyty. Blad kata stycznosci rowna sie zero stopni.
Ramiona nietangencjalne sa ramionami obrotowymi. Igla zatacza na plycie luk o roznym promieniu w zaleznosci od dlugosci ramienia. Tutaj pojawiaja sie znieksztalcenia. Tylko w dwoch punktach na plycie jest idealnie (blad zerowy), a dalej znieksztalcenia. Jest jednak ramie obrotowe Thales Simplicity (koszt 35 000zl) ktore ma kompensacje kata stcznosci. Blad wynosi cos ok. 0,007st. (pisze z glowy, zatem moge pomieszac ilosc zer). Ramie warte grzechu, ale nerki ani dziecka nie sprzedam, przynajmniej na chwile obecna ;-)

Keef98

Dzięki.
I w co ja się ładuję ;) Może zrobimy forumowy skok na bank? ;) Ułatwi to sprawę ;) W ogóle to brzmi jak czarna magia ;) Czytając o chemii obliczeniowej (szukam sobie konkretnej rzeczy w chemii, którą chcę się zająć) mój orzeszek tak się nie przemęcza ;)

frywolny trucht

A więc azymut.
Patrzysz na czoło wkładki na wprost jak na rysunku A . Wkładka wisi, patrzysz czy igła nie jest odgięta od osi pionowej w lewo lub prawo jak na rysunku C. Jeśli jest niewielka odchyłka możesz próbować szukać najlepszego dźwięku na słuch, ale w sumie igła do wywalenia. Jeśli jest jak na rysunku B opuszczasz ramię na kartkę na płycie, przykładasz przed kartką ekierkę ( tę z liniami poziomymi)  i sprawdzasz czy jestzachowany kąt 90 stopni jak na rysunku B poprzez szukanie równoległych do płaszczyzny headshell'a. Linie na poziomie 1,2,3 mają być równoległe.

1. górna powierzchnia headshell'a.
2. miejsce styku headshell- wkładka.
3. powierzchnia płyty.

Twój gramofon nie ma regulacji azymutu, możesz próbować na luzie w mocowaniu headsell'a ( uchwyt mocujący ramię do gramofonu, czasem jest na stałe przytwierdzony, czasem da się rozłączyć i można szukać luzów) lub podkładając coś między wkładkę, a headshell z jednej lub drugiej strony.
Ale to znowu kowalskie rozwiązania w zegarmistrzowskim niemal świecie :)
Następnie będzie przesięg, ale to już jutro :)
Kto tu miał się produkować tak w ogóle?
Hę?

kangie

Keef98, widze ze kochasz te chemie. Jesli bedziesz z niej dobra, to wyjedz z tej szarej Polski do Niemiec np. do Basfa czy Akzo Nobel. Tam zrobisz kariere i po trzydziestce bedziesz zarabiac ze hej. Kupisz sobie Kuzme czy Transrotora, a wkladki bedziesz zmieniac co pol roku. Czego Ci zycze serdecznie.

Keef98

Jest gites :-D Jeśli coś jest nie teges to minimalnie, odległości występujące pomiędzy kwarkami w neutronach ;)
Cytat: kangie w Luty 08, 2015, 19:56
Keef98, widze ze kochasz te chemie. Jesli bedziesz z niej dobra, to wyjedz z tej szarej Polski do Niemiec np. do Basfa czy Akzo Nobel. Tam zrobisz kariere i po trzydziestce bedziesz zarabiac ze hej. Kupisz sobie Kuzme czy Transrotora, a wkladki bedziesz zmieniac co pol roku. Czego Ci zycze serdecznie.
Planowałam Uniwerek w Sztokholmie, ale to jako studia III stopnie, prze wiekiem 21 lat nie zamierzam mieszkać w Szwecji ;) A gdyby się okazało, że jestem wybitnie genialna to taki Harvard czy Oxford najbardziej mnie kręcą.
Niemcy odpadają, ze względu na moje zdolności językowe (mogę to zwalić na dysleksje podobnie jak ortografię ;)) ;) Nawet szyk w zdaniach mieszam ;)
Ja nie muszę mieć od zarąbania hajsu, choć taki DB5 to mi się podoba, a co ;) Wystarczy, że będę wybitnym naukowcem ;)
Dzięki.