Chciałbym zaprezentować jeden z dwóch moich gramofonów jakie posiadam w swoim "salunie audio" a mianowicie gramofon znakomitej japońskiej firmy Micro Seiki MR-711. Z pośród całej serii MR (111, 122, 211, 222, 311, 322, 411, 422, 611, 622, 711) jaką wypuściła ta firma tylko ten jest z napędem bezpośrednim czyli direct drive natomiast reszta tej serii to belt drive.
Gramofon pochodzi z roku 1973 a więc prezentuje kawał historii i szmat czasu jakie zostały przebyte przez japońską myśl techniczną w zakresie drapaków. Przypomnę jedynie iż jednym z projektantów oraz konstruktorów tejże firmie był Hideaki Nishikawa ten sam, który stworzył jeden z najdroższych gramofonów świata dla firmy TechDAS a mianowicie Air Force One Turntable.
Ktoś mógłby spytać: a cóż w tym MR-711 takiego wyjątkowego?
No właśnie. Zobaczmy cóż w nim takiego wyjątkowego, że warto mu się przyjrzeć.
1. Skąd pochodzi.
No to już wiadomo, że wyprodukowano go w Japonii. Ze względu na swoje dobre parametry oraz wytrzymałość mechaniczną oraz użytą wówczas nowatorską technologię uzyskał od razu status gramofonu szczególnego. Jak się okazało później bardzo często wykorzystywany był w rozgłośniach radiowych gdzie dość często można było je spotkać - takie opisy można było o tym modelu napotkać w różnego rodzaju mediach. A czy są one prawdziwe? Trudno powiedzieć, nie spotkałem się z materiałem technicznym który by o tym mówił wyraźnie bądź choć coś o tym wspominał.
Spore ilości tego modelu wywędrowały do Holandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Sporadycznie spotykany także w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Ten konkretny egzemplarz trafił do Niemiec (i mam to udokumentowane) a później został wywieziony do Wielkiej Brytanii a stamtąd trafił do Polski i tu przeszedł nieznaną mi drogę aż wpadł w moje ręce. Gramofon ten można zaliczyć do bardzo rzadkich modeli bowiem na rynku wtórnym ukazuje się niezmiernie rzadko. Przypuszczalna ilość egzemplarzy tego modelu w Polsce to 2 - 3 szt.
Ten egzemplarz został kupiony w Niemczech za kwotę 500 euro tj. za ok 2.100 zł przez innego nabywcę.
Zakupiłem go w celu użytkowania rzecz jasna ale wymaga on jeszcze nakładów finansowych aby przywrócić go do takiego stanu aby cieszył zarówno oko jak i ucho użytkownika. Trzeba wymienić gniazdo DIN bo pojawiają się zwarcia, dokonać pomiarów przewodów wewnątrz ramienia i być może ich wymiany, dorobić pokrywę gramofonu bo kupiony był bez niej oraz dwóch lub trzech innych napraw i korekt.
2. Dane techniczne:
- waga gramofonu ok 14 kg,
- talerz odlewany pod ciśnieniem 260 kg/cm2, wykonany z aluminium - waga ok 2 kg, średnica 31 cm,
- sterowanie dotykowe klawiszami umieszczonymi na przednim panelu,
- elektroniczne sterowanie prędkością oraz miernik wysterowania poszczególnych prędkości za pomocą potencjometrów (33 oraz 45 obr/min +/- 6%), (zespół potencjometrów umieszczonych w BOXie),
- wskaźnik kontroli poszczególnych prędkości,
- stosunek sygnału do szumu: lepiej 59 dB,
- regulowane niezależnie nóżki/amortyzatory gramofonu,
- gramofon wyposażono w 10 calowe ramię wersja MA-202L z możliwością bogatych regulacji niezbędnych do uzyskania wysokiej jakości ustawień. Należy wspomnieć iż ten model posiadał również ramię o mniejszych parametrach technicznych MA-202,
- kolorystyczne gramofon ten był produkowany w dwóch różnych kolorach: kolorze jasnej metalicznej zieleni i kolorze grafitowym. Jak widać prezentowany model jest w kolorze grafitowym.
3. Wyposażenie gramofonu:
Gramofon ten został tak zaprojektowany aby w jego wnętrzu znalazł się dodatkowy zasobnik (BOX) zawierający podstawowe elementy przeznaczone do regulacji jak i obsługi gramofonu a są to:
- wkrętak do regulacji ustawień ramienia,
- szczoteczka/pędzelek do czyszczenia wkładki i igły,
- krążek/redukcję do singli,
- urządzenia do pomiaru prawidłowego ustawienia headshella,
- miejsce na dodatkowy headshell z wkładką.
- wewnątrz BOXu znajdowały się także potencjometry do regulacji płynnej poszczególnych prędkości (33,45),
- obudowa wykonana ze stopu metalu.
Także gramofon ten wyposażony jest w dwa headshelle H-202 oraz H-303 (różniące się od siebie wagą i wyglądem) na, których można zamontować dwie różne wkładki.
4. Z czym współpracuje.
Gramofon miał założonych kilka różnych wkładek, począwszy od:
- Audio Technica 12XE,
- Audio Technica 95ET,
- Audio Technica 440MLa i na tej wkładce były robione ostateczne testy,
- Sumiko Blue Point No.2 obecnie funkcjonująca w gramofonie,
- obecnie Denon DL-103 i spisuje się zdecydowanie najlepiej spośród wymienionych.
Oryginalnie do tego modelu gramofonu dedykowane były wkładki:
- Micro Seiki VF 3200/e,
- Micro Seiki M 7000/e.
Ze względu na zaawansowany wiek tych wkładek zdobycie ich graniczy z cudem choć jest możliwe. Obecnie skupiam się na poszukiwaniach i to z efektem ale o tym później.
https://www.youtube.com/watch?v=vk4LdC_yQuQ
Preamp, w zasadzie był testowany na kilku preampach:
- preamp wewnętrzny wzmacniacza Technics A800 MK2 i grał przeciętnie,
- preamp NAD PP2i grał już całkiem dobrze ale to związane jest też z całkiem niezłym preampem tak oceniam go osobiście,
- preamp Pro-Ject Phono Box SE II - tu już ewidentnie można było zamknąć oczy i słuchać.
- no i teraz Linear Audio Research LAR LPS-1, który to zostanie już na dłuższy czas ze względu na duże możliwości.
5. Zdjęcia.
(http://images64.fotosik.pl/802/8a88e27e77b83120med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images65.fotosik.pl/801/8e2fce1939305b5dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images65.fotosik.pl/801/005685a5a3c33d46med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/801/5525fc62d6d75605med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/802/297460067839cd31med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/802/34904f8285cfe981med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
6. Opis działania gramofonu.
Pierwsze co zaskakuje podczas pracy gramofonu to bezwzględna cisza silnika - nie sposób odróżnić czy gramofon pracuje czy też jest wyłączony. Oprócz ramienia oraz wkładki nie ma nic co można by uszkodzić fizycznie w tym gramofonie. Wykonany jest dosyć trwale jak ruskie czołgi.
Podczas odsłuchów można było się delektować muzyką, miałem możliwość porównania z gramofonami:
- Daniel, którego wówczas jeszcze posiadałem, to zarówno na preampie NADa jak i Pro-Jecta oraz zasadzonej wkładce AT-440MLa grał niewiarygodnie przepięknie - grał po prostu zupełnie inaczej,
- porównywałem również z gramofonem Pro-Ject Debut III Phono SB ze zmienionym talerzem na akryl, to gdybym mógł wybierać gramofon ten pierwszy to postawiłbym na MR-711.
Krótko mówiąc w obecnej chwili gramofon przygotowuję do odrestaurowania do takiego stanu by mógł grać "pierwsze skrzypce".
7. Zalety gramofonu.
Do podstawowych zalet tego modelu można zaliczyć:
- dobrą amortyzację nóżek,
- bardzo cichą pracę silnika,
- wytrzymałość konstrukcji na uszkodzenia,
- niespotykany gdzie indziej projekt BOXu jak i jego wyposażenie,
- długotrwałość napisów (nie można ich zdrapać, zmyć czy też trwale usunąć nawet po tylu latach),
- bardzo dobre ramię jak na tamte czasy,
8. Dokumentacja.
Udało mi się zdobyć trochę różnej dokumentacji tego modelu; instrukcję obsługi, instrukcję ramienia, katalogi oraz dużo pisanej i drukowanej specyfikacji wydanej w językach: japońskim, angielskim, niemiecki czy też holenderskim. Mogę też śmiało powiedzieć iż posiadam prawie całą dokumentację, która ukazała się drukiem a dotyczyła tego modelu. Część dokumentacji pisana jeszcze na maszynie do pisania. Udało mi się także odnaleźć oryginalną instrukcję obsługi w języku angielskim w Kanadzie lecz użytkownik podpisał iż wysyła wszędzie tylko nie do Polski.
Do pełni szczęścia brakuje mi jedynie instrukcji serwisowej wraz ze schematem ideowym.
9. Uwagi dotyczące konserwacji i odrestaurowania.
To jak będzie wyglądał nasz gramofon to zależy tylko od tego jak dalece posuniemy się w zmianach poszczególnych elementów wyposażenia gramofonu. W przypadku mojego egzemplarza zostało wymienione gniazdo zasilające natomiast reszta czeka jeszcze na "reaktywację do pełnego życia" i po tym długo jeszcze będzie cieszyć oko i ucho.
Ze względu na wiek tych gramofonów można spotkać mniej lub bardziej udane próby konserwacji czy też odrestaurowania tych urządzeń. Oto fotki tego modelu wskazujące na iście wystrzałowy tuning.
10. Propozycje dla innych.
Niniejszym opisem chciałbym zachęcić innych do posłuchania gramofonów tej marki bo w istocie warto. Już nie wspomnę o tych z wyższej półki ale na początek mógłbym polecić gramofony a w zasadzie modele: DD-30,DD-31, DD-33, DD-35 oraz DD-40. Im wyższy model tym lepiej.
http://audio-database.com/MICRO/player/mr-711-e.html
http://audio-heritage.jp/MICRO/player/mr-711.html
Poniższe fotki pochodzą ze strony:
http://www.findfreegraphics.com/image-43/seiki.htm
[poprawiono link do jutuba]
Bardzo ciekawy gramofon. Dzięki za opis.
Cytat: GregWatson w Lipiec 21, 2014, 21:03
Wykonany jest dosyć trwale jak ruskie czołgi.
Ruskie czołgi nie są ani nie były nigdy trwałe. 8)
Chodzi zapewne o to, że to bardzo masywna maszyna. Brałem ten egzemplarz do rąk to wiem jak to jest go przenieść w inne miejsce. Rok 1973. W Japonii to lata kiedy nikt nie myślał o "mega-oszczędnościach". Sprzęt robiło się dobry i wyśmienity. Chałę też można było spotkać, ale nie jest nią z pewnością MR-711. Wystarczy zdjąć talerz i obejrzeć jak to wszystko zostało odlane i obrobione mechanicznie. Dzisiaj za coś takiego każą sobie płacić i to słono i nie zawsze dzisiejszy sprzęt chce grać ;)
Jest solidny, to prawda - talerz odlewany pod ciśnieniem 260 kg/cm2 to coś znaczy. Biorę się teraz za jego "rekonstrukcję" (pokrywa, załatanie minimalnych plamek na lakierze, kabelki itp). Najważniejsze iż udało się dostać po tylu latach pełną dokumentację gramofonu a trochę tego jest.
Pisząc solidny jak ruski czołg to rzecz jasna taka przenośnia a często jest tak że tego typu przenośnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Na gramofonie ostatnio testowane były wkładki: Sumiko Blue Point No.2, AT-440MLa, Denon DL-103, Denon DL-103R, Ortofon Quintet Black, AT-95ET, AT-12XE podpięte pod LAR LPS-1 oraz niektóre jeszcze pod trafa Ortofon Verto.
Gramofon z pokrywą i AT-95E.
Po ostatnich zakupach udało mi się skompletować zestaw headshelli dedykowanych do tego modelu.
Waga poszczególnych modeli:
a-10,6 g,
b-10,6 g,
c-10 g.
oraz ramię.
A teraz czas na oryginalne wkładki Micro Seiki. Planuję dwie: Micro Seiki VF 3200/e oraz M 7000/e. Ta pierwsza już jest - jeszcze tylko igiełka (a jest do kupienia) i jedziemy.
Cytat: GregWatson w Kwiecień 08, 2015, 22:03
A teraz czas na oryginalne wkładki Micro Seiki.
Time machine sobie konstruujesz [emoji3]?
Micro Sekciarz ;D
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. :) :) :) Chyba to znacie.
Widziałem już kilka tych egzemplarzy na forach zagranicznych czy też w sprzedaży na aukcjach ale tak naprawdę żaden z nich nie był w miarę kompletny. A ten będzie wycacany jak to Cejrowski powiada. :)
Cytat: GregWatson w Kwiecień 08, 2015, 22:14Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Chyba to znacie.
Na Twoim miejscu Greg nie miałbym żadnych kompleksów. Wystarczy rzucić okiem jak wykonane są gramofony tej firmy (oczywiście nie wszystkie modele były godne uwagi) - na ten odlewany talerz, odlewaną obudowę (ta część pod talerzem), ramię, headshelle i przede wszystkim posłuchać. Oczywiście można lepiej, ale z kapuchy trzeba wyskoczyć i nie zawsze ma się gwarancje że zagra wybitnie. A nie jest sztuką wydać górę kasy i mieć przeciętne brzmienie. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Gratuluję! Jak już zdobędziesz igłę, to daj znać co i jak :)
To tak się mówi ogólnie. Ale ja, jak najbardziej jestem zadowolony z tej "maszyny" pod wieloma względami. To trzeba zobaczyć i posłuchać na żywca. W każdym razie ten gramofon czeka jeszcze wiele miłych niespodzianek. :)
I tak trzymać! Warto mieć świadomość, że moje Micro ma starszego brata 70km dalej ;)
Cytat: elem w Kwiecień 08, 2015, 22:09Micro Sekciarz :D
Powiedział Dr Feickerciarz :D
A ostatnio nawet widziałem wersję AGD akurat do łazienki pod kolor pralki i innych urządzeń gospodarstwa domowego choć prawdziwe piękno to ponoć kwestia gustu.
Fotki pochodzą z forum:
http://www.lencoheaven.net/forum/index.php?topic=19952.0
Greg, ladny, ale Twoj bardziej mi sie podoba.
Mam jeszcze kilka pomysłów na "dozbrojenie" tego mojego ale o tym w odpowiednim czasie. Koloru zmieniał nie będę bo mam ładną wersję kolorystyczną, ta druga mniej mi się podoba. Czekam tylko na spadek. :) :) :)
No i mam Micro Seiki MR-711 z trzema ramionami. Jedyny egzemplarz na świecie.
Wkładki, które miałem jeszcze okazję kręcić na tym gramofonie: Micro Seiki VF-3200, Goldring Eroica H oraz ostatnio namiętnie Denon DL-103R.
A w kolejce oczekuje: Micro Seiki M-2100.
Cytat: GregWatson w Grudzień 17, 2015, 20:12No i mam Micro Seiki MR-711 z trzema ramionami. Jedyny egzemplarz na świecie.
He, odjazd. I jak to wszystko jest pomontowane do plinty?
Coś pięknego :)
Multiroom można zrobić.
Cytat: frywolny trucht w Luty 07, 2016, 17:45He, odjazd. I jak to wszystko jest pomontowane do plinty?
Eeeee chciałbym żeby było ale ramiona są ustawione na plincie (2 szt.). Przygotowuje je do posadzenia na Monitor Audio ET-500, który w tej chwili jest u stolarza artysty w przebudowie - tam będą dwa ramiona (Micro Seiki ma się rozumieć - MA-505 oraz MA-77 mkII). Na jednym ramieniu chcę posadzić Ortofon Quintet Black a na drugim Denona DL-103R a całość pod Verto i LARa. A ten MR-711 będzie podpięty pod Pro-Ject Phono Box SE II i tam będą podpięte MM-ki.
"Takie sobie wymarzyłem". :)
Przewaliłem trochę różnych papierów oraz pół internetu i jak się okazuje gramofon ten w zależności od tego gdzie był eksportowany przez Japończyków to w specyfikacji figurowały trzy różne wkładki:
- Micro Seiki VF-3200,
- Micro Seiki M-7000/e,
- Micro Seiki M-2100.
przy czym najlepsza to M-7000/e.
Wkładki te podawane są w różnych specyfikacjach, instrukcjach i ofertach reklamowych firmy Micro Seiki.
Dla ciekawości podam iż Micro Seiki wypuściło podobną konstrukcję do MR-711 ale z możliwością dobierania sobie różnych ramion gramofon ten posiada symbol MD-700. Jak wyglądał w oryginale pokazuje fotka 1 a następne przedstawiają jak wbudowano ramię.
A zobaczmy co on ma w środku, jak się okazuje - trochę różnych kabelków tam jest:
Wracając do modelu MR-711 zostały przez firmę Micro Seiki wypuszczone dwie wersje kolorystyczne nie różniące się wyposażeniem. Ze względu na różne rejony ekspansji tego modelu zostały one wyprodukowane w różnej wersji zasilania (w zależności od rejonu przeznaczenia/wysyłki zostały przystosowane do napięć jakie obowiązują w danym rejonie świata). Jedne posiadają przełącznik napięciowy za pomocą którego można zmieniać napięcie zasilania na takie jakie obowiązuje w danym kraju a drugie zostały wyposażone w elektronikę ustawioną tylko na jedne napięcie.
Poniżej prezentuję obie wersje kolorystyczne jak i napięciowe. Wszystkie pozostałe parametry są identyczne.
Prezentowane fotki pokazują:
- fotka 1 gramofon z wersja bez regulacji napięcia (ustawienie elektroniki na sztywno),
- fotka 2 oraz 3 gramofon z wersją z regulatorem napięcia (przełącznik napięć).
Oto jeszcze jedna ciekawa strona o tym modelu gramofonu
(http://hifi-garage.net/v1/wp-content/uploads/2016/04/logo-granata.png)
http://hifi-garage.net/v1/2016/03/16/micro-seiki-mr-711/
Goniąc dalej króliczka po lekkim odrestaurowaniu i nadaniu blasku jeden z MR-711 będzie do wzięcia. Bardzo ciekawa konstrukcja. Ach te króliczki. :) :) :)
Wracając do modelu MD-700 równie rzadkiego jak MR-711 ostatnio był widziany z lekka okrojonym wyposażeniem:
http://www.ebay.com/itm/Micro-Seiki-MD-700-turntable-in-excellent-condition-/322316643871?hash=item4b0b91ae1f:g:6n8AAOSwHMJYCVUP
Zarówno jeden jak i drugi model są stosunkowo rzadkie i pojawienie się ich na rynku wtórnym powoduje u mnie zawsze lekkie dygotanie serduszka bo dosyć mało jest jednych tych egzemplarzy na rynku, ot takie sobie perełki.
Cytat: GregWatson w Listopad 09, 2016, 18:21
jeden z MR-711 będzie do wzięcia. Bardzo ciekawa konstrukcja. Ach te króliczki. :) :) :)
To przyznaj się na co miejsce szykujesz.
Tam wkładkę, tu karuzelę.
Oj, będzie się działo :)
Też Micro Seiki ale zdecydowanie wyższy model - nie zdradzam bo zaraz ceny poszybują do góry o 300% i cacy wkładeczka do tego. I jak zwykle mówię sobie że to już koniec gonitwy za króliczkiem. :) :) :)
Cytat: GregWatson w Listopad 10, 2016, 19:03
Też Micro Seiki ale zdecydowanie wyższy model - nie zdradzam bo zaraz ceny poszybują do góry o 300% i cacy wkładeczka do tego. I jak zwykle mówię sobie że to już koniec gonitwy za króliczkiem. :) :) :)
Gonitwa, gonitwą, ale jak jest coś fajnego do upolowania to czemu nie :)
3mam kciuki.
Nie dziękuję jak to mówią. Jak już będzie bliziutko to założę odpowiedni wątek.
A teraz posłuchaj jak gra Micro Seiki MR-711
Cytat: GregWatson w Marzec 11, 2017, 20:26A teraz posłuchaj jak gra Micro Seiki MR-711
No gra zjawiskowo :o
Plany, przestrzeń, wybrzmienia - wszystko jak na żywo :P
Tylko od repertuaru śrubki rdzewieją ;D
Czy on ma możliwość podłączenia kabli również z przodu?
Jak to ustrojstwo działa? Przecież nie może podawać sygnału jednocześnie na dwie pary gniazd ???
Przypuszczam że to jest zmiksowane - obraz nie idzie za dźwiękiem. Ale ładnie brzmi, ktoś to dobrze zrobił. Z przodu nie ma żadnych wejść. Jedynie tylko z tyłu DIN. Moje są nieprzerabiane więc takie jak fabryka wypuściła takie są nadal. Trochę się namęczyłem z kabelkami ale jakoś to gra.
Ja u siebie mam jedne kolumny nad drugimi i jak puszcze z czterech to przestrzeń jest niesamowita.
I jeszcze jeden czadowy kawałek:
A tu już coś innego dla odmiany:
Cytat: GregWatson w Marzec 11, 2017, 21:24I jeszcze jeden czadowy kawałek
Cytat: GregWatson w Marzec 11, 2017, 21:26coś innego dla odmiany
Zwróciliście uwagę na fakt, że na filmikach kolumny stoją równiutko na baczność, w odległości metra, bez żadnego poszanowania dla audiofilskich standardów ustawiania kolumn :o
No i mamy niezwykłą rzadkość, pojawił się ale bez ramienia.
http://www.ebay.pl/itm/Laufwerk-Micro-Seiki-MR-711-/112340680898?hash=item1a2806c0c2:g:-~gAAOSwsW9Yztbu
Jakie ramię jest fabrycznie montowane?
MA-202L.
Tu masz takie:
http://www.ebay.com/itm/MICRO-MA-202-Tonearm-Tone-Arm-Micro-Seiki-/262885853000?hash=item3d3537c748:g:2-UAAOSwB-1Yv7Qm
Greg, miałeś kontakt osobisty z drapakami serii DQ? DQX-1000 mi się marzy :)
Nie, nie miałem. Zauważyłem jedynie że ceny tych modeli są często przesadzone. Ja raczej idę w kierunku DD-40, DDL-60 (dwa ramiona) czy też BL-91.
Za 4 min kończy się aukcja.
http://www.ebay.pl/itm/Laufwerk-Micro-Seiki-MR-711-/112340680898?hash=item1a2806c0c2:g:-~gAAOSwsW9Yztbu
I ktoś to z naszych wziął?
I jeszcze raz:
http://www.ebay.pl/itm/Laufwerk-Micro-Seiki-MR-711-/112352055577?hash=item1a28b45119:g:-~gAAOSwsW9Yztbu
Została jeszcze godzinka:
http://www.ebay.pl/itm/Laufwerk-Micro-Seiki-MR-711-/112393544910?hash=item1a2b2d64ce:g:-~gAAOSwsW9Yztbu
a ramię już czeka:
http://www.ebay.com/itm/Micro-Seiki-MA-202-Static-Balance-Type-Universal-Tonearm-Made-In-JAPAN-Pro-Use-/112366845488?hash=item1a2995fe30:g:FCoAAOSwhQhY7H4B
Cytat: GregWatson w Maj 07, 2017, 20:42Została jeszcze godzinka
No i jak wynik polowania?
Wyszedł na strzał?
To była chyba wystawka Grega, on już takiego ma. Całość by wyszła za jakieś 1600 zł, chyba nieźle.
Nie, to nie moje ale finansowo się opłaca. One chodzą po 2,5 - 3 tyś. No chyba, że w NOMOSie to 5 kafli.
Ostatnio trafiła do mnie oryginalna broszura tego gramofonu niedostępna do pobrania na żadnym innym forum. Jedynie tylko część było upowszechniona.
cd.
Wzrok mój za słaby :(
Jak zrobię w dzień fotki to podmienię bo faktycznie kiepskie wyszły.
skanera brak? :)
Jest w robocie ale ze smarta też dobrze będzie tylko w dzień muszę pstryknąć. :)
Już od jakiegoś czasu docelowa wkładka jak była preferowana przez producenta gra z 711-stką. O dziwo jak na tamte lata MM-ka ma dobre parametry co zauważyłem już na wielu płytach, które od czasu nabycia przepuściłem przez ten gramofon.
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=699.0
Oryginalna japońska reklamówka tego gramofonu:
.
Instrukcja serwisowa, którą zresztą poszukuję i wiem że tak wygląda.