Poważnie...

Zaczęty przez frywolny trucht, Lipiec 13, 2014, 02:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pboczek

Nie wiem, nie znam się, ja tylko słucham :).

Zapoznaje się z Prokofjewem i Ravelem. Pierwszy, że niby przedstawiciel awangardy ale jego muzyka osadzona w dawnym. Ten przynajmniej koncert bez szaleństwa, brzmi jak napisany przez starszego człowieka, konserwatystę, a on był wtedy najwyżej w średnim wieku. Za to Ravel choć sporo starszy, daje powiewy nowości, innego, momentami wręcz jazzowych harmonii. Do tego świetna instrumentacji, czego brakuje u Rosjanina.

Wybieram Ravela.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

tomasz_pianista

Trzeci Prokofiewa jest zaje****! Drugi też! Natomiast Prokofiew był tzw.neoklasykiem, więc może się kojarzyć z poprzednią epoką.

Ravela ciekawszy jest koncert na lewą rękę. Ogólnie Ravel to nurt impresjonizmu (choć nie do końca). Czyli porównujemy jabłka do gruszki:)

Z ciekawostek - Prokofiew zmarłego samego dnia co Stalin.
Grupa ratowania poziomu.

miniabyr

Cytat: vasa w Grudzień 18, 2020, 17:06Nie jestem pewien kto, ale chyba Miniabyr nazwał słusznie Mendelsona Rubikiem XIXw
No nie byłem to ja a szkoda bo jest w tym trochę racji
Ja od wczoraj słucham za to największej dyskoteki ze wszystkich epok czyli barok jest u mnie na warstacie . J.F Handel i jego koncerty organowe Opus 4
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Pboczek

Cytat: tomasz_pianista w Grudzień 18, 2020, 21:36Trzeci Prokofiewa jest zaje****!

Muszę zatem powtórzyć lekcję, no i przy tym utrwalić neoklasycyzm. 🙂
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Pboczek

Tomasz, tak mnie naszło zanim ponownie usiądę, na co zwrócić uwagę przy 3 Koncercie Prokofiewa?
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa

Muzyka jest najbardziej abstrakcyjna i enigmatyczna ze sztuk. Brak jej jednoznacznego odniesienia do rzeczywistości. Malarstwo, rzeźba oddają to co widzimy (podobnie teatr, kino i opera). Książka opisuje myśli, sytuacje i emocje. A muzyce brak oparcia w tym co realne. Co prawda sztuka wizualna XXw przyniosła abstrakcję, pozbawioną realnego odniesienia, ale jest to jednak chyba mniej naturalne i intuicyjne niż muzyka?
Ja jednak lubię gdy utwór ma jakąś narrację, opowiada historię, snuje baśń, ma akcję i dramaturgię. Nawet jak słucham kwartetu b-moll op.22 nr 476 to i tak próbuję podłożyć jakąś historyjkę pod to co słyszę :)
I chyba nie tylko ja. Przecież jest wiele gatunków które zostały stworzone do tego by coś opowiedzieć.
Taką chyba najmniej popularną obecnie opowieścią jest poemat symfoniczny. Często skojarzony z jakimś utworem literackim i opowiadającym historię własnym językiem. Wielu mistrzów sięgało po tę formę; Czajkowski z jego armatami z 1812, Sibelius i Finlandia, Taniec Szkieletów Saint Saensa czy kilka baśni słowiańskich przełożonych na język muzyki przez Dvoraka.
Na dzisiaj znalazłem sobie taki poemat polskiego kompozytora Zygmunta Noskowskiego (Kto znał, wiedział, słyszał? Łapka w górę :) )pt. "Step".
Znalazłem na Tidalu, posłuchałem z przyjemnością a potem poczytałem co mądrzy napisali. Ano napisali że fajne i napisane jako uwertura do opery wg "Ogniem i mieczem"
Ano fajne było ale jakoś opery to nam tutaj niespecjalnie wychodziły  :-\ Może lepiej że jedynie uwertura została.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Tak jak kocham operę tak już pieśni wszelakie są dla mnie dość ciężkostrawne. Nie że wszystkie i że generalnie bee... Jak w radio ktoś jakąś od czasu do czasu puści to OK. Ale żeby całą płytę na raz :o To za dużo.
Jest taki cykl pieśni Schuberta "Die Nacht". Niby fajnie ale za każdym razem jak tego słuchałem to nie wyczuwałem zadumy, miłości, tęsknoty tylko wielkie fizyczne cierpienie wykonawcy który zaraz z tego cierpienia ducha wyzionie :( Kompletny dół :'(
Aż tu nagle, mój dostawca muzyczki wszelakiej podsunął mi pod nos transkrypcję tegoż cyklu na wiolonczelę i gitarę :)
Nikt nie cierpi, nikogo nie boli, nikt nikogo nie morduje ze szczególnym okrucieństwem, ot normalne pomieszanie relaksu ze spokojem do słuchania nocą ;D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Jeżeli ktoś kojarzy nazwisko Salieri to najprawdopodobniej z filmu o Mozarcie gdzie nie został przedstawiony zbyt pochlebnie [emoji37]
A tymczasem był on utalentowanym kompozytorem i zostawił po sobie bogaty zbiór kompozycji. Nie jest może zbyt często nagrywany i wydawany ale jak już coś się trafi to warto posłuchać.
Co właśnie, z przyjemnością, czynię [emoji4]

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Marudziłem ostatnio że nie mam czego słuchać i już nieaktualne :)
Znalazłem sobie nową zabawkę pt Peter Gregson (34l) https://petergregson.co.uk/
Wiolonczelista klasyczny i kompozytor. Napisał muzykę do kilku filmów a ostatnio wydał płytę pt "Bach recomposed" której właśnie słucham z ogromnym zadowoleniem :)
Polecam jak się wam jazzy, metale i śpiewające murzynki znudzą.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wiki

Jest na Tidalu.... Dodałem do posłuchania.... 😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

vasa

Cytat: wiki w Luty 06, 2021, 14:38
Jest na Tidalu.... Dodałem do posłuchania.... [emoji3]
Napisz jak wrażenia.

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wiki

Bardzo fajnie się tego słucha w niedzielny poranek....
Brakuje tylko śniegu za oknem do tej muzyki....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

ziko369

Śniegu nie masz za oknem🤔szkoda...
Ja słucham Karajana z pięknym widokiem...uwielbiam zimę😋

vasa

Cytat: wiki w Luty 07, 2021, 07:43
Bardzo fajnie się tego słucha w niedzielny poranek....
Brakuje tylko śniegu za oknem do tej muzyki....
No ale co Ty mówisz? [emoji50]
Śniegu po pachy.

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wiki

U mnie stopniał....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

nosferartur

Cytat: vasa w Luty 06, 2021, 00:19Wiolonczelista klasyczny i kompozytor.

,,Suity wiolonczelowe" Bacha to jedno z najlepiej napisanych dzieł muzycznych ever, takich z którymi nawet najbardziej utalentowani wykonawcy się ,, mierzą". To w jaki sposób muzyk otrze się o transcendencję tego OPUS jest miarą jego talentu interpretacyjnego.
Nagranie ,,Bach Recomposed by Peter Gregson"  to udokumentowany akt barbarzyństwa.


Zu Audio Druid, Zu Audio Mini Method sub, monobloki Antique Sound Lab AQ-1006(845), Hattor Audio Passive Preamplifier, Bel Canto CD 2, Sonore MicroRendu, Musical Paradise MP-D2 dac, gramofon Michell Gyro Dec + SME 309 + Benz Micro Glider SL , pre gramofonowe Gennett by Stanisław Dinter MC 100% lampy, Otari MX 5050 B2HD.

vasa



Cytat: nosferartur w Luty 07, 2021, 12:38
Nagranie ,,Bach Recomposed by Peter Gregson"  to udokumentowany akt barbarzyństwa.
Oj, stosem zapachniało [emoji45]

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Old Man Kensey

Ostatnio sporo tego jegomościa słucham... I tak sobie myślę, chyba na Islandii ludzie inny poziom wrażliwości mają 🤔
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

nosferartur

Cytat: vasa w Luty 07, 2021, 13:21Oj, stosem zapachniało

A tam, tyle mojego co sobie napiszę. Co najwyżej wybatożył bym ,,rekompozytora".                     
Nie było moją intencją by kogoś dotknąć, czy zepsuć atmosferę i jako dowód mojej dobrej woli proponuję posłuchać kilku interpretacji  tych suit. Moim zdaniem nie trzeba nic kombinować w ich strukturze, same w sobie są wystarczająco nośne.
https://www.arcpublications.co.uk/content/249
Pablo Casals i jego wykonanie to odsłuch konieczny. Tym, którzy lubią rosyjskie interpretacje polecam Rostropowicza. Sam z kolei najbardziej cenię drugie podejście do suit  Anner Bylsmy. Na przykładzie tego ostatniego i jego dwóch wersji doskonale słychać  z czym artysta się zmaga. Bardzo ciekawa jest wersja Paolo Pandolfo, który suity wykonuje na violi da gamba. Znakomita robota. Choć długo było słychać  w jego grze na gambie, że nie wie czy chce być gambistą, czy wiolonczelistą i obawiałem się, że tutaj będzie to bardzo słyszalne.
,,Bach Recomposed by Peter Gregson"  to dzieło masarskie. Taką rzeźnię oferowali nam do tej pory jedynie DJ-e, którzy rzeczywiście są w stanie spierdolić każdy utwór.
Zapomniałbym o jeszcze jednym ,,mistrzu". Max Richter i jego wizja muzyki Vivaldiego.

Zu Audio Druid, Zu Audio Mini Method sub, monobloki Antique Sound Lab AQ-1006(845), Hattor Audio Passive Preamplifier, Bel Canto CD 2, Sonore MicroRendu, Musical Paradise MP-D2 dac, gramofon Michell Gyro Dec + SME 309 + Benz Micro Glider SL , pre gramofonowe Gennett by Stanisław Dinter MC 100% lampy, Otari MX 5050 B2HD.

miniabyr

Dla mnie suity wiolonczelowe to muzyka totalna ,skończona i niepodlegająca dyskusji. Nie wyobrażam sobie braku choćby jednej nuty ,dodaniu jakiegoś dźwięku którego nie zapisał Bach . Kiedyś Maksymiuk powiedział, kiedy został zapytany o interpretacje jakiegoś dzieła ,że on nie musi nic "kombinować " bo przecież wszystko zapisał kompozytor i już . W sumie oczywiste i jakże proste ! Ja nie przepadam za nadinterpretacjami Bach -w szczególności granie Bacha romantycznie. Jesli chodzi o suity to mam z 7 wykonań ale moje ulubione to Maurice Gendron -wydanie Philips z 1964 roku . Tu jest wszystko jak być powinno - w tym ladzie jest taka siła że zahacza o absolut  :) . Polecam
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa

Z przyjemnością konstatuję że istnieje jeszcze ktoś dla kogo klasyczne dzieło muzyczne jest na tyle ważne żeby zabrać głos w dyskusji ;D
Cytat: nosferartur w Luty 07, 2021, 18:53,,Bach Recomposed by Peter Gregson"  to dzieło masarskie. Taką rzeźnię oferowali nam do tej pory jedynie DJ-e, którzy rzeczywiście są w stanie spierdolić każdy utwór.
Co do tfurczości DJ-jów to zgadzam się w całej rozciągłości :) Natomiast nie razi mnie przerabianie dzieł klasycznych w taki czy inny sposób. A nawet to lubię. Większość oczywiście do pięt nie dorasta oryginałowi ale są wyjątki.
Jako miłośnik opery nie wiem czy wolę "Czarodziejski flet" Mozarta w wersji oryginalnej czy w wersji skrzypcowej Pabla de Sarasate ???
Cytat: miniabyr w Luty 07, 2021, 21:53suity wiolonczelowe to muzyka totalna ,skończona i niepodlegająca dyskusji. Nie wyobrażam sobie braku choćby jednej nuty ,dodaniu jakiegoś dźwięku którego nie zapisał Bach
Z jednej strony słuchasz jazzu z jego nieprzeliczoną liczbą wersji standardowych utworów improwizowanych przez zastępy czarnych trąbkarzy czy pianistów a z drugiej uważasz że partyturę napisaną 300lat temu należy traktować jak świętość.
Może gdyby powstał szereg wariacji na jej temat to któraś okaże się jednak o nutę lepsza od oryginału? ;)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

miniabyr

#1222
W DNA jazzu jest improwizacja i w zasadzie to ona napędza ten gatunek . ALe przyjemność słuchania dla mnie jest taka sama czy Bacha czy Davisa. Wyjątki! Proszę bardzo . J Loussier i w jego interpretacji Wariacje goldbergowskie  na trio jazzowe 
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

tomasz_pianista

Jakby na to nie patrzeć, to w DNA każdego gatunku muzyki jest improwizacja. Choćby barokowe arie czy średniowieczne melizmaty.

Teraz się tak utarło, że partytura to świętość. W epoce klasycyzmu kadencje koncertów były improwizowane.

Kompozytorzy też przerabiali swoje utwory nawzajem, choćby koncert Bacha na 4 klawesyny- ma źródła Vivaldiego.

Co nie zmienia faktu, że można to zrobić lepiej lub gorzej:P
Grupa ratowania poziomu.

miniabyr

Tomek wszystko się zgadza tylko improwizacji w muzyce "klasycznej " brak .  I nie ma to znaczenia ,że kiedyś była bo teraz została zabita przez czytanie kropek z partytury . Poproś jakiegoś muzyka po studiach klasycznych  aby zaimprowizował . Obawiam sie,że dla większości będzie to problem .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !