Miniabyra ulubiony klocek

[EmilioE]

To wyobraź sobie co te nóżki zrobiły u mnie pod kolumnami że stereofonią i basem  :D

[miniabyr]

To wyobraź sobie co te nóżki zrobiły u mnie pod kolumnami że stereofonią i basem  :D

Och mam bujną wyobraźnię i jestem w stanie sobie to wyimaginować. Cholera małe a takie cwane ! -)

[masza19]

Ja w Tannoyach nie mam gwintów w obudowach a w OREA nie pójdę bo mam ganiające po domu dwa psy w tym jeden wielkości fotela  ;D

[EmilioE]

Po tym co Gaie zrobiły po ARTami, pod drugą parą kolumn mam Orea, a pod trzecią Aperty.  ;D

[miniabyr]

Ten mój ostatni test dał mi tyle frajdy ,że zaczynam knuć co by tu poprawić w konstrukcji mojej półki na sprzęt. Po ostatnich empirycznych zabawach wychodzi na to  ,że można jeszcze sporo poprawić . Niestety moja pólka została źle zrobiona - pomysł miałem dobry ,ale wykonanie spaprałem . Blaty są bukowe -klejone i bardzo twarde. Wydawało by się, że to załatwia sprawę . Jednak ta półka rezonuje i przy każdym puknięciu ,stuknięciu za bardzo dźwięczy . na szczęście nie jest to jakaś straszna robota ,aby to poprawić . A wracając do testowanych stopek antywibracyjnych to naprawdę warto spróbować, bo można się zdziwić co potrafi zrobić niechciana wibracja . W zasadzie dla IsoAcoustics moje QJP !

[michał_flaga]

Od (pod-) powiedź...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pboczek]

Taka Mezzanine to potrafi nisko rozwibrować powietrze, bardzo nisko.  :)

Panowie, a nie lepiej o tych wibracjach pisać w wątku o nich? Wszystko było by w kupie.

[masza19]

O! Najstarsza wersja Sondeka. Też takiego miałem  ::)

[miniabyr]

Testuję platformę antywibracyjną którą zrobiła firma Kasoto . Tomek i twórca zrobił prototyp i dał mi do testów. W piątek nawet słuchał jej u mnie i już wtedy pokusiliśmy się o mały eksperyment i zamieniliśmy kolce dostarczone z podstawą na  antywibracyjne ustroje ze stajni KBL Sound. Tomek sam przyznał , że nie spodziewał się tak wyraźnego efektu przy zmianie tylko nóżek pod sama podstawę . Ok aby nie zrobił się z tego bałagan-bo przecież ma być testowana podstawa KASOTO a nie nóżki, na razie podłożone zostaną podstawy z KBL Sound . Jak się nasłucham, to zamontuję nogi antywibracyjne IsoAcoustic Gaia III. I zobaczymy co z tego wyniknie . Podstawa jest ciekawa. Składa się ona z dwóch platform, gdzie na dole znajduje się jedna warstwa płyty ze sklejki, oraz nad nią jest druga, gruba platforma złożona z trzech płyt sklejki . Cienką warstwę od tej grubej oddzielają łożyska które pracują tłumiąc drgania w płaszczyźnie horyzontalnej. Ta grubsza część platformy dodatkowo wypełniona jest dodatkowymi elementami tłumiącymi, rozmieszczonymi w różnych  miejscach tej górnej platformy . Mam nadzieję ,że opis jest w miarę czytelny. Jak sobie ten antywibracyjny chlewik ogarnę, to coś skrobnę, jak takie ustrojstwo wpływa na dźwięk . Na razie jedna fotka .

[GB]

Testuję platformę antywibracyjną którą zrobiła firma Kasoto . Tomek i twórca zrobił prototyp i dał mi do testów. W piątek nawet słuchał jej u mnie i już wtedy pokusiliśmy się o mały eksperyment i zamieniliśmy kolce dostarczone z podstawą na  antywibracyjne ustroje ze stajni KBL Sound. Tomek sam przyznał , że nie spodziewał się tak wyraźnego efektu przy zmianie tylko nóżek pod sama podstawę . Ok aby nie zrobił się z tego bałagan-bo przecież ma być testowana podstawa KASOTO a nie nóżki, na razie podłożone zostaną podstawy z KBL Sound . Jak się nasłucham, to zamontuję nogi antywibracyjne IsoAcoustic Gaia III. I zobaczymy co z tego wyniknie . Podstawa jest ciekawa. Składa się ona z dwóch platform, gdzie na dole znajduje się jedna warstwa płyty ze sklejki, oraz nad nią jest druga, gruba platforma złożona z trzech płyt sklejki . Cienką warstwę od tej grubej oddzielają łożyska które pracują tłumiąc drgania w płaszczyźnie horyzontalnej. Ta grubsza część platformy dodatkowo wypełniona jest dodatkowymi elementami tłumiącymi, rozmieszczonymi w różnych  miejscach tej górnej platformy . Mam nadzieję ,że opis jest w miarę czytelny. Jak sobie ten antywibracyjny chlewik ogarnę, to coś skrobnę, jak takie ustrojstwo wpływa na dźwięk . Na razie jedna fotka .

Zawsze mnie zastanawia jakie wibracje niwelowane są przez takie platformy. Chyba ziemia, aż tak się nie trzęsie?

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[miniabyr]

Zawsze mnie zastanawia jakie wibracje niwelowane są przez takie platformy. Chyba ziemia, aż tak się nie trzęsie

O ziemi to ja nawet nie myslałem, bo wystarczy kolumna i puszczona przez nią muzyka i to   powoduje drgania . I to wystarczy.

[Moriarty]

Wystarczy metro w pobliżu, linia tramwajowa lub nawet ruchliwa ulica. W domu - wirująca pralka. Jak kolega Miniabyr wspomniał powyżej, grająca kolumna metr obok też swoje potrafi. O subwooferach nie wpominając :)

[Piterski]

Skoro przy starszych lub raczej słabszych konstrukcyjnie gramofonach opuszczenie pokrywy jest źródłem wzmocnienia zakłóceń, które słychać to co mówić o kolumnach.

[miniabyr]

Wczoraj posłuchaliśmy z Ondrejem różnych wariacji , które powoduje takie a nie inne zastosowanie platformy antywibracyjnej. Przede wszystkim posłuchaliśmy, co się stanie kiedy jej nie będzie , kiedy będzie coś innego zamiast platformy ,kiedy postawimy odtwarzacz cd na samych nogach antywibracyjnych KBL Sound (walce wypełnione olejem). Za każdym razem wynik był słyszalny ! Za każdym razem zmieniało  się "coś" w prezentacji co czasem było trudne do prostego opisania . Najłatwiej zmiany można było zaobserwować na basie. Bez platformy stawał się głośniejszy, bardziej tłusty i momentami robiło się go za dużo. Ta dominacja basu była niedobra - nie chciałby z czymś takim zostać ! . Zmieniała się też scena . Bez platformy scena skupiała się bardziej w środku odsłuchu- ja miałem wrażenie, że stracił taki przekaz precyzję! Postawienie odtwarzacza cd na platformie skutkowało ładem w przekazie. Mnie bardzo podobała się szerokość sceny i to ,że zdecydowanie lepiej słyszalny był "plankton" w nagraniach.  Czy barwa się zmieniała ? Trudno jednoznacznie powiedzieć ,bo kiedy platformy nie było, to było więcej basu, a gdy słuchaliśmy z nią, to tego basu było mniej co wpływało na uwydatnienie niskiej średnicy i ogólnie zmianę na średnicy. Ja sobie będę jeszcze testować różne wariacje nóżek pod samą platformą i coś napiszę. Teraz nie wiem co mam napisać, czy takie rozwiązanie polecać wszystkim . Zmiany są słyszalne ale brak mi słów aby to wrażenie jednoznacznie opisać .( Chyba będę musiał pójść na lekcje do chłopaków z Soundrebels, aby się trochę jednak podszkolić w audio poezji :P ) To cholernie trudne. CDN 8)  To  oczywiście moje odczucie bardzo subiektywna !

[miniabyr]

A tak w ogóle to z Ondrejem słuchaliśmy muzyki z czarnego placka ! Oj czego on wczoraj do mnie nie przywiózł !!!!! Odpadłem przy Gary Numan  i jego drugiej studyjnej  płycie  firmowanej Tubeway army  pt. "Replicas "  z 1979 roku . Brytyjska nowa fala w mistrzowskim wykonaniu i komercyjny hit . Jejku  ile doskonałej muzyki ominęło mnie na przestrzeni dekad. A ile jeszcze nie odkrytej . Bardzo lubię takie projekty . Ile z tej muzyki zerżnęli młodzi wykonawcy  nawet o tym nie wiedząc! Oni nawet nie zdają sobie sprawy ,żę  wywarzyli już otwarte drzwi, a mają przeświadczenie, że odkryli nowe dźwięki . A tu nici z samozachwytu. Są takie produkcje z dawnych lat ,że nie umiemy powiedzieć kiedy powstały i ten album Gary Numana taki jest . Świetnie brzmi !

[michał_flaga]

Następny, duży post napisze Paweł. Ja dodam śmieszne zdjęcia. Bardzo proszę, spróbujcie dyskusję oderwać od cen prezentowanych urządzeń: było nierozsądnie i nieprzyzwoicie drogo i niech to wystarczy. Było też kłopotliwie z logistyką, było też ,,walcowanie...", ale o tym napisze Autor.

[wiki]

Ale gdzie to się działo?
U miniabyra, czy u Ciebie?

[miniabyr]

E ten tego  , znaczy się Lech specjalnie dla nas otworzył swój chlewik  :P  i zaprosił prosiaczki- czyli nas audiofili . Ale było kameralnie ok 300 kg żywej wagi . A na serio to rzeczywiście Lechu w swej cudowności otworzył sklep i mogliśmy poszaleć . Okazja byla wręcz niebywała ! Mogliśmy dotknąć phono Gryphon'a i to w najwyższym i najlepszym wydaniu. To tak tytułem wprowadzenia ,bo to co się wydarzyło na miejscu bylo dość trudne do przewidzenia a z drugiej strony typowe dla tej klasy sprzętu . Muszę jakoś zebrać myśli i z błędami lub bez jakoś to opisać . Może też Jacek doda coś od siebie, bo on jest sprytny facet z wiedzą i w racjonalny sposób to przedstawi . Jacek Zachęcam

[miniabyr]

Fotki !

[miniabyr]

Bardzo ,ale to bardzo zastanawia mnie funkcjonalność tego Gryphona . Pomijając brzmienie ,to aby ustawić odpowiednie wartości dopasowujące parametry wkładki do prawidlowego funkcjonowania ,trzeba rozebrać i to dosłownie górną część phono ! Nie , nie pomyliłem się ,bo oprócz odkręcenia  16 ampuli, trzeba odkręcić wspornik łączący tył z przodem urządzenia aby dostac się do zworek . Dla mnie koszmar mimo że w audio raczej jestem hardcorowy  :P  Zworki są tak umiejscowione ,że z lewej strony są głęboko pod wspornikiem. Dodatkowo musimy ustawić nie po jednej zworce na kanał ale po dwie -bo konstrukcja jest dual mono ,dual mono zasilanie i jest zbalansowana ! Ok to zrobiliśmy. Oddzielny elaborat mozna by napisać o sposobie podłączenia kabli od ramienia do samego phono ...........ale ręce mi opadły i po prost nie chce mi się . Zaznaczę tylko ,że firma w tym modelu preampu zastosowała jako wejście wtyki XLR -to i tak spore udogodnienie ,bo w poprzedniej wersji tego Gryphona były wtyki tak egzotyczne ,że skazani bylismy na kable dostarczone przez producenta . Na razie tyle . CDN  8)

[wiki]

Bardzo ,ale to bardzo zastanawia mnie funkcjonalność tego Gryphona . Pomijając brzmienie ,to aby ustawić odpowiednie wartości dopasowujące parametry wkładki do prawidlowego funkcjonowania ,trzeba rozebrać i to dosłownie górną część phono !

No właśnie miałem pisać....
Dlaczego producent nie zrobił gały na froncie obudowy która to wszystko przełącza?
Albo inaczej, sterowanie pilotem, no przecież to tylko parę złotych do całości ceny......

[michał_flaga]

Sklep, który pieszczotliwie nazywamy normanie "salonem" otworzyłem nie bez powodu. Mam do środy na stole Phonostage GRYPHON Legato Legacy (mocno dzielone dual-mono) oraz kilka innych ciekawych urządzeń. Postanowiłem uruchomić Signature 12 Pro-Ject, podpiąć koniec mocy ANTILEON (też GRYPHON) jakoś porównać to do PH-1000 Gold Note. Zadanie okazało się na tyle trudne, że musiałem poprosić Jacka o przygotowanie specjalnego kabla DIN-XLR do gramofonu oraz Pawła, aby ustawił poprawnie rzeczony gramofon Pro-Ject. Tak generalnie nie jestem zdziwiony: w pewnym sensie przypadkowo dobrane elementy toru próbują dać z siebie wszystko, ale jeśli w kolarskim peletonie jest za dużo gwiazd, to nie wiadomo która z nich powinna świecić najjaśniej.

GRYPHON Antileon raczej nie pasuje do tych kolumn (T+A Solitaire), Pro-Ject wymaga bardzo starannej i długotrwałej kalibracji, Phono Legacy od GRYPHON rodzi w naturalny sposób, podparte ceną audiofilskie oczekiwania - powinny się one zobrazować doskonałym dźwiękiem, ale aby to osiągnąć, trzeba się mocno postarać. Czy są jakieś plusy dodatnie tej sytuacji? Tak, to nauka i edukacja. Nauka pokory i konieczność dużej elastyczności, gotowość na kompromisy i powstrzymanie się od ferowania pochopnych wniosków. W skrócie udało nam się zagrać na tyle zadowalająco, że wyszedłem zadowolony - choć następne dwa dni to będzie czas intensywnych prób poszukania innej, być może bardziej optymalnej konfiguracji. Zdziwienie rodzi się wokół PH-1000, które w porównaniu z tańszym PH-10 nie rzuca na kolana, drugie zdziwienie to ilość kłopotów natury logistycznej, jakie rodzi taka konfiguracja. Jakby ktoś chciał posłuchać - zapraszam do środy wieczór.   

[miniabyr]

Ale ja nie dam nic złego powiedzieć o brzmieniu tego Gryphona . I tak pokazał klasę! A tak na prawdę , to co innego było powodem problemów ! Na pewno sprzęt wymagający , na pewno sprzęt bezkompromisowy i jest dedykowany dla takiego właśnie słuchacza . Lub mającego to wszystko w dupie ,bo przyjdzie pan i to ustawi. Taka opcja też istnieje

[wiki]

Bardzo ładnie tam Panowie macie...... 😋

Czyli udane spotkanie.... 😀😀😀

No i podkoszulka superancka...... Z dawnej tv pamiętam ten sygnał do kalibracji telewizorów..... 😀😀😀

[miniabyr]

Bardzo ładnie tam Panowie macie......

E tam to  my ładni jesteśmy a nie te sprzęty ! -)