Perreaux SM2 Dual Channel Class A Preamplifier

Zaczęty przez dino, Luty 11, 2018, 20:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

dino

Po dłuższej ,,wypożyczce" wreszcie do mnie wrócił (żeby wkrótce pojechać do krainy kwitnącego ...)  ;)
Urządzenie znanej manufaktury z Nowej Zelandii.  I jak to w bajkach bywa na początku robiono tam znakomite klocki a teraz ..marketing i księgowi włożyli swoje łapy i jest jak jest.
SM2 jest z 1982 roku i życzyłbym sobie żeby dzisiejsze graty wykonywano w podobny sposób.

Na początek parametry ( na załączonym obrazku). Warto zwrócić uwagę na podkreślone wartości. Urządzenie ma potężny zapas dynamiki. Napięcie wyjściowe nominalne 1.4V a maksymalne .... 27V. Slew rate 70V/us.  Przesterowanie wejścia MC ..120mV.
I jak tu nie kręcić nosem na zasilane 5V zasilaczem preampy.
Zniekształcenia fazowe +-1 stopień.

dino

#1
Konstrukcja:

Przedwzmacniacz wykonany jest bez żadnych ,,oszczędności" i rozwiązań będących kompromisem pomiędzy ceną a parametrami.
Obudowa typu rack 1U 19 cali a w niej...
Złocony laminat, transformator toroidalny w miedzianym kubku, wiadro kondensatorów w zasilaczu.
Z lewej strony pre pono, w centrum przedwzmacniacz liniowy. Z prawej zasilacz.
Pre phono wykonano na elementach dyskretnych i w ciekawy sposób. Dla każdej składowej RIAA jest osobna sekcja połączona w łańcuch. Na wejściu przełacznik wzmocnienia (MM i MC). Zasilanie pierwszego stopnia +48V dwóch następnych +90V !!!
Wzmacniacz liniowy a klasie A zasilany symetrycznie +- 45V. W stopniu wyjściowym ciekawe tranzystory – VN/P 0116. To fety mocy wykonane w technologii DMOS.
Do tego wiaderko kondensatorów Wima i precyzyjnych rezystorów.
Potki Alpsa a przełącznik źródeł usytuowany przy gniazdach i połączony taśmą z panelem przednim.
Nie zapomniano nawet o przekaźniku zwierającym do masy wyjście żeby nie ,,pukało" przy włączaniu.
Wejścia phono plus tape (z pętla nagrywania), tuner i aux.
Wyjścia liniowe, nagrywanie i osobno z pre pono.

Słowem – znakomita robota i potężna wiedza przy projektowaniu.
W załączeniu fotki (część z netu, bo mi się nie chciało robić nowych)  :)


dino

Jak gra...
A nijak  8)
Jest absolutnie przeźroczysty. Nic nie jest podbarwione czy nadmiernie wyeksponowane.
To, co mi się podoba to dynamika. Słucham teraz 4 pór roku (Karajan + AS Muter) i dynamika morduje. Sporo detali, ale bez przerysowań. Nie czaruje nadmiernie sceną (wolę swojego Borbelego bo jest bardziej ,,holograficzny") ale też nie zawęża czy zniekształca lokalizacji instrumentów. Na ,,Friday Night of SF" dokładnie słychach ile gitar gra i gdzie panowie siedzą  ;)

Jak bym miał podsumować brzmienie to umieściłbym go pomiędzy Japończykami a konstrukcjami amerykańskimi.

dino

Pierwsza płytka posłuchana na SM2 po ponad 2 latach - polecam bo ciekawa i ..rzadka.  8)

vasa

Cytat: dino w Luty 11, 2018, 20:47
Pierwsza płytka posłuchana na SM2 po ponad 2 latach - polecam bo ciekawa i ..rzadka.  8)
Bardzo mnie cieszy powyższa recenzja :)
Posłuchaj jeszcze dziś i jutro do południa [emoji39]

[emoji377]🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

dino

Cytat: vasa w Luty 11, 2018, 20:52Posłuchaj jeszcze dziś i jutro do południa
Trudno słuchać z dziurą w brzuchu wierconą pracowicie od 2 miesięcy ale dobrnęliśmy do szczęśliwego końca  ;)

vasa

Podłączyłem Perrauxa i zacząłem słuchać [emoji101]
Od początku nie było źle a potem się okazało że po rozgrzaniu jest lepiej [emoji2]
Na razie zgadzam się z Dino że jest rzetelnie i ogromną dynamiką.
Zobaczymy co jeszcze pokaże [emoji848]

[emoji377]🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Słucham dziś na zmianę z tub i na słuchawkach.
Zdaje się że potencjał tub został wyczerpany [emoji45]
Słuchawki pokazują więcej.
Po pierwsze pre jest absolutnie ciche. Z ramieniem w górze szum jest naprawdę minimalny. Druga kwestia to bas. Tuby, z natury rzeczy, nie mają go w nadmiarze natomiast w słuchawkach jest go masa, mimo że moje Fostexy przebasowione nie są. Dodając do tego doskonałą dynamikę, o której pisałem wczoraj, to jest to pre do ostrego łojenia.
Ja raczej ciężkie brzmienia omijam, ale ktoś kto słucha takiej muzy może być zachwycony.
Pozostaje jeszcze sprawdzić jak to gra z trafami na wejściu.

[emoji377]🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

No to na dziś wystarczy.
Na koniec poszły IV i V symfonie Czajkowskiego pod Bernsteinem.
Świetnie wykonane i równie dobrze wytłoczone przez Columbię.
Myślałem, że dynamika i cisza preampu nada się do dużej symfoniki ale sukces jest połowiczny. W pełnoorkiestrowych fragmentach, przy forte albo partiach granych przez kontrabasy był rozmach i właściwa wielkiej orkiestrze potęga. Niestety partie grane piano i solowe miały braki. W sumie to nie do końca wiem czego brakowało. Czy precyzji i detalu, czy holografii. Pewnie wszystkiego po trochu.
Porównując do krzemowego Kuleszy jest lepiej. Ciszej, mniej artefaktów, Kulesza gorzej sobie radzi z dużą ilością instrumentów. Ale w stosunku do hybrydowego Borbelego jedynie basu jest więcej. A wokale jednak potrzebują lampowego dopalacza. Bez szklanych baniek nie czarują, nawet jeśli to oszustwo.

[emoji377]🥃
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wojtek41

Cytat: vasa w Luty 13, 2018, 22:39Bez szklanych baniek nie czarują, nawet jeśli to oszustwo.
Może to tylko przyzwyczajenie..?

vasa

Cytat: wojtek41 w Luty 13, 2018, 22:43
Cytat: vasa w Luty 13, 2018, 22:39Bez szklanych baniek nie czarują, nawet jeśli to oszustwo.
Może to tylko przyzwyczajenie..?
Czy ja wiem?
Jednak te parzyste harmoniczne są fajne [emoji2]

[emoji377]🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wojtek41


vasa

Dziś dręczenia preampa dzień kolejny.
Pomiędzy gramofon i pre zostały wpięte trafa opisane tutaj: http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=1264.msg94758#msg94758
No i zaszła zmiana :)
Przekaz stał się cielpejszy, bardziej miękki, melodyjny. Znacznie przyjemniejszy, zachęcający do długiego odsłuchu. Wczoraj zmieniałem płyty co pół strony żeby posłuchać skrzypiec, kontrabasu, gitary, perkusji, wokalu i czego tam jeszcze a dziś mi się nie chce. Płyty lecą w całości a ja się nie mogę nacieszyć ;D Fajnie się tego słucha.
Najbliższa analogia to Denon 103 w dobrej aplikacji.
Być może dynamika nie jest już tak spektakularna ale nie brakuje mi tego.
Na chwilę obecną taki dźwięk - ciepły, relaksujący, przyjemny w odbiorze, bardzo mi odpowiada.
Ciekawe ile czasu będzie musiało upłynąć zanim zatęsknię za czymś ostrzejszym i bardziej bezpośrednim w odbiorze?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

dino

Czas w nim pogrzebać.
Na początek audio nirwana czyli wymiana kondensatorów wyjściowych.
W miejsce 4 x 1 mikro włożę coś takiego  :)
Dołożę 100nF i ...
Mariusz Pls. podrzuć go ale w przyszłym tygodniu bo w ten weekend jestem buuuusy.

vasa

Cytat: dino w Luty 20, 2018, 12:12podrzuć go ale w przyszłym tygodniu bo w ten weekend jestem buuuusy.
A kabelki 300 ohm wystrugasz?
:)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.


dino

Cytat: McGyver w Luty 20, 2018, 13:22Po jaką cholerę?
Tak robie w przypadku dużych pojemności wyjściowych - dokładam równolegle 100nF.
Podpatrzyłem ten patent w kilku markowych gratach.
Podobno ładniej gra 8) a tańsze od sieciówek rodowanych  ;)

dino

Cytat: vasa w Luty 20, 2018, 12:38A kabelki 300 ohm wystrugasz?
Podjedź w czwartek wilczurem coś tam wystrugamy. Na wejśćiu jest 68 Kohm więc zaczniemy od 22K i może jeszcze 10KOhm.

McGyver

Cytat: dino w Luty 20, 2018, 22:29Podobno ładniej gra 
Wierzysz na słowo czy sam odsłuchałeś? Bo z moich doświadczeń wynika że bocznikowanie kondensatorów sygnałowych niezwykle rzadko przynosi cokolwiek dobrego, a trafienie na synergiczną kombinację typów kondensatorów graniczy z cudem. Dlatego ja się staram stosować możliwie jak najlepsze kondensatory sygnałowe (co się wiąże z policzeniem minimalnej koniecznej pojemności, mniejsze pojemnosci są tańsze, co na poziomie cenowym Jupiterów i Duelundów ma wymierne znaczenie) i nigdy ich nie bocznikuję.

vasa

Cytat: dino w Luty 20, 2018, 22:32Podjedź w czwartek wilczurem
Z tym może być problem bo auto umarł :(
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

dino

Cytat: McGyver w Luty 20, 2018, 22:35Wierzysz na słowo czy sam odsłuchałeś? Bo z moich doświadczeń wynika że bocznikowanie kondensatorów sygnałowych niezwykle rzadko przynosi cokolwiek dobrego, a trafienie na synergiczną kombinację typów kondensatorów graniczy z cudem. Dlatego ja się staram stosować możliwie jak najlepsze kondensatory sygnałowe (co się wiąże z policzeniem minimalnej koniecznej pojemności, mniejsze pojemnosci są tańsze, co na poziomie cenowym Jupiterów i Duelundów ma wymierne znaczenie) i nigdy ich nie bocznikuję.
Słucham, ale najpierw uwierzyłem "na słowo pisane" mistrza Erno.
Nie znam podstaw teoretycznych. Może się to wiązać z obniżaniem ESR i z zniekształceniami generowanymi przez kondensatory polipropylenowe.



McGyver

To jest sprzeczne z moimi spostrzeżeniami. Z moich doświadczeń wynika że równoległe łączenie różnych kondensatorów praktycznie zawsze kaszani.


McGyver

Zależy z jakiej półki kondensatorów się używa. Ja się staram nie schodzić poniżej poziomu Rike Audio albo Audyn True Copper. Tutaj bocznikowanie naprawdę nie daje dobrych rezultatów, a przynajmniej mnie się nie udało uzyskać takich.
Nie wykluczam że na poziomie sowieckich olejowych bocznikowanie ruskim teflonem albo czymś podobnym może pomagać. Ale nie chcę do tego wracać.

dino

Cytat: vasa w Luty 20, 2018, 22:38Z tym może być problem bo auto umarł :(
Znowu ? Opel jakiś czy co ?  ???