Menu główne

rowerowanie

Zaczęty przez Wireless, Sierpień 11, 2014, 10:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wireless

#100
No to czekamy na wieści od Dwulicowej Dziewczyny i Ciebie :)
Ja jutro również postaram się zrobić jakąś traskę i wkleić parę fotek :)
Pozdrawiam, Wireless

kangie

#101
Cytat: wireless w Czerwiec 20, 2015, 22:42
Zamiast finisha można jeszcze pójść w smary i odtłuszczacze shimano, ale mi osobiście jakoś lepiej finisze podchodzą. Ja stosuję regułę - co 100 - 150km lub wtedy, gdy się naprawdę znacząco zabrudzi.
Nota bene istnieje również szkoła fanów WD 40. Ja ich podziwiam za upór w drapaniu się lewą ręką za prawym uchem :)
Widze, ze temat wraca ;)

Przechodzilem rozne etapy w serwisowaniu swoich rowerow. Przerabialem firmowe plyny, oparte na parafinie - na dni suche i deszczowe. Pamietam ze nie bylem z nich zadowolony. Raz ze tanie to nie bylo (jak na kieszen ucznia/studenta). Wazniejsze wg mnie bylo to, ze czulem niedosyt smarowania tymi srodkami. Po kilku godzinach naped nie chodzil mi tak cicho jak do tej pory bylem przyzwyczajony. Dawal dziwny odglos-szum, ze mialem wrazenie, ze lancuch jest suchy. Wtedy znowu nakladalem te "finisze/krajtechy". Buteleczki szybko sie konczyly, zatem porzucilem to rozwiazanie.
Nie polecam nikomu WD-40, ale rowniez go nie odradzam.  Ja go stosuje jesli nie mam czasu na czyszczenie brudnych czesci w wiadrze ropy naftowej. Kiedys tak robilem. Dzisiaj mi sie po prostu nie chce w to bawic. WD-40 uzylem kilka dni temu do przywrocenia zycia manetce przerzutki. Spsikalem. Brud wyplynal. Wytarlem szmatka. Nalozylem odrobine smaru. Zamknalem pokrywke.

Do lancucha stosuje olej maszynowy o nieduzym wspolczynniku lepkosci kinematycznej. Nakladam z buteleczki po Krytechu, po jednej kropelce na jedno ogniwo lancucha. Po czym wycieram lancuch czysta szmatka. Kombinowalem kiedys z olejami silnikowymi, przekladniowymi. Mineralnymi, syntetycznymi. Smarowaly doskonale, ale lancuch blyskawicznie przyciagal ciemny pyl, tylna przerzutka rozpryskowala drobinki oleju na obrecz i szprychy. Z olejem maszynowym jest lepiej. Oczywiscie lancuch nie jest tak czysty jak po KryTechu Finish Line, ale tak jak wspominalem, nie mam dyskomfortu suchosci i "twardej" pracy lancucha. Moze to jakies moje fanaberie, ale dziele sie z Wami :)

Kiedys dawno temu stosowalem preparat oparty na teflonie CX-80. Pieknie czyscil zapuszczone kasety i lancuchy.

P.S. Czas wrocic do pedalowania ;)

kangie

Zrobilem kilka fotek z wycieczki. Wkleje jedna. Reszte zmniejsze i wkleje jutro.

wojtek41

Odpalam auto i jade do sklepu po czesci. Musze doprowadzic rower do stanu uzywalnosci... :)
Praktycznie 2 lub 3 lata w garazu... :-[




Keef98

Krótko przed obiadem 25 km. Jeszcze wieczorkiem zrobię krótką trasę maks. 10 km., bo dziadek i babcie przyjeżdżają.
Dzisiaj w czasie wycieczki do Glinki Szlacheckiej (bardzo ładna okolica) trafiłam na ciekawy kwiatek, wie ktoś jak się nazywa? Oprócz niego były chabry, duuużo maku ;) oraz rumianek, ale tego jeszcze nie widziałam :o

merlin1973

Super Marysiu,,, dbasz o linie?  ;)
u mnie zimno i deszcz pada ,pozostało siedziec w domu :(
Pozdrawiam S.CH.

Wireless

Trochę retro: rower mojej żony: Gary Fisher Big Sur SW, rocznik 2005
Biegi: Shimano XT (tył)/ Deore (przód)
Manetki: Shimano Deore
Widelec: Rock Shox Skareb, skok 80mm
Korba, niestety Bontrager. Rzeczona korba cechuje się jedną, powiedzmy, pozytywną cechą - wytrzymałością, ale nie jestem pewien czy to zaleta, poza tym - siermiężna, miękka, ciężka i do d..y. Niestety nie chce się złamać, zepsuć, etc.
Rama: ALU, geometria Genesis (tylni widelec - węgiel)
Hamulce: szczękowe Avidy





Rowerek wstępnie przeczyszczony, jutro idzie do serwisowania widelca - trzeba będzie olej i/lub uszczelki wymienić koniecznie ... Poza tym - piękna sztuka ... :)   Moim, rzecz jasna, skromnym zdaniem :)
Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#107
No - jak fajnie nam się wątek rozkręca :)
@Wojtek: świetna maszyna :)
Pozdrawiam, Wireless

Keef98

Cytat: merlin1973 w Czerwiec 21, 2015, 13:59Super Marysiu,,, dbasz o linie? 
Raczej nie, szybciej profilaktycznie, aby kaloryfer nie zmienił się w bojler ;)
Chodzi mi tylko o kondycję, bo ostatnio mało regularnie gram w tenisa i pogorszyła mi się forma. Zresztą bardzo przyjemnie jest się przepocić, a potem leżeć w wannie ;D
Cytat: wireless w Czerwiec 21, 2015, 14:51Poza tym - piękna sztuka ...    Moim, rzecz jasna, skromnym zdaniem
Nie tylko Twoim :)

kangie

Ładne maszyny!  ::)

kangie

Druga wycieczka, tym razem trochę dłuższa - z córą. Jest niezgodność z instrukcją obsługi (nie zostawiać dziecka w foteliku bez opieki), ale właśnie  taką fotkę chciałem zrobić.

kangie

Cytat: wireless w Czerwiec 21, 2015, 14:55
No - jak fajnie nam się wątek rozkręca :)
Prawie tak, jak srednio podstarzaly chlop na swoim rumaku po 10 latach przerwy ;D
Ale spoko! Zrobimy jeszcze z Audiomaniakow forum rowerowe :D :D :D ;)

Keef98

Ładny masz ten rower ;D Czarny i żółty - ładne połączenie ;)
Ile waży?

kangie

Dzieki :) Mialem troche wiecej lat niz Ty jak go kupowalem. Ta kombinacja kolorow nadal na mnie dziala. Swietnie polozony lakier. Po 18 latach wyglada jak nowy ;)

Bez tych wszystkich pierdol wazy prawie 13 kg.

Keef98

Najlepsze na glanach, w przypadku Martensów żółte szwy, czarna skóra, żółte sznurowadła ;D Piękne... Do tego skórzana kurtka, czarne spodnie, żółta koszula i na koncert ;D
Ja mój rower kupiłam jak miałam 9 lat z i wtedy na niego wskakiwałam. Dobrze się staruszek trzyma. ;)

kangie

Cytat: kangie w Czerwiec 21, 2015, 12:54
Zrobilem kilka fotek z wycieczki. Wkleje jedna. Reszte zmniejsze i wkleje jutro.
Dobra, znalazłem chwilę, fotki zmniejszyłem, to wkleję.
Oto mój rejon.

kangie

Następne

Keef98

Tak ładnie jest we Wrocku? :o

kangie

Co tu dużo pisać. Park Grabiszyński we Wrocławiu o powierzchni ok. 55 hektarów to jedno wielkie cmentarzysko.

kangie

Cytat: Keef98 w Czerwiec 21, 2015, 19:24
Tak ładnie jest we Wrocku? :o
Tak :) Mieszkam 20m od tego miejsca. Ale na szczęście w nocy nikt nie straszy ;)

Wireless

Kilka fotek z dzisiejszej przejażdzki ...

1. Warszawa, wielkomiejska dźungla ... no taka pólnocnoeuropejska dżungla ;)




2. Trochę bagienne okolice



3. Cywilizacja !!!!

Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#121
Cytat: kangie w Czerwiec 21, 2015, 12:39

Widze, ze temat wraca ;)
...

Spory i waśnie o rodzaj smarowideł i czyścideł i sens ich stosowania w światku rowerowym jako żywo przypominają "wojny kablowe" audiofili ;)

BTW, @Kangie: rower świetny, ale oprócz tego gratuluję potomstwa :)
Pozdrawiam, Wireless

kangie

Cytat: wireless w Czerwiec 21, 2015, 19:39
Cytat: kangie w Czerwiec 21, 2015, 12:39

Widze, ze temat wraca ;)
...

Spory i waśnie o rodzaj smarowideł i czyścideł i sens ich stosowania w światku rowerowym jako żywo przypominają "wojny kablowe" audiofili ;)

BTW, @Kangie: rower świetny, ale oprócz tego gratuluję potomstwa :)
Dzieki :)

W takie tematy nie dam sie wkrecic, mimo ze w czasach studenckich mocno interesowalem sie tribologią, czyli nauką o tarciu, smarowaniu itp.

A kable? A tam, nic nie napiszę ;) Też nie dam sie wkrecic w tematy kablowe.

kangie

Cytat: wireless w Czerwiec 21, 2015, 19:37
Kilka fotek z dzisiejszej przejażdzki ...

1. Warszawa, wielkomiejska dźungla ... no taka pólnocnoeuropejska dżungla

2. Trochę bagienne okolice

3. Cywilizacja !!!!
Pięknie! I czym lepiej da sie zwiedzac takie tereny? Chyba tylko rowerem.

wojtek41

Jak bezbolesnie zdjac opone z detka..?
Pojecia nie mialem ile to wszystko kosztuje...... :o