Yukata Miura - 3.11, Warszawa, SoundClub

Zaczęty przez michał_flaga, Listopad 01, 2018, 07:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

michał_flaga

Jeśli ktoś ma ochotę, jest w tym czasie w Warszawie i znajdzie czas - zapraszam:
W sobotę, 3 listopada gościem specjalnym SoundClub będzie pan Yutaka Miura – główny inżynier w firmie AirTight, znanej z produkcji wzmacniaczy lampowych, gramofonowych preampów oraz wkładek. Jeśli ktoś chce lub bardziej pasuje mu niedziela - można też wpaść w niedzielę, ale wówczas tylko słuchanie muzyki i rozmowy z Panem Miura... być może to ciekawsze dla wielu z was :)

Yutaka Miura jest synem Atasushi Miura, który jest założycielem firmy A&M Limited produkującej urządzenia marki Air Tight. Jego teść to słynny K. Yoshikawa, który w 1925 roku, wraz z T. Hayakawa stworzyli markę Luxman. Atsushi Miura poślubił w 1961 roku Mari Yoshikawę (najstarszą córkę pana Yoshikawy) i stał się tym samym częścią rodziny Luxman. Ojciec Pana Atasushi był jednym z inżynierów w Luxman Corporation. Na początku lat osiemdziesiątych Atsushi Miura, przeczuwając, że japońska branża audio zmierza w stronę tańszych i produkowanych masowo komponentów przejął kierownictwo nad firmą i ostatecznie powołał do życia markę AirTight.

Preamp ATE-3011
Winylowe płyty, które nagrane zostały w latach 40. XX wieku. Ogólnoświatowy, stosowany powszechnie, standard RIAA, wprowadzono dopiero w połowie lat 50. Dziś nie zastanawiamy się nad tym, jak ustawić korekcję RIAA, a dobrze zachowane, pochodzące z tamtych czasów winyle, są niezwykle rzadkimi, kolekcjonerskimi okazami. Przed tą umowną datą praktycznie każda wytwórnia korzystała z własnego sposobu korekcji sygnału. Oczywiście, gdyby chcieć odtworzyć taką płytę prawidłowo, stajemy przed koniecznością zmiany korekcji ustawień w preampie gramofonowym, w zależności od wydawnictwa. AirTight ATE-3011 został przygotowany tak, aby radzić sobie z takimi nagraniami. W tamtych czasach produkowały je między innymi wytwórnie takie jak DECCA London, Columbia Records, Atlantic Records, Blue Note Records czy Teldec. Egzemplarze tych niezwykle cennych płyt dostarczy nam Pan Mieczysław Stoch – właściciel warszawskiego sklepu ArtReco - sklepu, który powinien znać każdy, kto ceni brzmienie płyt winylowych i lubi je kupować. Pan Mieczysław znany jest z potężnej, chyba największej, liczącej około 35.000 tytułów polskiej kolekcji płyt.



miniabyr

Ja będę !!!!!! Ale na którą godzinę trzeba się stawić .  Mam przeczucie ,że będzie to coś extra . To nisza nisz  ;) i tylko dla tego że nie ma w obiegu wielu płyt z tamtego okresu warto ich posłuchać .   Lechu ale też sam Mietek gwarantuje ciekawe spotkanie - ma nieprawdopodobną wiedzę o wydaniach płyt.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

michał_flaga

15.00 - 20.00
ale proszę nie oczekiwać programu. to będzie raczej spotkanie z... ramy czasowe praktycznie nie są planowane. 

Hubertrs

ja powoli ale systematycznie sie napalam na ta trzysetke.

miniabyr

Będę po 15 ............Chłopaki z  Wawy i okolic  warto tego posłuchać bo to nisza nisz ! Ktoś się wybiera oprócz mnie i Ondreja?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

#5
Ryj umyty ,pazury wyczyszczone ,perfuma użyta mimo wymycie się . Jednym słowem czas na spotkanie z egzotyką !  ;D   ................znaczy nie ze mną  tylko z z gościem z  Japonii !
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa

Gdyby któryś z Was miał przypadkiem komórkę ze sobą to może by tak jakąś fotkę dla gawiedzi z dzikich stron [emoji991]

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

LampowY

Ale że fote umytego miniabyra?  :o






;D

miniabyr

Git  ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Było sporo ludzi. Mietek kak zwykle bardzo ciekawie mówił o wydaniach. Sluchalismy plyty z 1949 roku dyrygowanej przez Karajana oczywiscie z odpowiednio dobrana korekcję .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Ten preamp/eq jest urządzeniem które jeszcze nie trafiło na rynek. Obecnie jest kilka sztuk "pokazowych " . Urządzenie działa  słyszalnie choć subtelnie. Mamay kilka krzywych od kompletnie wyłączonej korekcji ( można posłuchać jak okropnie brzmi  muzyka bez korekcji ) po te z przed  standardu RIAA . Co ciekawe można oddzielnie ustawić korekcje dla tonów wysokich i niskich . Taki mix. Jest tylko jedno ale i nie chodzi tu o cenę ,bo nie jest jeszcze znana tylko o to ,że ja nie mama w swojej kolekcji płyt z tamtego okresu  !To urządzenie skierowane jest do ludzi z plytami z epoki ! Wszystko co kupuję w większości to reedycje wliczając w to płyty japońskie . Czyli jak kupuje płytę mono ale wydaną jako wznowienie np. w 1973 roku to ustawiam  eq riaa .  Słuchalismy płyt mono . Były to wydania z epoki np. wspomniany to H.v. Karajan nagranie z 1949 roku zarejestrowaną przez Decca London , czy Nina Simone w mono z 1955 roku  i kilku innych wykonawców . Ale wszystko z oryginalnych wydań z epoki . I wtedy to ma sens . Nie ma sensu kiedy tych płyt nie posiadamy . Dlatego bardzo się cieszę ,że mogłem sobie posłuchać tak niszowych płyt ,ale za to z poprawnie ustawioną korekcją . Do dyspozycji mięliśmy dwie wkładki Air Tight - ale jedna wkładka była do płyt  mono a druga do płyt stereo.  8)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !