Następny idzie na warsztat.
Pioneer A-88x
Później coś skrobnę.
Dane techniczne:ogólnie Producent: Pioneer
Model: A-88X
Budowa: około 1985
Typ: Wzmacniacz zintegrowany
Pilot: NIE
Pobór mocy:
Wymiary: 420 x 154 x 427 mm (szer xwxg)
Waga: 18 kg
Kolor: srebrny i czarny dostępne
Cena fabryczna ok. k. A.
połączenia Liczba wejść: 7 (RCA)
Phono (MM / MC MC przełączane z adaptacją)
płyta CD
tuner
aux 1
aux 2
taśma 1
taśma 2
Liczba wyjść: 2 (RCA)
Taśma, Rec 1
Taśma, Rec 2
specyfikacje Ciągła moc przy 8/4 Ohm
120 W przy 8 Ω (RMS 20-20 kHz, z 0,003% THD)
Dynamiczne osiągi na 8/4/2 omów: 169/300/441 Watt
THD: 0,003%
Kreuzklirrfaktor: 0,003% (50 Hz, 7 kHz 4: 1, przy czym moc czynna)
Szerokość pasma mocy: ns.
Współczynnik tłumienia: 100 (20-20 kHz, 8 Ω)
Wejście (Czułość / impedancja)
Phono MM: 2.5mV / 50K, MC: 0,25 mV / 100 Ω
Wejścia liniowe: 150 mV do 30 kOhm
Wyjście (poziom / impedancja): 150 mV / 2,2 kOhm
Pasmo przenoszenia
Phono: 20-20 kHz ± 0,2 dB
Linia: 10-100 kHz + 0-3 dB
EQ
Bass: ± 8 dB przy 100 Hz
Treble: ± 8 dB przy 10 kHz
Głośność: NIE
Filtr subsonic: tak, 15 Hz, - 6 dB / oktawę
Wycisz: tak, - 20 dB
Bezpośredni / "linii prostej": tak
Ripple odległość napięcia (zwarcie)
Gramofonowy MM / MC: 89/76 dB (40 Ω), 76 dB (3 Ω)
Linia: 110 dB
Stereo separacja kanałów: ns.
Funkcje specjalne Stereo na mono
Stereo wsteczny (kanały swap)
osobne zasilacze dla każdego wzmacniacza i prekursora, podwójne mono projekt
złocone wejścia Phono
Dla każdego kanału osobne przekaźniki głośnikowych, które są połączone elektronicznie
Już od jakiegoś czasu słucham nocami ten wzmacniacz i jestem mile zaskoczony jakością dźwięku. Wzmacniacz dźwiękowo neutralny wydający bardzo umiarkowany wysokie jak i niskie tony ale posiadający bardzo ciekawą barwę, którą przyjemnie się słucha. A ponieważ zbudowały mi się dwa zestawy to chcę za pomocą Beresford TC-7220 MKII połączyć to w jakąś jedną logiczną całość i puścić na 4 kolumny. (jedne nad drugimi - taką mam konfigurację). Póki co podpiąłem go tylko pod dwa małe KEFy . Porównując go do poprzednika jakiego miałem czyli Pioneera A-757 MK2 to różnica jest spora - przynajmniej jednej dobrej klasy jak nie lepiej. Z tego co zauważyłem strasznie ciężko je upolować a model niższy czyli A-77x jest zdecydowanie słabszym modelem Pionieera. Wygląd dla mnie bardzo ciekawy z wbudowanym pre na MM/MC którego zresztą jeszcze nie słuchałem.
Dla porównania wyszły dwie wersje (czarna no i srebrna) - która ładniejsza to kwestia gustu.
Różnice w poszczególnych seriach tej linii:
A ponieważ udało mi się nabyć bardzo ładną wersję jeśli chodzi o stan techniczny jak i wizualny to ostatecznie chciałbym dodać drewniane boczki by wyglądał tak:
No, teraz nabrał powagi! Nie będzie mu za ciepło w tym rusztowaniu ? ;)
On boki w naturze i tak ma pełne bez otworów wentylacyjnych. Jedynie z góry lekko się grzeje ale to mały pikuś w porównaniu z NADA-em C356BEE. Nie planuje aby coś na nim w przyszłości stało. Stanie sobie na oddzielnej półeczce z dużą przestrzenią na wentylacje. Zresztą NADa też tak mam.
Zresztą w jednym z katalogów Pioneera firma pokazała właśnie taki egzemplarz - czyli można.
A poniżej wersja na Japonię która nosiła inną nazwę a mianowicie był to Pioneer A-150D
Boczki obowiązkowo :)
Boczek mniam, mniam ;)
Nie kuś, nie dzisiaj, pliz... ;)
Muszę powiedzieć że jestem mega zadowolony z dźwięku wydobywającego się z tego Pionka. Różnica między A-757 MK2, którego miałem wcześniej jest kolosalna. Wzmacniacz nie zamula i a dźwięk jest niesamowicie klarowny. Wcześniej przypuszczałem, że będzie lepiej ale nie aż tak. Z czystym sumieniem mogę polecić jeśli się komuś trafi w dobrym stanie i przyzwoitej cenie.
Ciekaw jestem na jakim poziomie zagrają na nim wkładki MM i MC (MC ma dwa ustawienia). Póki co puszczam na nim CD i jest naprawdę dobrze. Wcześniejszy Pionek 757 MK2 to był zdecydowanie słabiutki. Dopiero teraz to czuję jak bardzo odstawał od tego co teraz mam.
Czytałem tu i ówdzie że A-88x stawiany jest wyżej niż A-77x czy nawet A-858 choćby przez to że mają zupełnie inne brzmienie.
Ciekawe jak wbudowane pre wypadnie w porównaniu do Lar'a . U mnie Lar poległ sromotnie w porównaniu do pre wbudowanego w Emotivę .
Ja mam zestaw Lar-Ortofon Verto a to spora różnica niż sam Lar. Więc będę mógł porównać zarówno z samym Larem jak i Lar-Verto.
Ja też mam Step Up dedykowany do 103R który z Emotivą dał radę Sensorowi :)
No to jest czym wymiatać.
Tylko że Emotiva ostatnio wyzionęła ducha i czeka na reanimację
Przykra sprawa. :'(
Mam nadzieję że szybko się z tym uporają. Na początku korespondencja z hameryknami szła troszki mozolnie ale jak opisałem problem na ichnim forum to momentalnie tego samego dnia dostałem maila od polskiego dystrybutora Emotivy ze się tym zajmą :) W poniedziałek jedzie na oględziny. Na firmowym forum doczytałem że problem u mnie występujący to jakiś standard we wczesnych modelach preampa.
Który to model Emotivy, czy może XSP-1?
Cytat: Piterski w Maj 07, 2017, 13:18
Który to model Emotivy, czy może XSP-1?
Tak
Ostatnio więcej skupiam się na słuchaniu muzyki na tym wzmacniaczu niż na NAD C356Bee i czym dłużej słucham tym milej jestem zaskoczony. Ten wzmacniacz ma całkiem miłe brzmienie i swój charakter. Poprzednik A-757 MKII był muzycznie nijaki. Nie wiem jak niższe modele A-66X i A-77X (bo ich nie słuchałem) natomiast A-88X jest bardzo udaną wersją tego producenta i jeśli ktoś będzie miał możliwość pozyskania tego modelu to szczerze polecam.
Coś dla posiadaczy - Pioneer A-88X Upgrade Kit Audio Capacitors
http://www.audio-high-store.com/product/pioneer-a-88x-upgrade-kit-audio-capacitors/
Cytat: GregWatson w Sierpień 12, 2018, 18:04
Coś dla posiadaczy - Pioneer A-88X Upgrade Kit Audio Capacitors
http://www.audio-high-store.com/product/pioneer-a-88x-upgrade-kit-audio-capacitors/
Fajnie poczytać coś o Pioneerze. Na wiadomym forum pozostali tylko fanatycy przeszacowanych Sony i sansui.
Mówisz o Audiostereo?
Tak, naczytalem się kiedyś tam o Sansui...
Dopóki nie przejawilo się to w fanatyzm...😁
Wzmaki fajne, nawet jeden kolega kupił... Ale ceny tak poszły w górę, że niekoniecznie... Są też inne firmy....😁😁😁
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 18:27Mówisz o Audiostereo?
Tak. Fanatycy Sony i sansui rządzą. Oczywiście wzmaki sansui mogą być ok ale obecnie tworzone są bajki i legendy na ten temat. Ceny rzeczywiście chore w porównaniu do Japonii na przykład
Kolega kupił 607?
Nawet byl lepszy od mojego amplitunera Luxman R1500, ktorego kiedyś mialem...
Ale ja dałem 1000 PLN za niego A kolega za Sansui 5000...
A różnica w dźwięku nieadekwatne całkowicie do kwoty...
Natomiast niedawno sprawdziliśmy końcówkę mocy w tym Luxmanie z moim przedwzmacniaczem... I tak grało, że Sansui by "płakał" ...😁😁😁
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 19:22Ale ja dałem 1000 PLN za niego A kolega za Sansui 5000...
A różnica w dźwięku nieadekwatne całkowicie do kwoty...
Natomiast niedawno sprawdziliśmy końcówkę mocy w tym Luxmanie z moim przedwzmacniaczem... I tak grało, że Sansui by "płaka
I taka to legenda tego sansui :)) szkoda że niektórzy tracą tak kasę ale sami sobie winni