Plagiat oznacza – w języku potocznym – kradzież utworu lub pomysłu. Plagiatem jest przywłaszczenie sobie autorstwa cudzego utworu lub jego fragmentu (cudzych elementów twórczych).
No to zaczynamy niestety :( :( :(
To troche podobne do siebie ;) ;) ;)
To bardzo ciekawy, ale drażliwy temat. Nie wszystko jest plagiatem, a inspiracja jest dopuszczalna prawnie. Trójkowa audycja, poruszająca ten temat, parę lat temu została dość szybko zdjęta, wszelkie linki prowadzą donikąd:
http://gunsnroses.com.pl/forum/hyde-park/ftop-5/
Sam pamiętam jak pojechali po Bajmie, ależ to było okrutne :)
Jeszcze taki link: http://recenzent.blox.pl/2010/03/The-Raveonettes-Heart-Of-Stone-vs-Dire-Straits.html
nie chce ale muszę ,coś to mi przypomina ??? ??? ???
Led Zepp czerpało pełną garścią z twórczości innych wykonawców
I jeszcze Led Zepp
Generalnie wszystko cacy, bo najczęściej to przeróbki utworów innych wykonawców, niekiedy łudząco podobne do oryginałów a niekiedy wzięte na żywca z dodaniem do nich szczypty ceppelinów, tylko że wzmianki o oryginalnych autorach próżno szukać na okładkach płyt....
.... by nie było, że tylko Led Zepp "się inspirowało", następna wielka kapela rockowa, która nie ustrzegła się "podobieństw" :
...a obecnie? Black Keys vs. pink Floyd
Z przedstawionych przykładów gigantów rocka lat '70 wynika, że Black Sabbath to najoryginalniejszy twór tamtych czasów (przynajmniej w kategorii cięższej odmiany szarpania drutów). W prostocie siła ;) Chyba, że coś przeoczyłem...