Szafka na winyle

[kangie]

I to się nazywa przeciwugięcie! Brawo, bo to prawdziwy kunszt.  8)

[paul_67]

 :np:

[GB]

Takie coś wystrugałem na winyle i cd. Już dawno nosiłem się z takim zamiarem, ale to czasu brakowało pieniędzy i w końcu się udało.

[GB]

I poskładane. 

[wiki]

Fajna rzecz!
:)

[Pboczek]

Bardzo praktyczne, estetyczne, ok. 500 szt. winyli i sporo więcej cd pomieści. Co ważne, winyle zabezpieczone przed kurzem. 👍

[GB]

Bardzo praktyczne, estetyczne, ok. 500 szt. winyli i sporo więcej cd pomieści. Co ważne, winyle zabezpieczone przed kurzem. 👍

Kolega jak te winyle policzył? Całka jakaś czy co? 😉

[wiki]

Czy coś...😜

[wiki]

Te winyle to układasz otworem do dołu?

[GB]

Te winyle to układasz otworem do dołu?

Tak będę robił. 

[wiki]

Nie wypadają płyty jak wyciągasz?
Tak się pytam, na wszelki wypadek.

[wiki]

Bardzo fajny pomysł z tym oświetleniem u góry.

Czasem się słucha w przygaszonym pomieszczeniu i aby coś sięgnąć z półki to trzeba rozświetlić pokój, bolą oczy.
A tu proszę, podświetla samą półkę.
Podoba mnie się...🙂

[PatiJ]

Fajna i dużo wolnego miejsca jeszcze... Ja jak zrobiłem półki na CD to myślałem by jak najwięcej upchnąć i zostawiłem za małą przestrzeń nad CD i czasami nie mogę wyciągnąć płyty. Palca nie wsadzę nawet, a upchnięte ciasno.

[frywolny trucht]

Kawał gładkiego akustycznie mebla. Ciekawe jak wpłynie na akustykę. dla paru szuflad proponowałbym "eksperymentalnie" rozwiązanie jak w niegdysiejszych kartotekach. Płyty normalnie bokiem otwór i zachowanie luzu do przeglądania okładek od przodu.

[Pboczek]

Na akustykę wpłynie bankowo, ale jak? 

[Bartolo]

Elegancko... ;)

[GB]

Kawał gładkiego akustycznie mebla. Ciekawe jak wpłynie na akustykę. dla paru szuflad proponowałbym "eksperymentalnie" rozwiązanie jak w niegdysiejszych kartotekach. Płyty normalnie bokiem otwór i zachowanie luzu do przeglądania okładek od przodu.

Taki system nie sprawdziłby się w dolnych szufladach. Ale, jak płyty będą w folii powinno być ok.

[Pboczek]

Nie zwariujesz z tym foliami? Szuflada, zamykana szafa mają to dobrego, że są wystarczającą barierą dla kurzu i nie trzeba okładek pakować dodatkowo.  

[SBB]

Folia na okładkach jest chyba po to, aby je ochronić przed zniszczeniem, gdy się ocierają o siebie przy wyciąganiu lub wkładaniu.

[frywolny trucht]

... także palcowaniu, przypadkowemu pobrudzeniu, sklejeniu itp.

[Pboczek]

Nie wciskam płyt na półkę by musiały się ocierać, nie dotykam ich niemytymi rękami, trzymam w zamykanej szafce i ogólnie dbam o czystość, dlatego nie muszę używać tych zewnętrznych foli które z kilku względów doprowadzały mnie do pasji.

[frywolny trucht]

Ja jak siadam do słuchania, mam zawsze palce uwalone lukrem z pączków i różanym nadzieniem.
Oto płyta z problematyczną okładką. Reedycja Twin Peaks. Te zygzaki są wycięte. Biada okładce nie wsadzonej w folię. Albo Heligoland, gdzie artysta postanowił upstrzyć okładkę jakimś brokatem. Dodajmy, że płyta tania nie jest...

[wiki]

Kiedyś rozmwawialem z moim jednym kolegą na temat  folijek na płyty.

Stwierdził.
Taka płyta wyjęta z folii wygląda jak nowa, czyli jak niesłuchana.
Aż przykro patrzeć na takie nieużywane płyty!

I tak się zastanowiłem, że cos w tym jest......

[Pboczek]

Na takie specjalne wydania folia jest konieczna, podobnie na egzemplarze z epoki za ciężkie piniondze. Ale na zwykłe? Przez te folie nic nie widać na grzbietach.

U mnie zdecydowana większość ma Obi, czasami zdarza się zahaczyć, ale tylko kiedy jestem zbyt nonszalancki. Kiedy jest luz na półce nic złego się nie dzieje. Gdybym miał wyciągać płytę z tej foli, żeby zastanowić się czy ją odtworzyć, czy schować, odechciewałoby mi się słuchania. To są tylko rzeczy, a nie artefakty archeologiczne.