SUT Linear Audio Research

[vasa]

Mnie najbardziej interesuje jak to zagra na wejściu stopnia lampowego. Ktoś planuje takie testy?

Jak trafa zakończą rundkę i wrócą do mnie to powinienem mieć już przerobionego mojego Borbelego tak żeby można mu było na wejściu zapiąć trafa.
Może to być o tyle ciekawe że będzie bezpośrednie porównanie pomiędzy dwoma pomysłami topologicznymi. Trafa vs tranzystory na wejściu do pre lampowego.

A możecie wkleić zdjęcie środka?

Prosiłbym o nie otwieranie pudełka. Ten egzemplarz jest nr 0, testowym i złożony jest na jakiejś płytce montażowej. LAR bardzo dba o to jak są wykonane jego zabawki i nie byłoby dobrze gdyby jakiś niedopracowany projekt był z nim kojarzony.

[gratefullde]

Uszanuję i nie otworze. Ende :)

[octagon]

Prosiłbym o nie otwieranie pudełka. Ten egzemplarz jest nr 0, testowym i złożony jest na jakiejś płytce montażowej. LAR bardzo dba o to jak są wykonane jego zabawki i nie byłoby dobrze gdyby jakiś niedopracowany projekt był z nim kojarzony.

Może i racja. Pamiętam jak dostałem prototyp LPS-1...:)

[GregWatson]

Jestem dosłownie świeżo po testach tegoż ładnego urządzenia i po ogólnej ogładzie redakcyjnej zamierzam skreślić kilka ciepłych słów szczególnie w porównaniu do Ortofona Verto. Jak się tylko ogarnę to w godzinach popołudniowych wrzucę tu jakiś szczegółowy opis testów.

[gratefullde]

Czekamy z niecierpliwością. Moje porównanie, w stosunku do Lundahl 9226 wpiętych na "ostro" nie może być do końca miarodajne. Dopiero porownanie Grześka z Verto powinno dać pełen obraz sytuacji.

[rudy-102]

Czyli co? Gra porównywalnie dobrze? Lepiej?

[gratefullde]

Czyli co? Gra porównywalnie dobrze? Lepiej?

Stwierdzenie, że Grześ zamierza skreślić kilka ciepłych słów na temat SUT Czyżewskiego, wskazuje że poniósł on, w porownaniu z Verto, klęskę.
Choć skreślić można interpretować róznie :)

[GregWatson]

No to lecę z opisem com usłyszał. Przypominam iż porównuję z Ortofonem Verto.


W zasadzie jestem dosłownie świeżo po testach SUT LARa może nie długotrwałych ale dających jakiś obraz tego co z tego urządzenia się wyłania. I tak pokrótce:

- samo urządzenie na pierwszy rzut oka zapewne będzie się ładnie komponowało w zestawie LAR-a LPS-1 bo obecny wygląd jako "dodatku" to strzał w przysłowiową dziesiątkę, szerokością i głębokością dopasowany natomiast nieco minimalnie niższy,
- dodatkowym i bardzo ważnym plusem jest możliwość swobodnej regulacji ustawieniami bez rozkręcania urządzenia czy też zaglądania do tyłu lub od spodu i kombinowania ze zworkami czy też switchami po prostu wygoda,
- po odpowiednim dopasowaniu SUT-a będzie to nie tylko wizualnie ładny zestaw ale także kompletny, którego chyba nie proponuje żadna inna firma konkurencyjna w podobnej cenie,
- miejmy nadzieje iż po opracowaniu urządzenia finalnego będzie to nie tylko SUT tańszy od Verto ale i podobny w klasie a może i nawet lepiej dopasowany do zestawu.


A teraz do konkretów, jak wyszło. Rozpocznę od przedstawienia zestawu na którym to robiłem porównania:
gramofon Micro Seiki MR-711, ramię 10 cali MA-202L, Denon DL-103R, LAR LPS-1 i zamiennie SUT LARa i Verto.

Pewne istotne zasady testu na początek:
- siła głośności w NADzie 356Bee cały czas na tym samym poziomie czyli w okolicach godz. 9.30
- gain w LAR-ze LPS-1 na godz. 11.00,
- testowane te same płyty , o różnej gatunkowo muzyce, czasem te same utwory i te same części utworów w celu sprawdzenia czy brzmienie w przypadku SUT LARa i Verto są podobne, zbliżone czy też zupełnie mają inne brzmienie.

Przygotowania do testów:
Jak każdy duży chłopiec na początek trochę zabawy pokrętłami w celu sprawdzenia co i jak chodzi oraz czym co się reguluje. I tu pierwsze spostrzeżenie a mianowicie iż na tle Verto SUT LARa wypada jakby wizualnie lepiej może za wyjątkiem świecącej blaszki w Verto. W przypadku SUT LARa wszystko mamy pod ręką dzięki temu śmiało możemy przeprowadzić wszelkie regulacje ustawień w locie.
Ponieważ sama elektronika jest mi jakby lekko obca to też skupiłem się tylko na aspektach dźwiękowych tego urządzenia.

Testy:
Trochę sobie posiedziałem i popuszczałem różnych kawałków i ......................... muszę przyznać iż jak na prototyp wygląda i słucha się tego zachęcająco, co prawda wiele jeszcze w nim prac ale pewne podwaliny już zostały rzucone. Dźwięk jest jeszcze trochę niedopracowany, nie wiem może to kwestia odpowiednio  dopasowanych przekładni ale porównując to do Ortofona Verto to różnica w dźwięku jest spora oczywiście na korzyść Verto. Dźwięk w SUT LARa jest jeszcze dosyć jakby to określić suchy, bez wyrazu, z lekka przytłumiony jakby ktoś zarzucił nam może nie koc ale grubsze prześcieradło na kolumny brak takiego pałeru jaki wydobywa się z Verto. Wykorzystywałem, różne ustawienia jakie są możliwe w prototypie i przy żadnych nie uzyskałem
dźwięku zbliżonego do tego jaki daje czy też dysponuje Verto. Chciałbym już opisać jakieś konkretne detale dźwięków jakie możemy sobie wyobrazić ale myślę iż jeszcze to na obecnym etapie trudno o tym pisać bo droga wydaje się jeszcze spora do pokonania.

To tyle z moich obserwacji jak jeszcze coś konkretniejszego przyjdzie mi do głowy do w ramach dyskusji możemy sobie pogawędzić.

[rudy-102]

Czy kolejka do testów jest już zamknięta?
Jeśli dobrze pamiętam to gratefullde dorzuci jeszcze swoje porównanie do Lundahla.
Ja mógłbym zrobić porównanie do budżetowego SUT`a Ortofona T-5.

[vasa]

Zamknięta nie jest, ale terminarz byśmy ustalili później.

A gdzie jest tekst Andrzeja?

Wysłano niewygodnie to i byk może się zdarzyć.

[gratefullde]

Będzie jak Andrzej do komputera powróci bo tam Ci on jest.

[kawosz]

O ile to nie problem to chętnie bym też posłuchał . Mi wystarczy godzinka :) . Mogę być ostatni w Warszawie . Teraz mam taki z ebaya dedykowany do 103r

[vasa]

O ile to nie problem to chętnie bym też posłuchał . Mi wystarczy godzinka :) . Mogę być ostatni w Warszawie . Teraz mam taki z ebaya dedykowany do 103r

W Warszawie to z kolegą Piterskim należy się organizować.
Warunek : wnioski opublikować :)

Wysłano niewygodnie to i byk może się zdarzyć.

[gratefullde]

Poniżej to co napisałem gdy słuchałem urządzenia gdy miałem je u siebie.

Użytkując od jakiegoś czasu trafa dopasowujące, wpięte co prawda na pałę, wg schematu producenta, słyszę niesamowitą poprawę brzmienia w stosunku do grania bez nich. Dźwięk otwarty, bez hamulców, szczegółowy.  Pre phono to LAR Lps1 z przełożeniem MM/MC.  Bardzo jestem zadowolony z dźwięków jakie wydobywają się u mnie we współpracy z ww. urządzeniami.
Dzięki koledze vasa zagościł u mnie SUT znanego producenta urządzeń audio, Pana Czyżewskiego, właściciela firmy Linear Audio Research.
Ma ten SUT możliwość pewnej regulacji w zakresie impedancji oraz podbicia dB. W przypadku mojej wkładki najlepiej sprawdziły się ustawienia: 200 na obciążeniu oraz 17 dB.
Po obserwacjach usznych wnioskuję, że moje dotychczasowe SUT, oparte na trafach Lundahla 9226, bez żadnej regulacji, miały za wysokie przełożenie, czyli x 20 dB. Najprawdopodobniej do mojej wkładki, Dynavector 20x2L, najwłaściwszym było by przełożenie x 15. Tyle z wniosków ogólnych dotyczących zestawienia z jaki było to porównywane.
Teraz co nieco o brzmieniu. Ano. Gra. Coś mi się zdaje że Pan Czyżewski stworzył coś co idealnie może pasować do charakteru LPS1. Jest między tymi urządzeniami synergia słyszalna od razu. Po prostu płynie z nich muzyka. A o to przecież chodzi 
Jak gra? Nie gubiąc szczegółów, z pewnym zaokrągleniem, uspokajając wysokie tony. Ta szczegółowość daje na tyle wgląd w materiał nagraniowy, na ile trzeba, by nie pozbawić go melodyjności, charakteru i w pełni pozwala na zapoznanie się z całością materiału. Bardzo dobrze brzmi góra. Cudo. Piękne nie męczące cykanie ;) Na średnicy, wiadomo, dzieje się najwięcej i tak pozostaje tutaj. Jest bardzo ładna, soczysta i głęboka. Oczywiście bardzo dużo można napisać na temat dołu pasma. I w zasadzie należało by. Jest on (ten dół) (w sensie niskich częstotliwości) bardzo barwny, dynamiczny, bogaty, zdecydowany.
Mam takie spostrzeżenia z obecnego wydarzenia. Jeśli SUT to na pewno ,,obrobiony" przez fachowca. Same trafa dadzą poprawę brzmienia ale... tak naprawdę trzeba to umiejętnie zaaplikować. Pokazało mi to wszystko to małe urządzono. Nie wiem jak Pan Czyżewski spozycjonuje cenowo SUTa ale to brzmi i warto będzie się nim zainteresować.
Zestawienie, z którym współpracował SUT LAR'a:
Gramofon: Ad Fontes + wkładka Dynavector 20x2 L
Pre phono: LAR LPS-1
Wzmacniacz: Nuda Veritas WI-4
Kolumny: Focal Electra 1007

[MAC]

Krótkie podsumowanie po dwóch odsłuchach.
Gorzej od Verto a lepiej od Lundahli spiętych na pająka.
Zgadza się?

[gratefullde]

Tak by można powiedzieć.

[gratefullde]

I mam przeczucie, że dobrze zaaplikowame Lundahle mogą zagrać o kilka poziomów lepiej.

[MAC]

Tylko wytłumaczcie mi laikowi co znaczy dobrze zaaplikowany step-up?
Przecież tam nic nie ma. Są trafa z doczepami i tyle.
Zakładając, że są dobrze podłączone (zgodnie ze schematem producenta) to tego się nie da źle zaaplikować  :o

Możemy co najwyżej mówić o jakości kabelków i zworek ale wpływ biżuterii chwilowo pominę.

[MAC]

Mało tego.
Verto na 99% jest na Lundahlach. Tylko innych.

[GregWatson]

Myślę iż cieszyć się można, że trwają prace nad takim SUT LARem, co prawda początek drogi ale po iluś tam testach spece od elektroniki tak dobiorą i ustawią elektronikę że nie jeden z nas będzie miał z tego dużą przyjemność. Jak na razie do Verto jeszcze spora droga ale jestem dużym optymistą i znając to co wychodzi spod ręki Pana Czyżewskiego czuję, że się uda czego wszystkim zainteresowanym stronom życzę.

[MAC]

Greg, czyli akurat te trafa co vasa wynalazł ze 103R grają gorzej od Lundahli (zakładam) w Ortofonie.
Założenie, że jak ktoś przy nich pogrzebie to zagrają lepiej moim zdaniem jest błędne. Inaczej nie zagrają bo tam nic nie ma.
Poza tym one chyba maja inne parametry od Verto?

Nikt przecież nie produkuje step-up dedykowanych do danego pre tylko do wkładki.
O zgraniu się tych traf z pre LARa to chyba gruba nadinterpretacja. Step-up ma byc brzmieniowo przezroczysty dla pre. Musi posiadać jedynie odpowiednia impedancję i przełożenie dla danej wkładki.

[gratefullde]

No właśnie. Czy rzeczywiście nic oprócz traf nie ma w tym pudełeczku?

[GregWatson]

Jak napisałem wcześniej nie będę cwaniakował jeśli chodzi o elektronikę bo to nie moja bajka ale różnica jest naprawdę spora, wcześniej podobne wrażenie miałem jak słuchałem Denona DL-10R a Quintet Black, Quintet odlatywał jak chciał a różnica w brzmieniu była znaczna. Tu sprawa wygląda podobnie, chciałbym aby to zagrało choćby podobnie do Verto ale tak jakoś się złożyło że mimo wachlowania dostępnymi przełącznikami nawet się nie zbliżył. Wiem, że zaraz malkontenci powiedzą że w tych VERTACH to tam nic szczególnego nie ma i to wszystko to betka. Po testach okazuje się, że chyba nie. Czapkę chylić przed Ortofonem, że tak dobrali i trafili z Vertem.

[MAC]

Ma ktoś z nas Verto w Warszawie?  :D

[kawosz]

Czapkę chylić przed Ortofonem, że tak dobrali i trafili z Vertem.

W sumie przecież zawsze piszemy że gra cały system . Skoro są różnice w zwykłych kablach to tym bardziej będą w sut ach .