Trzaski winyla

Zaczęty przez frywolny trucht, Maj 28, 2014, 23:57

Poprzedni wątek - Następny wątek

Therion

Pierwsze zdjęcie to moja płyta, która nie wiadomo skąd otrzymała takie uszkodzenie (nie miała go) a drugie zdjęcie, to niby fabrycznie nowa, wyjęta z koperty, nieodtwarzana.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

frywolny trucht

#26
Druga sprawa jest łatwa do wytłumaczenia. Sklep przyjął zwrot, zafoliował i postawił na półce jakby nigdy nic i ty coś takiego kupiłeś. Jak kupujesz nowe płyty, staraj się je kupować szybko po premierze. Raz, że płyty nie są wymemłane przez tych, którym coś nie podeszło, dwa, że jak twojej coś będzie- łatwiej wymienić. Najgorzej kupować ostatni egzemplarz gdzieś tam roku i więcej od premiery.
Co ciekawe, gdy kupuję płyty na alegru od ludzi, którzy ściągają płyty np. z UK, lub sprzedawcy pochodzą z Zachodu- nie zdarzyło mi się dostać płyty, którą ktoś pograł, podrapał i zwrócił.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Therion

domyśliłem się, że tak było :(

Zobacz jak wyglądało to "zafoliowanie" + rozerwana koperta.

Kupiłem przez Internet. Ale to nie ma znaczenia - 3 płyty kupowane w sklepie stacjonarnym, tez miały wady. Jak wspomniałem: Zimmer Classic, Passengers i dodatkowo Crown. Nowe, 180g wydania audiofilskie. Srutu tu tu.

I to nie są płyty po 40zł. Nie po 90 zł. Passenger kosztował 169zł. To qwa za taką cenę, mam prawo oczekiwać, jakości. Za tyle, można kupić np. całkiem porządne słuchawki.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

frywolny trucht

Konin. I wszystko jasne. Oni mają parę kont na alegru. W każdym razie to firma. Zwrot i ch.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Therion

wiem, zwrot. Tylko, że to 4ty zwrot. Strach kupować płyty. Używane gdy kupuję ok, czasami coś trzaśnie zrozumiałe, ale mam wrażenie, że te nowe, niektóre wydawnictwa są tak miękkie, że każdy odsłuch pozostawia na nich ślady.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

frywolny trucht

Będąc neofitą, jako i ja nadal w wielu kierunkach analogu jestem, po prostu trzeba się nastawić na pojedyncze, ostrożne kroczki. Jak w każdym hobby. Jest mnóstwo biegaczy, którzy nakupili sprzętu do biegania, wędkarzy- sprzętu do łowienia- a nie starczyło im cierpliwości na rozeznanie techniki, wydolności, łowisk. Powoli.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Therion

Gdyby odwiedził mnie ktoś o zdrowych zmysłach, posłuchał, jaką zmianę brzmienia (wobec nietrzeszczących CD / flac) uzyskałem po wydaniu kilkunastu tysięcy złotych, to by zadzwonił po lekarza. Tego od głowy.

Różnica jest ok, ale czy było warto? Nie jestem przekonany. Na dodatek, jeden nieopatrzny ruch i mamy po płycie. Analog kosztuje 170zł a to samo na CD 30zł. Niemal 6x taniej i trudniej porysować. A po zmianie na flac, nie da się porysować.

Czas się leczyć? :)
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

frywolny trucht

Ale też Twój sposób nabywania jest dość raptowny. Są ludzie, którzy muszą kupić za max 300 zł wkładkę i ma być wprost pod ich gust. Bo jak nie? Katastrofa. Piszą elaboraty czego słuchają, męczą temat miesiącami. A ty jesteś na drugim biegunie :)
Bach, bach i lecimy. Nie pasuje, sprzedajemy i lecimy :)  Tymczasem dużo łatwiej wyłożona kasa przekłada się na efekt w cyfrze niż w winylu.

Kolejna rzecz- nie wiem czy jest sens brnąć w winyl jeśli planujesz kupować tylko nowe płyty. Czar i urok leży w starych 100% analogowych wydaniach, współczesne rzeczy na winylu zwykle grają sobie tak. Nie zawsze, ale łatwo wtopić. Nie dość, że drogo to jeszcze po wuju gra.

No i pamiętasz może excela? On ciągle kupuje winyle za 5 zł. Jakby ISIS mu dało wybór, czy ma kupić płytę za 170zł czy straci głowę- wybrałby zapewne to drugie ;)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Therion

Masz rację. wiele winyli z lat 80 brzmi nadal świetnie. Często je kupuję, choć nie za 5zł :)

Ale zobacz, mam fajną płytę Vollenweidera. lata '90. Słucham sobie dzisiaj radośnie i nagle hyc. Przeskoczyła o rowek. Zmieniam wkładkę, przeskakuje. Wcześniej tego nie miała. Obchodzę się z nią jak z jajkiem. I g** z tego. Nienawidzę przeskoków igły, zrażam się wówczas do całej płyty. Gdyby mi ramię spadło na płytę ok, dupa jestem, to zrobiłem jej kuku. ALE MI NIC NIE SPADŁO. A rowek przeskakuje. To potrafi zasmucić i sprowokować do zastanowienia nad sensem tej całej zabawy z winylem.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

MAC

#34
A nie macie z ostrymi szlifami jaj z początkiem płyty?
Przelatuje lotem koszącym przez "rozbiegówkę" i zatrzymuje sie dopiero na zapisanej części rowka?
Ki uj?  :o

Bywa z Rohmannem na 59L a miałem tak też notorycznie z DV-XX2 na SME309.
Na "tępej" 103 w życiu się to nie zdarzyło.

frywolny trucht

Therion- Daj sobie troszkę czasu. Żeby zrozumieć co się dzieje. Zamiast się wkurwiać, staraj się zrozumieć co się wydarzyło. W tej zabawie jest mnóstwo czynników, które potrafią przytłoczyć. Wrzucasz do pieca, a efekty mizerne. Ale to z czasem minie, mgła się podniesie :) Cierpliwości.

Masza- Ja nie miałem. Nie kojarzę  ::)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Therion

Dam. Dzięki za radę.

A tak z ciekawości - Tobie nie przeszkadza, gdy igła przeskakuje? Masz takie płyty?
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

kefas

Niedawno kupiłem sobie dac'a aby przekonać się jak to gra na gęstych (puki co flac) plikach.
I co? No i gra. Szczegółowość, scena stereo, no fajnie. Nie było efektu ,,wow'' ale może na DSD będzie lepiej i tak siedzę i myślę, po co mi te zabiegi z winylem, mycie, ustawianie. Przecież tak jest prościej itd.itp.
No dobra, (pomyślałem) cyfra na bok teraz coś z winyla.Dawno nie słuchałem Born in The U.S.A. Brusa S. (mam wydanie Amiga  :))
Ech, żadnych pytań więcej ,,Po Co''   

frywolny trucht

#38
Cytat: Therion w Wrzesień 06, 2017, 20:29A tak z ciekawości - Tobie nie przeszkadza, gdy igła przeskakuje? Masz takie płyty?

Oczywiście. Efekt jest niedopuszczalny. Pytanie jest proste, ale odpowiedź złożona. Pana Tadeusza można napisać. Przeskakiwanie ścieżek w 2010 roku odnotowałem np. przy zbyt małym nacisku, a zbyt dużym antyskatingu. Ile się wtedy nawkurwiałem. Nówka płyta i takie jajka. W ostatnim czasie zaś kupiłem wkładkę z minimalnym naciskiem 0,25g. No i skakała jak poyebana. Tymczasem igła była zamiennikiem z innym, gorszym szlifem. Niewiadomej jakości. Przy 1,25g jajek nie robi.

Cytat: kefas w Wrzesień 06, 2017, 20:42ale może na DSD

Wyłożyłem trochę kapusty na DSD, ale się nie polubiliśmy. Sztuczne, wycyzelowane do granic absurdu, oderwane od rzeczywistości. Moje prywatne zdanie.
Jeśli ktoś wybiera pliki dla wygody- OK. Audiofilia zawsze przegrywała wygodą obsługi. Ale jak ktoś mi pisze, że DSD gra...
No nie. [wulgaryzm]!
                  
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

bum1234

Z winylami tak jest. Są dni, że zupełnie nie brzmią. A są takie, że grają świetnie. Mimo braku zmian w sprzęcie. Jak gra źle, to trzeba przeczekać ;)
Takie to już jest to plackowe hobby.

christo

Victor QL-A70 (103R, Ortofon Rondo Blue), Ear834p clone by LH + trafa, 300B SET, ART Stiletto 6, Denon DVD-3910

Piterski

Cytat: masza w Wrzesień 06, 2017, 19:10Przelatuje lotem koszącym przez "rozbiegówkę" i zatrzymuje sie dopiero na zapisanej części rowka?
Mi się to zdarza ale to raczej zależy od płyty bo nie na każdej. Może to zależy od tego czy się igła wstrzeli w rowek na rozbiegówce przy opuszczaniu.
Jak opuszczę ręcznie delikatnie to rzadziej jest ten efekt, a winda opada u mnie dość wolno.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Therion

No dobra. JA SOBIE NIE PORADZĘ? Wziąłem obie przeskakujące płyty na stół i... naprawiłem. Wykorzystałem silne szło powiększające (widać każdy rowek z osobna) i wykałaczkę. Wykałaczka jest o tyle dobra, że naostrzona trochę przypomina grot igły, modeluje plastik ale go nie uszkadza, (winyl jest twardszy od drewna). Na jednej płycie pozostały 3 lekkie pyknięcia (przeżyję albo jeszcze poprawię) a na drugiej igła przeskakuje na sąsiedni rowek bez żadnego pyknięcia. Nawet nie bardzo to słychać (jakby jedna fałszywa nuta). Tej ścieżki nie dałem rady wymodelować, bo jest jakby "ściśnięta". Ale tak, jak jest teraz jest ok.

A co do tego filmiku który wkleił Christo, mam wersję hard. Zobaczcie co ten facet wyczynia z winylem. Traktuje go papierem ściernym, pastą polerską, myje... Jak mu się udaje nie mam pojęcia, ale dał radę skubaniutki.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/0r7iae2rjWE" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

moon

Jumpin' with Johan sugeruje, ze plyta musi skakac;)
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

Therion

Hmm... A może walczę zupełnie z czymś innym?

dziś była taka sytuacja. Na ramieniu AT09. Kupiłem nówkę płytę. Odsłuchałem całą - idealna. Była bez koszulki, więc dałem swoją, antyelektrostatyczną. Po kilku godzinach ponownie nastawiłem tę samą płytę. Na początku pierwszego utwory, tuż po rozbiegówce, pojawiły się trzaski. Smuteczek. Nagle ucichły. OK. Coś mnie jednak tknęło i puściłem płytę jeszcze raz od początku. Zero trzasków. Czyli to ładunki elektrostatyczne??? Hmm....

Zrobiłem jeszcze inną rzecz - tym razem podczas odtwarzania nie kładłem na płytę szczoteczki na ramieniu (wiecie jaka - jak ramię gramofonu , tylko zamiast igły szczoteczka).  Ale nie wiem, czy to miało jakiś wpływ. Szczoteczka zwykle zbiera mnóstwo kurzu, więc uważałem ją za przydatną. Jest uziemiona.


A może, jeżeli to ładunki elektrostatyczne, kupić jakiś pistolet antystat. ?

Macie jakieś swoje sposoby na ładunki elektrostatyczne?


HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

Therion

Płytę Twin Peaks, która mi już bardzo trzeszczała i zaczęła przeskakiwać w niespodziewanym miejscu. Umyłem. Nie trzeszczy. Qrdę, chyba musze się bardziej przykładać do tej myjki. Ech.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

frywolny trucht

Cytat: Therion w Wrzesień 08, 2017, 00:18Macie jakieś swoje sposoby na ładunki elektrostatyczne?

No mycie oczywiście. Płyny do winyli mają między innymi za zadanie pozbycie się owych ładunków. Aby proces był trwały-  płyta ląduje w czystej, nowej kopercie antystatycznej.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

christo

Na ładunki elektrostatyczne można kupić taki pistolet! :) Strzelasz z niego do płyty i rozładowujesz ją w ten sposób. Kosztuje to pierdyliard (oczywiście!). Z tego co czytałem, podobny efekt mozna osiągnąć strzelając do płyty z iskrownika piezo za parę złotych. Poszukaj - gdzieś na forum była o tym dyskusja.
Victor QL-A70 (103R, Ortofon Rondo Blue), Ear834p clone by LH + trafa, 300B SET, ART Stiletto 6, Denon DVD-3910

Therion

No dobra, udzielaliście mi odpowiedzi (za co dziękuję) to teraz muszę mieć cywilną odwagę by się przyznać do błędu.

Nie doceniałem mycia.

Rozpocząłem ten post, ponieważ zmagałem się z trzaskami i szumem na NOWYCH płytach odtwarzanych np. po raz drugi i trzeci i kolejny.
Mam myjkę, ale żal mi było myć nowe płyty (gdzieś w głowie miałem, że się jednak trochę niszczą), dlatego mycie płyt było zarezerwowane dla tych, które kupowałem jako używane. Mój błąd. Pierwszy.
Wczoraj się zorientowałem, że owe trzeszczące nowe płyty, po umyciu przestają trzeszczeć i szumieć. Szlag.

Błąd drugi.

Zrobiłem sobie płyn forumowy, ale miałem jeszcze butelkę Knosti więc pomyslałem, że ją zużyję. Umyłem płyty w Knosti. Jedna z nich zaczęła przeskakiwać w miejscu gdzie tego nie robiła. Nie było rysy. Zlałem Knosti i użyłem forumowego. Nie przeskakuje.

Głupio mi. Ale z drugiej strony, zastanawiam się - przecież są ludzie, którzy nawet nie wiedzą że istnieje coś takiego jak myjka do winyli. I słuchają latami. Dziwne.

Pistolet kosztuje 400zł. Ale skoro mam myć, to chyba go sobie odpuszczę.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

rudy-102

Cytat: Therion w Wrzesień 08, 2017, 12:35Nie doceniałem mycia.
Cytat: Therion w Wrzesień 08, 2017, 12:35Mam myjkę, ale żal mi było myć nowe płyty
:)
Przede wszystkim nowe płyty. Zanim trafią na talerz powinny przejść przez myjkę. Takie BHP słuchania winyli. Nie jestem pewny, ale chyba tłocznie stosują jakieś substancje, które ułatwiają oddzielanie placka od formy. Poza tym często nowe płyty mają całą masę paprochów bo zapakowane są w kiepskiej jakości koperty.

A jaką masz myjkę?