Svart, Vasa i ktoś może jeszcze chętny, może byśmy coś wspólnie skręcili? Będę jutro od ok. 12- a planowałem skończyć koło 17, darować sobie tym razem Bristol, ale jakby co- godzinkę mogę nagiąć. Na pewno muszę wrócić do domu na noc, bo zostawiam nieletnie potwory dwa. Mogę natomiast coś chlapnąć bo w bagażniku jedzie związany kierowca. Pani kierowca.
Jakby co na priv podam telefon, będziem się zgrywać.
[przesunięcia czasowe wystąpiły]
Jakas relacja "on line"...? ;)
Chłopy pojechały z Panią kierowcą więc relacja chyba nie za szybko będzie. :)
Pewnie jutro wieczorem, jak dojda do siebie....)))))
Znajomi z AC już wrócili bo są już pierwsze relacje na forum.
Panowie vasa, svart- dzięki za spotkanie. Sobie zmaterializowaliśmy nasze wirtualne byty :)
Sorry jeśli słabo wypadłem. Osobiście nie szukałem promocji forum wśród potencjalnych znajomych, wystawców. Chyba za wcześnie na takie jazdy. Może w ogóle bez sensu.
W każdym razie ja już wróciłem. Mam troszkę zdjęć, spostrzeżeń, ale jeszcze nie mam pomysłu jaką drogę obrać? Wszystko wiedzącego mądrali, czy dziwiącego się przygłupa :)
Na pewno wspólnie doszliśmy do wniosku, że te najdroższe zestawy, ogólnie rzecz biorąc zawodzą. Nadzwyczaj dobrze wypadają zestawy ze średniej półki i to z niewielkimi głośnikami. Nawet jeśli te grają w dużych salach. Czasem zakrawało to na zakrzywianie czasoprzestrzeni. Patrzyło się na te popierdółki i nie wierzyło, że grają z takim rozmachem i to w takiej powierzchni!
Mnie i żonie bardzo podobał się dźwięk w Grobel Audio (Golden Tulip). Szpule tam kręcił Revox.
Także w pokoju Nomos rewelacja. Vintage. Czasoprzestrzeń zakrzywiał kaseciak Nakamichi 700 zxe, a na wyposażeniu szpulowiec Philips n4522 jako alternatywne źródło. Niestety dla podkreślenia piękna wyświetlaczy całego vintage, było tam ciemno jak w..... No i tłum. Dla nas te dwa pokoje wyróżniały się dźwiękiem przede wszystkim. Aspekty wizualne były bonuem.
Takie spostrzeżenie: Jak chcesz mieć tłum na wystawie nazwij firmę jakoś nostalgicznie. Fonica, Unitra, Tonsil...
W pokoju Unitry zaskoczenie- Andrzej Analogowy prezentuje dziwadełko na wysięgniku z osobnym walcem integrującym silnik i sterownik. Coś jak gramofon, który zaprezentował jjacek. Ale plinta inna. Ramię standard. Znamy. Patrzę w rozkładówkę Audio Show i jest. Nazywa się to Fryderyk. Będzie zdjęcie.
Odpocznij i dawaj foty...)))
No niekoniecznie dzis...) Moze byc jutro...)
Frywolny, Svart.
Dziękuję za miłe spotkanie.
Szacunek dla Waszych Pań za pełne zrozumienie dla dziwactw partnera [emoji2]
We wszystkich pokojach gdzie mi się podobało robiłem zdjęcie więc później coś wkleję.
Jutro jeszcze Bristol bo muszę posłuchać nowej wkładki z fotoprzetwornikiem.
Jak będzie o czym to coś opiszę.
Grobel Audio ( Hotel golden Tulip, sala Magnolia)
Gramofon TW Acoustic Raven Black Night, ramię DaVinciAudio Labs GmbH, wkładka Koetsu Jade Platinum.
Magnetofon szpulowy Revox PR99...
i reszta toru tutaj: http://audioshow.pl/przewodnik_po_wystawie/QEaS,przewodnik_2014.html
(http://fotoo.pl//out.php?i=904122_198.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904123_202.jpg)
Nomos- audiovintage.com.pl Sobieski, III pietro-pokój 327.
Ciasno, ciemno, ale grało fajnie. Z zaangażowaniem, lekkim ciepełkiem. Dźwięk za grubsze tysiące, ale nie wnikałem co za ile.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904129_083.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904130_084.jpg)
Co konkretnie grało, odsyłam do wcześniejszego linka. Zakładam, że to zgodne z prawdą.
Widze Luxman'a...) To musi grac... 8)
Korytarzowe klimaty w Sobieskim. Dużo ludzi przed tobą, jeszcze więcej za. Ciasno.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904131_052.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904132_136.jpg)
Tak jak kiedyś wzmacniacze plus kolumny tej firmy. Niesympatyczna maniera na wyższej średnicy została.
Jak ktoś lubił, może się skusi. Dla mnie kaplica.
Fonica... Żaden gramofon nie grał. Stały sobie. O tak o! To była sala wystawowa! Sączył się dźwięk nieokreślony w tle. Z czego? Trudno odkryć :) Żona dała ognia, że wszystko źle, ale wystawca stwierdził, że przecież w końcu można sobie wszystkie modele dokładnie pooglądać. Może i racja. Pamiętam akcję sprzed dwóch lat gdy jeden z pomagierów otwierając szerzej okno przesunął ramieniem po płycie solidnie. To była chyba płyta gościa. Nie pamiętam dokładnie, ale kwas był niezły. No nic oglądamy Fonicę:
(http://fotoo.pl//out.php?i=904135_016.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904136_020.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904137_021.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904138_023.jpg)
Da się tak skonstruować ramię, by gwint do regulacji VTA nie raził? Da.
Mowiac szczerze, to zlote ramie wyglada jak....toporek.... :o
Frywolny, z szanowną Małżonką oraz Vasa - równiez wielkie dzięki za spotkanie. Miło było pogoadać na żywo, a nie tylko klepać w klawiaturę.
Co do dźwięków, to ja się nie do końca zgadzam, że drogie sprzęty często zawodzą. Podobało mi się kilka systemów w Bristolu, a to jest wysoka poprzeczka, zbyt często absurdalnie droga.
Pozwolę sobie skopiować trochę moich wrażeń:
FM Acoustic - świetnie! Poza tym, szacunek na Pana konstruktora/właściciela za bardzo cieakwe przekazanie wiedzy. Od razu widać, że to ewenement i ma ją jak mało kto inny, szczególnie w sferze akustyki, nagrań. Prxrciwieństwo do np. prezentacji notabene świetnych MBL, gdzie Pan rzucał zamiast danych co gra, ceny poszczególnych urządzeń, jak to by miało robić wrażenie - w końcu ktoś się odciął z sali, żeby zamiast cen zaczął lepiej może mówić o parametrach, no i wtedy nastała cisza... Taka anegdotka mała. Wracając do FM Acoustic - B A J E C Z N I E ! Wg mnie kolumny wyglądają fatalnie, a i wykonanie jest dziwnie słabej jakości (tu odstaje, tam odstaje), ale kto by się tym przejmował, kiedy TAK grają :).
Rockporty i Maki - baaardzo dobrze. Podobały się nie tylko mi. Nie słyszałem przesterów, a że płyty stare, to taki ich urok i cel prezentacji, aby nie grać tylko z klarownych produkcji. Sorry Thrak'u :-P. W Zonteku też ładnie grało, fakt, ale czy lepiej, kwestia gustu. Panowie podobno od rana mieli poważną awarię :).
Audio Tekne? Hm, byliśmy na pierwsze ich prezentacji dziś. Japończycy przemili. Niezmiernie się jednak rozczarowałem, nie tylko ja, choć siedzieliśmy bite 40min. Grało bez polotu, do tego wydaje mi się, że nierówno z kanałów. Nie zrażam się jednak i jeszcze raz jutro do nich podejdę, może system się dotrze. W sumie szkoda, że dziś to rano nie zagrało, pewnie system miał kaca :).
Poza tym, podobał mi się Burmester z Kudosami, Zingali, Audio Pchysic Classic 20 i trochę innych. Warto było i nie marudze więc, że kable nie grały, nie było akustyki. Liczą sią pozytywne wibracje...
O reszcie za dużo pisać :).
(http://fotoo.pl//out.php?i=904145_125.jpg)
Unitra. Gramofon Fryderyk (what?) ze wzmacniaczem Gierek...
Tfu! Edward.
Dzięki vasa i svart. Piszcie, piszcie- każdy ma swoje uszy, własną wrażliwość i konkluzje.
Jeszcze mała uwaga techniczna: Zdjęcia moje są takiej sobie jakości, bo nie uznaję lampy, a ze statywem głupio wyglądam. Są natomiast robione lustrzanką, zmniejszane na potrzeby fotoo.pl, ale klik w każde zdjęcie je powiększa. Może ktoś się dopatrzy ciekawych szczegółów?
Wzmacniacz ma nazwe Gierek..?
Edward, ale skojarzenia magiczne.
http://www.sklepunitra.pl/wzmacniacz-lampowy-edward,3,568,9335
Osobiscie do Edzia i jego epoki nic nie mam. A pamietam dobrze. Natomiast co do wzmacniacza...9 kola...?????
Łapanie klimatu tanie nie jest. Gdybyś chciał skompletować coś w Nomos- taniej nie będzie.
Ot, społeczeństwo coś tam się bogaci, a sentymenty ma.
Za 9 zlapie cos fajnego. Bez watpliwosci...)))
Za 9 koła to można kupić wzmacniacz Braun CSV60, zrobić mu pełen remont na topowych podzespołach i wstawić oryginalne lampy telefunken. Podejrzewam, że jeszcze trochę kasy zostanie po takiej operacji, a staruszek zamiecie tym Edwardem podłogę.
Fryderyk nawet fajny, ale zastanawiam się, czy ten wysięgnik razem z ramieniem nie działa jak układ grający. Jakieś takie dziwne proporcje to ma.
Też mam wątpliwości.
Teraz pokój pana Cezariusza, a tu sporo zmian. Zmiana nazwy firmy, która została zasilona warszawskim marketingiem i tak Graj- End jest teraz Avatar Audio, kolumny nie są już Graj-pudłami tylko Holophonami, Graj-kable- Dreamlink-ami i tak dalej. Przede wszystkim jednak hasło reklamowe głosniki, których nie słychać zamieniono na Czy istnieje trójwymiarowy dźwięk?
Holophony be touched, Dreamlink feel the sound, receptor ( seria podkładek i platform antywibracyjnych)- revive the music... Cycki opadajo. Przedtem na wiejsko, teraz po bandzie w drugą stronę. Lans na wielki świat.
Starsze modele, pokazane na stronce http://www.avatar-audio.com/ w ogóle mi się nie podobały, a jeszcze gorzej grały masakrycznie wyciągniętą górą średnicy. Wg mnie kolejne wystawy to było nieustające pasmo porażek. Przy czym nie byłem rok temu.
Ale w tym roku? Zaczynam sam siebie przerażać...
Lokalizacja: Hotel Golden Tulip
Sala: Azalia III
Z przewodnika:
Zapraszamy do posłuchania muzyki i zobaczenia systemu Avatar Audio, na który składają się:
- kolumny Avatar Audio Holophony Numer Jeden z litego drewna egzotycznego, o skuteczności 97 dB, z oryginalnymi głośnikami z lat 50 i 60-tych ub. Wieku,
- kable głośnikowe, sygnałowe i zasilające Avatar Audio DREAMLINK Numer Jeden,
- platformy antywibracyjne Avatar Audio RECEPTOR Numer Jeden,
- wzmacniacz lampowy Audio Akustyka Primus OTL (zbalansowana trioda bez transformatorów głośnikowych),
- DAC Auralic Vega przetwarzający pliki DSD z komputera.
Zestaw ten wyceniony jest na 115 tys. złotych, a same kolumny na 40 tys.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904177_150.jpg)
klik w zdjęcie powieksza je
W załączniku kilkudziesięciosekundowy materiał dźwiękowy pokazujący- mam nadzieję- że to nieźle gra, średnica nadal przewodzi, ale w stopniu takim, że daje nadzieję iż dobierając inaczej resztę toru, da się nad tym zapanować.
Pewna uciążliwość związana z tym zakresem jest niesłyszalna w krótkim okresie czasu, ale z każdym kolejnym utworem narasta, zaczyna przykuwać uwagę i mnie drażnić.
Przy okazji słychać ciągle mających coś do powiedzenia słuchaczy. Taki urok odsłuchów na AS, choć w tym roku i tak trochę lepiej.
Daje się zauważyć wzrost zainteresowania wystawców ze słuchawkami w ofercie. Naprawdę dużo miejsc gdzie można sobie usiąść i posłuchać, a w holu Sobieskiego nawet z winyla. Tłusto.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904179_002.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904180_140.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904181_160.jpg)
klik w zdjęcie powiększa je.
Pokoje w których bardzo dobrze grało, a po zweryfikowaniu co. Zdziwienie. Czyli sprzęt dość budżetowy, który mógł rywalizować z najlepszymi, tfu! Najdroższymi w Sobieskim.
www.this.pl
Lokalizacja: Hotel Radisson Blu Sobieski
Sala: 523 / V piętro
"Na początku, zapraszamy do posłuchania Systemu marzeń: wzmacniacza Rega Brio-R, odtwarzacza CD Rega Apollo-R, kolumn Rega RS3 oraz nowego przetwornika cyfrowo-analogowego Rega DAC-R (nowość listopad 2014).
Nazwa ,,System marzeń" pochodzi od nazwy rubryki w miesięczniku ,,Hi-Fi Choice", w której prezentowane są systemy pochodzące z absolutnie najwyższej i najdroższej półki.(...)
Jako doskonałe uzupełnienie polecamy szwedzkie kolumny podstawkowe Guru Junior (nowość 2014). Jest to młodszy brat modelu QM10two, który w połączeniu z Systemem marzeń, na targach AudioShow 2012 zaowocował drugą nagrodą za najlepszy dźwięk wystawy! Warto dodać, że pierwsza nagroda przypadła zestawowi, w którym same kolumny kosztowały ponad 60 tys. zł!"
Kolumienki niezwykłe, wbite niemal w tylną ścianę, a ja muszę dać swoim koło metra. Co za zysk miejsca! Żona byłaby zadowolona. No i Panowie to naprawdę świetnie grało.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904183_053.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904184_055.jpg)
Grały kolumny TAGA Harmony Platinum F100 SE (wg cennika 6700 zł za parę), elektronika manufaktury Xindak, wzmacniacz zintegrowany A-600E, źródło odtwarzacz CD MUSE 1.0 DELUXE.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904185_112.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904186_115.jpg)
I trzeci pokój który mnie maksymalnie zaskoczył w Sobieskim. Pokój gdzie grał sobie Pro-Ject! Ten obśmiewany Pro-Ject! Ten od którego każdy wyrób garażowy miejscowego speca lutownicy gra lepiej.
www.voice.com.pl
Sobieski 302 / III piętro
(http://fotoo.pl//out.php?i=904190_103.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904191_104.jpg)
Na wyposażeniu był RPM 1,3 Genie, pre Phono Box RS, ale ten tor akurat nie grał...
Grał: Pro-Ject MaiA, transport CD Box RS oraz Pre Box RS Digital
Kolumny podstawkowe Sonus Faber. Chyba Guarnieri.
Pokoje w których pieniądze coś nie chciały - wg mnie- grać:
(http://fotoo.pl//out.php?i=904193_035.jpg)
Accuphase
(http://fotoo.pl//out.php?i=904194_070.jpg)
Amare Musica Diamond Music Server, wzmacniacze Amare Musica Trinity i przedwzmacniacz DeForest - stojące na wysokiej klasy stolikach firmy Audio Philar, oraz prototypowe kolumny trójdrożne Etna, wykorzystujące przetworniki Accutona. Okablowanie firmy Silveri Wire.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904195_093.jpg)
Cary Audio plus kolumny Vivid Audio, bodaj model Giya G3 za 40 tys dolarów za parę
(http://fotoo.pl//out.php?i=904196_106.jpg)
Reimyo- pierdylion złotych
(http://fotoo.pl//out.php?i=904197_128.jpg)
Audio Physic Cardeas- ok. 80 tys. za parę
www.albedo-silver.com
Lokalizacja: Hotel Radisson Blu Sobieski
Sala: 114, 116 / I piętro
Pokój w którym doceniono potrzeby fotografa, a nie jakieś siedzenie po ciemku jak w norze.
Dobry dźwięk obroni się sam, nie trzeba ściemniać.
Ciekawostka- nie wiem czy to już widać ale Acoustic Manufacture- producent paneli akustycznych, w zasadzie zmonopolizował wystawę w tym zakresie. Co pokój ich deseczki. Rozumiem, że to jakieś użyczenie za free, za reklamę, ale to musiał być cały TIR ustrojów. Imponujące!
A w Albedo ciekawie... Znowu małe popierdółki, tym razem Diapasona, grały ofensywnie, całym zakresem, swobodnie wypełniając pomieszczenie. Drżyjcie teoretycy wielkich papierzaków.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904207_117.jpg)
ciąg dalszy wieczorem.
Tonsil. Mnóstwo ludzi, Nostalgia. Nie grało. Nie z powodu ludzi.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904421_044.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904422_046.jpg)
"GFmod Audio Research
Nasz sprzęt budzi aż takie emocje, że w dniu wczorajszym ktoś się nie powstrzymał... i UKARDŁ przepiękne, jedyne takie w Polsce Zingali Client Nano. Jeśli ktokolwiek ma jakieś informacje na ten temat prosimy o kontakt. Pomóżcie nam je odzyskać!!!!
W tym roku zaeksperymentowano z darmowymi biletami dla nastolatków. Idea zacna, ale boję się, że trzeba będzie potroić ochronę. Nastolatków podniecających się jakością dźwięku jest mało, znajdzie się za to paru znudzonych, chętnych zdobyć jakiś gadżet. Pisałem na fejsie, że sam pogoniłem lasie nastoletnią, pałętającą się samą, która próbowała wcisnąć membrany stojącej z tyłu kolumnie Taga, a w następnym pokoju, gdy znowu ją spotkałem, znowu coś z tyłu gmerała. Całkowity brak zainteresowania wystawianym dźwiękiem. Postać zupełnie przypadkowa, jakby wrzucić między sześciany kulę.
JR Audio- premiera gramofonów ( jeden z napędem wewnętrznym, drugi zewnętrznym) z ramieniem typu unipivot tangencjalny.
http://www.jraudio.pl/index_pl.html
(http://fotoo.pl//out.php?i=904458_086.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904459_088.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904460_090.jpg)
Nie grało. Pierwsze koty za płoty.
Pytony. Dedykacja dla klubów Audiovoodoo. Wysypka musi być. Na sam widok.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904474_078.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904475_146.jpg)
Komedia:
(http://fotoo.pl//out.php?i=904476_081.jpg)
Nie grała.
Sobieski. Sobota okolice czternastej? Tłumy, tłumy. Dopchanie się do pokoju przez wąski przedpokój zajmowało czasem troszkę czasu. Trzeba szukac mniej atrakcyjnych godzin, ale ja to wiem, tylko wyjścia nie było. Życie...
Tymczasem kolejny polski gramofon http://www.audio.allmet.pl/ :
(http://fotoo.pl//out.php?i=904511_120.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904512_121.jpg)
Wyglądał. Nie grał. Pierwsze koty za płoty. Będzie dobrze.
No to z głowy.
Audio Show 2014 zostało oficjalnie uznane za bardzo udane. Wczorajsze wieczorne wyście do Ateneum pozwoliło znaleźć wspólny temat ze znajomymi przy kolacji i nie musiałem się tłumaczyć gdzie byłem cały dzień. Żona zabiła kartę w Klifie i innych przyjemnych miejscach, ale to w końcu jej karta :)
Co do wystawy to było kilka zaskoczeń. Po pierwsze doszedłem do wniosku że ekstremalnie wyżyłowane zestawy przestały mnie bawić. Posłuchałem dziś w Nautilusie prezentacji supergramofonu wraz z superwkładką napędzających superkolumny i efekt był spektakularny. Tyle że gdybym miał z tym żyć na co dzień to bym słuchał empetrójek z telefonu.
Po drugie, tak jak wcześniej pisał Frywolny, było kilka zestawów za rozsądne pieniądze które grały niezwykle przyjemnie i muzykalnie. Jak mnie znowu któryś z niezarażonych znajomych zapyta "co kupić" to wyrecytuję jednym tchem "posłuchaj kompletnego zestawu Regi, Naima i ProJecta a potem kup to co Ci się bardziej spodoba"
Po trzecie to moje osobiste nagrody:
Miejsce trzecie to wzmacniacz słuchawkowy z zasilaniem bateryjnym, prezentowany w holu Sobieskiego przez Audiopunkt.
Miejsce drugie to Zontek&Co. Produkt znany nie potrzebuje specjalnego opisu.
Miejsce pierwsze to zestaw G Lab Design Fidelity składający się ze wzmacniacza lampowego i kolumienek na Fostexie 206.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 09, 2014, 21:20Tonsil. Mnóstwo ludzi, Nostalgia. Nie grało. Nie z powodu ludzi.
Altusy, ciekawe jak one grają???
Hans Theessink. Załapałem się na tzw próbę pokazową graną poprzez kolumny Zeta Zero. Znam ich brzmienie, zbyt ofensywne dla mnie- ale było bardzo dobrze. Zakładam, że na koncertach kończących oba dni- tylko lepiej.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904519_168.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904520_179.jpg)
p.s. Sorry za jakość zdjęć. Warunki ekstremalnie trudne dla amatora :)
Cytat: merlin1973 w Listopad 09, 2014, 23:25
Cytat: frywolny trucht w Listopad 09, 2014, 21:20Tonsil. Mnóstwo ludzi, Nostalgia. Nie grało. Nie z powodu ludzi.
Altusy, ciekawe jak one grają???
Po prostu źle. Kamieni kupa. Nie chciało mi się tracić czasu, by się zastanawiać czy lepiej jak wtedy, za naszej młodości, czy może gorzej. Czy to wina kolumn, czy źle dobranego zestawu.
Cytat: vasa w Listopad 09, 2014, 23:24Audio Show 2014 zostało oficjalnie uznane za bardzo udane.
O tak, choć nie mam oczywiście pełnego oglądu sytuacji. Kuśwa pomimo, że plan penetracji Sobieskiego ustalony nie od dziś i tak udało mi się nie trafić do paru pomieszczeń. Zarówno takich do których nie planowałem ( korporacyjne DIY by Audiostereo), ale żeby nawet nie natknąć się i z rozmysłem ominąć? Jak i takich, gdzie w sumie chciałem być :) Muszę przeprowadzić jakąś analizę stanu rzeczy, bo smutek.
Uff mam wystawę za sobą.Wystąpił u mnie wstręt do dźwięków i ból nóg. Pisze to z punktu widzenia osoby wystawiającej (pomagającej).W niedzielę to już mi było wszystko jedno jak to brzmi,aby było ciszej.Mieliśmy taki pomysł ,aby nie prezentować muzyki tzw.audiofilsko zrealizowanej ,dlatego że z praktycznie każdego pokoju saczyła sie właśnie taka muzyka. Oczywiście jakby ktoś sobie zażyczył coś z lat 60' to stała kolekcja np. jazzu ........Z każdym rokiem wystawy ,zastanawiam się czego oczekują zwiedzający? Na pewno nie brakowało emocji i bardzo stanowczych sadów o wystawianym sprzęcie ,które to opinie udało mi się podsłuchać na korytarzach Bristolu. I z każdym rokiem traktuje Audio Show tylko informacyjnie niezależnie od tego jakiej jakości dźwięk sączył się z pokojów
Będąc "u Hansa Theessinka" w cichszych momentach wyraźnie przeszkadzał z lewej strony, zza ściany, dobywający się łomot. No ładnie, myślę sobie, znowu ktoś odkręcił swoje wielkie kolumny do sufitu i czesze fryzury słuchaczom.
Wychodzimy od Hansa, otwieramy drzwi i pełne niedowierzanie. Niemal na środku pokoju stoją mikre chudzinki (zdjęcia nie oddają skali- wysokość to zaledwie 77 cm) i tak dają. Oto one:
(http://fotoo.pl//out.php?i=904568_20141108-144531.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904569_20141108-144405.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904570_20141108-144440.jpg)
(tym razem zdjęcia z komórki)
http://boenicke-audio.ch/w8_c/
Kolumienki szwajcarskie zasilane były systemem CAD,a to co wyprawiały przeczyło prawom fizyki. Atrakcyjny, dosadny dźwięk wypełniał salę. Zabawnie wyglądały powklejane trójkąty w narożniki sali zarówno na ziemi jak i pod sufitem. Krzyczały- uwaga! Mały ale wariat :) Gdy pierwsze zdumienie minęło, coś tam posłuchaliśmy, doszedłem do wniosku, że na pewno warto je nieco uspokoić, bo tak na dłuższe granie mogą zamęczyć swoją atrakcyjnością. Być może jakąś chińską lampą? :)
I na koniec- cena za parkę 25 tys.
Mniejszy, podstawkowy model również najwyraźniej uchodzi za killera :)
W5- 13,5 tys. pln.
A to autor Swen Boenicke:
(http://www.6moons.com/audioreviews/boenicke5/4.jpg)
Kolumny Bodnar Audio Sandglass Piano odkąd pamiętam dobrze wypadają na AS. Bodaj w 2012 roku dźwięk wystawy. Trzeba tylko pamiętać by usiąść w pierwszym rzędzie. Wydawać by się mogło- wielkie kolumny do wielkich pomieszzeń :)
http://www.bodnaraudio.com/pl/
(http://fotoo.pl//out.php?i=904709_039.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904710_042.jpg)
Tutaj lepiej widać, ze strony producenta, bo w pokoju było jak w ciemni fotograficznej:
(http://www.bodnaraudio.com/pl/wp-content/themes/elegant/lib/scripts/thumb.php?src=http://www.bodnaraudio.com/wp-content/uploads/wnetrze_2.jpg&w=950&h=630&zc=1&q=100)
Cena ok. 14 tys za parę?
I po łepkach:
(http://fotoo.pl//out.php?i=904717_007.jpg)
Avcon- bez szału.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904718_009.jpg)
Kolumny Albedo Aptica (33 tys pln), jasne otwarte brzmienie, ale nachalne. Ułagodzić kabelkami- na moje- trzeba :)
(http://fotoo.pl//out.php?i=904719_011.jpg)
Tak sobie. Wiało nudą. Gramofon Funk wiele nie poszalał.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904720_057.jpg)
Taaa. Ładny klimat, dźwięku nie pamiętam. Czyli średnio.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904721_100.jpg)
Pokój sklepu Q21. Harbethy nie poszalały. Przeciętnie.
Kolumny Pylon, pokój JAG (wzmacniacze lampowe, kolumny)- jak zwykle fajne granie, bez zaskoczenia. Stała dobra forma. Zdjęcia wyszły rozmazane, więc nie wrzucam.
Zdjęcie też beznadziejne, ale trzeba unaocznić mojego faworyta za wytwarzany bezsensowny jazgot. Sobota, okolice 12-13. Dramat!!
(http://fotoo.pl//out.php?i=904728_068.jpg)
Cytuję za przewodnikiem:
www.audiothlon.com
Lokalizacja: Hotel Radisson Blu Sobieski
Sala: 515 / V piętro
Audiothlon jest producentem sprzętu audio; właścicielem marek ENERR i EQUILIBRIUM.
Audio Show jest zawsze dla nas okazją do prezentacji nowych produktów. Na tegorocznej wystawie zaprezentujemy:
* Kolumny głośnikowe Equilibrium Ether Ceramique w najnowszej odsłonie,
* Okablowanie głośnikowe Equilibrium TUNE series,
* Okablowanie zasilające ENERR Transcenda series,
* Urządzenia zasilające: listwę ENERR Equipower R4 i kondycjoner AC.ZERO
Zagramy systemem, którego podstawą będzie elektronika francuskiej firmy ATOLL.
Zapraszamy i gwarantujemy, jak napisał o naszym systemie jeden z recenzentów, ,,...brzmienie koncertowe, przestrzenne, efektowne i audiofilskie. Po prostu czad!"
...i oczywiście w pokoju nie będzie ,,żadnych gąbek, skrzynek po jabłkach, akustycznych rozpraszaczy i basowych pochłaniaczy...":)
Pogratulować!
Jeszcze bardziej po łepkach.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904732_004.jpg)
Średnio.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904733_049.jpg)
Podobało, ale nie do końca. Żywy otwarty dźwięk. Wyróżniał się na tle średniej wystawców.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904734_075.jpg)
Nie podobało.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904735_064.jpg)
Atoll z elektrostatami. Średnio, niby dźwięk żywy, ale bez życia.
(http://fotoo.pl//out.php?i=904736_154.jpg)
DCS z Wilsonami. To miał być dźwięk wystawy? Może. Jakoś nie leżałem powalony obok krzesła na którym usiadłem. Obiektywnie trudno szukać w tym co słyszałem ze średniej półki konkurentów, ale to są przecież potężne pieniądze.
Na wystawie kupiłem sobie ładne wydawnictwo od Audio Cave.
W pudełku okładka gatefold z dwoma winylami plus płyta CD. Gra ładnie. Standardowo ładnie dla Audio Cave.
Szkoda, że akurat jak byłem mieli ukryty gramofon :)
Podsumowanie. Widzę dla siebie sporo możliwości rozwoju jeżeli chodzi o sprzęt w jakiś rozsądnych ( dla mnie) cenach.
Można przebierać, wybierać. Można pójść w dobry vintage, którym zajmuje się coraz więcej fachowców, można pójść w pliki, oferta gramofonów też się poszerza. Klęska urodzaju :)
Zastanawiam się natomiast co by było gdybym miał po minimum 20 na element? Ten sprzęt coś za często nie chciał grać.
Cytat: vasa w Listopad 09, 2014, 23:24Miejsce pierwsze to zestaw G Lab Design Fidelity składający się ze wzmacniacza lampowego i kolumienek na Fostexie 206
Faktycznie ten malutki zestaw grał baardzo przyjemnie. Wzmacniacz kosztuj bodajże coś ok. 15k PLN, ręczna robota, przyciski z ery lat. 70'ch, limitowana edycja kilkuset sztuk. Sam byłem zaskoczony jakością dźwięku, choć sam projekt pochodzi podobno od jakiegoś wyczynowca DIY. Tym bardziej szacunek. Wzmacniacz ten widziałem wcześniej w Monachium i tam nawet zdobył bodajże nawet jakieś wyróżnienie.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 09, 2014, 14:11
Pokoje w których pieniądze coś nie chciały - wg mnie- grać:
Cytat: frywolny trucht w Listopad 09, 2014, 14:11Pokoje w których pieniądze coś nie chciały - wg mnie- grać:
Accuphase
Tutaj pozwolę się nie zgodzić :). Osobiście Accu i Spendory (?) spodobały mi się: ciepłe, spokojne, zdystansowane i relaxujące granie. Kwestia gustu, ale nie skreślał bym ich jako granie słabe. Mega droga też nie było, na szczęście. Inne faktycznie różnie, a szczególnie bez wyrazu Cardeasy, choć trzeba przyznać, że sala była niewdzięczna. Mimo to tak sobie. I pomyśleć, że rozglądam się za AP, więc trzeba będzie do tematu ostrożniej podejść.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 10, 2014, 12:51Mniejszy, podstawkowy model również najwyraźniej uchodzi za killera
W5- 13,5 tys. pln.
Słuchałem tych maluchów własnie w Munchen i już tam zrobiły na mnie mega wrażenie, w tym kapitalnym wykonaniem. Cena jednak odstrasza skutecznie i szybko w sypialni nie staną :). Swoją drogą. Zastanawia mnie ten wielki na pierwsze wrażenie dźwięk jak na tak małe zestawy głośnikowe (W5 i W8). Przed zakupem trzeba byłoby na spokojnie w domu posłuchać, bo na dłuższą metę mogę człowieka czuję zamęczyć. Nic to, red. w AV się zachwycał tymi maluchami, więc jak prasa pisze, to nie ma co podważać, dobry marketing musi być :).
Przypomniałem sobie jeszcze, że chodziła lasia ostentacyjnie trzymająca winyl z soundtrackiem do filmu "Gladiator". Sorka, że nie spytałem ile chciała, ale chyba Wam by to nie pomogło. Przypomniałem sobie o tym winylu, bo pisaliście, że taki drogi i rzadki. Tymczasem płyta wędrowała, na biuście najętej przez któregoś sprzedawcę dziewczyny, po korytarzu na parterze Sobieskiego.
Przypomniałem sobie też, że podobał mi się dźwięk wytwarzany przez Definitive Technology.
Dźwięk z tych bardziej otwartych, energetycznych.
Chyba ten model: http://www.definitivetech.com/products/mythos-st
Dzięki za obszerną relację.
Bardzo podobają mi się te szwajcarskie kolumny Boenicke. Szkoda, że takie drogie. Jak wygram w totolotka to sobie sprawię W8.
Arku, pisałeś że nasze Pylony fajnie grały. Te kolumny mają cenę dla ludzi i zastanawiam się, czy warto w nie wchodzić?
Na pewno warto się nimi zainteresować, pożyczyć na odsłuchy, jeśli to możliwe. Cztery lata temu, gdy debiutowali modelem Pearl, za bodajże 1200 zł, ludzie- w tym ja- tam rozdziawiali buźki nie tylko z zachwytu nad ceną. To naprawdę dobrze grało. Fakt, że użyto drogiej elektroniki, tak drogiej, że nikt normalny nie zestawi w życiu, ale grało super. W tym roku premiera Sapphire 25. Nie ma jeszcze zdjęć na stronie producenta ( niskotonówka spadła bliżej ziemi w stosunku do Sapphire 31). Nie wiem, coś mi se obiło o uszy, że trójkę mają kosztować.
(http://stereolife.pl/images/reportaze/audioshow2014sobieski/AudioShow2014Sobieski-014.jpg)
http://stereolife.pl/archiwum/reportaze-lista/1733-audio-show-2014-sobieski
Trochę lepsze zdjęcie nowinek od Pylona. Z opinią stereolife się zgadzam, ale im się wszędzie podobało :)
Ja to zaczynam rozumieć. Kiedy byłem sobie frywolniakiem na AS mogłem pisać to co uważałem. Podoba mi się-piszę. Nie podoba- piszę. Teraz, gdy z naszym profilem na fejsie zaprzyjaźniła się spora grupa konstruktorów z branży audio, a już szczególnie gdy się miało okazję osobiście poznać sympatycznego przecież człowieka, trudno tak po prostu napisać nie podobało się :) Dochodzą wątpliwości, może źle słuchałem, może to nazbyt pochopne? A jak jeszcze dojdzie kasa, gdy dany recenzent utrzymuje się z recenzji? Kaplica jak trzeba się nalawirować by może uprzedzić, że nie wszystko jest cacy, a wybór redakcji, tudzież inna rekomendacja, muszą być. Bo się miły konstruktor, dystrybutor obrazi i nie będzie co recenzować następnym razem :)
Ale to są dla Was oczywiste oczywistości przecież.Wspomniałem tylko a propos tego, że odczułem problem na własnej skórze :)
Jedno jest pewne. Z takich recenzji po prostu trzeba sobie wybrać paru faworytów do odsłuchu u siebie w domu, na własnych warunkach, nie gdzieś w obcym systemie, w wytłumionym pomieszczeniu sklepowym i słuchać.
Na własne uszka. Zamiast recenzji można zrobić właśnie wypad na AS, co pozwala- w moim odczuciu- na wyłowienie nawłasnousznie, tych paru faworytów, którym niestraszne są warunki lokalowe, chrząkająca publika, duchota w pokoju :)
Pierwszy raz nie poszedłem na wystawę.
I dobrze mi z tym :)
Cytat: masza w Listopad 11, 2014, 16:33
Pierwszy raz nie poszedłem na wystawę.
I dobrze mi z tym :)
Szczerze - to ja nigdy na niej nie byłem. I mi z tym jeszcze lepiej :)
Był Włodek z Phasta. Ciągnął mnie ale się nie dałem :)
Potem przyjechał z marsową miną i stwierdził, że w przyszłym roku sam się wystawi bo nie słyszał dobrej lampy :)
No i będziesz musiał się wybrać.
A może nawet, o zgrozo, SIĘ wystawić pomocniczo [emoji12]
Po moich zwłokach :P
Jedno co mnie uderzyło, to że w większości relacji autorzy zwrócili uwagę i pozytywnie wypowiadali się o pokoju Nomosa ze sprzętem vintage.
Jakoś tak to dziwnie stoi w opozycji do wszelkich forumowych znawców, dla których takie sprzęty to w zasadzie śmieci z wystawek dla biedaków, bez względu na to jak grają. Bo jak wiadomo, jak się nie wyda kilkadziesiąt tysięcy, to nie ma prawa zagrać. :/
Większość wintydżu na alegru to śmieci z wystawek, wystawiane za tysiaka, na fali popularności. Pewnie 80%
Potem to trzeba reanimować. Nie wszyscy są elektroikami, nie wszyscy elektronicy są godni zaufania. Stąd i ogólny trend sceptyczny- jak sądzę. Dlatego ja się akurat nie dziwię, a cieszę, że coraz więcej firm, za jakąś tam dopłatą jest w stanie sprzedać egzemplarz po wymianie tego co trzeba wymienić w wyniku upływu lat,dokonać renowacji aby wyglądało jak nowe i zapewnić serwis.
I nie ma co się oszukiwać, taki wintydź już nie kosztuje tysiaka. No chyba, że amplituner Radmora albo gramofon Adam.
Cytat: masza w Listopad 11, 2014, 16:33Pierwszy raz nie poszedłem na wystawę.
I dobrze mi z tym
Czuję jakiś taki ból w sercu.
Ktoś może spytał o cenę gramofonu AR Audio i dzieła pana Sikory?
Koledzy, którzy słuchali na AS (lub w ogóle). Co myślicie o prezentacji Kudos Audio z Burmesterem. Te Kudos'y już wcześmniej za mną chodziły, a po odsłuchu stwierdzam, że to naprawdę bardzo dobrze grające kolumny. Jakie są są wasze spostrzeżenia?
Cytat: Jakub w Listopad 11, 2014, 21:43Jedno co mnie uderzyło, to że w większości relacji autorzy zwrócili uwagę i pozytywnie wypowiadali się o pokoju Nomosa ze sprzętem vintage.
Jakoś tak to dziwnie stoi w opozycji do wszelkich forumowych znawców, dla których takie sprzęty to w zasadzie śmieci z wystawek dla biedaków, bez względu na to jak grają. Bo jak wiadomo, jak się nie wyda kilkadziesiąt tysięcy, to nie ma prawa zagrać. :/
Warto ignorować wypowiedzi takich znawców.
Co do Audio Show, tak oglądam te zdjecia i widzę, że sporo prezentowanego sprzętu miałem okazję słuchać na Wrocławskim Audiofilu, i to wręcz w tych samych zestawieniach systemowych. Muszę przyznać, że niestety ale właśnie te najdroższe systemy nie grały, z jednym wyjątkiem - system prezentowany przez Rogera Adamka z RCMu w styczniu br. No, ale tak naprawdę najbardziej miarodajna ocena systemu powinna mieć miejsce we własnym domu. Niestety dla większośći ludzi jest to niemożliwe.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 09, 2014, 21:20Tonsil. Mnóstwo ludzi, Nostalgia. Nie grało. Nie z powodu ludzi.
Tonsil reaktywacja ?
Dwa słowa o dźwięku w pokoju Zontka.
Napisałem już wcześniej że Zontek zaprezentował jeden z lepszych dźwięków wystawy.
Wynika z tego (albo; wynikło to z ...) że:
- Zontek dobrym gramofonem jest
- Koledzy z obsługi potrafili go skalibrować
- Potrafili również opanować akustykę pokoju
- Nie zlekceważyli publiki pakując jakąś tanią wkładkę - bo na wystawie się nie słucha :(
ergo: jak Miniabyr coś radzi to warto wziąć to pod uwagę :P
Wystawowy Zontek miał kształt trzyramiennego potwora
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSrU3rEOGFemSPeElNL79O6Yzv_ywgYadWKzVt2vj57NGjApun_)
A w każdej łapie trzymał klejnot, po kolei: Ortofon Windfeld, Ortofon SPU Royal N i jakiś model Lyry.
Kiedy tam wszedłem to grał jakiś jazz. No grał, ładnie grał, tylko ja jestem mało wyrobiony słuchacz i muszę mieć coś zwykłego żeby sobie zdanie wyrobić. Jakieś skrzypki lub fortepian, jak ktoś zaśpiewa to też jest dobrze, byle bez elektroniki, przetwarzania, przeinaczania i innej tfurczej aktywności.
Chcesz to masz, powiedział miły Pan i złośliwie zaserwował Suitę Carmen ;D
Nie dość że nagranie au naturel to jeszcze w dużym składzie i z licznymi efektami stereofonicznymi. A wszystko w zupełnie nieaudiofilskim tłoczeniu czyli jak baryłka dla misia.
Słuchałem obydwóch Ortofonów. W sumie to dostałem to co powinienem z obydwóch wkładek. Niezwykle pełne, zrównoważone i wypełnione brzmienie charakterystyczne dla wysokich modeli Ortofona. No ale tyle to da dobrze skalibrowany Denon. Ortofon dodatkowo serwuje nam niezwykłą rozdzielczość, rozumianą nie tyle jako skrzypienie lewego buta Pana Dyrygenta co możliwość rozróżnienia poszczególnych instrumentów lub grup instrumentów a to przekłada się na stereofonię. Taki obraz stereofoniczny kreuje też Cadenza Black i jestem gotów założyć że Ortofon Jubilee albo wysoki model z serii BACH (bodajże B) gra podobnie.
Są dwie różnice pomiędzy Windfeldem a Royal N, pierwsza to gęstość i wypełnienie, Royal gra bardziej, więcej, może nieco ciemniej. Daje większą masę dźwięku maskując w ten sposób drugą różnicę, czyli jakość detalu lepszą u Windfelda. W efekcie droższa wkładka kreuje lepiej obraz stereofoniczny ale też odstępuje od wierności bo konia z rzędem temu kto w czasie trwania tutti orkiestrowego wyłapie na sali koncertowej jakieś smaczki i detale.
I tak jak to zwykle bywa "co kto lubi" ale Ortofon wkładki robić umie.
Pan napisał ,miniabyr dziękuję!
Ktoś się wybiera na pokaz RCMu? Air Force One z Thalesem :)
http://rcm.com.pl/?action=oferta
ech za daleko jak dla mnie-(
Dla odmiany w końcu mam gdzieś blisko. Air Force One już co prawda słuchałem, ale nie w tym zestawieniu. Wcześniej idę do kolektury, w razie gdyby mi sie bardzo spodobało, będę przygotowany :)
Cytat: elem w Listopad 28, 2014, 15:22Dla odmiany w końcu mam gdzieś blisko.
Bo sprawiedliwość w końcu musi być. Miłych wrażeń(zazdraszczam) i wygranej w toto życzę.
Cytat: elem w Listopad 28, 2014, 15:22w razie gdyby mi sie bardzo spodobało
To poprosimy o sprawozdanie z podobania.
Ze zdjęcima
Ze zdjęciami i szczegółowymi opisaniami, też zazdroszczę. Ja się za to dziś Andrzejkowo bawię na koncercie grupy UDA w Jarocinie.
Ano właśnie! Najlepszego!
Dziękuję ;D
Niestety lotto => zero trafnych, więc powinienem jak najszybciej zapomnieć co widziałem i słyszałem.
Sporo świata dziennikarskiego sie zjechało, więc na pewno jakieś szczegółowe opisy niebawem się pokażą i zdjęć będzie sporo, bo flesze błyskały po oczach, że hej.
Jak grało? Noo, tak jak powinien grać milion dolarów, bo coś około bańki zielonych stało w sali odsłuchowej. Czystość (nie sterylność), swoboda, transjenty, dynamika (makro i przede wszystkim mikro), genialna średnica z dużego diamentu i fantastyczna góra z mniejszego.
Tak brzmiącego analogu jeszcze nie słyszałem, tor mono też świetny (Feickert+SME+Miyajima). Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie taka chwila, że znajdę Simplicity z drugiej ręki. O elektrowni Vitusa i Berlinach nie myślę, bo nie mam gdzie tego chwilowo wstawić ;)
Hm, kompletne systemy Avatar Audio można już mieć za trochę ponad 30k PLN. Szczyt marzeń audiofila, Zestaw nr 3 za bagatela 100k PLN (Uwaga, w cenie laptop!). W sumie to i tak O K A Z J A, jeśli pod uwagę wziąć ceny setów np. MBL itp.
http://allegro.pl/avatar-audio-holophony-numer-trzy-koncert-w-domu-i4849392368.html
Cytat: elem w Grudzień 01, 2014, 19:21elektrowni Vitusa
Była ostatnio piękna końcówka na AudioMarkt. Szybko zniknęła, bo cena była przystępna, bodajże 11.000 EUR, kiedy nowy kosztuje ok 30k EUR.
Cytat: SVART w Grudzień 02, 2014, 12:44Avatar Audio
Svart,
słuchałeś tych paczek? recenzje branżowe znakomite, pasowałyby do moich 16 watów...
Na Audio Show przez jakiś czas. Wiem, nie jest to miarodajne, ale nie podobało mi się(Holofony).
Cytat: elem w Grudzień 01, 2014, 19:21
zdjęć będzie sporo
i są:
http://soundrebels.com/artykuly/lifestyle/item/476-nowy-salon-rcm
Opinia nr 3. Moja :)
Super wnętrza i światło. Z zewnątrz gorzej, jakieś przypadkowe krawędzie. Na dobrych materiałach elewacyjnych mocno zaoszczędzono. Szkoda, jest trochę łyso.
Zgromadzony sprzęt przytłacza. Się zastanawiam, czy choć na pyłek z któregoś klocka byłoby mnie stać. Sprzęt główny zupełnie abstrakcyjny. Może jako zamanifestowanie możliwości finansowych. Dla przeciętnego zjadacza chleba, onieśmielający jak pierwszy raz ujrzana, przez średniowiecznego wieśniaka, katedra z Reims.
Bardzo fajny kącik z ramionami:
(http://soundrebels.com/images/photos/20141130_RCM/Jack/RCM_J-0011.jpg)
Ale to SALON z prawdziwego zdarzenia , a nie sklep kolonialny z kilkoma zamorskimi frykasami upchniętymi na półeczkach i po kątach.Chyba coś takiego i na taką skalę zaistniało po raz pierwszy w Polsce.
Aż oczy bolą od paczenia. "Wyszedł z domu i zaginął". A ceny są ukazane czy to tylko wiadomości dla tych o mocnych nerwach i sercu?.
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 04, 2014, 01:09Zgromadzony sprzęt przytłacza. Się zastanawiam, czy choć na pyłek z któregoś klocka byłoby mnie stać. Sprzęt główny zupełnie abstrakcyjny.
No właśnie nie przytłacza, sala expo jest tak przestronna, że nawet Berliny RC-11 wydają sie być niewielkie. Dopiero, jak wstawisz je do 40m2 to możesz odnieść wrażenie dominacji nad słuchaczem :)
Mało kogo stać na zestaw złożony ze szczytów cennika, ale fajne jest to, że masz przegląd Gaudera od najtańszej do najdroższej pozycji. Podobnie jest z innymi firmami. Coś zamiast Goldringa i Projecta na pewno znajdziesz w rozsądnych - no, może nie dla wszystkich :) - pieniądzach.
Chodziło mi raczej o przytłoczenie ilością zer. Gdzie nie spojrzysz same zera. Brniesz w tych zerach po kolana ze stanowiska na stanowisko, a z góry przysypują Cię kolejne zera.
Jest jakieś bezpośrednie połączenie lotnicze Katowic z Abu Dabi?
Aaa, ten cieżar też mi doskwiera. Pozostaje nam polować na S/H :)
W Abu-Dabi jest pewnie z 10 takich salonów na kazdej ulicy, chyba, że u nich też kryzys?