Docisk

Zaczęty przez masza19, Październik 09, 2021, 18:46

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piotr__

#75
No ja mam talerz plastikowy dlatego używam plastikowego "docisku" kilka gram, mam też drewniany docisk. Nie jestem niestety audiofilem z 17kg metalowym talerzem więc metalowe dociski się nie przydadzą mi swoją drogą zawsze mnie to zastanawiało jak to naprawdę jest zrobić te kosmiczne dopasowane łożysko wytrzymujące setki kg obciążeń, postawić toto na koniecznie marmurowym 200kg cokole, dać na to 30kg mosiężnego talerza (albo lepiej z kulkami ołowianymi w środku tak jakoś do 50kg). I wszystko po to by perfekcyjnie płasko szło, nic nie bujało, nic nie biło, hmmm kładę na koniec takiego dzieła ciężkiego przypadku inżynierii przeciętną płytę i.... o kwa coś mi igła lata lekko w dój lekko wgórę uff dobrze że ma również śledzenie pionowe ulżyło mi, ale zaraz zaraz ta płyta co przecież idealnie jak ziemia płaska nie jest ona coś mi tam odstaje o kurde  :o zdjąłem 3kg docisk iii, uuff krawędzie jej już wróciły do normalności i nie odstają po odciążeniu środka ale nadal coś się faluje, ach te audiofilskie życie dobrze że zawsze można sobie je osłodzć kupując docisk jak już nie wie się co kupić >:D jak amerykańcy naukowcy zresztą pouczają :D Jako że jadę na 3kg talerzu idlera mając z kilkoma drobnymi wyjątkami podobne właściwości co 20kg perfekcyjnie rozpędzony talerz w paskowcu zostanę jednak przy tym plastikowym.  Ale kurde kiedyś stworzyłem też prawdziwe dzieło sztuki dociskowej mówię wam dosłownie NA MIARĘ SWOICH MOŻLIWOŚCI - z plasteliny oczywiście :P materiał ten obciążał, a nie  powodował innych problemów, idealnie przylegał do labela no cud malina. Jestem z siebie dumny bo twardogłowy od obróbki metalu jakoś nigdy na to nie wpadły). Któregoś upalnego dnia zostawiłem płytę z dociskiem i spłynął mi na nią przez niechlujnie pozostawioną dziurkę w izolacji ;D To definitywnie zakończyło moją wiarę w amerykańskich naukowców i naszego jednego krajowego samozwańczego też  ??? W przypływie dalszego geniuszu w tym marketingowego myślałem nad postawieniem malowanego glinianego królika bo ma tam taką dziurkę w nim od spodu, ale to tylko na kilka zbliżających się świątecznych dni więc nie ma co rozwijać tematu (kurde może jednak pstryknąć focię? :P ).
Kurcze ale tak na serio to gryzie mnie nieco temat dosysania do talerza jak w luxmanie - może z tym da się coś pomajstrować? dużo skuteczniejsze od oringu choć naturalnie amerykańcy naukowcy potwierdzą wtedy szkodliwą zmianę rezonansów mimo zmniejszenia niepotrzebnych ruchów igły ;) Ale zawsze mogę przecież podłożyć pod matę drugi winyl - tylko jak go kurde skutecznie na ten absolutny płask wyprostować?  ;)
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

Piterski

Zaczynam obserwować w różnych wątkach tego forum coraz większy napływ frustracji, zapewne spowodowany Polskim Ładem. Tylko chwileczkę to chyba nie te forum ...  ::)
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

masza19

Cytat: Piterski w Styczeń 17, 2022, 10:34
Zaczynam obserwować w różnych wątkach tego forum coraz większy napływ frustracji, zapewne spowodowany Polskim Ładem. Tylko chwileczkę to chyba nie te forum ...  ::)
U+1F44D

Piotr__

Daj spokój piterski nie dociskaj się tak tym bardzo ;) to historia czysto biogrficzna jakby nie patrzeć o gościu co z 10kg talerza w paskowcu przeszedł na 3kg idlera i zrezygnował z siermiężnych przycisków jest w kategorii: uczy, BAWI, ogłupia i tak to należy traktować - no co kto woli i co kto sobie z tego wyhaczy, bo co człowiek to zdanie, ale dla mniej zorientowanych powtórzę raz jeszcze: nigdy do nikogo z odmiennym zdaniem nie piję - jeśli już to z kimś, więc jakby ktoś chciał to zapraszam  :np:
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

kangie

Ja alko odstawiłem na rok (postanowienie noworoczne), czyli z Piotrem_ się w tym roku "nie dogadam". ;)
Life is too short for boring HiFi.

Piotr__

kangie i takie poczucie humoru właśnie lubię  :D
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

kangie

Life is too short for boring HiFi.

Piterski

Piotr__ swoim doświadczeniem można się dzielić nie koniecznie wjeżdżając na czyjś kark. Słownictwo też może być skrzące i nie koniecznie ocierać się o wulgarne określenia.
O to się ciskam bo ostatnio jakiś wysyp się robi z takimi wpisami od czapy lub jak nawet na temat to mocno niestrawnie się je czyta.

SPU słuchałem u Pawła ale nie z każdym rodzajem muzyki się ona sprawdzi, a co niektóre dobrze zrealizowane płyty po porostu uśredni. Takie jest moje zdanie w tej materii i to samo dotyczy moim zdaniem Denone 103R.
Nie oceniam jednak innych po tym na jakich słuchają sprzętach i wkładkach ale też daleki jestem od ubóstwiania tych "kultowych" czy też tych horrendalnie drogich.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

ziko369

Piotr...gdzie się można z Tobą napić?

Piotr__

na pewno w czeskich knajpach w wawie, daj znać jak będziesz przejazdem  :np:
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

ziko369


tomasz_pianista

Takiego chińczyka kupiłem z aukcji za 45 zł. Do Thorensa bardzo fajne, przy zakładaniu trochę bardziej czasochłonne, ale te kilkadziesiąt gramów nie spowoduje zamieszania w zawieszeniu gramofonu, a już docisk kilkuset gramów powoduje zupełnie inne zachowanie sprężyn.

Wyglada średnio więc zakładam tylko do grania, zwłaszcza pofalowanych płyt.

W ogóle bardzo fajnie mi gra TD125, długo nad nim siedziałem i już jestem prawie zadowolony:P To jest docisk docelowy dla tego gramiaka.
Grupa ratowania poziomu.

Pboczek

Nie przepłaciłeś, po 100 chodzą u sklepikarzy  U+1F44D. Mam taki przy TD318, lekki, wygodny, trzyma.   
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa



Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 27, 2022, 21:31
Do Thorensa bardzo fajne
Tomasz, co to za wkładka wisi na zdjęciu które zamieściłeś?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

tomasz_pianista

Denon 301mk II. Gram na niej już od kilku lat, a wciąż nie ma żadnych objawów najmniejszego zużycia igly. Jakieś czary :o

Ona jest dosyć podatna, więc się fajnie zgrywa z tym lekkim SME. Stosuję też niewielki fluid damping.
Grupa ratowania poziomu.

nosferartur

Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 27, 2022, 21:31Takiego chińczyka kupiłem z aukcji za 45 zł.

To jest chińska kopia znakomitego docisku Michell Engeneering. Ponieważ jest lekki nie obciąża łożyska, nie zwiększa też masy talerza, co ma wpływ na działanie chassis odsprzęganych, a unieruchamia płytę bardzo skutecznie.

https://www.youtube.com/watch?v=cT_4oSL4VgQ&list=UUhruyNsNwmer4rzSwPHXSIg&t=0s



Zu Audio Druid, Zu Audio Mini Method sub, monobloki Antique Sound Lab AQ-1006(845), Hattor Audio Passive Preamplifier, Bel Canto CD 2, Sonore MicroRendu, Musical Paradise MP-D2 dac, gramofon Michell Gyro Dec + SME 309 + Benz Micro Glider SL , pre gramofonowe Gennett by Stanisław Dinter MC 100% lampy, Otari MX 5050 B2HD.

vasa

Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 29, 2022, 14:16
Denon 301mk II. Gram na niej już od kilku lat, a wciąż nie ma żadnych objawów najmniejszego zużycia igly. Jakieś czary :o

Ona jest dosyć podatna, więc się fajnie zgrywa z tym lekkim SME. Stosuję też niewielki fluid damping.
Znam tą wkładkę, tylko nie poznałem na zdjęciu.
Znakomita, muzykalna wkładka [emoji846]
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Piotr__

Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

audroc

Witam
Panowie , poszperałem, poczytałem i praktycznie zero konkretnych informacji o dociskach do Thorensa 160 i podobnych jak Linn.
Owszem kilka osób pisze że wogóle nie wolno, ale inne że własnie przeciwnie.
W sumie osobiście na chłopski rozum zgodziłbym sie z teorią że skoro talerz waży 3-5kg to tych dodatkowych 500-800g nie robi różnicy.
Może komuś udało sie znaleźć jakieś konkretne informacje na ten temat, opracowania, szczere opinie uznanych gości od Thorensa ?

Pboczek

#94
Uznanych to nie czytałem, ale jeżeli przypasuje do twojego Torensa taki dokręcany jak zakupiony przez tomasza, to będziesz zadowolony. Czy pasuje, zależy od średnicy szpindla, którą trzeba zmierzyć. Po za tym jest lekki, niedrogi. Z lekkich, a dociskających płyty jak należy, można rozważyć plastikowe, proste rozwiązanie. Ma je w ofercie np. project. Tu również należy sprawdzić, czy nadaje się do zadanej średnicy szpindla.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Piterski

Jak gramofon miękko zawieszony to tylko lekkie dociski tak jak napisał Piotr. Bo tu nie chodzi o wagę ich talerza tylko parametry zawieszenia i te 500 gram robi dużą różnice.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Bacek

Można by pewnie kalibrować sprężyny uwzględniając docisk ale to i tak będzie inaczej niż bez.

audroc

A teraz zgodnie z obietnicą kilka słów o ciężkich dociskach do pływających Thorensów.
Wiekszość tu na forum obstawała i to dość twardo przy tym, iż może to źle wpływać zarówno na dźwięk jak i na delikatną, sprężynową budowę Thorensa.
Pozwolę sobie zacytować oryginalną wypowiedź pracownika Thorensa od spraw technicznychktóry pisze w imieniu firmy jako "Thorensa 2018"
"...podwozie stoi na 3 sprezynach na plycie podstawy. Jesli teraz dodasz 400g, podwozie zapada sie i popycha sprezyny w dol. Nic wiec dziwnego że gramofon uderza w koło pasowe silnika. Rekordowa waga docisku ma wiele zalet i wad.Sam nie używam, ale gusta są różne. Jeśli chcesz go uzywać na stałe, sprężyny subchassis muszą być ustawione nieco wyżej. Odtwarzacz subchassis nigdy nie jest plug and play. ..".

audroc

Mam nadzieję że sporo osób skorzysta z tego dokładnego wyjaśnienia z pierwszej ręki od samego konstruktora Thorensa.
Jak pisałem wcześniej ciężko jest coś takiego wyczytać w necie, wszędzie krążą utarte przesądy itp.
Warto czasem się pobawić, tym bardziej że w przypadku użycia ciężkiego docisku różnica w brzmieniu jest słyszalna, nie to co przy kablach, gdzie w slepych testach przeważnie wygrywa drut od lampki.
Pamiętacie słynne pokazy Linna na których puszczali audiofilom pliki mp3 mówiąc że to gęste, a oni rozpływali się w zachwytach jakie to wysokie realistyczne.

Pboczek

Różnica jest słyszalna także w przypadku użycia docisku który nie jest ciężki. Nie o masę idzie tylko o przyleganie płyty do talerza, co można uzyskać np. przez dokręcenie innego typu ,,dociskiem", zassanie w niektórych gramofonach. To co znalazłeś w sieci pokrywa się z tym co u nas było pisane, Ameryka nie została odkryta.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite