Menu główne

Philips AF-829

Zaczęty przez malg, Sierpień 17, 2016, 20:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

malg

Na początek postanowiłem zająć się tą obcierką - znaleźć jej przyczynę i jeśli to będzie możliwe usunąć ją.
Chciałem zdjąć talerzyk napędzany paskiem, ale nie udało się, coś go blokowało od spodu.

Przy okazji zorientowałem się ze pasek nie nie jestem pewien że pasek jest oryginalny. Pasek jest o przekroju kwadratowym a rolka napedzajaca na wcięcie trójkątne co swiadczyło by o tym ze pasek powinien byc o przekroju okrągłym. Tym zajmę się w następnej kolejności

Trochę czasu zajęło mi studiowanie rysunku montażowego w service manual, aby zorientować się jak talerz jest umocowany i jak można go zdjąć. Okazało sie ze to dosć skomplikowane, ale udało się

Zdjęcie plinty po zdjęciu talerzyka poniżej

malg

Na razie nie będę opisywał elementów na plincie zrobię to pózniej

Talerzyk okazał się dość skomplikowanym urżadzeniem z wmontowanym kontrolerem prędkości obrotowej.
Co prawda nie do konca skumałem jak to działa , ale zbudowany jest tak:
Pod talerzykiem jest puszka w której zamocowana jest cewka (1) nawinięta na biały plaskitowy walec. do górnej części puszki (4) przykręcone są dwa płaskie talerzyki (2), (3) - jakby koła zębate, każdy z inną liczbą zębów. Przykręcone jeden na drugim śrubkami które lezą obok. Na drugim zdjęciu podstawa i puszka złożone.

malg

W następnej kolejności zabrałem się za przegląd silnika. Odlutowałem kablki i uwolniłem silnik z gumowych mocowań.
Po pierwsze wyczyściłem rolką napędową bo w rowku było trochę starego czarnego syfu. Rolki nie udało mi sie zdjąc z osi silnika więc sznurkiem skręconym z nitki i nasączonym benzyną ekstrakyjna wyczyściłem ośke pod rolką, Następnie podobnym sznurkiem nasączonym olejem nasmarowałem ośke silnika po rolką.
Na zdjęciach:
  - silnik i mocowania gumowe
  - etykietka silnika
  - silnik po zamontowaniu


malg

#28
Teraz postanowiłem zajac się ramieniem i jego okablowaniem. Demontaż headshell-a był prosty,
ale jak zdemontowac ramię i kabelki ?
Znowu musiałem trochę poczytać service manual.
Po pierwsze odwróciłem plintę do góry nogami i odlutowałem kabelki ramienia od płytki (zdjęcie 3)

Kabelków jest 5: 4 sygnałowe (stereo +/-) i jeden masa ramienia (czarny).
Masa jest przylowana do korpusu  ramienia ale też wchodzi do rurki ramienia.

Po drugie ściągnąłem tulejki (2) z obu stron ramienia i potem wydłubałem plastikowe elementy (1), są one wciskane na korpus ramienia. Strzałka (C) wskazuje oś poziomą ramienia - już uwolnioną
Na drugim zdjęciu element (1) w powiększeniu, strzałka (A) wskazuje na otwór kwadratowy w którym opiera się ośka pozioma ramienia. Strzałka (b) wskazuje na trzpień na którym wciskane są tulejki (2) - to tylko elemnty ozdobne moim zdaniem do niczego nie służą.
   

malg

#29
Wyciągnąłem ramię z korpusu - wysnułem kabelki i tak to wygląda. Na drugim zdjęciu widac, że ktoś miał podobny problem z wyjęciem metalowego pina jak opisał kolega Ganjor86 przy zmianie okablowania LENCO L75

Cytat: Ganjor86 w Wrzesień 05, 2016, 12:38
W tym ramieniu aby wyjąć plastikowe gniazda pin trzeba wyciągnąć metalowy pin a to nie łatwe a biorąc pod uwagę wiek gramofonu często tak trudne że praktycznie nie możliwe ale jest na to sposób, trzeba przewiercić się przez ramie z przeciwnej strony pinu i wypchnąć go od środka ale wszelkiego rodzaju wiercenie w metalowym ramieniu mogłoby się skończyć o wiele gorzej niż przewiercenie bądz wydłubanie złączy... troszeczkę o tym wiem bo wczoraj miałem gościa który zna się na gramofonach lenco a w szczególności l75. Trochę szkoda niszczyć oryginalne złącza ale zniszczyć ramie to jeszcze większy problem. A kabel polecił mi właśnie mój znajomy Carl.

Niestety mi też nie udało sie wyjąc tego pina, muszę przemyśleć jak to zrobić !!!
Pomyślałem, że mogę naciąć rurkę z dwóch stron pina, cienką piłka do metalu i uchwycić potem pin szczypcami i go wyciągnąć. Co wy na to ?
Jak widać na zdjęciu rurka jest już trochę sfatygowana, na szczęscie od spodu i nie będzie tego widać po zamocowaniu ramienia.
A może ktoś ma inny pomysł.

malg

#30
Na dzisiaj tyle jeśłi chodzi o przegląd, ale mam kilka pytań odnośnie dalszych prac usprawniających. Chciałbym wiedzieć co sądzicie o następujących modernizacjach:

1. Czy montować gnazda RCA i gniazdo bananowe do uziemienia na tylnej ściance czy zostawić oryginalne przewody sygnałowe na stałe połączone z gramofonem ?
Oryginalne kable są trochę sfatygowane głównie syganłowe jedna wtyczka jest uszkodzona. Plastik pewnie da się umyć.

2. To samo pytanie o przewod zasilający ?

3. Pomierzyłem okablowanie ramienia, kabelki razem z gniazdem w rurce i konektorami w headshellu mają oporność 0.434 - 0.445 ohm (nie wiem czy to dużo czy mało bo nie mam doświadczenia) Ahaja pisał że warto minimalizować opornosć okablowania ramienia.
Pojemności między kabelkami wynosi 8.5 - 9.5 pF. Same konektory w headshell-u to audio-technica AT6106 o oporności 0.05 ohm.
Pytanie brzmi czy zmienić okablowanie sygnałowe ramienia ?
Na przykład na licę nawojową:
30 * 0.04 mm2
10 * 0.04 mm2

4.Czy pozbyć się gniazda w rurce i podłączyć przewody bezpośrednio do wkładki ? Czytałem oczywiście wpis Frywolnego w wątku o zmianie kabelków w LENCO L75 (poniżej cycat).
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 05, 2016, 11:56
Czyli chcesz założyć na kabel zapinki i połączyć bezpośrednio do wkładki? Obchodząc połączenie ramię-headshell.
Godne to i sprawiedliwe, jednak dobre, profesjonalne przeróbki nie powinny niszczyć gramofonu. Powinno dać się przywrócić stan fabryczny. Może uda ci się wyjąć gniazdo 4 PIN z ramienia?
No może mi się uda wydłubać ten pin a potem gniazdo. Ale pytanie czy chcę mieć gramofon kolekcjonerski na półkę, czy chcę aby lepiej grał - co sadzicie ? Wspomnę, że zdobyłem komplet oryginalnych dokumnetów - user manual też własnie idzie pocztą.



malg

Cytat: malg w Wrzesień 05, 2016, 23:11
Przy okazji zorientowałem się ze pasek, nie jestem pewien czy pasek jest oryginalny. Pasek jest o przekroju kwadratowym a rolka napedzajaca na wcięcie trójkątne co świadczyło by o tym ze pasek powinien być o przekroju okrągłym. Tym zajmę się w następnej kolejności

Znalazłem na ebay-u pasek do mojego philipsa z niemiec (chyba oryginał) jest o przekroju kwadratowym.
Ale mam wątpliwość co do tego jak widziałem jak on sie układa w rolce !!!!
W dzien zrobie zdjęcie to może ktoś z was podpowie co sądzi !!



frywolny trucht

Ale czy zlokalizowałeś źródło obcierania? Bo rozłożyłeś gramofon, posmarowałeś, a może się okazać, że po złożeniu nadal coś trze. Jak już go tak ładnie wybebeszyłeś, warto by było zająć się talerzem i ramieniem. Niestety nie bawiłem się w obróbkę aluminium dalej niż lekka polerka. Być może w grę wchodzi anodowanie. Tutaj bym Cię skierował do blackholesun, który zlecał takie rzeczy funkcjonującemu na alegru esdarkowi ( esdarek@interia.pl lub telefon 663947165). Nawet jeśli sam nie wie co dokładnie zostało wykonane, aby jego talerz ( w ogóle cały gramofon) wyglądał jak ze sklepu, to może telefon do esdarka coś wyjaśni. Także ahaja lubił dłubnąć, może on będzie znał metodę przywracania blasku aluminium?

Jeżeli w gramofonie był kwadratowy pasek i na aukcji jest kwadratowy to pewnie taki był. Założenie okrągłego zapewne poskutkuje nieco innymi obrotami.

Im mniej złączy na linii wkładka przedwzmacniacz- tym lepiej. Czyli lepiej jest pominąć połączenie w headshell'u i gniazda RCA na obudowie gramofonu. Ale jest mniej praktycznie :) No coś za coś.

Ja bym zdecydowanie wymienił i kable w ramieniu na licę i kabel zasilający. Tylko nie wiem jak wydłubać złącze w headshellu.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht



Bardzo cieniutkie ścianki obudowy. Korci, by powpychać, gdzie się da, jakiegoś wygłuszacza. A już szczególnie na płytę spodnią.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

malg

#34
1. Po złożeniu nic już nie trze - ta puszka z kontrolerem obrotów była niecentrycznie złożona, składałem to ze trzy razy , az doszedłem do tego  - teraz jest perfekt - głucha cisza

2. Pasek okrągły zamówię i spróbuję - bo nie podoba mi się, ze na kółku napędowym silnika pasek jest przekoszony o 45 stopni w stosunku do tego co na obwodzie talerzyka (zdjęcie) czerwona strzałka wskazuje na skręcenie paska. Zastanawiam się czy tak jest specjalnie ?
Można to wytłumaczyć np, ze na kółku napędowym styk dwóch powierzchni przekroju kwadratowego to lepiej niż jedna

3. Okablowanie
Czyli w/g Ciebie nie trzymać się ściśle wersji produkcyjnej i połączyć wkładkę bezpośrednio z licą, licę przewlec przez ramię  i połutować do RCA ? dobrze zrozumiałem ? To samo z kablem zasilającym
Oczywiście RCA trzeba zamocować na tylniej sciance - ztym nie powinno by żadnego kłopotu

4. O wzmocnieniu i wygłuszeniu też myślałem po otwarciu, ale nie doszedłem do tego w pisaniu. Oprócz wygłuszenia obudowy trzeba koniecznie moim zdaniem zrobić przegrodę metalową - ekran, pomiędzy transformatorem zasilającym i kablami sygnałowymi z wkładki (zdjecie 2)a właściwei odgrodzić trafo od reszty bebechów,  jak czerwona linia na zdjęciu, oczywiści w obrębie tego oddzielonego obszaru byłoby też gniazdo zasilające


malg

Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 06, 2016, 10:09
warto by było zająć się talerzem i ramieniem. Niestety nie bawiłem się w obróbkę aluminium dalej niż lekka polerka. Być może w grę wchodzi anodowanie. Tutaj bym Cię skierował do blackholesun, który zlecał takie rzeczy funkcjonującemu na alegru esdarkowi ( esdarek@interia.pl lub telefon 663947165). Nawet jeśli sam nie wie co dokładnie zostało wykonane, aby jego talerz ( w ogóle cały gramofon) wyglądał jak ze sklepu, to może telefon do esdarka coś wyjaśni. Także ahaja lubił dłubnąć, może on będzie znał metodę przywracania blasku aluminium?

Dzieki za kontakty w tej sprawie, myslałem jak to zrobić, oryginalnie talerz nie jest taki swiecący tylko matowy jak ta liwtwa z przyciskami, wieć pewnie anodowanie
Próbowałem to czyścić cif-em, ... ale to nie to. Mysłałem tez o takim preparacie do czyśczenia srebra, dzis kupie w markecie i spróbuję, ale pewnie jednak skończy sie na anodowaniu, bo talerz na takie wytwity szaro brązowe - to widać na zdjęciu.

Ahaja nie czyta pewnie tego wątku - napiszę do niego na priv.

ahaja

Ja bezpiecznie stosowałem benzynę ekstrakcyjną do np SME czy ramion Ortofona, Thorensa. Ładnie czyściło i nie reagowało. Jak masz rysy na ramieniu to raczej nic nie zrobisz. Ewentualnie, podobnie jak z talerzem można pokombinować i dać do malowania proszkowego. Talerz po proszku nie dzwoni. Ale tu uwaga bo  nie można doprowadzić do tego, żeby otwór pod szpindel był pomalowany - koniecznie trzeba jakos to zabezpieczyć.

Kilka/naście razy dawałem coś takiego do zrobienia z talerzami od Thorensów. Jeden, ostatni raz wyszło niestety tak, że dawało się zauważyć małe bąbelki - alu, znaczy zinc czyli ich stop gazował w trakcie operacji. To była wina stopu.

Z zewnątrz nie masz strobo, znaczy naciętego talerza, jest gładki. Możesz to spolerować, ale potem może śniedziec, utleniać się.

malg


frywolny trucht

Cytat: malg w Wrzesień 06, 2016, 12:392. Pasek okrągły zamówię i spróbuję - bo nie podoba mi się, ze na kółku napędowym silnika pasek jest przekoszony o 45 stopni w stosunku do tego co na obwodzie talerzyka (zdjęcie) czerwona strzałka wskazuje na skręcenie paska. Zastanawiam się czy tak jest specjalnie ?
Można to wytłumaczyć np, ze na kółku napędowym styk dwóch powierzchni przekroju kwadratowego to lepiej niż jedna

Jak nie trzepocze, nie wibruje- to bym zostawił. Oczywiście, że na rolce pasek kwadratowy przylega dwoma pełnymi powierzchniami, a na subtalerzyku jedną pełną powierzchnią. Okrągły pasek  zaoferuje mniejsze powierzchnie robocze, prawdopodobnie wystąpi większy uślizg, więc prędkość obrotowa talerza będzie mniejsza. Acz dochodzi jeszcze kwestia materiału z jakiego zrobiony jest pasek. Tutaj dopiero potrafią wyjść jajka z prędkościami :)

Cytat: malg w Wrzesień 06, 2016, 12:39Czyli w/g Ciebie nie trzymać się ściśle wersji produkcyjnej i połączyć wkładkę bezpośrednio z licą, licę przewlec przez ramię  i połutować do RCA ? dobrze zrozumiałem ? To samo z kablem zasilającym
Oczywiście RCA trzeba zamocować na tylniej sciance - ztym nie powinno by żadnego kłopotu

Jeśli uda ci się wybebeszyć złącze headshell-ramię, to nie zakładałbym już gniazd RCA. Szczególnie tanich gniazd.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

malg

Znalazłem sposób na usunięcie tego metalowego pina.
Po pierwsze, niestety musiałem trochę rurkę przeorać cieniutką piłka do metalu (zdjęcie)
Odsłoniłem pin o jakieś poł milimetra przez ścięcie z obu stron rurki i wyoraniu kawałków rurki dłutkiem zegarmistrzowskim aby bardziej był na wierzchu. Pomomo tego pin nie chciał wyjść.

Wpadłem na genialny pomysł - ogniem go załatwię - podgrzałem rurkę i ..... wyszedł jak z masła przy pierwszym pociągnięciu

malg

Odkręciłem zakrętkę poza mocowanie headshella i niespodzianka - następny pin, nie jestem pewien ale chyba na przewylot, wystaje z oby stron (zdjecie - czerwona strzałka, zielona wskazuje miejsce tego pierwszego). no ale tego wyciągnę na gorąco - mam nadzieję.



malg

to nie jest pin na przewylot, pod wpływem ciepła ani drgnął
Gnazdo plastikowe w rusce trochę popłynęło pod wpływem ciepła, więc będę je musiał przewiercić wzdłuż rurki i wyskrobać resztki.

Coż nie wszystko poszło jak powinno - gniazda nie będzie - no to nie będzie dylematu jak połączyć wkładkę.
Mogę spróbować kupić takie ramię (albo chyba raczej cały gramofon ??? ) to na razie zły pomysł


malg

Ramię rozbebeszone (zdjęcie)
Kabelki maja taki dziwny splot  wiec zachowam do porównania.

Martwi mnie tylko jak teraz założę headshell na ramię, bo nie w nim gniazda, a do tej pory ono stanowiło jakby stabilizacje mechaniczną połaczenia.

Teraz czekam na licę, kupiłem na ebaju juz w niedzielę.

Następny krok będę robił najwczesniej w piątek albo sobotę







malg

Jeszcze jedno
Próbowałem czyścić talerz - bez powodzenia
Benzyna ekstrakcyjna nie sprawdziła się (ona pewnie jest dobra gdy powierzchnia jest świecąca).

Próbowałem mechanicznie ale narzędzie okazało się za twarde (zdjęcie 1)
a drugie za miękkie (zdjęcie 2), więcej fruwających "kotów" w pokoju niż efektu na talerzu - może nie umiem użyć pasty polerskiej - poczytam jeszcze

Chemicznie: nic nie dało (zdjęcie 3) fajny cytrynowy zapach, ale to tyle






frywolny trucht

Zaczynasz mnie przerażać  ;)
Jak wydłubiesz gniazda, pamiętaj by zważyć co wyjąłeś i nawciskać jakiejś plasteliny o tej samej masie.
Na szczęście to prosta rurka, ostatecznie zwrócimy się do Andrzeja Analogowego, żeby nam jakąś rurę dopasował  ;D

Cholera, dlaczego wiązka przewodów ma ich pięć?

Chyba bałbym się użyć maszyn do polerki talerza. Spróbuj ręcznie takimi szmatami  firmy LUX TOOLS o gradacji 320-360-1500 za komplet. Można to kupić w marketach budowlanych, a na pewno w OBI.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht

Otake
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

malg

Rurki Andrzeja Analogowego mam jakies dwie - nie pamiętam tylko długości
Kiedyś myślałem, aby właśnie w tym gramofonie wymienić ramię na AA, ale zbrakło czasu,
wtedy Andrzej zafundował mi swoje dwie rurki jedną z headshellem drugą gołą.

5 przewodów w rurce - 4 sygnałowe i masa która była połaczona do rurki - pisałem o tym juz

Cytat: malg w Wrzesień 06, 2016, 00:11
Kabelków jest 5: 4 sygnałowe (stereo +/-) i jeden masa ramienia (czarny).
Masa jest przylutowana do korpusu ramienia ale też wchodzi do rurki ramienia.


Rzeczywiście mogłem zważyc całe ramie przed wydłubywaniem - nie pomyślałem.
Gniazdo po wydłubaniu nie nadaje sie raczej do pokazania.
Resztki gniazda mi zostały + wiórki - zebrałem skrzętnie, tak więc mogę zważyc, ale nie dzisaij - błąd będzie mały.
Najwyżej będę coś dolepiał aby uzyskać odpowiednie rezonanse.




malg

Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 06, 2016, 19:38
Chyba bałbym się użyć maszyn do polerki talerza. Spróbuj ręcznie takimi szmatami  firmy LUX TOOLS o gradacji 320-360-1500 za komplet. Można to kupić w marketach budowlanych, a na pewno w OBI.

Próbę robiłem na częsci talerza pod matą i bardzo delikatnie
Papierem się zainteresuje
Skorzystam też z telefonu tego "esdarka" - ale narazie nie odbieral albo było zajete.



rudy-102

Cytat: malg w Wrzesień 06, 2016, 12:56Próbowałem to czyścić cif-em, ... ale to nie to. Mysłałem tez o takim preparacie do czyśczenia srebra, dzis kupie w markecie i spróbuję, ale pewnie jednak skończy sie na anodowaniu, bo talerz na takie wytwity szaro brązowe - to widać na zdjęciu.

Możesz spróbować kwasem octowym. Najpierw 2, albo 3% jak nie pomoże to 6%. Więcej bym nie radził.
Ale na sam początek proponowałbym użyć lekko zwilżonej (wodą) gąbki z pianki melaminowej.

jamówię

Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 06, 2016, 19:38
Zaczynasz mnie przerażać  ;)
Jak wydłubiesz gniazda, pamiętaj by zważyć co wyjąłeś i nawciskać jakiejś plasteliny o tej samej masie.
Na szczęście to prosta rurka, ostatecznie zwrócimy się do Andrzeja Analogowego, żeby nam jakąś rurę dopasował  ;D

Cholera, dlaczego wiązka przewodów ma ich pięć?

Chyba bałbym się użyć maszyn do polerki talerza. Spróbuj ręcznie takimi szmatami  firmy LUX TOOLS o gradacji 320-360-1500 za komplet. Można to kupić w marketach budowlanych, a na pewno w OBI.



Jak już wspomniano,piąty to masa,ja w swoim Thorensie też tak mam,masa jest podpięta do headshella.