"Jesteś tym co jesz" – czyli o jedzonku i gotowaniu

[gratefullde]

nie zapominając

Oczywiście :)

Juz chyba wole swoje golabki 

Dziś jadłem :) Co prawda nie Twoje ale może równie dobre :)

[fioni]

Moze to i profanacja, ale tego Waszego tatara wymietolilbym paluchami (po ich dokladnym umyciu) porzadnie przyprawil i walnal na goracy tluszcz.
Surowego za grzyba nie zjem

Nie wiesz co tracisz kangie. :D

[vasa]

Nie wiesz co tracisz kangie. :D

No ale, z dugiej strony, konkurencja mniejsza [emoji41]

[fioni]

No ale, z dugiej strony, konkurencja mniejsza

no fakt i więcej TaTaRkA dla nas ;D

[kangie]

Smacznego  8)

[fioni]

Co powiecie na pierogi? Dziś były konsumowane we Wrocławiu - mniam dobre były, ale Piekielnie ostre jak też ich nazwa sugeruje. Farsz: mięso wołowe, papryka ( i to z pewnością nie słodka, a chili), cebula, ogórek konserwowy. Do tego sos tzatziki - mniam. Osobiście zdjęcia zrobić nie zdążyłam bo prędzej zjadłam te lepiuchy niż je uwieczniłam, ale wstawię zdjęcie ze strony Pierogarni, w której   owe pierogi pochłaniane były ;)

[Keef98]

I znowu dzięki Tobie zgłodniałam. :P A nie wypada jeść o tej porze. ;) Wołowina i papryki w pierogach... pierwsze słyszę, ale musi być bardzo dobre. Bardzo lubię pierogi. Zdradzisz, jak nazywa się miejsce, w którym jesz? 

[fioni]

Keef nie stołuję się tam  codziennie. Normalnie to jadam w domu :) a w miejsca dające jeść chodzę wtedy gdym w podróży. Miejsce to: Pierogarnia Stary Młyn na Starym Rynku we Wrocławiu.

Więcej info tu:  https://www.facebook.com/PierogarniaStaryMlynWroclaw?fref=ts

A co do jedzenia o różnych porach to ja nie znam słowa: " nie wypada". Potrafię odwiedzić lodówkę o pierwszej w nocy, więc godzina 20: 45 to wydawać się może jak najbardziej na czasie ;D

[Keef98]

Tak, wiem. Mnie to też nie odstrasza. Ostatnio zapychałam się tak w sumie bliżej 2-giej oglądając... eee... nie wiem, czy przyznać się czy nie, ale jak powiedziałam A, to powiem B... "Pretty Woman". Potem poszłam spać nażarta na potęgę, fatalne. Wolę jeść mniej i częściej. Kocham jedzenie. ;D
To pojadę do Wrocka, ale nie wiem kiedy. Wakacje mamy zaplanowane gdzie indziej ;) 

[kangie]

Fioni, nie mow ze to Ty??  ;D

[fioni]

ale że niby, że kto ja kangie?  ;)  ;)

[kangie]

No wiesz... Pierogi, dzisiaj, Wroclaw, Audiofil i takie tam  ;)

[fioni]

hmm   ;D  tajemniczość niech tajemniczością pozostanie a pierogi pierogami  ;D

[kangie]

Swiat jest jednak maly ;)

[kangie]

Od kilku dni siedze w domu na opiece nad tzw. czlonkiem rodziny, w tle leci muzyka z czarnych plyt, plikow, CD a nawet YT. I wpadlem na pomysl zeby zrobic w koncu cos pozytecznego dla rodziny. Nie. Sprzetu i plyt nie bede wystawial na aukcje. Jeszcze troche beda sie musieli ze mna pomeczyc  :)

Wpadlem na pomysl zrobienia dzisiaj czegos takiego. W sumie to specjalnosc mojej "malzowiny", ale korzystajac z czasu wolnego i checi - paleczke przejalem ja. Na razie wyglada to tak. Fotki wyrobu gotowego za kilka godzin  ;)

[kangie]

Fot. 2.

[gratefullde]

Faszerowane papryki?  :D

[GregWatson]

A może coś bardziej przyziemnego np pierogi z Biedronki albo pyzy z Lidla co?  :) :) :)

[gratefullde]

A może coś bardziej przyziemnego np pierogi z Biedronki albo pyzy z Lidla co?  :) :) :)

Pierogi to tylko z rynku wrocławskiego z Pierogarni ;) Pycha :)

[kangie]

Faszerowane papryki?  :D

Tak jest!

A może coś bardziej przyziemnego np pierogi z Biedronki albo pyzy z Lidla co?  :) :) :)

Gdzies tam w zamrazalniku pewnie siedza ;)

[frywolny trucht]

Topinambur- da się to kupić w jakiś delikatesach, czy trzeba szukać po rolnikach?
Przyrządzał ktoś ten wynalazek?

[kangie]

Fot. 3. Dobra, trzeba dalej dzialac. Suszone grzyby namoczone, pokrojone (lub jak kto woli pokrajane) na male kawalki. Mieszamy i...

[kangie]

Fot. 4 (...) i zapychamy papryki. Jedna jak zwykle sie nie miesci. Za chwile do piekarnika.

[kangie]

Fot. 5. Dzisiaj zostalo mi troche farszu, zatem lepimy kulki, w bulke tarta i na goracy tluszcz  ;)
Dobra, rozgrzewam piekarnik...

[GregWatson]