audiomaniacy.pl

KOMPONENTY AUDIO => kable => Wątek zaczęty przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 10:43

Tytuł: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 10:43
Jak pisałem wcześniej na Forum, posiadam trzy kable zrobione na Yarbo 1100.
Jeden jest zrobiony "normalnie".
Drugi jest zrobiony w "przeplocie" (ten z niebieską doklejką).
Trzeci jest zrobiony w "przeplocie" i w ferrytach, i z piaskiem (ten czarny).

Dziś mam zamiar ten pierwszy zrobić jak ten trzeci.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Piterski w Wrzesień 16, 2020, 10:51
Jakiej długości stosujesz przewody, podobnież powinno to być około 1,8m?

Ja planuje kupić najpierw przewód jak wpadnie jakaś kasa, z listwa mi się udało bo miałem premię i mi starczyło.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 10:52
Wtyczki rozkręcone....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 10:54
Cytat: Piterski w Wrzesień 16, 2020, 10:51Jakiej długości stosujesz przewody, podobnież powinno to być około 1,8m?
Ten jest długości 1,50 m.
Kolega stosuje 1m i 0,75m bo ma blisko do listwy.
Kiedyś robiliśmy porównania i jakiejś różnicy w dźwięku nie słyszeliśmy.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 10:58
Kabel, wg oznaczeń, ma kierunkowość.
Po rozpruciu trzeba przypilnować odpowiedniej kierunkowości poszczególnych żył.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Piterski w Wrzesień 16, 2020, 11:01
Jaki to model wtyczek Furutecha, kabel wchodzi w niego bez problemu?
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:07
Niestety "tracimy" miedziany ekran zewnętrzny i tzw. pilota.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:21
Mamy 7 białych żył w F (czerwony) i 7 w N (czarny).
Środkową wycinamy, pozostałe 6 robimy w "przeplocie".
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:26
I teraz ze sobą ładnie skręcamy.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:27
Jedno skręcenie będzie F, drugie N.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:34
Teraz pora na ferryty na F i N. Pierwszy i ostatni daję w izolacji, na wszelki wypadek.
Ta praca będzie nudna....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 11:37
Ferryty mam o długości 10 mm.
Fi zewnętrzne 8mm, fi wewnętrzne 6mm.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 12:12
Ferryty nanizane, oznaczona F na czerwono N na czarno.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 12:32
Założona termokurczka po całej długości.
Teraz trzeba obrobić drugi koniec.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 12:34
W międzyczasie dołożyłem zielony PEN bez ferrytów, oklejony jest na czarno w pogrubieniu.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 12:46
Teraz trzeba sprawdzić z drugiej strony, które to F a które N.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 12:58
Mamy obrobione dwa końce kabla.
Teraz wtyczki....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: gumiś w Wrzesień 16, 2020, 13:07
Cytat: Piterski w Wrzesień 16, 2020, 11:01Jaki to model wtyczek Furutecha
Nie chce martwić właściciela ale te furutechy to niestety pdróby :-(  i czarne i srebrne.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: konrado77 w Wrzesień 16, 2020, 13:16
Bez piasku?

Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:21
Teraz piasek...
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:23
Tak się wsypuje.... 😀😀😀
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:26
Lepszy od piasku byłby olej ale nie znalazłem sposobu zabezpieczenia końcówki kabla aby olej nie przeciekał.
A robiłem już i interkonekty w oleju, głośnikowe i sieciówki.....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: miniabyr w Wrzesień 16, 2020, 13:33
Łał to czyste szaleństwo ! ;D Ok Wiki pomysl z ferytem chodzi za mną od czasu ,kiedy  o tym wspomniałeś . Jednak nie chcę pruć Y1100 . Raczej poszukam gole druty i spróbuję  zrobić kabel od początku . Na razie myśle intensywnie o zrobieniu sobie kabla sygnałowego . Podpatrzyłem co nieco tu i ówdzie  zapragnąłem podziałać . Chętnie bym posłuchał tego twojego wynalazku . Może uda sie kiedyś spotkać w realu i zrobić takie porównanie .
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:43
Zrobione.. 😀😀😀
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:52
Cytat: Piterski w Wrzesień 16, 2020, 11:01
Jaki to model wtyczek Furutecha, kabel wchodzi w niego bez problemu?
Furutech FI-50 ncf kupiony od chińczyka w dobrej cenie.
Kiedyś nawet polecalem na Forum te wtyki.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Wrzesień 16, 2020, 13:52
I tak powstał przewód za 48 999 zł :)
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:53
Cytat: miniabyr w Wrzesień 16, 2020, 13:33Łał to czyste szaleństwo !  Ok Wiki pomysl z ferytem chodzi za mną od czasu ,kiedy  o tym wspomniałeś . Jednak nie chcę pruć Y1100 . Raczej poszukam gole druty i spróbuję  zrobić kabel od początku
Ja już robiłem na gołych drutach (Western) z ferrytami i niestety te kable Yarbo są bardzo dobre.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 13:56
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 16, 2020, 13:52
I tak powstał przewód za 48 999 zł :)
Frywolny trucht, może nie za tyle, ale sklepowego trzeba by szukać na bardzo wysokim pułapie....

No chyba, że traktować to jako arcydzieło, to nawet trochę za mało jak dla mnie.... 😀😀😀
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 14:00
I cała trójka po nowemu.... 😀😀😀

Niestety skończyły mi się ferryty, więc trzeciego na razie nie zrobię....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Kangie w Wrzesień 16, 2020, 16:16
Wiki, pytanie poboczne. Czy używasz magnetyzerów w samochodzie lub w domu?
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Wrzesień 16, 2020, 16:40
Cytat: Kangie w Wrzesień 16, 2020, 16:16
Wiki, pytanie poboczne. Czy używasz magnetyzerów w samochodzie lub w domu?
Nie, nie używam.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Wrzesień 16, 2020, 17:14
"Wpływ pola magnetycznego na paliwa potwierdziły jednoznacznie trzyletnie badania Instytutu Lotnictwa w Warszawie zakończone w roku 2002 roku. Wykazały one, że pod wpływem pola zmienia się jego lepkość i napięcie powierzchniowe. Otrzymane wyniki zostały zweryfikowane za pomocą urządzenia laserowego, dopplerowskiego LVD i PDPA. Pomiary wymiarów i prędkości kropel pokazały, że pod wpływem pola magnetycznego następuje zmniejszenie się kropel. Badania silnikowe również potwierdziły możliwość wykorzystania pola do obniżenia toksyczności spalin i poprawy procesu spalania w silniku."

http://www.akra.pl/magnetyzery-transport.html?gclid=CjwKCAjw74b7BRA_EiwAF8yHFKHdZ_KHCvCCRU6bBm5sAHpFgh4ftr9U0naria9swSltXLvfeb3VURoCClwQAvD_BwE
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Rangefinder w Październik 17, 2020, 23:53
Jaka jest rola piasku w tym kablu?

BTW, jestem ciekaw jak zagralby ten kabel w porownaniu z koncepcja gdzie L jest prosta zylala, wokol ktorej skrecona/owiniete sa N i PE. Jak to sie nazywalo?
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 18, 2020, 09:29
Cytat: Rangefinder w Październik 17, 2020, 23:53Jaka jest rola piasku w tym kablu?
Tłumi drgania przewodu. Np. wiele kabli jest umieszczonych/owijanych w bawełnę.
U mnie najlepsze efekty dawał olej ale odstąpiłem od tego pomysłu..... niestety przy każdym sposobie izolacji zawsze gdzieś przeciekał....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 18, 2020, 09:32
Cytat: Rangefinder w Październik 17, 2020, 23:53BTW, jestem ciekaw jak zagralby ten kabel w porownaniu z koncepcja gdzie L jest prosta zylala, wokol ktorej skrecona/owiniete sa N i PE. Jak to sie nazywalo?
Helix....
Robiłem takie porównania. Sieciówki była zrobiona z Westerna, dobrego starego kabla.
Helix był lepszy od Yarbo oryginalnego.
Yarbo w przeplocie pokonał tego Helixa.

Obecnie gram na interkonektach  Helixowych na Neotechu, srebro/miedź.
Na razie nic lepszego nie znalazłem. 😀
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Rangefinder w Październik 18, 2020, 11:03
Cytat: wiki w Październik 18, 2020, 09:32
Obecnie gram na interkonektach  Helixowych na Neotechu, srebro/miedź.
Na razie nic lepszego nie znalazłem. 😀

Może założysz wątek o tych IC? :)
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: krzysiow122 w Październik 18, 2020, 12:11
Witam - a pro po kabli sieciowych to sam również zrobiłem kilka drobnych eksperymentów i wiem jak wielkie one one znaczenie.
Ale ostatnio podczas prac w moim warsztacie zwróciłem uwagę na "pracę" kabli zasilających i spawalniczych podczas wykonywania zwykłej czynności spawania automatem MIG.
Jak to zwykle bywa w takim warsztacie, na podłodze jest mnóstwo kurzu a w nim wszelkich opiłków na których leżą wspomniane przewody i kable spawalnicze. Podczas załączania miga w tryb spawania wszystkie kable a najbardziej kabel tzw masy przyciągają do siebie wszystkie opiłki które są w ich pobliżu, mam wrażenie że też delikatnie jak by drgały i właśnie wtedy naszła mnie myśl, że w naszych systemach odsłuchowych zachodzą bardzo podobne reakcje, no może w nieco mniejszym stopniu. Mają na uwadze plątaninę kabli, która najczęściej jest za sprzętem to można sobie wyobrazić jak duże mogą być to zakłócenia.
Pozdrawiam Krzysiek
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 18, 2020, 13:28
Cytat: Rangefinder w Październik 18, 2020, 11:03
Cytat: wiki w Październik 18, 2020, 09:32
Obecnie gram na interkonektach  Helixowych na Neotechu, srebro/miedź.
Na razie nic lepszego nie znalazłem. 😀

Może założysz wątek o tych IC? :)

Raczej nie założę.
Dokumentacji zdjęciowej nie mam. Padła mi karta SD, na której miałem mnóstwo zdjęć archiwalnych.

Jak poszukasz na forum to wszystko znajdziesz. Opisywałem i wstawiałem zdjęcia. Chyba u miniabyra....
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: patefonik w Październik 19, 2020, 16:16
Cytat: wiki w Październik 18, 2020, 09:29U mnie najlepsze efekty dawał olej
Też o tym myślałem.
Czytałem, gdzieś w internetach że najlepsze efekty daje żel. Wcale nie musi być jakiś magiczny, taki do USG ponoś wystarczy, a jak ktoś ma zacięcie ezoteryczne to można by tam sproszkowanego Turmalinu i kwarcu dosypać. Korci mnie ta idea, ale nie potrafię tego przełożyć na rzeczywistość, jak to kurczę zrealizować... rurka w rurce? Jak walczyłeś z tym olejem?
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 19, 2020, 17:26
Cytat: patefonik w Październik 19, 2020, 16:16Jak walczyłeś z tym olejem?
Termokurczka z klejem, są takie. Na każdej żyle. Potem żyły w większą termokurczkę i drobniutki piach (ale piach nie na interkonektach bo już za ciężkie i wtyczki Bullety nie wytrzymują).
Dodatkowo klej, podwójna warstwa termokurczki.
Jeżeli kabel był podłączony poziomo to było ok.
Jeżeli pionowo to olej powoli się sączył.
Ja to robiłem na Westernach. Zdejmowałem wieżchnia bawełnę. Pod spodem była taka jakby biała guma i do tego kleilem/zakurczałem.

Może jakbym robił na przewodzie w teflonie to byłoby inaczej. Choć do teflonu też ciężko coś przykleić.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 19, 2020, 17:29
Zabawy trochę było bo gesty olej bardzo słabo się przelewał w cienkiej teermokurczce.

No i śmiechu bo wisiało ze dwa dni zanim się przelało i nasączyło wieżchnią bawełnę.
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Październik 19, 2020, 18:00
Wiki jesteś tak oddany tej pasji, że medal się należy.  :)
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: patefonik w Październik 19, 2020, 18:08
Cytat: wiki w Październik 19, 2020, 17:26Choć do teflonu też ciężko coś przykleić.
Tego się właśnie obawiam.
Ja poszedłem w nieco inna stronę. Dawałem rdzeń z rurki takiej zwykłej 6-8 mm, wsypywałem do niego śrut zaklejałem końce rurki i dopiero wokół rurki "plotłem" druty. Nawet to chyba dawało niezły efekt. Bałem się cokolwiek mokrego właśnie żeby nie ciekło, śrut czy piach co najwyżej się rozsypie, a z tymi "mokrymi" rzeczami może być różnie jak pocieknie na klocki...
Tytuł: Odp: Yarbo 1100 w "przeplocie" i ferrytach
Wiadomość wysłana przez: wiki w Październik 19, 2020, 18:23
Cytat: Pboczek w Październik 19, 2020, 18:00
Wiki jesteś tak oddany tej pasji, że medal się należy.  :)
Pboczek, dzięki.... 😀

Teraz to już mniej bo już mi się nie chce, no i sprzęt całkiem fajnie już gra....