Menu główne

rowerowanie

Zaczęty przez Wireless, Sierpień 11, 2014, 10:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

kangie

Lozyska sterow Tioga.

kangie

To tyle. Czas w koncu ruszyc zad i pokrecic troche korbami. Moze uda sie zrzucic chociaz te 5kg ;)

Jesli macie ciekawe fotki dotyczace rowerow, wycieczek rowerowych, a nawet czesci dwusladow, to wrzucajcie. Mnie to kreci ;)

Wireless

Właśnie skończyłem czyszczenie mojego obecnego "systemu".
A jest to (bez zdjęć części, póki co):
Canyon AL 29 SLX 8.9 (rok 2014) (tzw. twenty-niner :) )
- widelec: fox float cdt 32, skok 120mm, remote lock
- korba, support, przerzutki (przód i tył): shimano XT
- kompletne koła DT Swiss X1500, sztywna oś (przód/tył), 29 cali
- rama: ALU grand canyon al slx

Generalnie, uważam, poza oczywiście moim sentymentem do ram cr-mo, o którym wspominałem, drugi rower, w którym nic nie chce mi się zmieniać :) (pierwszym był Scott Summit z 1994 roku na właśnie owej ramie Cr-Mo i osprzęcie STX-RC). Ma jeden drobny minus, ale temu już nic nie zaradzę - środek ciężkości jest przesunięty trochę dla mnie za bardzo do przodu, w efekcie trzeba bardziej uważać przy ostrzejszych zjazdach. Poza tym - dla mnie - ideał :)

A teraz idę też pokręcić trochę, coby pobrudzić to, co przed chwilą skończyłem czyścić ;)
Pozdrawiam, Wireless

Keef98

Dobra pierwsza wycieczka, po roku niejeżdżenia tylko 10 kilosów, więcej wolałam nie robić. Całkiem ładna trasa, tylko po deszczu (chyba niedawno nawozili) czasem były ładne aromaty ;)

Wireless

#79
A to kilka fotek z dzisiejszej przejażdżki (miła, krótka traska na popołudnie - 23 km)





Pozdrawiam, Wireless

Wireless

Coś dziwacznie te zdjęcia wchodzą ... tracą się czasem ...



i dziwne samoloty, które się kręciiły nad południowo-wschodnią Warszawą - krążyły, wydaje się, bez specjalnego sensu naokoło Wojtek ;)



Pozdrawiam, Wireless

Wireless

Keef - niezłe pola macie w Poznaniu, BTW ;)
Pozdrawiam, Wireless

Keef98

Bo wsiok ze wsi jestem ;)
Kiedyś bez bólu byłam w stanie utrzymać prędkość 20 km/h przez godzinę, lub 90 minut, chcę osiągnąć to znowu w ciągu najbliższych maksymalnie 2 tygodni.
Muszę sobie nowe siodełko kupić, bo na wybojach zdrowo se cztery litery obiłam :( Tylko i tak zmieniam rower za rok czy dwa (wolę większą ramę 19'' to trochę za mało).

Two-FacedGirl

Piękna brzoza :) i bardzo profesjonalny rower, zazdroszczę :). Kiedyś wycieczki rowerowe były dla mnie najmilszym sposobem na spędzenie wolnego wieczoru i zupełnie nie wiem dlaczego mój "sprzęt" od 3 lat zarasta pajęczynami w piwnicy :(.
Co powinnam (poza wygonieniem pająków) zrobić po tak długim czasie? Które części trzeba nasmarować, co sprawdzić żeby jazda była bezpieczna? A może najlepiej do serwisu i z głowy?
Pozdrawiam

Keef98

#84
Ja wszystko robię sama, bo wolę pobrudzić łapki niż wydać 5-8 dych. Wszystko mam w domu, kwas ortofosforowy, WD-40, różne smary etc. Jak wszystko wyczyścisz, odrdzewisz i nasmarujesz to chyba będzie OK. Zdejmij pajęczyny i zobacz, jak wygląda. ;D Można nie jeździć przez 3 lata? :o
Za tydzień zrobię dłużą trasę w piękne miejsce, gdybyście ujrzeli to miejsce, kopara by Wam opadła do ziemi.

Two-FacedGirl

Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 21:32
Muszę sobie nowe siodełko kupić, bo na wybojach zdrowo se cztery litery obiłam :( Tylko i tak zmieniam rower za rok czy dwa (wolę większą ramę 19'' to trochę za mało).
Jesteś pewna, że to wina siodełka? W porównaniu z moim wygląda na bardzo wygodne. A może koleżanka "pampersa" nie założyła :) ;)
Pozdrawiam

Two-FacedGirl

Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 21:52
Ja wszystko robię sama, bo wolę pobrudzić łapki niż wydać 5-8 dych. Wszystko mam w domu, kwas ortofosforowy, WD-40, różne smary etc. Jak wszystko wyczyścisz, odrdzewisz i nasmarujesz to chyba będzie OK. Zdejmij pajęczyny i zobacz, jak wygląda. ;D Można nie jeździć przez 3 lata? :o
Za tydzień zrobię dłużą trasę w piękne miejsce, gdybyście ujrzeli to miejsce, kopara by Wam opadła do ziemi.
Dożyjesz moich lat to zobaczysz , że można ;). Rdzy jest trochę na łańcuchu, reszta chyba ok. Czym się to odrdzewia? WD-40 mam.
Pozdrawiam

Keef98

Cytat: Two-FacedGirl w Czerwiec 20, 2015, 21:59
Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 21:32
Muszę sobie nowe siodełko kupić, bo na wybojach zdrowo se cztery litery obiłam :( Tylko i tak zmieniam rower za rok czy dwa (wolę większą ramę 19'' to trochę za mało).
Jesteś pewna, że to wina siodełka? W porównaniu z moim wygląda na bardzo wygodne. A może koleżanka "pampersa" nie założyła :) ;)

No właśnie pampersów nie chcę nosić, wyglądałabym w nich dość... komicznie. Mojemu Tacie nie leży jego siodełko, a mi bardzo, kupię mu nowe i do tego, które ma się dokoleguję ;)

Cytat: Two-FacedGirl w Czerwiec 20, 2015, 22:03
Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 21:52
Ja wszystko robię sama, bo wolę pobrudzić łapki niż wydać 5-8 dych. Wszystko mam w domu, kwas ortofosforowy, WD-40, różne smary etc. Jak wszystko wyczyścisz, odrdzewisz i nasmarujesz to chyba będzie OK. Zdejmij pajęczyny i zobacz, jak wygląda. ;D Można nie jeździć przez 3 lata? :o
Za tydzień zrobię dłużą trasę w piękne miejsce, gdybyście ujrzeli to miejsce, kopara by Wam opadła do ziemi.
Rdzy jest trochę na łańcuchu, reszta chyba ok. Czym się to odrdzewia? WD-40 mam.
Kwas fosforowy (V) lub cola (która ma go w składzie) i czymś potem przelecieć, ja używam baaardzo drobno ziarnistego (prawie delikatniutkiego) papieru ściernego, potem smaruję i jest gites ;D

Wireless

#88
Cytat: Two-FacedGirl w Czerwiec 20, 2015, 21:48
Piękna brzoza :) i bardzo profesjonalny rower, zazdroszczę :) . Kiedyś wycieczki rowerowe były dla mnie najmilszym sposobem na spędzenie wolnego wieczoru i zupełnie nie wiem dlaczego mój "sprzęt" od 3 lat zarasta pajęczynami w piwnicy :( .
Co powinnam (poza wygonieniem pająków) zrobić po tak długim czasie? Które części trzeba nasmarować, co sprawdzić żeby jazda była bezpieczna? A może najlepiej do serwisu i z głowy?

Witaj w klubie :)

Tak na sam początek: napompować koła, wyczyścić i nasmarować napęd: przerzutki i łańcuch. Aby dojechać do serwisu :) Jeśli masz jakiś w miarę zaufany sklep/warsztat rowerowy, to polecałbym przegląd tam właśnie zrobić - oni Ci rozbiorą rower na części i nasmarują co trzeba, jednocześnie korygując naciąg przerzutek, centrując koła, jeśli zajdzie taka potrzeba, w zależności od konstrukcji amortyzatorów - wymienią olej i ew. uszczelki.

Co do siodełka - spodenki nie pomogą, niestety. Jeśli siodło nie pasuje, to najlepiej je wymienić. W tzw. dobrych sklepach rowerowych posiadają nawet specjalny taboret, na którym delikwent siada, aby zrobić odcisk tylniej części ciała, i w zależności od owego odcisku powinno się dobierać siodełko. Np. moje siodełko jest przez wielu użytkowników Canyona bardzo krytykowane za niewygodę ... a mi pasuje jak ulał - każdy ma inny kształt 4ch liter :)

Aha - nie polecam WD 40 do czyszczenia czegokolwiek. Ten preparat jest na ropie, niestety jest bardzo kleisty, a to oznacza, że zaraz po wyczyszczeniu ... zabrudzi się na nowo :)

Jeśli jest rdza, i łańcuch skrzypi to ... najlepiej byłoby wymienić - koszt nie jest wielki, raptem może kilkadziesiąt pln w przypadku jakiegoś markowego ...

A czyszczenie już nowego łańcucha i przerzutek - regularnie trzeba, bo to najważniejsza część roweru :)
Do czyszczenia i odtłuszczania polecam (sam używam) odtłuszczacza finish line, do smarowania (po wyczyszczeniu), też smar finish line (zielony na warunki suche, czerwony na mokre)

Keef: jak się będziesz forsować, aby w ciągu dwóch tygodni poprawić kondycję, to w szpitalu możesz wylądować. Nic na siłę!!! Wystarczy po prostu regularnie jeździć - i kondycja sama wróci :)
Pozdrawiam, Wireless

Two-FacedGirl

Cytat: wireless w Czerwiec 20, 2015, 22:13
Cytat: Two-FacedGirl w Czerwiec 20, 2015, 21:48
Piękna brzoza :) i bardzo profesjonalny rower, zazdroszczę :). Kiedyś wycieczki rowerowe były dla mnie najmilszym sposobem na spędzenie wolnego wieczoru i zupełnie nie wiem dlaczego mój "sprzęt" od 3 lat zarasta pajęczynami w piwnicy :(.
Co powinnam (poza wygonieniem pająków) zrobić po tak długim czasie? Które części trzeba nasmarować, co sprawdzić żeby jazda była bezpieczna? A może najlepiej do serwisu i z głowy?

Witaj w klubie :)

Tak na sam początek: napompować koła, wyczyścić i nasmarować napęd: przerzutki i łańcuch. Jeśli masz jakiś w miarę zaufany sklep/warsztat rowerowy, to polecałbym przegląd tam właśnie zrobić - oni Ci rozbiorą rower na części i nasmarują co trzeba, jednocześnie korygując naciąg przerzutek, centrując koła, jeśli zajdzie taka potrzeba, w zależności od konstrukcji amortyzatorów - wymienią olej i ew. uszczelki.

Co do siodełka - spodenki nie pomogą, niestety. Jeśli siodło nie pasuje, to najlepiej je wymienić. W tzw. dobrych sklepach rowerowych posiadają nawet specjalny taboret, na którym delikwent siada, aby zrobić odcisk tylniej części ciała, i w zależności od owego odcisku powinno się dobierać siodełko. Np. moje siodełko jest przez wielu użytkowników Canyona bardzo krytykowane za niewygodę ... a mi pasuje jak ulał - każdy ma inny kształt 4ch liter :)

Tak się składa, że mam rzut beretem do dużego salonu rowerowego, prowadzą także serwis więc chyba z tego skorzystam. Nie czuje się na siłach sama za bardzo ingerować, coś źle dokręcę i jeszcze mi koło w drodze odpadnie ;).
Siodełko mam na szczęście bardzo wygodne, więc obędzie się bez odcisku pupy :).
Jak już odgruzuję, nie omieszkam wrzucić zdjęcia.
Pozdrawiam

Keef98

WD-40 także wypłukuje smar. Mi tak zrobił z prawie nowymi łożyskami do dechy :(

Tak sobie myślę, czy moja rama 19'' nie jest dla mnie za mała? Mam 172 (mało, wiem, ale rama jest jeszcze mniejsza).

A propos genialnych kolizji i kontuzji.
Kiedyś, jak byłam mała, postanowiłam jechać w sandałach (teraz wiem, że to idiotyzm) tak, czy siak, dosłownie zerwało mi paznokieć, wyglądało mało ładnie ;)

Wireless

Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 22:25
WD-40 także wypłukuje smar. Mi tak zrobił z prawie nowymi łożyskami do dechy :(
...

Ale rzeczony wypłukany smar zastępuje samym sobą. Raz, że śmierdzi, dwa, że klei - toto się nie nadaje do roweru. Zainwestuj w normalny odtłuszczacz - np. rzeczony finish line, i smar syntetyczny oparty o teflon - np. również finish line :)

Co do wielkości ramy, nie poradzę, bo to zależy również od jej geometrii. W przypadku kupna nowego roweru polecam zdać się na radę sprzedawcy.
Pozdrawiam, Wireless

wojtek41

Tak was czytam i dochodze do wniosku, ze musze zrobic przeglad mojego Nishiki AFS 50. Narobiliscie mnie smaka...)

Keef98

Jeżdżenia na rowerze bardzo dobrze robi na stres i sylwetkę :) Taka zachęta, abyś zrobił przegląd szybciej ;)

Cytat: wireless w Czerwiec 20, 2015, 22:28
Cytat: Keef98 w Czerwiec 20, 2015, 22:25
WD-40 także wypłukuje smar. Mi tak zrobił z prawie nowymi łożyskami do dechy :(
...

Ale rzeczony wypłukany smar zastępuje samym sobą. Raz, że śmierdzi, dwa, że klei - toto się nie nadaje do roweru. Zainwestuj w normalny odtłuszczacz - np. rzeczony finish line, i smar syntetyczny oparty o teflon - np. również finish line :)

Co do wielkości ramy, nie poradzę, bo to zależy również od jej geometrii. W przypadku kupna nowego roweru polecam zdać się na radę sprzedawcy.
Nie używam WD-40. Mam jakieś inne psikadło.
Samym sobą, czyli jeszcze gorszą osobliwością niż stary smar ;)

Wireless

Cytat: wojtek41 w Czerwiec 20, 2015, 22:30
Tak was czytam i dochodze do wniosku, ze musze zrobic przeglad mojego Nishiki AFS 50. Narobiliscie mnie smaka...)

No !!! I o to chodzi :)
Pozdrawiam, Wireless

wojtek41

Nie pale od trzech lat. Jest nadzieja, ze jakos dam rade... :D

Wireless

Cytat: wojtek41 w Czerwiec 20, 2015, 22:36
Nie pale od trzech lat. Jest nadzieja, ze jakos dam rade... :D

Ja palę od niewiadomo ilu - straciłem rachubę :) I daję radę. Teraz jeszcze z kondycją nie jest najlepiej po tych moich zdrowotnych historiach, ale w ub. roku, po robocie siadałem na rower i robiłem 40km ... dzień za dniem w dni robocze. Bo w weekendy - 70 do 100 dziennie :)
Pozdrawiam, Wireless

Two-FacedGirl

#97
Cytat: wireless w Czerwiec 20, 2015, 22:13

Aha - nie polecam WD 40 do czyszczenia czegokolwiek. Ten preparat jest na ropie, niestety jest bardzo kleisty, a to oznacza, że zaraz po wyczyszczeniu ... zabrudzi się na nowo :)

A czyszczenie już nowego łańcucha i przerzutek - regularnie trzeba, bo to najważniejsza część roweru :)
Do czyszczenia i odtłuszczania polecam (sam używam) odtłuszczacza finish line, do smarowania (po wyczyszczeniu), też smar finish line (zielony na warunki suche, czerwony na mokre)
Kurcze, zawsze smarowałam WD-40, wszyscy polecali :-).
Czyli musze nabyć odtłuszczacz finisz line i 2 smary finisz line zielony i czerwony, tak? Jeszcze pytanie, jak rower będzie już doprowadzony do porządku przez serwis, jak często trzeba przeprowadzać takie odtłuszczanie i smarowanie? Do tej pory smarowałam WD-40 przed sezonem i była to jedyna czynność poza pompowaniem kół :)
Pozdrawiam

Wireless

#98
Zamiast finisha można jeszcze pójść w smary i odtłuszczacze shimano, ale mi osobiście jakoś lepiej finisze podchodzą. Ja stosuję regułę - co 100 - 150km lub wtedy, gdy się naprawdę znacząco zabrudzi.
Nota bene istnieje również szkoła fanów WD 40. Ja ich podziwiam za upór w drapaniu się lewą ręką za prawym uchem :)
Pozdrawiam, Wireless

wojtek41

Pewnie w nastepnym tygodniu zrobie przeglad i dam znac jak poszly pierwsze proby... ;)