Teraz słucham

Zaczęty przez gratefullde, Maj 30, 2014, 12:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

frywolny trucht


frywolny trucht

Kolejne odkrycie dla mnie.


miniabyr

Queen z " Sheer Heart Attack" -Uwielbiam.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kangie

Cytat: frywolny trucht w Listopad 03, 2014, 22:20
Kolejne odkrycie dla mnie.
Józek to Mistrz. Z Niemenem tworzyli megaduet. Uzupełniali się wzajemnie. Niemen nadrabiał wokalem, Józef grą na klawiszach. Martwi mnie to, że wraz z takimi ludźmi odejdzie ich muzyka i styl grania na tych nietuzinkowych instrumentach jak Minimoog czy organy Hammonda. To znaczy muzyka pozostanie. Niestety młode pokolenie nie będzie rozumiało istoty rzeczy. Dzisiaj klawisze są zazwyczaj elektroniczne i grają zgoła inaczej niż ich analogowi dziadkowie. To brzmienie w kościele musi powodować u wielu ludzi nie lada EMOCJE.

http://www.youtube.com/watch?v=YeHaO1bF8Ng


Zobaczcie co W. Komendarek wyczynia z hammondem wyciągniętym z piwnicy. Dla młodego pokolenia to czarna magia.

http://www.youtube.com/watch?v=2icrTqtlXL4

merlin1973

Macie racje Panowie, muzyka przepiękna. Kiedyś byłem w starym komisie z winylami, szukałem coś polskiego , znalazłem tylko SBB kilka płyt. Pytam dlaczego tak drogo? to nie są nowe płyty, inne kosztowały 5-10€ a te 17-25€. Odpowiedział- "Das ist  Güter Musik Polen" nic dodac nic ując :)
Pozdrawiam S.CH.

kangie

Byłem niedawno na koncercie SBB. Z Piotrowskim. Niesamowite przeżycie. Ten bębniarz potrafi grać melodie na talerzach. Zagrali z takim powerem, że podłoga i ściany drżały.





Tutaj piękna wersja utworu "Erotyk" grupy SBB:

https://www.youtube.com/watch?v=7voltpaW7FE&feature=player_embedded



I takie granie jeszcze kiedyś znalazłem. Tak od 2'30" zawsze mam ciary na plecach!

https://www.youtube.com/watch?v=6uoARU5TZEA&feature=player_embedded

frywolny trucht


klasyka
niemal renesans

frywolny trucht


frywolny trucht


frywolny trucht

Obok zespołu Caravan, scena  progrock hrabstwa Kent miała w swoich zasobach takie zjawisko



To dla mnie nowinka, znaleziona u kolegów na fejsie. Myślę, że interesująca.

frywolny trucht

Się śmiejcie, ale dla mnie to są autentyczne odkrycia Ameryki :)


SVART

Z nowszych pozycji, bardzo lubię głos P!nk :).



Od elektro też nie stronię. Nowa, genialna płyta Szwedów.




SVART

Cytat: frywolny trucht w Listopad 13, 2014, 01:40Się śmiejcie, ale dla mnie to są autentyczne odkrycia Ameryki



frywolny trucht

A to mi przypomniano:


frywolny trucht


frywolny trucht


gratefullde

Public jest świetny :)

Ja sobie dziś serwuję:



Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

SVART


elem

Leyla McCalla - ożesz w mordę, znów coś nowego i baardzo interesującego.

http://www.leylamccalla.com/

Muzyka jest nie do ogarnięcia w czasie jednego zycia.
Nieśmiertelność to też nie jest dobre rozwiązanie :)

Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

masza

Cytat: SVART w Listopad 22, 2014, 22:41Łapie za serce :) .
Dorwij się do płyty (niestety, nieżyjącej już) Mercedes Sosy.
Tam dopiero są emocje.


wojtek41


jajacek1410

#346
A ja robię sobie  sentymentalną podróż do początków black metalu.

Cóż innego jak klasyka gatunku - Emperor.

Warto posłuchać choćby klimatycznego intro - przedsionki piekieł stoją otworem.


KEF iQ9, Yaqin 100b, Primare cd21, P-J Perspective, Goldring 1012, P-J Tube Box SEII, Kimber 4TC, 8TC, Audiomica Beryl, QED Siver Spiral, NEEL 7ES, listwa Tomanek

SVART

Cytat: elem w Listopad 23, 2014, 20:29Dorwij się do płyty (niestety, nieżyjącej już) Mercedes Sosy.
Tam dopiero są emocje.

Ma to wydanie również :). Przepiękne, ale ostatnio zawziąłem się na wersje Misa Criolla z wykopem :).

SVART

Cytat: jajacek1410 w Listopad 24, 2014, 01:33Warto posłuchać choćby klimatycznego intro - przedsionki piekieł stoją otworem.

Intro to przepięknie płynie z czarnego placka. Zawsze mam ciarki, kidy tego słucham. W ogóle niezła jest produkcja tej płyty, nie kole w uszy. A pomyśleć, że swego czasu opus magnum Cesarza był zawsze dla mnie MLP Emepror. Nadal jest, ale 2ka ma klimat :).




SVART