Czy są tutaj jacyś trębacze, puzoniści, waltorniści, tubiści (byli, czynni)?

Zaczęty przez Kangie, Kwiecień 23, 2019, 13:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kangie

Tak jak w temacie. Kręci mnie, żeby wejść w dęciaki. Ciągnie mnie do trąbki / skrzydłówki. Słuchając muzyki Chucka Mangione czuję ulgę i odprężenie. Chciałbym grać tak jak on. Nigdy nie dmuchałem w takie cuś. Raczej flety proste w czasach podstawówki. Ponoć w trąbkę to nie w kij dmuchał... i wydobycie dźwięku nie jest takie hop siup.

Czy jest sens zaczynać od zera w wieku 39,5? :)

Coś ktoś coś gdzieś...?

Bednaar

Grałem w liceum w orkiestrze szkolnej na tubie. Na trąbce, puzonie czy waltorni (czy w jakikolwiek inny dęty blaszany) dmie się w ustnik - wkładasz usta do środka i (dosłownie) pierdzisz :) Oczywiście takie "pierdzenie" musi zamienić się w dźwięk odpowiedniej wysokości i barwy, co nie jest łatwe i wymaga sporo ćwiczeń. Zupełnie inaczej w przypadku dętych drewnianych - tutaj stroik wkładasz w usta i wprowadzasz w drgania małe, cienkie drewienko. Tak jest w przypadku saksofonu, klarnetu, oboju, rożka angielskiego, fagotu itp. Jeszcze inaczej w przypadku fletu poprzecznego - tu dmuchasz pod kątem jak w butelkę. Zatem są rózne techniki gry - zależnie od grupy instrumentu. Grając w orkiestrze szkolnej umiałem wydobyć (nie zawsze czysty) dźwięk z puzonu czy trąbki, natomiast nie umiałem nic zagrać na saksofonie czy klarnecie, na tym drugim dopiero niedawno udało mi się wydobyć jakiś dźwięk (mój syn uczył się na klarnecie). A czy w wieku ok 40-tu lat warto? Nigdy nie jest za późno, ale bądź świadom, że gra na każdym instrumencie wymaga sporo ćwiczeń - co najmniej godzina dziennie. W przypadku dęciaków pierwsze lekcje to nauka wydobycia jakiegokolwiek dźwięku, potem dopiero grasz dźwięki odpowiedniej wysokości itd krok po kroku - wszystko zalezy od Twojego samozaparcia i zdolności. Najważniejsze, to się nie zniechęcić, bo na poczatku będzie trudno.Powodzenia :)

Mój instrument wyglądał mniej więcej tak:

Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain

Kangie

Radek, dzięki wielkie za odzew i solidną garść informacji z pierwszej ręki. Robię właśnie "research" i okazuje się, że w moim otoczeniu jest kilku trębaczy, ewentualnie szwagier znajomego z pracy, sąsiad moich rodziców. Mam kolegę ze szkolnej ławy, który skończył szkołę muzyczną I i II stopnia i grał kiedyś intensywnie na klarnecie, saksofonie i pianinie.

Co to tuby, przeczytałem, że tubiści poszukiwani są do orkiestr wszelakich, bo jest ich mniej niż saksofonistów i trębaczy. Tuba gra nisko i współpracuje z istrumentami perkusyjnymi, czyli wzmacnia rytm, co nie oznacza, że nie można przyczadzić solówki. Widzę, że ceny tub są konkretne. Trąbkę da się kupić trochę taniej.

Znajomy z pracy - trębacz dyplomowany - spojrzał dzisiaj na me usta i stwierdził że nadaję się do trąbki. Podbudował mnie, hehehe. Byłem w sklepie muzycznym i przymierzyłem się do trąbki za 1415zł firmy Stewart & Ellis. Nowa, nierozegrana. Dwa zawory nie chciały się cofać. Sprężyny nie odbijały. Nie miałem śmiałości rozpakować i dąć w ustnik. Na razie pierwsze koty za płoty. Szukam instrumentu. Chętniej używanego,  mniej chętnie najtańszego dalekowschodniego, choć pewnie taki "chinol" za cztery stówki spokojnie by mi wystarczył. Podobają mi się Yamahy, ale nowe w cenie 1700-8500zł a nawet drożej (customy). Możliwe, że sprzedam 5 z 6 moich gitar plus gadżety gitarowe i może gitarowy piec lampowy. Zostawię sobie akustyczną Yamahę (cudownie franca brzmi i długo wybrzmiewa!) i wtedy będzie na jakiegoś używanego Kinga / Bacha / Getzena / Amatiego / Conna.

A może na początek kupię tylko ustnik trąbki i zacznę od "pierdzenia na sucho"? ;)

Bednaar

Tuba jest zamiast gitary basowej np. na płycie Sons Of Kemet "Your Queen Is A Reptile", o której pisałem niedawno. Jednak obecny tam Theon Cross to jedyny współczesny tubista jazzowy, jaki przychodzi mi na myśl. Plus Zdzisław Piernik, znany m.in. z płyty "Sprzedawcy Glonów" Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Ja grałem w orkiestrze szkolnej na tubie dwa lata. Zrezygnowałem, bo przez próby miałem zaległości w nauce. Jeszcze raz życzę powodzenia i wytrwałości :)
Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain

Kangie

Decyzja w sprawie zakupu trąbki podjęta. Kupiłem. Jutro powinna przyjechać. Mam nadzieję, że za miesiąc (może dwa) zagram "Some day my prince will come" choć w 1/8 jak Miles Davis ;) 8) ... i że nowy instrument nie podzieli losu mych gitar, czyli hakowa ekspozycja na ścianach dwu pokoi ;)

Kangie

Cytat: Bednaar w Kwiecień 23, 2019, 22:21Zrezygnowałem, bo przez próby miałem zaległości w nauce. Jeszcze raz życzę powodzenia i wytrwałości
Miałem podobnie z gitarą elektryczną w czasach licealnych. Grałem po 8-10h dziennie i nawet w nocy (na sucho bez wzmacniacza). Trzeba było trochę odpuścić. Ale instrumenty potrafią wciągać...
Radek, dzięki za słowa otuchy. Pewnie na PW ze 2-3 razy skrobnę Ci co nieco i zapytam o to i owo :)

Bednaar

No to super, miłej nauki :)
Ale moja pomoc chyba na nic się nie przyda, bo minęło 30 lat od czasów, gdy grałem na tubie.
Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain

Jakub


Kangie

Będzie dobrze. Najwyżej dokupię tłumiki albo po prostu będę dmuchał w poduszkę ;) Albo zejdę do garażu podziemnego, oj będzie niosło ;)

Jakub

Yamaha robi taki elektroniczny tłumik do ćwiczeń ze słuchawkami.

Kangie

Od wczoraj cieszę się widokiem i dźwiękiem nowego instrumentu. Dzisiaj miałem 15-minutową lekcję od kolegi. Usłyszałem jak ta trąbka brzmi z jego ust. Fajna, ciepła, miękka barwa. Oczywiście przy dynamicznym zadęciu odzywa się chętnie wyższymi dźwiękami. Niestety tylko 15 minut. Ubolewam, ale musiał uciekać do obowiązków.

Stan trąbki ex+/nm-. Wentyle niestyrane, w ocenie kolegi trąba w pięknym stanie i barwowo dobra.

Potwierdza się opinia, że zupełnie zielona w temacie osoba nie jest w stanie wydobyć z trąbki czystego dźwięku o prawidłowej wysokości. Sedno tkwi w ułożeniu ust, ustawieniu warg i w umiejętnego "buzzing", czyli "pierdzenia" wargami w ustnik. Ta trudność w wydobyciu dźwięku urzekła mnie i postanowiłem rozwinąć ten temat i uczyć się grać na trąbce. Jest ciężko, bo usta bolą, przepona dawno tak nie dostała po zaworach. Wewnątrz instrumentu gromadzi się woda z pary wodnej. Trzeba ją usuwać, bo inaczej jest bulgotanie i barwa przestaje być czysta, a dźwięk zaczyna się rwać.

Podjarałem się. Mam nadzieję, że wytrwam i nie poddam się po miesiącu.

Kangie


paul_67

Łukasz, Ty na serio z tą trąbką? Ale odlot! Życzę powodzenia!


Kangie



gratefullde

Łukasz, polecam Herb Robertson Brass Ensamle... Rzecz genialna, tam są same dęciaki+
Na zdjęciu płyta z moją Yodą [emoji6]
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Ale jeśli ma być solidne, rockowe walnięcie z dęciaków, to francuska Animus Anima będzie ok.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

paul_67

Nie wyobrażam sobie nawet grania na trąbce lub innym dęciaku.Samo nadmuchanie dziecku balonika przyprawia mnie o zawrót głowy :)

Alexander

Kangie z moich ulubionych flugehornowców wskazałbym na Freddiego Hubbard'a.
Trzymam kciuki za wytrwałość i solidne zadęcie  ;)

gratefullde

Wczoraj moja córka (27l)zadzwoniła i oznajmiła, że chce się nauczyć grać na skrzypcach... Tak że Łukasz... Nie jesteś sam ;) A ja chyba założę wątek skrzypcowy... bo jakiś instrument muszę jej na poczatek kupić...
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9


gratefullde

Cytat: paul_67 w Kwiecień 28, 2019, 10:32
Uwielbiam skrzypce w jazzie :)

Ja też. W jazzie i nie tylko... Fusion czy rockowy U.K. super :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

paul_67


gratefullde

Cytat: paul_67 w Kwiecień 28, 2019, 10:37
Cytat: gratefullde w Kwiecień 28, 2019, 10:35Fusion czy rockowy U.K. super :)
Też.Podobnie flet, bez zbędnych aluzji :)

Paweł to polecam Erica Dolphiego... Grał zamiennie z sax na flet... Dla mnie to jest kosmos co ten gość wyrabiał...
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9