Kupiłem w swoim życiu bardzo dużo gramofonów, ale żaden z nich nie został mi dostarczyny w taki sposób.
Zwykle przyjeżdza jeden kurier, tym razem było dwóch, którzy wniesili do domu to co widać na zdjęciu.
Czyli jednak można, w bezpieczny sposób dostarczyć zakupiony gramofon.
Co jest wewnątrz to ja wiem, choć jeszcze zawartości nie rozpakowałem, wy będziecie wiedzieć, jak przesyłkę rozpakuję.
Cdn.......
To ten Pre-Audio? Jednak puścili go za dwójkę? No to jestem w szoku. Co za zmiana strategii :o
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 12, 2017, 15:38
To ten Pre-Audio? Jednak puścili go za dwójkę? No to jestem w szoku. Co za zmiana strategii :o
Promocja była, może stąd ta cena, zalicytowałem, a że innych chętnych do zakupu nie było, to licytację wygrałem.
Żle się zaczeło, bo dostawa trwała ponad 2 tygodnie od czasu wpłacenia pieniędzy, termin był przekładany dwa razy.
Kontakt z sprzedającym był, może nie odpowiadał natychmiast, ale odpowiadał
W ramach zadośćuczynienia, za długi czas oczekiwania i przekładny termin dostawy, wynegocjowałem bonus w postaci wkładki gramofonowej, na start.
Była jeszcze opcja, dostania w ramach zadośćuczynienia miedzianej maty, ciężkiej, coś około 2,5 kg, z którą według zapewnien sprzedającego, gramofon powinien sobie dać radę, pod warunkiem, że pomożemy palcem wystartować talerzowi - wiadomo trzeba poknoać siłę bezwładności.
Może z punktu czysto handlowego byłoby to lepszy wybór, bo owa mata jest wystawiona do sprzedaży za równo 1000 złotych, ale pomoganie palcem wystartować talerzowi wydało mi się nieco dziwne, więc wybrałem wkładkę.
Czy, gdym nie upomniał sie o jakieś zadośćuczynienie za przekładany termin dostawy, to coś bym otrzymał, tego nie wiem.
Ważne, że jest, dobrze zapakowany, o tym co było przed tym zapomniam, nie było sprawy, jestem zadowolony.
Sesja zdjęciowa z rozpakowania. :)
Że tak powiem dość ryzkownie zapakowane wewnątrz, no ale jak widać dotarł w całości
Wygląda kosmicznie, trochę bałem się brać w ręce, no nie jest to model do zabawy po dwóch piwach, jeden nieuważny ruch, i moze być tragedia
Kabel jak z babcinego żelaska - może wraca moda na taki dizajn?
Talerz niewiem z czego, albo to malowany akryl, albo jakieś drewno, będę musiał spróbować nadgryźć ;) dociążony metalkowymi krążkami, plus dwie różne korkowe maty
Nóżki regulowne na kolcach, z tyłu włącznik, silnik, chyba jest bo go nie widać, synchroniczny.
Fajny headshell.
Plus kilka woreczków z jakimiś elementami, poziomnica, oraz bonusowa wkładka Nagaoka MP-11, ale pudełko i akcesoria od MP110, zgodziłem się na to, bo MP-11 ma trochę lepszy szlif igły, plus szablon do ustawienia wkładki, plus faktura zakupu
Czego nie ma? Nie ma, kurna blaszka, instrukcji montażu, regulacji, obsługi. Zapewne sprzedający zakłada, że kupujacy taki gramofon to osoba która bez instrukcji sobie poradzi. Jednak powinna być, to nie jest popularny model - hahaha, więc nie ma zbyt dużo uzytkowników których można by poprosić o pomoc.
Napsiałem prośbę o instrukcję.
Siedzę i patrzę, moze jutro, dzisiaj zbyt późna pora, spróbuję go złożyć i uruchomić...
cd...
cd
Siedzę i patrzę i co widzę?
Widzę, że brakuje jeszcze karty gwarancyjnej, sprężynki przy windzie ramienia, dwóch śrubek do których przymocowana jest ta sprężynka
Ja złośliwy nie jestem, ale otrzymałem przedmiot, niekompletny, niezgodny z opisem.
No niewiem, poprosić sprzedającego aby odebrał własnym kurierem ten egzempalrz i przysłał przedmiot kompletny, zgodny z opisem?
Lub jakaś obniżka ceny, lub jakiś bonus?
"Polska, mieszkam w Polsce, tu tu..."
OT CAŁY GERWAZY .
Na aukcji to on miał śliczne zdjęcia. Pamiętam, że przyglądałem się ramie, jej zaślepieniom, bo pierwsze skojarzenia miałem z profilem a'la noga ławki szkolnej. Trudno było dociec czy tak jest, a na twoich ostatnim zdjęciu ewidentnie widać jak plastikowa zaślepka odstaje od profilu. Nie leży mi za bardzo taki pusty profil w którym szumi łożysko i silnik, bo staje się pudłem rezonansowym. A możesz go opukać, czy nie brzęczy? No ale najważniejsze i tak jak zagra.
Dowód zakupu jest najpewniej gwarancją. Pytanie jak długą? Ad Fontes ma wieczystą ;D
Ze zdjęcia trudno rzeczywiście wyniuchać jak się zmienia VTA, przesięg, azymut.
Szkoda też, że producent nie pofatygował się wpisać numeru seryjnego. Klepie tabliczkę z miejscem na numer i nic? ::)
http://pre-audio.com/product/gramophone-classic-mt-1602-tonearm-12/
Gdzie jak byk stoi: "To tyle w skrócie w razie jakichkolwiek pytań czekamy na telefon". Czyli instrukcja obsługi jest w postaci ustnej :)
To co mi się natomiast podoba- w sensie, że konstruktor dobrze kombinuje, choć nie mam pojęcia z jakim skutkiem:
"Siłę dośrodkową która jak wiadomo występuje przy takich ramionach pokonujemy przez regulację ciężarkiem. Mechanizm został tak skonstruowany aby precyzyjnie ustawić siłę pokonująca tzw antiskating. Przez odpowiednią regulację uzyskujemy zmienną siłę na początku płyty i jej końcu. W ten sposób igła wkładki w obojętnie w jakimkolwiek położeniu na płycie pracuje bez oporów i zniekształceń. Wkładka dodatkowo została odizolowana od ramienia za pomocą specjalnego uchwytu. Uchwyt ten został złożony z dwóch pierścieni połączonych ze sobą gumowym resorem."
i:
"Łożyskowanie ramienia zawieszone zostało w polu magnetycznym. Takie rozwiązanie sprawiło maksymalne odizolowanie od reszty konstrukcji oraz sprawiło iż w łożysku nie ma elementów ciernych"
Ale z tej zakładki wynika, że coś jest nie halo: http://pre-audio.com/dystrybucja/
"Wszystkie urządzenia nabyte w naszym sklepie internetowym, jak również u dystrybutorów, są objęte pełną gwarancją na okres dwóch lat.
Do każdego urządzenia wydawana jest karta gwarancyjna z:
– nazwą urządzenia
– numerem seryjnym z pieczątką firmy
– szczegółowymi warunkami gwarancji
Prosimy o zapoznanie się z nimi oraz o zachowanie karty gwarancyjnej i dowodu zakupu. Są to dokumenty potrzebne do przedłożenia przy ewentualnych problemach z urządzeniem, które wymagałoby interwencji serwisowej."
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 13, 2017, 10:17Mechanizm został tak skonstruowany aby precyzyjnie ustawić siłę pokonująca tzw antiskating.
Serio?
Zadzwoniłem do działu technicznego, do osoby która była, jest odpowiedzalna za zakupiony egzemplarz, jak się dowiedziałem o numerze, nomen omen 13
Co wynikło z tej rozmowy opowiem wieczorem
Zainteresowanych zapraszam, nie będziecie się nudzić, z firmą Pre Audio nie sposób się nudzić
Gdybym wiedział, to co teraz wiem, to bym tego gramofonu nie kupił. Jednak to byłby błąd. ;D
Fakty są takie:
Nie uprzedzają, ze realizacja zakupionego gramofonu trwa 2 tygodnie, potrafią przesunąć ten termin, o czym tez nie informują
Dostajemy model, z kolejnymi wprowadzonymi zmianami, inny niz przedstawiony w ofercie, o czym tez nie informują
Gwarancja jest, na tzw słowo honoru, w formie pisemnej nie przysyłają, ale obiecali dosłać..
Przy okazji mozna się dowiedzieć, ze wysyłka gramofonu do naprawy jest na nasz koszt, około 150 zł.
Gramofon jest dostarczany bez instrukcji obsługi, montazu kalibracji, jest tylko słowna na telefonu, ale intrukcja ma być, mieli za mało czasu, aby wydrukować, mają dosłać.
Przeciwwaga do ustawienia nacisku nie jest wyskalowana, a wagi nie ma, gdyz inne firmy tez nie dołączają. Według sprzedającego, mozna to zrobić na ucho.
Czyli po rozpakowaniu, nie mając intrukcji obsługi, telefonu, waga, nie masz zadnych szans aby skonfigurować prawidłowo gramofon, no chyba, ze na ucho, na oko, tak ustawia się według sprzedającego VTA.
Poza tym rozmowa z firmą była sympatyczna, kostruktywna.
Wszystko to jednak mały pikuś jest.
Gramofon wygląda przepięknie, w zasadzie to moze nigdy nie zagrać, wytarczy ze cieszy oko.
Nie mniej jednak, za czas jakiś sprawdzę jak gra.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 15:07Gdybym wiedział, to co teraz wiem, to bym tego gramofonu nie kupił.
(http://www.gifmania.pl/Animowane-Gify-Ludzie/Obrazki-Animowane-Mezczyzni/Animacje-Suicides/Suicides-90750.gif)
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 13, 2017, 09:56Pamiętam, że przyglądałem się ramie, jej zaślepieniom, bo pierwsze skojarzenia miałem z profilem a'la noga ławki szkolnej. Trudno było dociec czy tak jest, a na twoich ostatnim zdjęciu ewidentnie widać jak plastikowa zaślepka odstaje od profilu. Nie leży mi za bardzo taki pusty profil w którym szumi łożysko i silnik, bo staje się pudłem rezonansowym.
Rama jest solidna, gruba - 3,5 milimetra - ciężka, popukałem, raczej żadnych szans aby rezonowała, jak bedzie zachowywała się gdy ruszy silnik to się okaże.
Odpaliłem go na sucho, przyłożyłem ucho w okolice silnika, silnik bardzo cicho słychać w odległości około 10-15 cm, gdy się usiadze normalnie przy gramofonie, ucho w odległości około pół metra, to nic nie słychać.
Na talerz popatrzyłem pod różnymi kątami jest idealnie równy, pasek jest cieńki, jak żyłką wędkarska, o przekroju okragłym półprzeżroczysty
Żaślepka nie odstaje, nie wiem dlaczego tak wyszło na moim zdjęciu.
Przeciwwagi są dwie, tzn jest to zespolony mechanizm, ale nie są wyskalowane.
Według producenta, nie poziomuje się ramienia, tylko od razu ustawia się nacisk, tą wiekszą, nalepiej z użyciem wagi, albo na ucho, po ustawienie przykręcamy ją na stałe, imbusem numer 2, np na 1.4 grama, małą przeciwwaga mozna sobie doregulwoać nacisk w zakresie jednego grama, plus minus,.
Najbardziej intrygujące jest ramię, bez łożysk, zawieszone w polu magnetycznym, to mnie ciekawi najbardziej.
Od drugiego lub 3 sprzedanego egzempalrza zrezygnowan z spreżynki, na rzecz ciężarka, którym regulujemy szybkość opadania ramienia na płytę, pamiętajmy że ramie jest w polu magnetycznym.
Coś mi się widzi, ze będzie zabawy z tym co niemiara :)
Gwarancja jest udzielana na 2 lata, na podstawie faktury zakupu, w każdej chwili producent deklaruje możliwość odkupienia egzemplarza, gdyby nabywca chciał go sprzedać. Numer seryjny jest na fakturze, nie ma go na egzemplarzu, bo czasu nie starczyło, a klient, czyli ja, było bardzo niecierpliwy.
To jest ich najtańszy i w sumie najprostszy model, więc, raz, cena jest bardzo dobra, dwa, jak na najprostszy model konstrukcja jest bardzo dobra.
Przynajmniej wizualnie i organoleptycznie :D
Oczywiście, szwankuje całość realizacji zamówienia, ale to wynik, nie tyle jakieś złośliwości, ale faktu że są to konstruktorzy pasjonaci, było to czuć w rozmowie, każde moje pytanie zostało wyjąśnione.
Bedzie dobrze :)
Jeszcze kilka fotek.
Jak widać podtalerzyk jest akrylowy, podobnie jak rolki napędowe, zmiana predkości jest manulana, tak jak i cały gramofon
Gramofon stoi bardzo stabilne, podstawki pod kolcami są od spodu gumowane. Regulacja nóżek jest od góry, kręci się palcami, badrzo wygodna regualcja
W komplecie otrzymujemy dwa paski napędowe, dwie maty, jedna korkowa, druga gumowana, klucz imbus, poziomnice do wypoziomowania gramofonu.
Na ostatnim zdjęciu widać owe zawiesznie magnetyczne ramienia, widoczą przekałdkęnalezy usunać, służyła za podstawkę na czas transportu
Ani grama drewna, poza talerzem, czyli nie dla miłośników babcinego, drewnianego dizajnu. Absolutnie nie dla zwoleników automatów.
Dla wszelkiej maści audiomaniaków ;)
PS: Nie rozgryzałem jeszcze działania antskatingu....
A ktoś kiedyś powiedział, że Ad Fontes jest brzydki.
Hmm.
Cytat: rudy-102 w Wrzesień 13, 2017, 22:20
A ktoś kiedyś powiedział, że Ad Fontes jest brzydki.
Hmm.
W porównaniu, to jest jest raczej bardzo brzydki ;)
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22W porównaniu, to jest jest raczej bardzo brzydki
Kwestia gustu.
Jak dla mnie AF jest duzo ladniejszy...
Bez urazy ale ta rama (przynajmniej na zdjeciu) wyglada jakby byla wykonana na warsztatach w ZSZ.
Ale coz, to ma grac a nie wygladac.
tradycyjnie przepraszam za brak polskich znakow
Cytat: marekw 76 w Wrzesień 14, 2017, 10:06wyglada jakby byla wykonana na warsztatach w ZSZ.
Miałem dokładnie te same skojarzenia, ale nie chciałem być złośliwy.
U mojego najmłodszego dziecka ławki szkolne mniej więcej tak wyglądają, ale jak powiedziałeś to ma grac a nie wyglądać.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22
* 9.jpg (434.7 kB, 2994x1433 - wyświetlony 50 razy.)
Milli Vanilli ? ??? :o
Cytat: marekw 76 w Wrzesień 14, 2017, 10:06
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22W porównaniu, to jest jest raczej bardzo brzydki
Kwestia gustu.
Jak dla mnie AF jest duzo ladniejszy...
Bez urazy ale ta rama (przynajmniej na zdjeciu) wyglada jakby byla wykonana na warsztatach w ZSZ.
Ale coz, to ma grac a nie wygladac.
tradycyjnie przepraszam za brak polskich znakow
Wczoraj zdjąłem z półki jvc ql-yf7, taka duza kolumbryna w drewopodobnej obudowie i wstawíłem w jego miejsce preaudio. To malusi gramofon jest.
Boję się cokolwiek ruszać, jak przy ustwiani i montazu, regulacji czegoś nie spieprzę co będzie cud, moze zabiorę za to w weekend, póki co zorganizowałem sobie wage, tylko wydaje sie być za gruba, trzeba będzie zrobić jakąś podstawke obok talerza.
Nie miała baba kłopotu to sobie kupiła manualny gramofon.
Cytat: rudy-102 w Wrzesień 14, 2017, 10:24
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22
* 9.jpg (434.7 kB, 2994x1433 - wyświetlony 50 razy.)
Milli Vanilli ? ??? :o
Tak, wersja usa, ich pierwsza płyta, z jakimis innymi miksami, nie słuchałem jeszcze, ma tez ich drugą plyte, gdzie juz pokazani są ci ktorzy spiewają, a nie ci co dali tylko twarze do projektu.
Kupiłem, w jakims większym zestawie, bo wieki całe tego nie słuchałem, a jak to było popularne i grali w radio, to radio przełączałem bo mnie drazniło.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22W porównaniu, to jest jest raczej bardzo brzydki
Myślę, że twoje zdjęcia po prostu mu szkodzą ;)
Zabawne jest gdy się skonforntuje "łączę pana z działem" z widokiem na street view. Adres jest n stronie producenta. Połowa bliźniaka po środku niczego. Pola, pola, pola :) Dobrze, ze nie odesłali do działu kadr, zarządu, a może nawet zespołu projektantów ::)
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 14, 2017, 12:27Połowa bliźniaka po środku niczego.
Niezupełnie. To domek obok (z tabliczką SPRZEDAM i numerem telefonu). Tyle, że to nic nie znaczy. Jak myślisz - ile takich gramofonów można sprzedać miesięcznie? Dwa? Może trzy przy dobrych wiatrach. Gerwazy kupił ten egzemplarz 25 sierpnia z fakturą 1/8/2017. Na prawdę uważasz, że potrzebna jest do tego hala produkcyjna? A Andrzej Analogowy..? Jeszcze niedawno (nie wiem jak teraz) klecił AdFontesa w jakiejś komórce czy garażu. Tak więc...
Inna sprawa, że wygląda to jak wygląda. Trochę mam wrażenie, że producent sam jest zaskoczony tym, że ktoś to kupił.
J jeszcze jedno. Ro ktemu można było ten egzemplarz wyrwać nieco taniej.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pre-audio-gramofon-magnetic-turntable-mt-1602-i6473709744.html
Cena jak z Biedry :) Nie wierzę, że to cena sprzedażowa. Nadal trudno mi uwierzyć, że 2 koła to cena sprzedażowa.
Acha, nie mam nic przeciw garażowej produkcji. Po prostu uśmiałem się z tego, że pompują się niemal na konsorcjum międzynarodowe. Zupełnie niepotrzebnie. Małe regionalne, krajowe produkty mają teraz swój czas.
Gramofon rozpakowany, trzeba pomyśleć o zmianie tytułu wątku.
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 14, 2017, 12:27
Cytat: Marek20 w Wrzesień 13, 2017, 22:22W porównaniu, to jest jest raczej bardzo brzydki
Myślę, że twoje zdjęcia po prostu mu szkodzą ;)
Zabawne jest gdy się skonforntuje "łączę pana z działem" z widokiem na street view. Adres jest n stronie producenta. Połowa bliźniaka po środku niczego. Pola, pola, pola :) Dobrze, ze nie odesłali do działu kadr, zarządu, a może nawet zespołu projektantów ::)
Jakbys zobaczył gdzie produkują, w jakich warunkach, większość firmowej markowej oddziezy, to ow domek pośród moze wydać się pałacem
Zdjecia sa poglądowe, ładne to producent na swojej stronie
Jeszcze jedno, ja ten gramofon kupiłem, aby zaspokoić swoją cikawość.
Przeciętny nabywca z alledrogo, kupuje albo jakiś nowy gramofon, udający gramofon, w stylu retro na ogół z igła szafirową, bo tani, albo coś z smietnika z Niemiec, nie wazne ze na ogól niekompletny, albo w duzej mierze niesprawny, a potem szuka części, ale ma być tanio.
Ja pomyślałem inaczej, kupiłem trochę tego śmietnika allegro, plus młotek, rozłozylem na części, powtórzyłem operację ileś tam razy, i mogę sobie pozwolić na zakup gramofonów, z ciekawości.
Najpewniej inspiracja Pre-Audio. Kuźma Stabi (S?)
być moze taka jest inspiracja, tyle ze swiecące elementy nie są tak dobrze wykończone
Gadu, gadu, ale jak to gra? O tym nie ma ani słowa.
On słucha Milli Vanilli ;D ;D ;D
kto inny śpiewa , kto inny tańczy ;) ;) ;)
I kto inny słucha :)
Cytat: merlin1973 w Wrzesień 14, 2017, 16:13
On słucha Milli Vanilli ;D ;D ;D
kto inny śpiewa , kto inny tańczy ;) ;) ;)
Tu już się śpiewaja ci co tańczą, wydano to również w Polsce, tyle że ta edycja gra kiespkso, na drugiej stronie jest fajny kower zespołu AC piorun DC
No to chociaż wiemy jak gra płyta :)
Cytat: perfect w Wrzesień 14, 2017, 16:41
No to chociaż wiemy jak gra płyta :)
Odpalę ten kosmiczny gramofon, najprawdopodobniej w weekend, jak czasu wystarczybo, raz, mamy sezon grzybowy, ładna pogodę wieć wybieram się do lasu, dwa, kurierzy przywieźli w tygodniu kilka paczek z gramofonami i nawet czasu nie miałem zaglądnać, czy aby na pewno dotrały nieuszkodzone.
Może zgram, do posluchania, jedną stronę jakieś ogólnie znanej płyty, to będzie jakiś przykład, do ewnwetualnego wyrobienia sobie opinii.
O ile ten industrialny paszkwil w ogóle zagra...
Cytat: gratefullde w Wrzesień 14, 2017, 19:25
O ile ten industrialny paszkwil w ogóle zagra...
Rachunek za prądu zapłaciłem, zestaw okularów i wkładek mam, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że da głos ;)
Zawsze w odwodzie pozostaje magiczna niebieska kula i tajemniczy kuferek ;)
W nocy przypomina mi film Gwiezdne wojny ;)
Wydał z siebie jakiś dźwięk czy już młotkowy go poskromił?
Cytat: perfect w Wrzesień 16, 2017, 17:40
Wydał z siebie jakiś dźwięk czy już młotkowy go poskromił?
Czasu brak
Napisz od razu, przecież Ty nie słuchasz nic z tych sprzętów.
Jedyne logiczne wytłumaczenie tego zakupu to takie, że skopiujesz parę patentów i uruchomisz tokarkę. Za miesiąc Pro Gerwazy Turntable na eBay zadebiutuje...
Cytat: gratefullde w Wrzesień 16, 2017, 19:22
Napisz od razu, przecież Ty nie słuchasz nic z tych sprzętów.
Jedyne logiczne wytłumaczenie tego zakupu to takie, że skopiujesz parę patentów i uruchomisz tokarkę. Za miesiąc Pro Gerwazy Turntable na eBay zadebiutuje...
Jak wygram w lotto, to rozważę taki pomysł zainwestowania pieniędzy, rzecz jednak w tym, że ja nie gramw lotto i nigdy grał nie będę. Sa przyjemniejsze sposoby bezsensownego wydawnia pieniędzy.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 16, 2017, 23:26Sa przyjemniejsze sposoby bezsensownego wydawnia pieniędzy.
Na przykład jakie?
[emoji377]🥃
Cytat: vasa w Wrzesień 17, 2017, 11:28
Cytat: Marek20 w Wrzesień 16, 2017, 23:26Sa przyjemniejsze sposoby bezsensownego wydawnia pieniędzy.
Na przykład jakie?
[emoji377]🥃
Gramofony ;)
Rozbieranie czy słuchanie ich???
Czy kiedyś się doczekam rzetelnego opisu brzmienia gramofonu produkowanego przez Pre Audio? I tu nie chodzi o jakiś sponsorowany artykuł tylko recenzje jakiegoś posiadacza.Sam właściciel marki sprawia często wrażenie, że nie wie o czym mówi.Gdy przychodzi do omawiana konkretów po prostu ucieka.Dziwne to wszystko.
Cytat: perfect w Wrzesień 17, 2017, 12:07
Czy kiedyś się doczekam rzetelnego opisu brzmienia gramofonu produkowanego przez Pre Audio? I tu nie chodzi o jakiś sponsorowany artykuł tylko recenzje jakiegoś posiadacza.Sam właściciel marki sprawia często wrażenie, że nie wie o czym mówi.Gdy przychodzi do omawiana konkretów po prostu ucieka.Dziwne to wszystko.
Zacząłem zabawę z tym gramofonem, powiem tak, o qrwa.... cdn
Po jakieś godzinie ustawiłem prawidłowo nacisk na igłę, ale nie zniechęcam się :)
Po drugiej godzinie, rozkminiłem regulację opadania widny ramienia, bo nie chciała opadać, trzeba było pomagać palcem, oraz ustawiłem wkładkę, pod wszystkimi kątami, VTA wydaje się być prawidłowe, dlatego, na razie, nie wgłębiałem się jak reguluje się w tym gramofonie VTA i czy dwie ręce wystarczą, bo czasem mi brakowało jednej ręki.
Regulacja antyskating jest, żyłka i ciężarek na pręciku, nie ma żadnej skali, intrukcji też nie ma, ustawiłem w połowie
Żona na mnie patrzy i mówi, że musi się powaznie zastanowić nad naszą przyszłością. Pies dostał wpierdol, bo się pętał pomiędzy nogami.
Ręce mi się trzesą, powoli zaczynam odchodzić od zmysłów.
Kurna, automaty są piękne.......
Dobrze żę mam jako takie o tym pojęcie, ale jak ktoś sobie kupi coś takiego, bez insrtukcji to nie ma żadnych szans aby prawidłowo skonfigurować
Idę się napić, zdjęcia za czas jakiś :)
Przy okazji, trafiłem na stronę o wkładce którą dostałem razem z gramofonem, dodałem do ulubionych :)
http://www.tnt-audio.com/sorgenti/nagaoka_mp11_e.html
CDN.....
Odpalam płytę, gra ładnie, na tyle na ile pozwala wkładka zamontowana wkładka Nagaoka MP-11, szlif igły tępy dość
Sprawdzam, jaka izolacja gramofon od podłoża. Przy okazji w czasie montażu odkleiła się guma od jednej z podstawek pod kolce, musiłem przykleić
Stukam palcami wokoł gramofonu. Jest kiepsko, stukanie przenosi się na wkładkę, ale nie poprzez ramię, te jest zawieszone pomiedzy dwoma magnesami ale poprzez talerz. Bardzo słaba izolacja od podłoża. Talerz jest zawieszony na sztywno, silnik też na sztywno, nóżki i też są na sztywno, jedyna izolacja to ta cienka guma pod podkładkami pod kolce. Prz okazji praca silnika nie przenosi się na talerz,, wyłączam silnik włączam silnik, nie słuchać tego poprzez wkładkę.
Bardzo słaba izolacja od podłoża, bardzo, w porównaniu z np JVC QL-7, który przecież nie ma subchasis. Ramię jest rozwiązane dobrze, ale sam napęd źle.
Podnoszę igłę z płyty, kurczę coś brumi, smaży. Sprawdzam kable, są ok, sprawdzam uziemienie jest ok, sprawdzam kabelki przy wkładce, nie sa zwarte.
Ruszam kabelkami, przewodami od wkładki, biegną na zewnątrz, w dużej cześci, nateżenie zmienia się, ale nie zmiejsza się lub nie zanika.
Dotykam palcami uziemienia gramofonu - bolec z tyłu, z podpiętym kablem uziemienia, brumienie, skwierczenie w bardzo słyszalny sposób zmiejsza się, taki poziom jest akceptowalny, choć nadal słychać w tle, że jest z czymś problem
Kurna mać......
Posprawdzam jutro wszystko jeszcze raz, jak nie znajdę sam rozwiązania problemu, to zadzownię jutro do firmy, jesli nie uzyskam rozwiązania problemu, odsyłam egzemplarz, żadne naprawy gwarancyjnie mnie nie intersują, chyba że pracownik firmy przyjdzie do mnie do domu i usunie usterkę.
Ile ta "kusza" kosztowała?
Pan z Nysy kontra Gerwazy, to będzie wydarzenie na miarę najlepszych walk bokserskich:)
Cytat: rudy-102 w Wrzesień 17, 2017, 21:10
Ile ta "kusza" kosztowała?
2100 z wysyłką
Sprawdzam dalej, dotykam palcami, rurkę poprzez którą przewody wychodzą z ramienia, idą do obudowy i dalej, do gniazd do podłącznia.
Buczenie smażenie zanika do poziomu akceptowalnego
Kurna co jest? Ramienie nie jest uziemione?
Ramię poprzez zawieszenie pomiędzy magnesami jest idealnie odizolowane od odbudowy, niestety talerz nie jest.
Biorę, kurna, przysłowiowy młotek, żarty się skończyły, i rozwiązuję problem :)
Trochę starego złomu rozebrałem, na coś się to przydało, rozbierając ten szmelc często przyglądałem się jak producent rozwiazał sposób podłączenia, na ogół kiepsko.
Zaglądnąłem, jak tutaj wygląda sposób podłaczenia, wygląda jak widać, poruszałem kabelkami i stał się "cud", buczenie zupełnie zniknęło, jest cisza, oczywisćie poza lekkim szumem, ale to zupełnie normalny objaw w przypadku gramofonów
Brawo Ty, brawo ja.
Trzeba teraz coś zrobić, z tą kiepską izolacją gramofonu od podłoża, w okolicach dwóch nózek pod talerzem, stukanie w podłoże obok ramienia, nie przenosi się na ramię, i prawie nie przenosi się na talerz, jest to akceptowalne. tutaj jest dobrze
Trzeba będzie kupić jakieś porządne podstawki pod te kolce,
Dobrze, że praca silnka nie przenosi sie na talerz w żaden sposób, nie słuchać tego wogóle, tutaj jest bardzo dobrze,
Ufff....
Pod talerzem są zamontowane złote ciężarki, widok wirującyh ciężarków wynagradza wszystko :)
Jak ktoś oczekuje, opisu jak gramofon gra, to takowego nie będzie.
Gdyż zależy to setki spraw.
Krótko mówiąc, konstrukcja gramofonu jest bardzo dobra, to już wysoka półka, wykonanie bardzo dobre, poza słabą izolacja od podłoża w okolicach dwóch nóżek pod talerzem. Jest to gramofon dla osób które mają pojęcie o tym co chcą kupić.
Jeśli kiedyś finanse pozwola, i najdzie mnie ochota to kupię kolejny gramofon tej firmy.
Amen
Nie rozumiem konstruktora tego gramofonu, gdy patrzę na ten pusty profil.On aż się prosi, aby czymś go wypełnić, to nie gitara akustyczna.Napchaj czegoś w te puste przestrzenie.Koszty minimalne, a efekt soniczny gwarantowany!
Dam sobie jajko uciąć, że jakby nie był wspaniały, przed upływem 14 dni- wróci do producenta ;)
Sam rozumiesz, że w tej sytuacji nie można nic upychać w profile.
Nigdy nie miałem do czynienia z takim unipivotem. W sumie to z żadnym. Zastanawia mnie jak się w nim ustawia azymut, czy on się sam ustawia? Chyba nie, wizualizuje mi się mordercza robota ::)
A jak tip igły krzywo wklejony to co?
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 18, 2017, 20:14Zastanawia mnie jak się w nim ustawia azymut, czy on się sam ustawia?
Nic się samo nie ustawia. Albo jest headshell z możliwością obrotu albo balansuje się całą belkę poprzecznie żeby igła siedziała prawidłowo.
No właśnie przed chwila przyszło mi to do głowy i edytowałem wpis. A to wszystko się giba, jest płynne. Trochę dziwne, że producent olał temat instrukcji. Tam powinno być 1000 tricków jak to zrobić, żeby furii nie dostać. Szczególnie, że posiadacz gramofonu może lubić ostre szlify ::)
Odstawiłem zabawę z tym gramofonem do przyszłego weekendu.
Cytat: paul_67 w Wrzesień 18, 2017, 20:06
Nie rozumiem konstruktora tego gramofonu, gdy patrzę na ten pusty profil.On aż się prosi, aby czymś go wypełnić, to nie gitara akustyczna.Napchaj czegoś w te puste przestrzenie.Koszty minimalne, a efekt soniczny gwarantowany!
Mam wsypać trochę piasku? :)
Może i nie byłoby głupie, ale musiałbym zrobić wpierw przegrodę, aby piasek nie dostał się do części gdzie są przewody.
Nie w tym problem, problem jest z brakiem jakiekolwiek amortyzacji w części gdzie jest napęd, cała kontrukcja jest tutaj na sztywno.
CytatNigdy nie miałem do czynienia z takim unipivotem. W sumie to z żadnym. Zastanawia mnie jak się w nim ustawia azymut, czy on się sam ustawia? Chyba nie, wizualizuje mi się mordercza robota ::)
A jak tip igły krzywo wklejony to co?
Mówisz o obrocie ramienia wokół własniej osi, w poziomie? Chodzi o obrót, regulowany w tzw normalnych ramieniach za pomocą drugiej śrubki, od dołu pod headshellem?
Tutaj obraca się ramię wraz z headshellem dwoma palcami, wokół własniej osi.
Obrót wkładki, patrząć od góry, wokół ruch wskazówek zegara, reguluje się, poprzez odkęcnie widoczniej śrubki
Chyba nie ma możliwości przesunięcia wkładki do przodu, lub do tyłu. lub przesunięcia całego headshella z wkładką, do przodu, lub do tyłu.
No chyba, że jest możliwości przesunięcia całego ramienia, w punkcie gdzie jest zamontowane, pomiędzy magnesami.
Nie wiem, musze się temu bliżej przyjrzeć.
Wygląda na to, że nie ma możliwości regulacji overhangu,.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 18, 2017, 23:15Tutaj obraca się ramię wraz z headshellem dwoma palcami, wokół własniej osi.
Obracasz i wraca czy zostaje?
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2017, 23:29
Cytat: Marek20 w Wrzesień 18, 2017, 23:15Tutaj obraca się ramię wraz z headshellem dwoma palcami, wokół własniej osi.
Obracasz i wraca czy zostaje?
Obracam i zostaje w pozycji którą ustawiłem
Cytat: Marek20 w Wrzesień 18, 2017, 23:37Obracam i zostaje w pozycji którą ustawiłem
No to masz regulację azymutu.
CytatDam sobie jajko uciąć, że jakby nie był wspaniały, przed upływem 14 dni- wróci do producenta ;)
Nie wróci, choć powinien.
Kupiłem w celach poznawczo-badawczych.
:)
Złoty zestaw miał być, ale sprzedająćy źle zapakwoał Empire i grot igły poszedł się kochać. :(
Gerwazy najważniejsze że Ty idealnie pakujesz .
Cytat: PiPi w Wrzesień 19, 2017, 21:44
Gerwazy najważniejsze że Ty idealnie pakujesz .
Jak byś zapakował ponad 1000 przesyłek to też byś nauczył się :)
Taaaa . Tylko twoja sprzedaż to głównie tanie płyty cd ;D
Twórca tego gramofonu odpisał na moją prośbę o instrukcję obsługi, na którą trzeba jeszcze poczekać :)
Przysłał zdjęcia dotyczące konfiguracji gramofonu, plus informację, zę amortyzacji sekcji napędu nie ma, bo droższe też nie mają, ale ma to tą zaletę, że ustawiąjąc gramofonu na różnym podłożu można wiele wnieść do brzmienia gramofonu. Ja tak sobie myślę, że twórca ściemnia, w tej kwestii, ale może się mylę.
Zdjęciom jeszcze się nie przyglądałem.
[ Uwaga! Na prośbę autora usuniięto obrazkową instrukcję obsługi. Wróci ładniejsza. Podobno. Poniższe wpisy użytkowników mogą dotyczyć obrazków i opisów, których już nie ma]
Największym problemem tej instrukcji wg mnie jest ortografia , dlatego nie dziwię się że masz problemy ze zrozumieniem (wątpliwościami) co do opisu .
Cytat: PiPi w Wrzesień 20, 2017, 23:46
Największym problemem tej instrukcji wg mnie jest ortografia , dlatego nie dziwię się że masz problemy ze zrozumieniem (wątpliwościami) co do opisu .
A ja myślę, ze ustawienie siły odśrodkowej
Nie mogłem się dopatrzyć tam śrubki na zdjęciach. A więc tą samą śrubką ustawiamy i przesięg i azymut. To kłopotliwe, ale też najprostsze rozwiązanie z punktu widzenia konstruktora. Tak ma też Ad Fontes, przy czym Andrzej poszedł krok dalej i azymut można teraz również regulować w główce ramienia. Bo ludzie narzekali, że trzeba być zegarmistrzem ekwilibrystą. Ty masz o tyle trudniej, że układ się giba na żyłce.
(http://audiomaniacy.pl/index.php?action=dlattach;topic=2174.0;attach=19983;image)
Cytat: Marek20 w Wrzesień 20, 2017, 23:57odśrodkowej
Dośrodkowej. Siła ciągnie wkładkę do środka płyty. Antyskating ma ją równoważyć, ale też zawiera w sobie uwzględnienie siły tarcia igły w rowku. Dlatego ustawianie na szkle jest bez sensu. Poczytaj i jakbyś mógł z łaski swojej zarzucić do poczytania konstruktorowi:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=598.0
Instrukcja dotycząca ustawiania antyskatingu jest cokolwiek dziwna. Sądziłem, że luzuje się śrubkę 1 i obraca pipkiem 2 w osi pionowej. Dobre w tym układzie jest to, że siła dośrodkowa rośnie wraz ze zbliżaniem się igły do środka płyty i da się tak to tutaj ustawić. Z opisu konstruktora nijak nie czaję co on miał na myśli.
Mój egzemplarz, nie ma spręzyni do regulacj szybkosci opadania windy ramienia, ma regulowany cięzarek.
Nie jestem pewny czy tak się reguluje siłę dośrodkową, na logikę gdy to regulujemy gdy talerz nie kręci to ramię powinno uciekać na zewnątrz , aby gdy ramię jest na płycie i talerz kręci się, kompensować siłę która ciągnie ramíę ku środkowi płyty.
Autor natomiast radzi inaczej, wbrew logice.
Mylę się?
Ja mam przede wszystkim problem ze znalezieniem elementu, którym się reguluje tę siłę w tym ramieniu :)
Dlaczego wspomniałeś o windzie ramienia? No chyba nie ma ona wpływu na antyskating?
Ciężarek antyskatingu macie przed nosem i nawet wystaje z niego śrubka.
Jeśli ta żyłka nie daje momętu siły po przez jej skręcanie to po co przy niej grzebać.
Generalnie ustawił bym ten gramofon bez instrukcji ale ja mam AdFontesa to jest tu dla mnie pikuś.
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 21, 2017, 09:42
Ja mam przede wszystkim problem ze znalezieniem elementu, którym się reguluje tę siłę w tym ramieniu :)
Dlaczego wspomniałeś o windzie ramienia? No chyba nie ma ona wpływu na antyskating?
Uwaga o innym rozwiązanu szybkości opadania ramienia była przy okazj
Siłę as reguluje sie przsuwając ten cięzarek, tak jak opisał to autor. Tak samo był przesuwany cięzarek w niektórych polskich gramofonach, ale oczywiście cała reszta była inna.
Chyba zostawie to tak jak ustawiłem czyli cięzarek w połowie, no chyba ze będę mial więcej czasu to się tym pobawię.
Bo to gramofon to takiej właśnie zabawy jest.
Ustawienie nacisku igły, wymaga zaopatrzenia się w wagę, kiepskie rozwiązanie, o czy później, choć samo rozwiąznie z dwoma przeciwagami dobre, bo mozna tą mniejszą bardzo dokładnie doregulować nacisk. Tylko ze ramię się giba na zyłce, lub jest to metalowy pręcik, a ta mniejsza cięzko obraca się, i tragedię nietrudno.
Bardzo niewygodne.
Jakby tego było mało, to trzeba jeszcze robić cyrkowe numery z ustawieniem wagi dokładnie z poziomem płyty na talerzu. Jakieś podstawki itp
A przeztrzeń jest niewielka, więc najwygodniej jest zdjąć talerz, który potem trzeba załozyc, i pasek równiez.
Wpierw polozyłem wagę na talerzu, jest wysokości około 1,5 cm, ustawiłem 2 gramy nacisku.
Zapuściłem gramofon patrzę, a wkładka dotyka prawie płyty, no to ustawiłem wagę na podstawce równo z powierzchnią płyty, patrzę na wagę, a ta w tym polozeniu pokazuje ze nacisk wynosi 5 gram.
Kurna, co komu przeszkadzało ustawienie nacisku z wyskalowaną przeciwwaga, obracaną wokół własnej osi?
Regulacja siły antyskatingu to popularny system grawitacyjny. Ciężarek oddalasz/przybliżasz od osi ramienia.
Regulacja siły nacisku jest ok. Trzeba tylko mieć odpowiednią wagę, żeby nie kombinować jak koń pod górę :)
Cytat: elem w Wrzesień 21, 2017, 10:42
Regulacja siły antyskatingu to popularny system grawitacyjny. Ciężarek oddalasz/przybliżasz od osi ramienia.
Regulacja siły nacisku jest ok. Trzeba tylko mieć odpowiednią wagę, żeby nie kombinować jak koń pod górę :)
Jakę? To sobie kupię, bo stawionie wagi na podstawce i zdejmowanie talerza, jest mało wygodne.
Jedyna która by síę nadawała nie moze być grubsza niz grubość płyty i maty.
take, najtaniej na ebay znajdziesz
http://vinylgold.pl/analogis/3232-analogis-waga.html
Na aliexpress, chyba 3-5$.
Pozostała jeszcze kwestia, podkładek pod kolce.
Gramofon pod talerzem nie ma zadnego systemu amrtyzacji.
Jedyne co w jakiś sposób amortyzuje, to cieniutkie gumowe podkładki pod podstawkami pod kolce, które dobrze sprawdzają się, aby gramofon nie przesuwał się, ale bardzo słabo amortyzują.
Pomyślałem o jakiś innych podstawkach pod kolce.
Tylko ze nic nie znajduję, są
tylko takie z kawałka metalu i kawałka gumy, czyli takie jak mam.
Płyty granitowej pod gramofon nie zamierzam kupować
Cytat: Piterski w Wrzesień 21, 2017, 10:11Ciężarek antyskatingu macie przed nosem i nawet wystaje z niego śrubka.
Rzeczywiście. Ślepym ::)
Marek20, a sprawdź po odłączeniu antyskatingu czy ramię nie wraca do jakiejś swojej stałej pozycji po odchyleniu w lewo i w prawo. Jak w samochodzie skręcasz w lewo i kierownica wraca do pozycji zero. W prawo i to samo. Ta żyłka na której wisi ramię chyba powinna stawiać opór podczas skręcania? Sądziłem, że to właśnie ta siła została wykorzystana do regulacji antyskatingu.
Kolejny eksperyment. Ciekawe na ile zwolnią obroty silnika gdy dojdzie tarcie igły w rowku? Możesz to sprawdzić kładąc szklankę po whisky, do góry dnem na labelu, a na niej smartfon z aplikacją do pomiaru obrotów. No ciekawe ile wyniosą obroty gdy igła nad płytą, a ile gdy tyra rowek.
Długo się nie pobawiłem.
Uruchomiłem dzisiaj gramofon i silnik zaczął terkotać, trzepień cały się trzęsie a wraz z nim osadzona na nim rolka napędowa
We wszystkich nóżkach odkleiły się gumy od podstawek pod kolce.
W poniedziałek egzemplarz jedzie do naprawy, kurierem zamówionym i opłaconym przez sprzedającego.
Nie kupujcie nigdy egzemplarza numer 13 :)
No chyba, że w weekend rozbiorę ten mechanizm i sam naprawię.....
[edycja]
1.Zapuściłem gramofon, niech się silnik pokręci przez kilka godziń, moze musi się ułożyć :)
2.Jadę po jakiś klej coby przykleić gumę do mosiądzu
Druga Japonią to my nie będziemy, w produkcji gramofonów, nawet w 50 pokoleniu
Ech.....
Ciekawa jest argumentacja producenta, mają sygnały z zagranicy, od użytkowników, ze guma się odkleja, ale ludzie jakoś sobie z tym radzą, poza tym gdyby użyli droższego kleju , to by gramofon nie kosztował tyle ile kosztuje, a i tak sprzedali go po niskiej cenie, bo normalnie kosztuje 3500 złotych.
Szkoda, ze nie napisali tego w ofercie sprzedaży.......
Silnik kręci się dalej, wlałem trochę oleju maszynowego, terkotanie zupełnie ustało, cicho jak makiem zasiał, - obroty stabilne jak skała, ale mam wrażenie że nadal jest bicie na trzepieniu, ono chyba od początku było, byc mozę tego nie zauważyłem, na pewno od początku głośno pracował silnik pisałem od tym wcześniej...
Terraz jest cisza....
Zatrzymam za jakiś czas, poczekam aż silnik ostygnie, i zobaczę na zimnym czy objaw bedzie występował.
Żyjemy w czasach absurdu, płyty winylowe sprzedają dyskonty spożywcze, ksiazki sprzedają urzędy pocztowe a gramofony produką z niesprawnymi nózkami i niesprawnymi silnikami.
Ostatnio kupiłem od jakiegoś amerykanina, gramofon sprzed bez mała 40 lat, był problem z obrotami, zgłosiłem problem, to mi w 30 minut zwrócił pieniądze a gramofon zapropnował abym wyrzucił na śmietnik, albu zrobił z nim co zechcę.
Tutaj kurcze, sztuka nówka, i propozycja, abym sobie sam nóżki podkleił, silnik nasmarował.
No nic trzeba będzie odesłać do naprawy.......
Jak silnik rusza, słychać terkotanie, po jakiś 10-15 minutach terkotanie ustaje ale rolka napędowa ma bicie , zamiast kręcić się równo, trzęsie się.
Stopkami bym się najmniej przejmował. W sensie- warto poeksperymentować, ale a nuż konstruktor chciał na twardo?
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 21, 2017, 21:55
Stopkami bym się najmniej przejmował. W sensie- warto poeksperymentować, ale a nuż konstruktor chciał na twardo?
No nie może być na twardo po całosci, to tak jakby auto skonstruować, bez żadnej amortyzacji, owszem pojedzie ,ale jeżdzić się tym nie da, że o komforcie użytkowanie nie wspomnę
Według mnie wynika to ze złego rozwiązanie technicznego, albo, nie wiem, możę było założenie takie, że to najtańszy model, to idziemy po taniości, a już te podkładki pod nóżki, to kompletna porażka, no jak się sypią po 3 tygodniach, prawie wogóle nie używane, to co będzie po roku? A porady typu, sam pan sobie podklej, to jest zagranie poniżej pasa.
A już sugestia, w rozmowie, ze powinienem się cieszyc bo kupiłem świetny gramofon, za 2000 złotych gdy wartosć tego gramofonu to 3500, to jest żenujące.
Ramię owszem jest świetnie rozwiązane, fantastyczna separacja od podłoża, reszta również, ale napęd to kompletna porażka, zero izolacji od podłoża, i ściemniane typu, że ma to zaletę, bo można regulować brzmienie gramofonu typem podłoza na jakim stoi, to jest pieprzenie głupot.
Jeszcze nie posłuchałem a już ,od samego początku, masa problemów.
1. Przesuwanie terminu relizacji zamówienia.
2. Mimo że piszą, iż dostarczają gwarancję, z numerem seryjnym, i warunkami gwarancji, to mija prawie miesiac i nic takiego nie otrzymałem
3. Podobnie sprawa się ma z intrukcją obsługi, miał być a mija miesiąc i nie ma.
4. Nóżki się popsuły, po 3 tygodniach
5. Silnik się popsuł, po 3 tygodniach
Ja na prawdę wyrozumiały jestem, ale przemyślałem sobie sprawę i jeśli będzie możliwosć zwrotu to zwrócę.
Poniżej filmiki jak pracuje rolka napędowa w tym egzempalrzu.
Plus coś terkocze w silniku.
Cytat: Marek20 w Wrzesień 21, 2017, 22:28No nie może być na twardo po całosci, to tak jakby auto skonstruować, bez żadnej amortyzacji, owszem pojedzie ,ale jeżdzić się tym nie da, że o komforcie użytkowanie nie wspomnę
Można. Tak są konstruowane massloadery.
Tylko ten nie z tego typu .
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 21, 2017, 22:32massloader
Kurna, co to za rozwiazanie, że jak delikatnie stuknę palcami,
delikatnie w pobliżu gdzie sa nóżki pod napędem, to słychać to w odtwarzanym dźwięku
Mam kilka jaopńskich konstrukcji, z końca lat 70-tych i tam można wystukiwać sobie rytm na podłożu gdzie gramofon stoi i w żaden sposób nie przenosi się to na napęd.
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 21, 2017, 22:32Można. Tak są konstruowane massloadery.
I bolidy F1 :)
Witam
Jestem z właścielem firmy po słowie.
Rozmowa rozpoczęła się dość nerwowo, z obu stron, z jednej strony, moje rozżalenie, z drugiej strony uzasadnione pretensje o publikowanie na tym forum informacji, które były przeznaczone tylko dla mnie, nie były przeznaczone do publicznego rozpowszechniania.
Wyjaśniliśmy to sobie.
Konstruktor tego gramofonu przyznał, że ten model to jest... tutaj pominę to słowo, powiem tak, nie najszczęsliwsza konstrukcja.
Gramofon wraca do firmy.
Sprzedający zaproponował, albo przeprojektowanie sekcji napędu, inne łożyskowanie, napęd poza gramofonem.
Ja zasugerwałem, przedstawienie oferty zakupu innego gramofonu, lub ten sam model, ale z inaczej zaprojektowną i wykonaną sekcją napędu.
Jest czas na zastanowienie.
Potrakowane mnie poważnie, nie zbyto, nie zwlekano z odpowiedzią, zaproponowano sensowne rozwiązanie.
Ja to kupuję.
Ja bym na waszym miejscu nie kupował tych gramofonów...
1. Obroty talerza są w przeciwną stronę (w prawo),
2. Igła w wkładce łamie się po pierwszym utworze,
3. Wszystko się odkleja łącznie z logiem firmy,
4. Gramofony są brzydkie i w ogóle nie grają,
5. Gniazda nie łączą więc strasznie brumi i szumi,
6. Obroty talerza są tak stabilne jak w ruskim zegarku,
7. Zagraniczne recenzje kłamią czyli wszystko jest przekupione,
Teraz najgorsze czekać trzeba na gramofon ponad dwa tygodnie.
A na budynku firmy jest napis sprzedam....to chyba gramofony nie idą...(dowód FV z nr1)
To tyle jak zauważę coś więcej to napisze....
Dodam jeszcze ze strona internetowa 'otwiera sie' na jakies dwie sekundy i znika.
Cytat: Lyset w Wrzesień 24, 2017, 21:21
Dodam jeszcze ze strona internetowa 'otwiera sie' na jakies dwie sekundy i znika.
U mnie otwiera się na 1/2 sekundy....żal
Kolega Marek20 już tu nie mieszka. Nikt z nas nie brał na poważnie jego opinii.
Ale ze stroną jest cos nie tak
Ale jak kręci się w prawo to chyba dobrze?
U mnie strona działa bez zarzutu.
Cytat: elem w Wrzesień 24, 2017, 21:24
Kolega Marek20 już tu nie mieszka. Nikt z nas nie brał na poważnie jego opinii.
Ale ze stroną jest cos nie tak
Dziwne bo u mnie wszystko jest ok. Jutro to zgłoszę....
Ale o co chodzi? ;)
Jakiś czas temu, zastanawiałem się jakie drugie ramię dokupić do swego Ad Fontes..., mialem taki gramofon u siebie na testach..., ustawienie/kalibracja to naprawdę żadna wiedza tajemna nawet dla mnie, więc jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że osoba mająca ogromne doświadczenie z gramofonami może mieć z tym problemy, chyba, że egzemplarz trefny. Grało to naprawdę fajnie(podpięta była wkładka MM - chyba jakiś starszy Goldring), sprzęt miałem od angielskiego dystrybutora, który to zaoferował się, że może mi zamówić same ramię. Zdecydowałem się jednak na drugie ramię Andrzejowe 14 cali - głównie ze względu na cenę(brałem same ramię, a podstawę wolnostojącą robił mi kumpel) .
P.S.
Z tego co wiem, te gramofony sprzedają się bardzo dobrze na wyspach.
Ten konkretnie model miałeś?
Tak,
zaintrygowało mnie te magnetyczne ramię, można powiedzieć - zmagnetyzowało ;)
Słuchałem też kilka innych modeli tych Gramofonów(nie u siebie) i raczej zrobiły na mnie dobre wrażenie, fachowcem od czarnej płyty nie jestem, ale paru znajomych w Anglii z nich korzysta i są bardzo zadowoleni - inna sprawa, że to ludzie z branży ;D
No proszę.
A co się stało? Użytkownik pre-audio to chyba sam konstruktor. Wojtek41 wziął go najpewniej za nowe wcielenie Marek20.
Sam użytkownik pre-audio wpadł chyba w jakiś rodzaj histerii? Nie wiem. Szkoda bo bym miał parę pytań technicznych dotyczących tego gramofonu. Mam pewne wątpliwości co do ustawiania siły antyskatingu na przykład.
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 25, 2017, 14:43Nie wiem. Szkoda
Zgadzam się, szkoda..., konstruktor zamiast wpadać w histerię powinien coś konstruktywnego napisać ;)
Gramiaki są na pewno ciekawe i szkoda by było im tu robić anty-reklamę, takie mam zdanie.
Niestety Pan, który założył ten wątek jak i również kupił od nas gramofon okazał się bardzo złośliwym człowiekiem. Gramofon oczywiście wrócił do nas w nieoryginalnym opakowaniu oraz uszkodzony. Co najgorsze dosłownie wszędzie widać ślady majstrowania czy rozbierania. Silnik uszkodził sam podczas zakładania na siłę rolki napędowej
Pewnie sobie młotkiem pomagał.
A tyle miał zawsze do powiedzenia na temat pakowania...
Cytat: pre-audio w Wrzesień 30, 2017, 17:50
Niestety Pan, który założył ten wątek jak i również kupił od nas gramofon okazał się bardzo złośliwym człowiekiem. Gramofon oczywiście wrócił do nas w nieoryginalnym opakowaniu oraz uszkodzony. Co najgorsze dosłownie wszędzie widać ślady majstrowania czy rozbierania. Silnik uszkodził sam podczas zakładania na siłę rolki napędowej
Ten wpis sporo zmienia. Bo ile do tej pory wiedzieliśmy, że ów pan rozbiera gramofony na części i bezdusznie handluje ich organami na allegro i ebay. Domyślaliśmy się, że coś jest nie tak, bo wszystko przychodziło do tego pana dziwnie często takie jakieś uszkodzone, źle zapakowane i trzeba było prowadzić negocjacje pod groźbą zwrotu do sprzedawcy. ( W tym wątku na przykład przyszła źle zapakowana wkładka Empire). Teraz mamy dowód i pewność, że to nie jest Janusz Biznesu tylko oszust i krętacz. Rolka na filmie wygląda jak pieprznięta młotkiem, ale potwierdzić to mogła tylko druga strona. Także dzięki.
Pre-Audio, ogólnie staramy się wspierać lokalną, autorską przedsiębiorczość. Wiem, dwa razy spotykałeś to forum i dwa razy wyszło to dla Ciebie raczej zniechęcająco, ale myślę, że będzie lepiej.
Tutaj przerzuciłem fragment o Waszych konstrukcjach, jeśli zechcesz tam nadal wrzucać swoje nowe projekty, realizacje, to chyba nikt nie będzie miał nic naprzeciw: http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2212.0
A jak ma- to niech da znać teraz.
pzdr
Arek