Magnetofony szpulowe

Zaczęty przez Yacek, Maj 27, 2014, 22:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

Yacek

a tutaj wątek dla tych, których urzekł czar większych szpulek......   mozna się chwalić swoimi lub pisać o obiektach pożądania
Szpulki duże i małe..... najlepiej z wycieraczkami. Generalnie low-budget, pieniadze wydaje na inne wazne cele :-)

rommel

Taaaak,szpulek czar!Nie ma nic piękniejszego niż dwie kręcące się równiutko dwie 26-stki...Zwłaszcza na moim Revoxie A 77 ;)

bum1234

Moje marzenie:


bum1234

A to mój szpulowiec:


bum1234

I żeby nie było watpliwosci, o którą wersje marzenia chodzi :


rommel

Piękny i sprzęcik i marzenie.Ja chciałbym zmienić Revoxa na Revoxa ale z inną literką;zamiast A żeby było B 77 :D

Yacek

Cytat: bum1234 w Maj 29, 2014, 12:31
I żeby nie było watpliwosci, o którą wersje marzenia chodzi :
a może byłbys zainteresowany TC-788-4, to jest czterokanałowiec ale tez z 38cm/s..... nagrywa jak burza, stan wizualny i techniczny bez zarzutu :-)

nie mam na niego miejsca juz :(  zostaje przy dwóch: TEACu X-1000R oraz Akai GX-635DB, Sony i Akai GX-625 musza iść do ludzi....
Szpulki duże i małe..... najlepiej z wycieraczkami. Generalnie low-budget, pieniadze wydaje na inne wazne cele :-)

rommel

Ech, gdybym był dyrektorem, i miał więcej miejsca,to sam bym wciągnął takiego Akajca... :'(

paul_67

Tascam 32 i Fostex A2 w moim pokoju odsłuchowym:)

gratefullde

Fajne te szpulki, też chcę... ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

spalon

Fajne ale gdzie trzymać ten cały sprzęt jak już miejsca brakuje

merlin1973

Można i tak.... ;) ;) ;)
Pozdrawiam S.CH.

spalon

Kolekcja robiąca duże wrażenie  :)

spalon

W latach młodzieńczych zacząłem swoją przygodę ze szpulą i magnetofonem Aria ale jakoś nie podeszło i szybko zamieniłem Arie na gramofon .
Wtedy był problem by dostać szpulę i tak to wyszło a miałem już trochę kaset więc zostałem z kasetami i winylami .

merlin1973

Nigdy nie miałem Arii, ale Dame Pik, w 80tych latach srebrną dziś czarną.
Pozdrawiam S.CH.

merlin1973

Pozdrawiam S.CH.

spalon

I jak się sprawuje Dama Pik ?


Nie bardzo kojarzę ten model .

merlin1973

Nagrałm taśmę z CD gra poprawnie. W latach 80tych był szum jak sie nagrywało z radia teraz nie ma. Oczywiscie magnetofon nie posiada systemu do redukcji szumów. Gram nim sporadycznie ,ma już 35lat trzyma sie dobrze.Oczywiście nie można porównac do Revoxa czy Akai ale zawsze cieszy. ;D
Pozdrawiam S.CH.

spalon

Tyle latek a sobie jeszcze gra to były sprzęty nie to co dziś  :) , na pewno bardzo cieszy w kolekcji taki sprzęcik od lat już nie miałem do czynienia że szpulowcem jak by nie patrzeć to chyba ostatni raz słuchałem z dwadzieścia pięć lat temu .
Nawet nie pamiętam jaki to był model ale nagrywał na nim audycje z radia i później słuchaliśmy na przemian z gramofonem popijając tanie krajowe wino  :D

spalon

Kiedyś był problem z dobrze nagranym materiałem odtwarzacze CD nie były jeszcze dostępne , nagrywało się przede wszystkim z radia lub od kogoś (ale też z radia ) lub z gramofonu .
Kasety jeszcze się czasem pojawiały przywożone z zachodu i można było je od kogoś odkupić .

frywolny trucht

Kiedyś życie audiomaniaka było mniej złożone. Kaseta, szpula, albo winyl.
Dziś -kaseta, szpula, winyl, CD i  dziesiątki formatów, jakieś kable USB mnie tu, jakieś wi-fi i chmury...

Yacek, piękny ten Twój Soniak. W pierwszym momencie pomyślałem brać, ale nadszedł drugi moment :)
Swoją drogą, masz takie piękne sprzęty, a takie na odwal się zdjątko w galerii zapodałeś :(


spalon

Kiedyś życie audiomaniaka było mniej złożone. Kaseta, szpula, albo winyl.
Dziś -kaseta, szpula, winyl, CD i  dziesiątki formatów, jakieś kable USB mnie tu, jakieś wi-fi i chmury...

No właśnie ale jest co wspominać , człowiek musiał się nieźle na starać by zdobyć wymarzoną płytę lub nagranie ale jaka frajda a dziś wszystko na wyciągnięcie ręki ( może prościej na kliknięcie )

Yacek

Cytat: frywolny trucht w Czerwiec 07, 2014, 18:22
Kiedyś życie audiomaniaka było mniej złożone. Kaseta, szpula, albo winyl.
Dziś -kaseta, szpula, winyl, CD i  dziesiątki formatów, jakieś kable USB mnie tu, jakieś wi-fi i chmury...

Yacek, piękny ten Twój Soniak. W pierwszym momencie pomyślałem brać, ale nadszedł drugi moment :)
Swoją drogą, masz takie piękne sprzęty, a takie na odwal się zdjątko w galerii zapodałeś :(

dla mnie nadal jest winyl, szpula i rzadziej kaseta.... CD baaardzo sporadycznie, mp3 i pochodnych nie uzywam.
Co do Soniaka - lepiej think twice, takich sprzętów w takim stanie jest coraz mniej..... :-) prawdziwa ozdoba nawet jak nie bedziesz na nim gral, choc szkoda by bylo bo na 38 cm/s bije wszystko na glowe jak sie nagra z dobrego winyla... i czlowiek sie nie zastanawia czy wlaczyc dolby B czy C.... tu zadne dolby nie ma racji bytu :-))
Szpulki duże i małe..... najlepiej z wycieraczkami. Generalnie low-budget, pieniadze wydaje na inne wazne cele :-)

rommel

Mój Revox został zakupiony w komisie jakieś 4 lata temu.Udało mi się trafić wersję z systemem Dolby.Był w serwisie tylko raz.Rozpadł się potencjometr nastawny na płytce zapisu.Pan wziął 200 zila.Za tydzień to samo,ale tym razem najpierw ja zaglądnąłem.Wymieniłem jeszcze dwa takie potencjometry,bo rozpadły ni się w rękach.Koszt naprawy:1,40,-...Od tamtej pory hula jak złoto.Rok produkcji:1974.Kiedyś robili sprzęta!

rommel

#24
Spalon ma rację.Było prosto i nie skomplikowanie.Pamiętam mojego Fonomastera(do dziś pukam się w głowę jak go mogłem sprzedać),jeden guziczek,obroty ustawione,wajcha na dół i grało!Równo i stabilnie.