No i od kilku dni słucham właśnie takiego klocka. Myślałem, że kupię, posłucham jak to gra ale czym dłużej słucham tym bardziej mi się to podoba. Okazuje się, że jest to bardzo przyzwoita żeby nie rzec czasem że dosyć dobra klasa jeśli chodzi o odtwarzacze MiniDisków. Mam zarówno MiniDisci nagrane jak i oryginalne i jestem zaskoczony jak to ładnie brzmieniowo gra. Co prawda oryginalnie nagranych MiniDisków jest niezbyt dużo przez to pewnie ich cena jest spora. Ale czego się nie robi dla muzyki. :)
Sony podłączone do drugiego mojego zestawu gra nadzwyczaj dobrze. I to mi się podoba.
(https://www.analogplanet.com/images/styles/600_wide/public/2111.promominidisc.1.jpg?itok=tKSoM6xU)
(http://img.canuckaudiomart.com/uploads/large/1506324-sony-mdsja20es-mini-disc-deck-es-black.jpg)
Oryginalnie nagrane płyty MiniDisc robią wrażenie. Akustyka nieprzeciętna dająca dużo przyjemności ze słuchania. Mam nadzieję, że jednak zostanie Sony ze mną na dłużej. Jak ktoś chce spróbować MiniDisków to polecam - zabawa warta grzechu. :)
Nagraj coś z PD-9700 po coaxie , najlepiej PGD 4000 ;)
Nabyłem trochę MiniDisców z ciekawą muzą i nie mogę się ostatnio oderwać od słuchania. Taki tymczasowy zamiennik CD i winyla. :) Próbuję od czasu do czasu na słuchawkach ale jeszcze nie gotowe do ostatecznego słuchania.
Próbowałeś nagrywać coś samemu jak wyżej a odtwarzać przez zewnętrzny DAC ?
MD to moim zdaniem najprzyjemniejsze w użytkowaniu rejestratory .
Jutro mam wolne więc będę walczył. Wczoraj przytargałem trochę MiniDisków więc skupiam się chwilowo na słuchaniu. Ale mam to na uwadze.
Mi zawsze własnoręcznie robione kopie grały lepiej a masz PD-9700 który jest fajnym transportem .