W tym miesiącu ( jest dopiero 9 ) GAD RECORDS 3LP, Merlin 2LP, Allegro 5LP, ... i od kloszardów 15. Od kloszardów udało mi się kupić : Breakout BLUS mono, Czerwone Gitary I i II mono, Laboratorium, pierwszą płytę SKORPIO ( żal było nie kupić), ...... Miesięcznie, od kilku lat kupuje dziesiątki płyt. Prawdę mówiąc to już nie mam miejsca żeby je trzymać.
To jest chore, ale może nie tylko ja jestem chory?
:-[
Tak to trzeba leczyć! Lewatywa pomaga.Wiem to z autopsji :P ;D
lewatywa nie pomaga :( na szczęście w promocji, sporo taniej niż na amazon :)
Czyli za ile można to wyrwać?
nie wiem czy jeszcze można, zadzwonię, dam ci znać na PW
:D ;D ;D :o :o ::) :-[ :-[
..... Co miesiąc wydaje więcej niż na (1/12) wartości sprzętu, ...na LP.., wiem ze jestem księgowym .. ale ?????
Księgowy, jesteś po prostu skąpy ;D uwolnij orkę, daj się ponieść fali ;)
Mnie tak wzięło dwa lata temu, że wyślizgałem chodnik w drodze na pocztę :) Wiecie jak wyglądają chodniki w Chorwacji. Wypolerowane tysiącami kroków. Na poczcie, dzień dobry panie Arku, kurierzy, dzień dobry panie Arku :)
Jak policzyłem to mi wyszło, że kupiłem tego roku więcej niż jedną płytę na dzień. Na szczęście trochę odpuściło :)
Cytat: frywolny trucht w Październik 10, 2015, 09:38
Mnie tak wzięło dwa lata temu, że wyślizgałem chodnik w drodze na pocztę :) Wiecie jak wyglądają chodniki w Chorwacji. Wypolerowane tysiącami kroków. Na poczcie, dzień dobry panie Arku, kurierzy, dzień dobry panie Arku :)
Jak policzyłem to mi wyszło, że kupiłem tego roku więcej niż jedną płytę na dzień. Na szczęście trochę odpuściło :)
Też taki boom przeżywałem parę lat temu ... odpuściłem, jak ceny zaczęły świrować ... Średnią uzyskiwałem zbliżoną do Frywolnego :)
Cytat: frywolny trucht w Październik 10, 2015, 09:38Na poczcie, dzień dobry panie Arku, kurierzy, dzień dobry panie Arku :)
Żebyś Ty widział z jakim pietyzmem i ostrożnością mój listonosz przynosi mi dwie paczki tygodniowo.
Jak go raz kiedyś opierdoliłem bo mi jedną przerzucił przez płot na kostkę to teraz już wie, że tam są... lampy :)
(http://www.defence24.pl/uploads/images/2012/10/DSC_1173.jpg)
Cytat: masza w Październik 10, 2015, 13:43
Jak go raz kiedyś opierdoliłem bo mi jedną przerzucił przez płot na kostkę to teraz już wie, że tam są... lampy :)
(http://www.defence24.pl/uploads/images/2012/10/DSC_1173.jpg)
No pewnie, te nowoczesne, takie płaskie.
Ich się na kineskopy do komórek używa :)
To jest dopiero gratka dla zbieraczy.
Rammstein "Liebe Ist Fur Alle Da [Comradebox]"
Nie wytrzymałem
http://www.fan.pl/katalog/p92408882_arc_at_this.html
http://www.fan.pl/katalog/p92381320_sylvie_vartan_19611962.html
>:(
Pojechalem po sluchawki...Wrocilem z okolo 40 winylami... :o Sluchawki poczekaja do soboty.
No co tam przybyło?
Cytat: wojtek41 w Październik 20, 2015, 20:04
Pojechalem po sluchawki...Wrocilem z okolo 40 winylami... :o Sluchawki poczekaja do soboty.
;D ;D ;D ;D ;D
32 z jazzem i 5 innych... ::)
Chyba nie ma na to lekarstwa :o
Jest... Wystarczy wydać całą kapuchę na coś innego i nie mieć karty kredytowej ;)
Ale jak człowiek jest na głodzie, to się podle czuje ;)
Nie no. Tak bez kasy chodzic...? Juz wole wszywke :D
Nie wiem, jak wiem, że muszę na coś szybko uzbierać lub zebrać sporą kwotę, to nie szastam pieniędzmi, ot raz na jakiś czas książka/film/płyta. Nie chodzi mi o to, aby biegać bez kasy w ogóle, bo to też jest wariactwo. ;)
W minionym tygodniu dotarły do mnie 2 kartony płyt. :)
Wszystko było by ok. gdyby nie fakt,że przeleżały 30 lat w piwnicy, w wilgoci i stan ich jest opłakany.
Dostałem to za darmo, lecz prawie wszystko nadaje się na śmietnik,aż szkoda było :'(
Uratowałem 8sztuk, płyty jakby nie grane ,okładki lekko zdezelowane. :(
Dobre i to :)
Całkiem symoatyczny zestawik ocalał:
BS, PF, Kate Bush, Mike Oldfield, Camel :)
To masakra z tym wydawaniem na płyty . Też tak mam . Zawsze sobie tłumaczę że lepiej wydać na płytę niż na wódkę i jakoś pomaga. Dopóki nie odbija się to na rodzinie to raczej nieszkodliwe dziwactwo . Kolejne winyle zamówione , a w poniedziałek do empiku po płyty z naklejkami .
Cytat: kawosz w Październik 31, 2015, 14:06
To masakra z tym wydawaniem na płyty . Też tak mam . Zawsze sobie tłumaczę że lepiej wydać na płytę niż na wódkę
Też tak myślałem.
Ale ostatnio zacząłem mieć wątpliwości.
Zaczęły mnie nachodzić gdzieś w połowie piątego metra [emoji14]
Cytat: vasa w Październik 31, 2015, 14:14Zaczęły mnie nachodzić gdzieś w połowie piątego metra
A mnie od godz. 21.00 25.10.2015 >:(
Wódka wygrała :)
Jestem płytowy ćpun, oszukuję rodzinę ale tłumaczę sobie że dzieci dorosłe syn na swoim, jedynie córka mnie rozumie bo też.........płytowy ćpun.
Jak się zastanowić to syn też oszukuje swoją żonę i ćpa płyty bez umiaru.
Boże co ja zrobiłem wychowałem narkomelomanów.
Jestem stracony, laków na to nie uświadczysz i tylko na okrągło kombinujesz jak to wnieść do domu a Ona patrzy........ i chyba rozumie.
Najgorsze że półek brakuje i co robić, co robić?
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:19Najgorsze że półek brakuje i co robić, co robić?
Próbowałem detoxu
(http://www.blogcdn.com/www.engadget.com/media/2009/10/qnap-ts-210-10-12-09.jpg)
pomogło na troch ale ćpanie wróciło :(
Ale ja się brzydzę detoxem to jakaś dewiacja jest.
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:19i tylko na okrągło kombinujesz jak to wnieść do domu a Ona patrzy........ i chyba rozumie.
No właśnie. U mnie nie zawsze rozumie. Mówi, że zacznę sprzedawać ja przejdę na emeryturę :).
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:26Ale ja się brzydzę detoxem to jakaś dewiacja jest.
Nie ma co narzekać.
Jakiś ukłon w stronę Ukochanej trzeba zrobić.
bo inaczej to się może baardzo źle skończyć >:(
(http://www.dj-rooms.com/wp-content/uploads/2011/08/djrooms_anim08.gif)
vasa jak mogłeś!!!
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:37vasa jak mogłeś!!!
Tu się nie ma co oburzać. Tu trzeba nieszczęściom zapobiegać bo inaczej to się kończy tak:
(http://vinylgif.com/gifs/201411/broken-records.gif)
Moja lepsza połowa zgodziła się na metodę zbalansowaną; ja nie pytam ile wydajesz na twoje pierdoły a Ty się odwal od moich butów, torebek i płaszczy :)
Niestety formuła zaczyna się wyczerpywać ze względu na niedostatek miejsca na buty i torebki :(
Boże jedyny co za plebejskie metody przedstawiasz na tych zdjęciach.
Aż boję się do czego może dojść u mnie.
Żona jest psychologiem.
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:57Żona jest psychologiem.
Jakiś czas temu zauważyłem że wykształcenie, obycie i kultura osobista kobiety raz na jakiś czas przegrywa z jej inteligencją emocjonalną :-[
Cholera. A może Masza ma rację ??? ?
Boję się że moja przyszłość może wyglądać raczej tak.
Znasz życie, jak widać :)
Ale nastawiamy się pozytywnie 8)
(https://38.media.tumblr.com/33d16cf50f1c4f689560a36fa7be7d86/tumblr_mxsj7e6dGL1qc8bz2o1_500.gif)
Żeby to tylko płyty były . U mnie są jeszcze szpule i kasety . Terapia plikowa nie pomogła stoi i rdzewieje ;) nic tam się nie kręci to i mnie nie kręci . Teraz gwiazdka to trzeba coś Żonie kupić i nie wyłgam się byle perfumami bo wie ile wydaję na siebie
Nigdy nie miałem, mówiąc szczerze, ciągot zberaczych. W tej chwili, jeśli chodzi o winyle, to moja strategia zakupów to: zbieram to, co mi się podobało kiedyś, w czasach młodości, gdy rządziły winyle i taśmy, a CDków nie było w ogóle... Jako, że do taśm ciągot zupełnie nie mam, zostają winyle. Poza tym - jeśli chodzi o wszystko pozostałe - to pliki. Nie będę przekonywał do nich, bo - bo to, tak naprawdę, nie o to chodzi, aby wybrać nośnik jedynie słuszny:). Jak się człek ze zbieractwa nie wyleczy, to zmiana nośnika nie pomoże. Tylko, że zamiast półek z winylami będzie miał półki z serwerami plików. Problemem jest nie to co się zbiera, ale sam fakt ponadnormatywnego gromadzenia :) Mam swoją teorię, która mówi, że dla każdego człowieka istnieje stała jego nałogów. Jak się wyleczysz z jednego, to wpadasz w drugi ... dlatego mam takie opory z rzucaniem palenia ;)
A poza tym, Panowie - można również na ten problem spojrzeć pozytywnie ... żyjemy w kraju, w którym statystyczny obywatel wydaje ok. 60pln na książki ROCZNIE. Włącznie z np. podręcznikami do szkół dla dzieci ... Popatrzcie na siebie jako na śmietankę kulturalną tej krainy. Przecież w ślad za owym zbieractwem idzie również spore osłuchanie - przecież nie odstawiacie tych metrów płyt na półkach, po to, aby ładnie wyglądały .... Głowa do góry. Przecież, nawet ograniczając się tylko do piszących na tym forum, to tak podnosimy tą średnią wydatków na kulturę, że połowa tego kraju nie czyta w ogóle niczego, nie słucha w ogóle niczego, a jedynie ogląda talk-showy w TV ...
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:30dla każdego człowieka istnieje stała jego nałogów. Jak się wyleczysz z jednego, to wpadasz w drugi ...
I o to chodzi, o to chodzi :D
Jak sobie pomyślę jakie plagi mogłyby na mnie spaść gdybym przestał to przerażenie i resztki odpowiedzialności nie pozwalają mi na zerwanie z nałogami.(http://www.guitarforums.com/images/smilies/scary.gif)
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:37Popatrzcie na siebie jako na śmietankę kulturalną tej krainy.
Jak zastosujemy tą metodę szerzej to okaże się że najkulturalniejszy jest Stary Audiofil bo jeden jego kabel kosztuje więcej niż cały nasz system :)
Cytat: vasa w Listopad 01, 2015, 00:52
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:30dla każdego człowieka istnieje stała jego nałogów. Jak się wyleczysz z jednego, to wpadasz w drugi ...
I o to chodzi, o to chodzi :D
Jak sobie pomyślę jakie plagi mogłyby na mnie spaść gdybym przestał to przerażenie i resztki odpowiedzialności nie pozwalają mi na zerwanie z nałogami.(http://www.guitarforums.com/images/smilies/scary.gif)
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:37Popatrzcie na siebie jako na śmietankę kulturalną tej krainy.
Jak zastosujemy tą metodę szerzej to okaże się że najkulturalniejszy jest Stary Audiofil bo jeden jego kabel kosztuje więcej niż cały nasz system :)
No nie, Vasa, to nawiązanie do SA to naciągane mocno jest .... mówimy o płytach, a nie o sprzęcie do odtwarzania. Miłośnik książek dlatego jest oczytany, bo dużo czyta, a nie dlatego, że zbiera drogie modele okularów ;) . Zresztą - przykład - teraz w nocy słucham sobie Paula Motiana. Ile osób w tym kraju wie co to za persona ... ? A wśród zbieraczy płyt - jakie 99.99 % ... To właśnie o to chodzi - owo zbieractwo, którym się niektórzy martwią, przekłada się na osłuchanie ....
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:54No nie, Vasa, to nawiązanie do SA to naciągane mocno jest .... mówimy o płytach, a nie o sprzęcie do odtwarzania. Miłośnik książek dlatego jest oczytany, bo dużo czyta, a nie dlatego, że zbiera drogie modele okularów
Myślę że taki sposób myślenia to pójście na skróty i po najmniejszej linii oporu.
Poza tym że się książkę kupuje a nawet poznaje jej treść istotne jest również czy jej PRZEKAZ do nas dotrze i to dotrze właściwie.
I dlatego właśnie punkt cienżkości (celowe) jest umiejscowiony w punkcie bezkompromisowej JAKOŚCI :P
Bo wszak zgodzisz się ze mną kiedy napiszę że kulturalniejszy jest ten co przeczytał i ZROZUMIAŁ pięć książek od tego co zaledwie przeczytał pięćset.
A jak można właściwie odebrać przekaz gdy okulary tłustymi łapskami poplamione
c.b.d.u.
;) :) :D ;D (http://img-cache.cdn.gaiaonline.com/75d577db3efa7105ff0a4ee040498a0c/http://i46.photobucket.com/albums/f145/Daleen/victory-dance.gif)
Cytat: vasa w Listopad 01, 2015, 01:12
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 00:54No nie, Vasa, to nawiązanie do SA to naciągane mocno jest .... mówimy o płytach, a nie o sprzęcie do odtwarzania. Miłośnik książek dlatego jest oczytany, bo dużo czyta, a nie dlatego, że zbiera drogie modele okularów
Myślę że taki sposób myślenia to pójście na skróty i po najmniejszej linii oporu.
Poza tym że się książkę kupuje a nawet poznaje jej treść istotne jest również czy jej PRZEKAZ do nas dotrze i to dotrze właściwie.
I dlatego właśnie punkt cienżkości (celowe) jest umiejscowiony w punkcie bezkompromisowej JAKOŚCI :P
Bo wszak zgodzisz się ze mną kiedy napiszę że kulturalniejszy jest ten co przeczytał i ZROZUMIAŁ pięć książek od tego co zaledwie przeczytał pięćset.
A jak można właściwie odebrać przekaz gdy okulary tłustymi łapskami poplamione
c.b.d.u.
;) :) :D ;D (http://img-cache.cdn.gaiaonline.com/75d577db3efa7105ff0a4ee040498a0c/http://i46.photobucket.com/albums/f145/Daleen/victory-dance.gif)
Tak, zgodzę się z Tobą. Ale musisz pamiętać o tym, że, w zasadzie, rozmawiamy o statystyce. Czyli o prawdopodobieństwie trafienia na osobnika kulturalnego. I tutaj - Ty z kolei musisz się zgodzić, że jest ono większe wśród tych, którzy czytają (aczkolwiek - rzecz jasna - nie ma 100% pewności), niż wśród tych, którzy po książki nie sięgają. I to o to chodzi. Łatwiej o osobnika osłuchanego wśród zbieraczy płyt, niż wśród tych, którzy po płyty nie sięgają.
c.b.d.u
;) :) :D ;D (http://img-cache.cdn.gaiaonline.com/75d577db3efa7105ff0a4ee040498a0c/http://i46.photobucket.com/albums/f145/Daleen/victory-dance.gif)
;D ;D ;D
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 01:16prawdopodobieństwie trafienia na osobnika kulturalnego.
Nie mogę się z Tobą zgodzić :'(
Argumentacja Twoja z formalnego punktu widzenia jest nie do podważenia lecz doktrynalnie nie do przyjęcia.
Sugerujesz wręcz, że żadne nakłady poniesione na podniesienie swego stanu kultury/osłuchania nie przyniosą efektu.
Żadne okulary od Paco Rabanne lub Hermesa ani kabel droższy niż cały system nie wystarczą?
Zaprzeczasz w ten sposób wszystkiemu w co się powszechnie wierzy i akceptuje co do ścieżki awansu społecznego >:(
Wszak buty D&G, spodnie od ???? i koszulka z krokodylkiem czynią człowieka eleganckim to dlaczego miałoby to nie działać na polu kultury ???
Vasa,
Nie wystarczą :) . Co najwyżej stworzą "trójpłytowego audiofila".
Ale i nie wykluczają, rzecz jasna. Zawsze wszak można zacząć słuchać ;)
...
Albo też nie wyczuwam ironii z racji późnej pory ;)
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 01:40
...
Albo też nie wyczuwam ironii z racji późnej pory ;)
:(
Muszę popracować nad techniką przekazu.
Znam kilka osób, które mają w domu książki na pokaz bo ich nie czytają i znam jedną osobę, która ma jako taki sprzęt, płyty w tym analogi, ale na muzyce nie zna się w ogóle.Ciągle myli wykonawców i gatunki muzyczne, a udaje zainteresowanie tematem.Gość zbliża się do pięćdziesiątki.Można i tak, tylko po co?
Jeszcze rok temu słuchałem tylko tego co w wieku młodzieńczym . Zabawa audio w naturalny sposób pobudziła u mnie chęć poznania coraz to nowych wykonawców . Dopiero wchodzę w świat muzyki jazzowej której za młodu zupełnie nie trawiłem . Przestałem kupować książki ;/ nie mam czasu na czytanie :O a wcześniej w miesiącu zawsze jakaś ciekawa pozycja się trafiła .
Ja też kurna coraz bardziej w jazz wchodzę! Teraz gdy mam do wyboru metal czy jazz to wybieram to drugie, choć smędzenia, pitolenia do dziś nie lubię...
Bo w jazzie musi być jazda. Bez trzymanki. I improwizacja. Yeah!
Cytat: vasa w Listopad 01, 2015, 09:27
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 01:40
...
Albo też nie wyczuwam ironii z racji późnej pory ;)
:(
Muszę popracować nad techniką przekazu.
Technika przekazu jest OK. Tylko pora dla mnie nie ta :)
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 10:03
Znam kilka osób, które mają w domu książki na pokaz bo ich nie czytają i znam jedną osobę, która ma jako taki sprzęt, płyty w tym analogi, ale na muzyce nie zna się w ogóle.Ciągle myli wykonawców i gatunki muzyczne, a udaje zainteresowanie tematem.Gość zbliża się do pięćdziesiątki.Można i tak, tylko po co?
Paul,
To oczywiście jest snobizm .... ale dalej uważam, że ma on pozytywny wydźwięk. Bo - kupienie książki to pierwszy krok do jej przeczytania. Lepiej kupować i nie czytać/nie słuchać, (bo a nóż - kiedyś się w końcu przeczyta/posłucha) niż nie kupować w ogóle. Sam fakt zakupu - co było zostało udowodnione ;) , a nawet przeczytania/posłuchania bez zrozumienia nie czyni danej osoby oczytaną/osłuchaną. Ale - jest to krok konieczny do poczynienia dalszych :) Jeśli ktoś na tym poprzestaje i mu z tym dobrze .... no to niech mu będzie dobrze :) Może, kiedyś, pójdzie dalej :) . Lub inaczej - lepiej być SA, niż tylko S :)
Cytat: gratefullde w Listopad 01, 2015, 10:42Bo w jazzie musi być jazda. Bez trzymanki. I improwizacja. Yeah!
Tak, bo inaczej to nie jest jazz tylko umizgi dla tych co słuchają wszystko i nic zarazem.To jak łagodny metal czyli bez sensu.
U mnie zbieractwo w granicach, jak mi się wydaje, zdrowego rozsądku.Na chleb jeszcze starcza.W końcu dobrnę z dyskografią LZ na winylu do końca, bo jakoś na CD zatrzymałem się w połowie.Chęć posiadania jakieś płyty męczy mnie tak samo jak trzydzieści lat temu.Pod tym względem nic się nie zmieniło.To jest chyba dobre bo się nie zdziadziałem przynajmniej duchem :)
Dobrze, że jestem wolny od nałogu zbieractwa.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 01, 2015, 12:41Dobrze, że jestem wolny od nałogu zbieractwa.
Śmiem wątpić :)
Cytat: frywolny trucht w Listopad 01, 2015, 12:41
Dobrze, że jestem wolny od nałogu zbieractwa.
He he he
Cicho, żona czyta :)
Z moją drugą połowa OK.Przynajmniej wie co mi na imieniny czy inne okazje kupić...
Kupuje mniej winyli ostatnio. Z różnych przyczyn. Dobre wznowienia kosztują a z tych tańszych nie do końca potrafię się cieszyć. Dużo nowego jazzu mamy tylko na cd i tu lokuje cześć kasy. Problemów z akceptacja w domu nie mam, na szczęście :)
Niektórych męczy myśl, co się z tym wszystkim stanie gdy umrę.Mają problem...Tak mi się przypomniało w związku z dzisiejszym dniem...
Będą głupie, to sprzedadzą za tyle za ile im powiedzieliśmy, że kupilismy używki- a jak mądre, to poświęcą trochę czasu i zweryfikują wartość :)
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 12:57
Niektórych męczy myśl, co się z tym wszystkim stanie gdy umrę.Mają problem...Tak mi się przypomniało w związku z dzisiejszym dniem...
No cóż - albo wyląduje w piwnicy i zniszczeje, albo zostanie wyprzedane za grosze ...
Ja nie kupuję dużo, bo dotarłem (na razie) do momentu, w którym praktycznie zawsze mam czego słuchać ... Piszę łącznie - o cyfrze i winylach. Są, rzecz jasna, rzeczy, które musiałem kupić (np. wznowienia LZ), ale nie ciągnie mnie już do skakania za każdym razem po sklepach i przeglądania co by tu kupić ... Jasne, że zawsze zdarzy się coś, czego jeszcze nie mam, i chcę to mieć. Dużo polegam na rekomendacjach naszych jazzowych guru :)
Pewnie, nie można mieć wszystkiego i nie o ilość tu chodzi.Jednak bywają płyty, które spać po nocach nie dają i muszę je kupić choćbym w trampkach miał chodzić przez całą zimę, ale co to za zimy teraz mamy? :)
Ciekawe, swoją drogą, co się stanie z forum, jak nas zabraknie ... w zależności od światopoglądu albo będziemy, albo nie będziemy mogli sprawdzić ... :) Tacy Audiomaniacy za, powiedzmy, 100 lat :)
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 12:57Niektórych męczy myśl, co się z tym wszystkim stanie gdy umrę.Mają problem...
Ja nie widzę problemu, mój syn już reflektuje na odziedziczenie po mnie płyt:)
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 13:17Ciekawe, swoją drogą, co się stanie z forum, jak nas zabraknie ... w zależności od światopoglądu albo będziemy, albo nie będziemy mogli sprawdzić ... :) Tacy Audiomaniacy za, powiedzmy, 100 lat :)
Światopogląd nie ma tu nic do rzeczy.Jest jak jest bez względu na to...
;) ;) ;)
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 13:22
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 13:17Ciekawe, swoją drogą, co się stanie z forum, jak nas zabraknie ... w zależności od światopoglądu albo będziemy, albo nie będziemy mogli sprawdzić ... :) Tacy Audiomaniacy za, powiedzmy, 100 lat :)
Światopogląd nie ma tu nic do rzeczy.Jest jak jest bez względu na to...
Ale są różne domniemania co do możliwości uczynienia takowej obserwacji - a to już jest kwestia światopoglądu :)
A oto pokój współczesnego audiofila - file-oriented ;) . Sam na własnej skórze zaobserwowałem pewne niepokojące podobieństwa ... wspólny mianownik - zbieractwo (zdjęcie nie moje, nota bene ;) )
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 12:57
Niektórych męczy myśl, co się z tym wszystkim stanie gdy umrę.Mają problem...Tak mi się przypomniało w związku z dzisiejszym dniem...
Raz przez przypadek przłapałem moje dzieciaki na dyskusji, kto po mojej śmierci dostanie gramofon i jak podzielą płyty. :)
Tzn. rodzina akceptuje wariata.
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 13:41A oto pokój współczesnego audiofila - file-oriented
Estetycznie dno.
To jakaś serwerownia :D
Cytat: frywolny trucht w Listopad 01, 2015, 14:05
To jakaś serwerownia :D
Jasne, że serwerownia ;D
Ale - czy naprawdę bardzo się rózni od co poniektórych - tych bardziej "nawiedzonych" "odsłuchowni" ... ? ;D
Cytat: rudy-102 w Listopad 01, 2015, 14:00
Cytat: wireless w Listopad 01, 2015, 13:41A oto pokój współczesnego audiofila - file-oriented
Estetycznie dno.
Fakt - kable mogłyby być nie-niebieskie :)
Mnie rodzinka akceptuje.
Brat nie musi kupować płyt.
Mama to też trochę wariat.
A Tata... Zależy jakie płyty.
Ale sądzę, że są trochę dumni z tego, czego ich córcia słucha :)
Tylko kot nie lubi jak u mnie gra głośno.
Aaa...Wielu ludzi mówi, że słuchają muzyki, że się nią interesują, ale wydaje mi się, że oni ją tylko "puszczają w tle".
Odkąd siedzę na forach audio, to sobie poszerzyłam horyzonty, jeśli chodzi o wykonawców.
Cytat: Keef98 w Listopad 01, 2015, 14:23Wielu ludzi mówi, że słuchają muzyki, że się nią interesują, ale wydaje mi się, że oni ją tylko "puszczają w tle".
Większość słucha, ale jej tak naprawdę nie słyszy tzn. nie potrafi tego robić.To jest ogromna różnica z której nie zdają sobie sprawy.Nie rozumiem jak można lubić muzykę i nie mieć żadnych nagrań?
Zastanawiam skąd się bierze w człowieku miłość do muzyki? Ja np. z domu rodzinnego tego nie wyniosłem.Nie widziałem u rodziców nigdy żadnej płyty...
Cytat: paul_67 w Listopad 01, 2015, 15:20Zastanawiam skąd się bierze w człowieku miłość do muzyki?
Szkoła koledzy podwórko . Jednym to zostaje innym przechodzi z różnych względów .
Cytat: kawosz w Listopad 01, 2015, 15:28Szkoła koledzy podwórko . Jednym to zostaje innym przechodzi z różnych względów .
Hmmm, no nie wiem.Zawsze słuchałem czegoś innego niż znajomi.Im już przeszło bo nie kochali tego naprawdę.
Ja w sumie też się różniłem do kolegów choć nie wszystkich. Było może z trzech z podobnymi gustami . Większość słuchała disco i polskiego rocka - ja zresztą też tego słuchałem . Dodatkowo co wywoływała zdziwienie podobały mi się koncerty Chopinowskie i lubiłem rocka lat 60 i 70 . Z jednym z kolegów z podstawówki utrzymuje jeszcze kontakt też mu został zapał do audio .
Zebrało mi się na wspominki i włączyłem 1szą płytę Perfectu .
Chopina polubiłem dzisiaj ;)
Wspaniale się ogląda Chopina. Nieźle też pije...
Ja słucham zupełnie innych rzeczy, może z jedną osobą na 30 (w szkole, która pod tym względem jeszcze wygląda dobrze) znajdę ileś wykonawców/utworów, o których mogę pogadać, ale ogólnie dno. Ale ogólnie bardzo różnię się od większości rówieśników.
Led Zeppelin znają ze słyszenia - ode mnie ;)
Mam w klasie koleżankę, u której w domu słucha się dobrych rzeczy (widziałam płyty) - z nią można jeszcze pogadać.
Najbardziej zdziwił mnie fakt, że gówniarstwo słucha disco polo, myślałam, że to jest passe ;)
Ostatnio gdy osobiscie ruszylem po sluchawki, kupilem okolo 40 lp w ich miejsce. Teraz sie schytrzylem. Siadlem w internety. :)
I...Kupilem wzmcniacz.... :o A sluchawki nadal czekaja..... :o
Cytat: wojtek41 w Listopad 09, 2015, 21:07
Ostatnio gdy osobiscie ruszylem po sluchawki, kupilem okolo 40 lp w ich miejsce. Teraz sie schytrzylem. Siadlem w internety. :)
I...Kupilem wzmcniacz.... :o A sluchawki nadal czekaja..... :o
Jaki wzmak?
Tranzystorek.) Ostatni jaki mialem to byl Luxman L 45. Teraz L 510. Jutro powinien byc...
Cytat: wojtek41 w Listopad 09, 2015, 21:10
Tranzystorek.) Ostatni jaki mialem to byl Luxman L 45. Teraz L 510. Jutro powinien byc...
No :) dyć nie tylko lampiszonki są :)
Luxman to prawie lampa jest... :D
Ma miec zajefane pre phono. Posluchamy ;)
Cytat: wojtek41 w Listopad 09, 2015, 21:21
Ma miec zajefane pre phono. Posluchamy ;)
Na Audio Show był Pass... też brzmiał jak lampa. Ja mam taką lekką kopie Passa. Dobrze znoszę to brzmienie ;)
Czytalem, czytalem...)
A mnie nosi na żadisa tylko ten cygański dizajnnnnn.....
Orkiestra ? :)
Raczej myślałem o monoblokach.
Ale i BAT kusi :o Miałem CD i pre BATa i skubane dobre są.
To bedzie lepsze od Phasta..? Dzwiekiem. :)
Chodzi o architekturę wzmacniacza.
Starzeję się i głuchnę zapewne. Poczeba pusz pulla ;D
Jadąc do pracy, tylko 7lp.
Jak tu nie kupić Novi Singers Torpedo za 5 pln. Nawet nie targowałem się. :o
ale gdzie, ale jak to? w metrze, w tramwaju? ;)
Od kloszardów na targu. Nie powiem którym. 8).
Rekord świata to był nie grany, NM Piotr Figiel 2 pln. :o :o
Kupiłem wszystkie 3 :o
i dołorzyłem jeszcze za 2 pln
ale to było 5 lat temu. Teraz ceny zaczynają się od 5pln :o
Na całe szczęście moja żona już się przyzwyczaiła do mojej choroby i nawet czasem mi "lekarstwa" przynosi :). I tak na przykład w ostatni wtorek żona przychodzi do domu z dziwnym uśmiechem na twarzy i mówi - Coś ci kupiłam - po czym kładzie na stole pakę z 29 płytami. Mahler, Mozart, Schubert, Smetana, Grieg. Jakieś starsze małżeństwo oddało to do biblioteki bo im się już nie mieści :).
Stan idealny po 20 centów sztuka.
Kochaną mam żonę.
Acha. Na koniec powiedziała.
- Ale jak ten regał się zapełni to będzie już koniec prawda?
Nic nie powiedziałem.
Zapełnij inny, a ten odstaw.
U mnie to choroba z nawrotami :)
5-6 lat temu policzyłem i doliczyłem się prawie 770 winyli ,zadzwoniło coś pod deklem,że za dużo tego
więc pozbyłem się ok. 200 szt .Porozdawałem ,wymieniłem z kolegami na takie pozycje jakie mnie
interesują w stosunku 1;4 a nawet 1:5 .Pozbyłem się głównie popu ,glam rocka,rocka ,podwójne egzemplarze i klasyka ,szczególnie polskie wydania .
4 lata temu ,znowu policzyłem (555 szt) i postanowiłem dokonać drastycznej redukcji ,ustaliłem z moimi córkami,że mogą wystawić na Allegro , dzielimy się kasą po połowie (koszt wysyłki po ich stronie) .
Poszło prawie 400 szt ,córki się czegoś nauczyły (musiały trochę przyjąć wiedzy w "tym temacie") no i
zarobiły na swoje wydatki i dobre wakacje .Zaczęły w kwietniu a ostatnie egzemplarze poszły w pażdzierniku.
Teraz znowu policzyłem mam ok. 350 wydań winylowych i na razie nic nie sprzedaje bo jestem w stanie to ogarnąć bez nadmiernej chęci gromadzenia. :D
Cytat: frywolny trucht w Sierpień 05, 2016, 13:16
Zapełnij inny, a ten odstaw.
W ten regał wejdzie jeszcze jakieś 500 sztuk, więc na jakiś czas mam spokój :).
W chacie się nie mieściło, to w biurze zaaranżowałem miejscówkę na jakieś 500 płyt. Ale tak, jestem całkiem normalny.
Efekt jest zaskakujący i ciekawy. Ludzi to strasznie jara. -Panie, kiedy ja ostatni raz gramofon widziałem? O jaaaa-I jak to gra? O jaaaa-
;D
Nie mam takiego ładnego biura jak Ty :(
Panie Etrnal:
5-6 lat temu 770 płyt minus okoł 200 równa się około 570.
4 lata temu 555 płyt
W księgowości zgineło 15 płyt.
Pisalem po wiśniówce, niewygodnie, moga być błędy
Księgowy, to przecież oczywiśnia oczywiśniość. Sam nick wskazuje na to, że kolega wciąż szuka tych 15 płyt ;)
U mnie to coś ponad 2000 tytułów , ostatnio przez pewien dość długi okres przeżywam kryzys , kupuję CD. Wydaje mi się że ten format też odchodzi do lamusa , trzeba się śpieszyć dopóki na wyprzedażach w"elektromarketach" można znaleźć jeszcze dość ciekawe rzeczy.
Przestałem liczyć. Po prostu ich przybywa, mniej niż kiedyś, bardziej przemysliwam zakupy. Pod kątem tego, czy naprawdę będę tego słuchał. Coraz mniej w koszyku zakupowym tego co popularne i kanonu rockowego. Coraz więcej muzyki z kręgu tzw poważnego oraz jazzu.
Kupuje także cd. Od jakiegoś czasu bez obrzydzenia. Potrafi smakować wybornie.
Generalnie tydzień bez płyty to tydzień stracony.
Cytat: pelot w Sierpień 06, 2016, 01:00
U mnie to coś ponad 2000 tytułów , ostatnio przez pewien dość długi okres przeżywam kryzys , kupuję CD. Wydaje mi się że ten format też odchodzi do lamusa , trzeba się śpieszyć dopóki na wyprzedażach w"elektromarketach" można znaleźć jeszcze dość ciekawe rzeczy.
Oczywiście, że teraz jest czas na kupowanie CD, płyty są coraz tańsze, używane mają mało chętnych.
Z kolei winyle kupuje już okazyjnie, czekam, aż się rynek uspokoi. Tak drogo nie było nigdy wcześniej.
Mój zbiór to głównie płyty CD, pojęcia nie mam ile ich jest ale to sprawa drugorzędna. Zakupów dokonuję w bardzo przemyślany sposób, bo przecież miejsca nie zacznie raptem przybywać. Tytuły które odchodzą na dalszy plan w słuchaniu, pakuję do pudła i chowam w przepastnym pawlaczu.
Nie raz wyłem z bólu kiedy się okazało, że coś sprzedałem a możliwość odkupienia jest żadna lub za sumę mocno chorą.
I tak 70% to CD, 25% to Winyl reszta to kasety.
Faktem też jest, że facet w moim wieku, ma już uzbieraną muzykę z czasów swojej młodości i na celowniku pozostają prawie same nowości.
Cytat: tomasz_pianista w Sierpień 06, 2016, 09:56
Cytat: pelot w Sierpień 06, 2016, 01:00
U mnie to coś ponad 2000 tytułów , ostatnio przez pewien dość długi okres przeżywam kryzys , kupuję CD. Wydaje mi się że ten format też odchodzi do lamusa , trzeba się śpieszyć dopóki na wyprzedażach w"elektromarketach" można znaleźć jeszcze dość ciekawe rzeczy.
Oczywiście, że teraz jest czas na kupowanie CD, płyty są coraz tańsze, używane mają mało chętnych.
Z kolei winyle kupuje już okazyjnie, czekam, aż się rynek uspokoi. Tak drogo nie było nigdy wcześniej.
Kupuje w ten sposób masę płyt jazzowych za grosze. Najczęściej pierwsze wydania, nie skażone remasteringiem, brzmią świetnie.
Najlepsza sprawa - nie liczyć! Ktoś kiedyś mi się pytał ile tego mam to zaprosiłem go, aby sobie porachował :) Co prawda miejsca w pokoju coraz mniej.Płyty opanowują podłogę,ale jeszcze mogę wejść.Przeraża mnie jednak rosnąca ilość płyt pozostawionych do odsłuchania.Często kupuję LP wkładam w nową folię i na półkę.To już jest chore :)
Cytat: rudy-102 w Sierpień 05, 2016, 16:20
Nie mam takiego ładnego biura jak Ty :(
Biurem się nie podniecali :)
Cytat: Księgowy w Październik 09, 2015, 15:24
W tym miesiącu ( jest dopiero 9 ) GAD RECORDS 3LP, Merlin 2LP, Allegro 5LP, ... i od kloszardów 15. Od kloszardów udało mi się kupić : Breakout BLUS mono, Czerwone Gitary I i II mono, Laboratorium, pierwszą płytę SKORPIO ( żal było nie kupić), ...... Miesięcznie, od kilku lat kupuje dziesiątki płyt. Prawdę mówiąc to już nie mam miejsca żeby je trzymać.
To jest chore, ale może nie tylko ja jestem chory?
:-[
Ja mam miejsce chętnie przyjmę darowizne
amati74
Cytat: wojtek41 w Październik 20, 2015, 20:17
32 z jazzem i 5 innych... ::)
Chyba nie ma na to lekarstwa :o
A gdzie wyczailes tyle jazzu?
amati74
Cytat: kawosz w Październik 31, 2015, 14:06
To masakra z tym wydawaniem na płyty . Też tak mam . Zawsze sobie tłumaczę że lepiej wydać na płytę niż na wódkę i jakoś pomaga. Dopóki nie odbija się to na rodzinie to raczej nieszkodliwe dziwactwo . Kolejne winyle zamówione , a w poniedziałek do empiku po płyty z naklejkami .
A o co chodzi z tymi naklejkami?
amati74
Cytat: WOY w Październik 31, 2015, 23:19
Jestem płytowy ćpun, oszukuję rodzinę ale tłumaczę sobie że dzieci dorosłe syn na swoim, jedynie córka mnie rozumie bo też.........płytowy ćpun.
Jak się zastanowić to syn też oszukuje swoją żonę i ćpa płyty bez umiaru.
Boże co ja zrobiłem wychowałem narkomelomanów.
Jestem stracony, laków na to nie uświadczysz i tylko na okrągło kombinujesz jak to wnieść do domu a Ona patrzy........ i chyba rozumie.
Najgorsze że półek brakuje i co robić, co robić?
Też oszukuje żonę a w dodatku ciągle sobie wmawiam że ona nie zauważy kolejnej płyty dziś kupiłem 5 LP
amati74
Cytat: amati74 w Styczeń 24, 2017, 17:41A o co chodzi z tymi naklejkami?
Taka cykliczna promocja 3 za 2.
😦
amati74
Cytat: frywolny trucht w Styczeń 24, 2017, 19:08
Cytat: amati74 w Styczeń 24, 2017, 17:41A o co chodzi z tymi naklejkami?
Taka cykliczna promocja 3 za 2.
To chyba tylko w Polsce
amati74
Tak, polski Empik.
Ale jaki on tam polski ;D
Były próby lokalizacji interesu na wschodzie ale bez powodzenia
Jak często zdarza się Wam sortować płyty, robić miejsce na innym regale itp.?
Pół wieczoru dzisiaj przekładałem bo potrzebuję znów więcej miejsca. Dalej jutro będę robił.
Niestety zbyt rzadko ::)
Cytat: rudy-102 w Kwiecień 14, 2017, 22:39
Jak często zdarza się Wam sortować płyty, robić miejsce na innym regale itp.?
Jak tylko kończy się miejsce na poprzednim, niestety dzieje się to zbyt często ;) Mniej więcej raz w roku trzeba skombinować nowe miejsce, a płyty i tak mam rozdzielone w dwóch różnych pomieszczeniach.
Okres gdy każdego dnia średnio przybywała jedna płyta winylowa zdecydowanie mam za sobą. Można zaryzykować chyba stwierdzenie, że jestem na odwyku :) Ze starych czasów zostało, że nadal na poczcie nie muszę pokazywać dowodu osobistego. Cała ekipa placówki dobrze też wie jak wyglądają przesyłki do Areczka, czego szukać. Płyty? Płyty. I wszystko jasne :)
Już dawno obiecałem sobie, że poukładam bardziej systematycznie, ale na obiecankach się skończyło. Płyty są podzielone mniej więcej stylowo i dodatkowe jazzowe wg. instrumentów, ale alfabetycznie nigdy mi się nie chciało. I tak wiem gdzie i która. Problem zaczął się, że w obrębie wydzielonym na dane style zaczęło brakować miejsca. Jakiś czas temu postawiłem drugi regał z myślą o płytach i tam dokładam to co nie mieści się na pierwszym. Regał miał być dla mnie i na płyty, ale jak to jest jak od razu nie zapełnisz to zaczyna samo się zapełniać. A to książki, które czytamy akurat w tym momencie, a to czasopisma no i oczywiście cała masa pierdółek, które odkłada tam moja żona. Teraz zacząłem to wszystko powoli wyjmować z regału i robić miejsce na pierwotnie zaplanowane płyty i co słyszę?
- Ty chyba zwariowałeś. Tyle miejsca na płyty? To zaczyna być chore.
A ja zaczynam myśleć, że zdecydowanie źle zaplanowałem dom podczas przebudowy. Za mało miejsca na płyty :(.
Mam ponad 120 tysięcy płyt CD i 15 tysięcy płyt winylowych. Wszystkie przechowuję w swoim domu na półkach, żebym miał do nich dostęp, kiedy tylko chcę.
https://www.terazmuzyka.pl/elton-john-wyjawia-jak-ogromna-jest-jego-kolekcja-plyt/?fbclid=IwAR0snltRip203u0c3Zl6IMlxnyQg8Ysj36m9Xo8pEtsKRBObKEA1G0wsLD4
To nie zbieractwo tylko bogactwo :)
Cytat: masza w Grudzień 01, 2020, 17:03Mam ponad 120 tysięcy płyt CD i 15 tysięcy płyt winylowych
Nikt nie ma 120tyś CD to po pierwsze :) 15tyś winyli no moze mieć.
2 tygodnie temu widziałem na własne oczy 30tyś LP ,60tyś singli i 60tyś CD i to mieściło się w ogromnej hali :)
W domu tego nie pomieścisz.
Ale tu jest mowa o Eltonie Johnie. Sądzę, że może tyle mieć a tym bardziej ma gdzie je trzymać :)
No tak. :o ile % z tego przesłuchał? ale ma.
Cytat: merlin1973 w Grudzień 01, 2020, 17:41ile % z tego przesłuchał?
A to to już zupełna insza inszość...
Dla uproszczenia jedna płyta to godzina. 135 tysięcy godzin to... 15,5 roku ciągłego słuchania 24 godziny na dobę ;D
Cytat: audiokawosz w Grudzień 01, 2020, 17:05To nie zbieractwo tylko bogactwo
Kto bogatemu zabroni ??? :D
A ja od 2 dni się zastanawiam czy licytowac CD za 46€ :-\
Ale chyba lepiej żałować, że się kupiło i nawet tyle dało niż załować,że się nie kupiło :P
A jaki jest zasób muzyczny Tidala ? czy aby Elton nie ma więcej ;D
Cytat: audiokawosz w Grudzień 01, 2020, 18:42
A jaki jest zasób muzyczny Tidala ? czy aby Elton nie ma więcej ;D
Piszą, że mają 70 milionów utworów. To chyba trochę więcej od Eltona :)
Cytat: masza w Grudzień 01, 2020, 18:46Piszą, że mają 70 milionów utworów
Czy czegoś tam nie ma???