Dlaczego winyl brzmi lepiej, niż CD/pliki ... ?

Zaczęty przez Wireless, Czerwiec 19, 2015, 21:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

gratefullde

Ja mam podobnie jak Maciek. Nie swędzi mnie cyfra. Ale kocham analog jednak nie wszystko wydają na tym nośniku. Zresztą obecnym tłoczeniom sporo brakuje do tych ze złotej ery vinyla.

Temat może niech zostanie, tylko od nas będzie zależeć jak się sprawy w nim potoczą.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Wireless

Cytat: gratefullde w Czerwiec 20, 2015, 09:38
Ja mam podobnie jak Maciek. Nie swędzi mnie cyfra. Ale kocham analog jednak nie wszystko wydają na tym nośniku. Zresztą obecnym tłoczeniom sporo brakuje do tych ze złotej ery vinyla.

Temat może niech zostanie, tylko od nas będzie zależeć jak się sprawy w nim potoczą.

Mnie cyfra też aż tak bardzo nie boli. Ale niektóre rzeczy to mi tylko z winyla pasują. No nie wiem - to chyba jednak ta psychoakustyka algebraiczna ;)

Co do pozostawienia tematu - o to właśnie chciałem wnioskować. Mam bardzo silną nadzieję, że u nas ten wątek nie przerobi się na trollowisko - i to jest właśnie ta różnica pomiędzy nami a AS :)
Pozdrawiam, Wireless

MAC

Winyl jest do dupy bo czeszczy, puka i stuka  :)

gratefullde

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Wireless

Pozdrawiam, Wireless

gratefullde

No dobra. Jako, że jestem wyłączony ze słuchania vinyla bo pre mi siadło, słucham ze zcyfry. Kiedy leci sobie leciutki współczesny jazzik czy takie Dire Straits to jest oki. No ale przed momentem wrzuciłem "jedynkę" Allman Brothers Band.... To nie ta płyta, magia znikła. Technicznie bez zarzutu ale... czegoś tu brak. A już wiem czego. Nóżka nie chodzi, ciało się nie giba na strony... zawartość procentowa muzyki w muzyce jest zdaje się mniejsza niż przy tłoczonym placku. Gdzieś ten fun się ulotnił. Za to jest ostrość, krzykliwość i napastliwość gitarowego szalenstwa Sky Doga i Dickyego . Tego na vinylcu nie ma. I głowa mnie rozbolała od tego. A może od czegoś innego :(
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Wireless

OK :) - zobaczymy co się przez weekend z nim stanie - w razie czego wróci do ukrycia :)
Pozdrawiam, Wireless

Wireless

Cytat: gratefullde w Czerwiec 20, 2015, 11:37
No dobra. Jako, że jestem wyłączony ze słuchania vinyla bo pre mi siadło, słucham ze zcyfry. Kiedy leci sobie leciutki współczesny jazzik czy takie Dire Straits to jest oki. No ale przed momentem wrzuciłem "jedynkę" Allman Brothers Band.... To nie ta płyta, magia znikła. Technicznie bez zarzutu ale... czegoś tu brak. A już wiem czego. Nóżka nie chodzi, ciało się nie giba na strony... zawartość procentowa muzyki w muzyce jest zdaje się mniejsza niż przy tłoczonym placku. Gdzieś ten fun się ulotnił. Za to jest ostrość, krzykliwość i napastliwość gitarowego szalenstwa Sky Doga i Dickyego . Tego na vinylcu nie ma. I głowa mnie rozbolała od tego. A może od czegoś innego :(


No właśnie. Ja teraz z kolei mam ten efekt na "Eye of the Beholder" Corei - właśnie się kręci na talerzu i to jest zupełnie inne granie, niż z cyfry :)
Pozdrawiam, Wireless

jamówię

Cytat: MAC w Czerwiec 20, 2015, 10:46
Winyl jest do dupy bo czeszczy, puka i stuka  :)



MASZKA UBIEGŁEŚ MNIE :))

Keef98

Cytat: wireless w Czerwiec 19, 2015, 21:49Trzeba Keefowi temat zadać   
Jestem ;D A myślałam, że już mi nikt nic nie zada, a tu kicha ;)


Cytat: wireless w Czerwiec 19, 2015, 21:51
Cytat: wojtek41 w Czerwiec 19, 2015, 21:45
Moze nasz wiek i nasze tesknoty...za mlodoscia i winylem  ;)  Ot starosc idzie.... :D
To nie to, myślę ... Zbyt wiele młodych wali w winyl ...

Ja osobiście nie znam nikogo poza mną w moim przedziale wiekowym. Znam parę osób około 30 i oni są w zasadzie najmłodsi.


Cytat: wireless w Czerwiec 19, 2015, 21:56
Cytat: gratefullde w Czerwiec 19, 2015, 21:51
Jest moda. Ja myślę, że to minie. Oby jak najszybciej.
A taka nasza Maria - myślisz, że to tylko moda ... Każdy wszak, kto nie traktuje muzyki wyłącznie jako tła prędzej, czy później trafia w winyle ...
Nie zainteresowałam się winylami przez modę. W sumie nie wiem, dlaczego, ale nie żałuję ;D

Cytat: gratefullde w Czerwiec 19, 2015, 21:58
Cytat: wireless w Czerwiec 19, 2015, 21:56A taka nasza Maria - myślisz, że to tylko moda ... Każdy wszak, kto nie traktuje muzyki wyłącznie jako tła prędzej, czy później trafia w winyle ...
No właśnie. Pytanie jaką skalę zjawiska reprezentuje taka Maria?
Małą ;D

Cytat: frywolny trucht w Czerwiec 19, 2015, 21:59
Oj nie sądzę by w tak młodym wieku mogło chodzić o jakąkolwiek jakość dawaną akurat przez winyl. By nie spłaszczać do mody- fascynacja technologią. Równie dobrze mogła się przejawić fascynacją do kaseciaków czy szpulowców.
Szpulowce mi się podobają i to bardzo, ale nie mam kasy, aby się jeszcze nimi zacząć bawić, ale kaset mam dużo, walkmanów też, jak będę mieć kasę to kupię sobie coś w tym stylu:

Ale na razie mam inne wydatki ;D

Winyle są fajne.
Znam parę osób w moim wieku, które słuchają dobrej muzyki, jeżdżą na koncerty i wiecie co? Każdemu wystarcza telefon z słuchawki od telefonu, ewentualnie coś innego, ale nawet płyt w zasadzie nie kupują. W sumie to przykre, ściągają nielegalnie z chomika i to wszystko :(

kawosz

A dlaczego lepiej  :D Brzmi inaczej . Mam Cdki których nie da się słuchać ale mam też takie winyle . To zależy od realizacji a nie od nośnika  ;). To odwieczna dyskusja nad wyższością świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy   :o Ja preferuję częściej winyle .
A to płyta która została schrzaniona po całości  :'(

Piterski

Nie da się ukryć, że niektóre płyty LP nawet te nowo wydane mogą być skopane.
Ostatnio kupiłem sobie ZAZ Paris 180g winyl i Amy Winehouse Back in Black. Pierwszą świetnie się słucha i sprawia to przyjemność. Druga, raz że przyszła w takim stanie jak szrot, jedna strona ciągle smaży i dźwięk jak z pudła, druga lepiej ale jakoś realizacja mnie nie zachwyciła. Teraz kupie żonie wydanie japońskie na CD i zobaczymy. Ja jak mam wybór to stawiam na vinyl bo daje mi większa przyjemność ze słuchania.
Może to jest kwestia zniekształceń? Coś kiedyś słyszałem o harmonicznych i nieharmonicznych w kontekście tranzystor - lampa.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.