Renowacja powierzchni drewnianych oraz forniru urządzeń audio

Zaczęty przez GregWatson, Listopad 25, 2015, 13:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

GregWatson

Postanowiłem otworzyć oddzielny wątek bo pewnie temat jest szeroki i każdy będzie próbował robić swoją metodą w zależności od charakteru prac oraz uzyskania swoiste końcowego efektu jaki sobie wymyślił.

Stan drewienek czyli forniru gramofonu Monitor Audio ET-500 opisywałem już wcześniej ale ogólnie rzecz biorąc należy usunąć resztki starego lakieru, który gdzieniegdzie jeszcze prześwituje. Postanowiłem wierzchnią warstwę "przelecieć"  :) papierem ściernym P400 a następnie doszlifować papierem P800. Następnie położyć trzykrotnie warstwę politury na szelaku w odstępach 24 godzinnych i następnie polerka ręczna jak i mechaniczna.

Mnie wystarczy niewielka ilość politury na szelaku więc postanowiłem kupić opakowanie o pojemności 250 ml. Należy zwrócić uwagę jaki kolor chcemy uzyskać bowiem sama politura może mieć różną barwę w zależności od tego do jakich mebli (drewna) ma być użyta. W moim wypadku jest to politura na szelaku najjaśniejszym odwoskowiona, roztwór 15%, cena ok. 20 zł + papiery ścierne 3 szt x P 400 oraz 3 szt x P 800 + mały specjalistyczny podgumowany klocek do papieru ściernego wszystko Made in Castorama za ok 20 zł czyli razem złotych 40,-

Może uda mi się powklejać trochę fotek po poszczególnych fazach pracy dla lepszego zobrazowania efektów.



Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Po rozebraniu do gołego gramofon wygląda tak jak niżej. Waga ok 8 kg wyraźnie widoczna struktura (dwie warstwy płyt drewnianych o różnej gęstości przedzielone ok 3,5 mm warstwą płyty ołowianej. Do przetarcia boki i góra.

Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Tu znalazłem dosyć ciekawy poradnik o politurowaniu. Myślę iż przyda się każdemu kto się za to zabiera:

Renowacja skrzynek i politurowanie.
http://www.trioda.com/forum/viewtopic.php?f=11&t=22026

Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

I jak tam? ktoś już przerabiał temat politurowania w praktyce? Bo przymierzam się do plinty i nie chciałbym spie...ć tematu.  :) Jakieś podpowiedzi ?  ???
Trochę tego i trochę tamtego też.

kawosz

Ja politurowałem krzesła  :) . Im lepiej będziesz miał wygładzoną powierzchnie tym ładniej położysz politurę . Kup sobie kawałek deski w MM i przeprowadź próbę . Politury nie położysz na raz . Potrzeba kilka cienkich warstw . Ja używałem do nakładania ściereczki z mikrofibry . Politurę wcierasz w drewno . Trzeba popróbować bo nie ma tego jak wytłumaczyć .

rudy-102

Sam nigdy nie robiłem, ale mogę zapytać kilku zaprzyjaźnionych konserwatorów mebli. Widziałem ich przy pracy i jeśli ma to być zrobione bardzo dobrze to wymaga czasu. Jak wszystko zresztą.

GregWatson

Tak, wiem że kilka warstw trzeba położyć i to między kładzeniem ze 2-3 tygodnie na dobre przeschnięcie. Z drewienkiem dobry pomysł. Czy po wtarciu też się jakoś to poleruje szmatką do uzyskania jakieś połysku ?
Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Jak dużo idzie takiej politury na taką plintę - myśląc o przynajmniej 3 warstwach? Mam 250 ml politury na 15 % szelaku - (takiego do mebli i na instrumenty muzyczne).?
Trochę tego i trochę tamtego też.

kawosz

Warstwy możesz nakładać od razu po wyschnięciu nie musisz czekać 2 tygodnie  :) . Politura jest na alkoholu i szybko wysycha . Ja kładłem co 2 godziny . Nakładając będziesz czół moment w którym szmatka zaczyna tracić poślizg staraj się do tego nie doprowadzać . W tym celu zaproponowałem trening na desce . Politury nie musisz polerować . To taka fajna substancja że im więcej warstw tym bardziej się świeci . Poszukaj na YT stolarze mają jeszcze patent na używanie olejku lnianego przy politurowania ale ja nie używałem . Z tymi warstwami jak nie masz wprawy to trzeba uważać . Najlepiej wyszło mi 4 krzesełko  ;)

GregWatson

Dzięki kawosz i Rudy - wszelkie uwagi i porady mile widziane. Jak coś się Wam jeszcze przypomni fajnego albo czegoś się dowiecie od fachowców to takie rady będą nader cenne.

Rudy - jak coś Ci się jeszcze uda wycisnąć od stolarzy to super będzie. Wiem że to liczy się wprawa, praktyka i doświadczenie.
Trochę tego i trochę tamtego też.

kawosz

Greg politurowanie ma jeszcze tą zaletę że jak coś nie wyjdzie to w miarę bezboleśnie możesz to zmyć denaturatem . Przecieranie denaturatem można też uznać takim pseudo polerowaniem . Do przetrenowania  :) na desce  :)

kawosz

Podpowiem Ci jeszcze w sprawie politury . Mój pracownik pozłotnik używa politury do zabezpieczania powłok pozłotniczych na ramach . Zawsze kupuję mu politurę w kryształkach . Taką uważa za najlepszą . Rozpuszczasz ją w denaturacie . Możesz dzięki temu uzyskać pożądaną gęstość . Do kupienia w sklepach zaopatrzenia plastyków . Są politury w różnych odcieniach . My używamy bursztynowej . Jako ciekawostkę powiem Ci że to substancja wydzielana przez jakiegoś afrykańskiego robaka  ;D a kolor zależy od tego co zjadł wcześniej  ;D czysta ekologia  ;D

vasa

A czy najbardziej audiofilskim fornirem nie będzie ten zrobiony na bazie płyty szelakowej ??? :o :P

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

rudy-102

Cytat: vasa w Luty 11, 2016, 12:04A czy najbardziej audiofilskim fornirem nie będzie ten zrobiony na bazie płyty szelakowej ??? :o :P
Nie. Tam jest masa sadzy.

vasa

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

rudy-102


GregWatson

Ja mam politurę dokładnie taką jak na pierwszej fotce zakupiona w sklepie dla malarzy i innych artystów rękodzieła. Robią to sami na bazie szelaku, który też zresztą sprzedają oddzielnie. Także myślę iż nie są to jakieś podróby. U mnie robaczki zesrały się na średnio bo mam taki kolor bursztynowy akurat pod moją plintę a wiem, że są jeszcze ciemniejsze - to chyba po zatwardzeniu.  :) 
Trochę tego i trochę tamtego też.

kawosz

Cytat: vasa w Luty 11, 2016, 12:11Piano lack  ?
Vasa ale to lakier nie politura jest w czarnych fonciakach :) . Oddajesz plintę do lakiernika samochodowego lub meblowego o ile taki jest w pobliżu i masz piano ;) .


Tu wydaje mi się że poleruje olejem lnianym . Mi się nie chciało  szukać zadowoliłem się mniej błyszczącą strukturą .

vasa



Cytat: kawosz w Luty 11, 2016, 13:10
Vasa ale to lakier nie politura jest

Kawoszu drogi, ja wiem lecz żarty sobie stroję :)
Smacznym wydał mi się koncept audiofilskiej politury[emoji14]
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

GregWatson

Kawosz - ciekawe wideo. W wolnej chwili usiądę i przejrzę całe na spokojnie. Jeszcze jakby rudy jakoś to po swojemu w jednym albo kilku zdaniach to opisał to byłby fajny poradnik audiofilski. No chyba, że nic nowego ta gadanina tam nie wnosi. Ale już robi się bardzo ciekawy wątek.
Trochę tego i trochę tamtego też.

Tomasz71


GregWatson

I znalazłem jeszcze kilka innych odcinków o politurze i procesie politurowania:



Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Trochę tego i trochę tamtego też.

kawosz

Greg ja mam dość politurowania na 100 lat  ;D . Babrałem się  z EV ponad tydzień a i tak nie jestem do końca zadowolony . Planuje wyszlifować i pobawić się w olejowanie i woskowanie .

GregWatson

Ale ogólnie ciekawy wątek dotyczący pielęgnacji naszych "mebli". Ale rzecz najważniejsza to doświadczenie praktyczne bo sama teoria i obrazki nie oddadzą tego najważniejszego - czyli praktyki, która jest wręcz kluczem do dobrego wykonania takiego typu renowacji.
Trochę tego i trochę tamtego też.