Miniabyra ulubiony klocek

Zaczęty przez miniabyr, Luty 12, 2015, 17:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

miniabyr

Fizycznej ! Na odpowiednio przygotowanej płycie. Na to też zwrócił uwagę Pacuła. Zaznaczył że  szajba japońskich produkcji cd polega właśnie rygorystycznej kontroli tego procesu. Te najdroższe cd   za które trzeba zapłacić 250 zł w górę są po prostu inaczej produkowane . To nie jest taka masówka  jak się nam wydaje.  Ale z polskiego podwórka to posłuchaliśmy plyty z Polish Jazz zrobionej do tłoczni i tego co z tego wyszło .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

elem

Otóż to. Nie wiem jak dużo, ale sporo masterów jest wieszanych w postaci plików na dyskach i stamtąd ściągane przez tłocznie. Nie wiem jakie są dalsze etapy produkcji CD i co tam jeszcze można spaprać.

Polish Jazz - duża róznica w masterze i produkcie finalnym?
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

miniabyr

 Nastepne sacd do kolekcji . Mam też jedną dla was rekomendacje ! Płyta Niny Simone to absolutnie referencyjna pozycja . Płyta zarejestrowana w 1957 roku zwaliła mnie z nóg . Nie dość że Nina w świetnej formie to nagranie jest majstersztykiem ! Jak słuchałem to co chwila gadałem Qrwa ja pierd.lę .......moja rekomendacja Jak zobaczycie skrót QJP to znaczy że jest bardzo dobrze ! ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Cytat: elem w Listopad 19, 2017, 16:49Polish Jazz - duża róznica w masterze i produkcie finalnym?
Tak spora jakbyś zmniejszył rozdzielczość i zmniejszył masę dźwięku . Ja tak to odebrałem . Ale publika miała podobne odczucia.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

malg

Cytat: elem w Listopad 19, 2017, 16:20
Cytat: miniabyr w Listopad 19, 2017, 16:17jednak róznice były spore

Wojtek mówił dlaczego tak się dzieje?

Ja byłem na tym wykładzie wcześniej w Studio22 (teraz zresztą z Pawłem też), wtedy prezentował inne płyty, trochę szerzej mówił o kolejmym rozwoju formatów i technologi stosowanej przy produkcji CD
Wtedy sugerował, że to kwestia wykonania samego nośnika, kwestia materiału, powlekania, dokładności wklęśnięć i wybrzuszeń, w tym zaokrągleń przy przejściach - czyli nano technologia,

miniabyr

Grzegorz ale przyznasz że to nie audio fatamorgna tylko  słyszalny efekt . Ja też pomyślałem o nośniku . Ten na którym wypalany jest cd master jest lepszy jakościowo  od tego ,który jest  do kupienia jako produkt finalny.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

malg

Oczywiście, master mi się bardziej podobał, (ale byli na sali tez oponenci),
ja napisałem co Pacuła mówil w Studiu22 skąd się to bierze, czyli ta róznica po tłoczeniu
dodam (bo sobie przypomniałem), ze zalezy to od materiału, bo każdy ma inną szybkość i temperaturę topnienia i stąd róznice w geometrii  wklęśnięć
i potem laser czyta to troszkę inaczej (nie będę rozwijał)

miniabyr

Mam kolejną płytę z nominacją QJP. Johnny Hodges  "Blues A-Plenty" oryginalnie wydany w 1958 roku . Jazz z głównego nurtu  więc nic was nie zaskoczy. Jeśli boicie się free jazzu  to tu go nie znajdziecie. Materiał brzmi fantastycznie !  Jednym słowem QJP
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

moon

#2358
sorry Miniabyr, ale to Ty jestes sprawdza zainteresowania zasilajacymi Yarbo, a nie chce zakladac nowego watku, wiec zasmiece tutaj;)

nie ma jakiegos chetnego z Wawy, na 0.5 badz 1.5m Yarbo 8000? na razie potrzebuje na jeden, metr moze byc krotko, a chyba 1.5m nie sprzedza raczej

btw, ten yarbo z audiophonics (https://www.audiophonics.fr/en/cable-metre-cables-secteur/yarbo-sp-8000pw-power-cable-double-shield-ofc-copper-3x48mm-o-165mm-p-3821.html) to oczywiscie to samo co w Audeos (https://audeos.pl/pl/p/Yarbo-SP-8000PW/73) ?
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

bum1234

Cytat: masza w Listopad 19, 2017, 16:35
Różne mastery to ja sobie w domu słucham i że różnica jest to oczywista oczywistość. Nigdzie chodzić nie muszę. Mając do czynienia z materiałem Master Tape na szpulach też zdziwiony ani ja ani Ty byc nie powinniśmy. I ja nie jestem.
A zasraniec Pacuła napisze i powie tylko to za co mu zapłacą i nic nie zmieni mojego zdania o tych dupkach.

+100

miniabyr

Cytat: moon w Listopad 21, 2017, 10:30sorry Miniabyr, ale to Ty jestes sprawdza zainteresowania zasilajacymi Yarbo, a nie chce zakladac nowego watku, wiec zasmiece tutaj;)
Ja tego yarbo 8000 nie rozbierałem i nie mogę stwierdzić ,że wygląda jak ten ze sklepu Audeos.Mam tylko Y 1100. Ja zakupiłem już wszystkie kable sieciowe ,więc mam sprawę zamkniętą.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

 ;) Następna moja nominacja ! Ben Webster  Soulville z 1957 roku  Mam ten album na współczesnym ,zremasterowanym winylu plus to samo wydane na zwykłym cd. Teraz jak wiecie, mam też wersje analogue productions na sacd. Trudno ten album w mono zepsuć ale ta wersja jest świetna . Nominacja QJP ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

A teraz materiał z którego jestem zadowolony i zawiedziony  :o Brzmi bardzo dobrze . No to czego się czepiam . To płyta legenda  i mam ją na winylu we współczesnej wersji tłoczenia . Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń . Bardzo często jak słucham winylu to ten materiał traktuję również testowo. I z tą myślą zakupiłem ją w wersji sacd. Jakie było moje zdziwienie i poirytowanie ,że ta wersja na sacd jest w "stereo" . Mój winyl to najpiękniejsze mono  a tu nagle M.Davis gra swoją partię z lewej strony ,a sekcja jest z prawej . A fuj .Płyta brzmi zacnie i nie mogę się do brzmienia przyczepić ale ten efekt  "stereo" odbiera mi calą frajdę . Będę polować na sacd ale w mono . Tak czy siak polecam Wam ten album bo to kanon jazzu . Cannonball Adderley "Somethin' Else"  Oryginalne wydanie 1958 . Jak będziecie mieli wybór to polecam wersję MONO bo jest dużo lepsza od stero .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

tomasz_pianista

Ty masz jakiś osobny tor do mono? Bo u mnie płyty mono grają tylko po przełączeniu przedwzmacniacza na mono, jest znacznie lepszy balans tonalny. Mniej góry i lepsza scena, jakkolwiek to brzmi mówiąc o trybie mono.

Ale domyślam się że dopiero wkładka mono daje pełny czar płyt monofonicznych, póki co mam za mało tytułów żeby inwestować, aczkolwiek korcie mnie jak cholera:)
Grupa ratowania poziomu.

miniabyr

Jeśli chodzi o winyle to nie mam osobnego tory do mono. Nie mam też płyt z epoki w mono . To raczej reedycje z lat stereo więc nie ma problemu z  odtwarzaniem takiej płyty na wkładce stereo. Tor mono czyli mono wkładkę ma Pmcomp - efekt QJP . Jak posłuchałem u niego Ireny Santor z oryginalnej mono płyty to zdębiałem . Efekt 3 D  przed słuchaczem . Stereo to szit -) ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

cdt

Jestem bliski podjęcia decyzji o zakupie denona 103 w wersji mono . To nie są duże pieniądze a dwa ramiona mnie uwierają . I tak słucham na lepszej wkładce . A racjonalizowanie sobie ze ta gorsza będzie do gorszych tłoczeń jest naiwnie głupie . Każdy zakup wkładki stero skończy się tym samym . Tylko że mam 3 winyle w mono  ;D

miniabyr

Dla mnie  tor mono będzie miał sens ,kiedy będę mieć do niego nośnik . Czyli plyty mono z epoki ,nie reedycje przystosowane do wkładek stereo.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

tomasz_pianista

Ja mam koło 30 winyli w mono , ale to wciąż za mało:) jak będzie ponad 100 to decyzja będzie podjęta:)

Jeszcze z tanich mono jest AT33 mono.
Grupa ratowania poziomu.

cdt

#2368
Tak się składa że te moje 3 winyle na krzyż to akurat tłoczenia z epoki . Masz też Paweł nowe tłoczenie którego w wersji mono  często słuchaliśmy . Wtedy mówileś że przydała by się mono wkładka . Troszkę teraz przyracjonalizowałeś  :P . Tyle że jak bym miał jedno ramie to pewnie bym sobie odpuścił szukanie na siłe wydatków :)

tomasz_pianista

Ja mam trochę japońcow w mono, pomyśleć że kiedyś te płyty kosztowały mniej niż 50zł...
Grupa ratowania poziomu.

miniabyr

#2370
Ja sobie odpuściłem . Nie mam ochoty tworzyć mono tory .Z czegoś trzeba zrezygnować . Ale rozumiem melomanów którzy taki tor mają . Pod warunkiem o którym pisałem wyżej . Tomasz ja też mam sporo płyt mono z jazzu ,ale są to reedycje lub japońskie wydania . Tor mono w tym wypadku jest zbędny.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

cdt

Nie zgadzam się z twoją tezą . Masz też nowe tłoczenia . To po co masz wkłądkę za 5 koła . Skoro nowe wystarczyło kupić AT 95 MM . Czy to nowe czy stare tłoczenie skoro jest mono lepiej zagra na wkładce mono . Takie jest moje zdanie . Tu nie ma na skróty . Często tak piszesz i mówisz  :P .

miniabyr

Darek nie kumam o co pytasz . Mam wkładkę spu r n która jest wkładką stereo i na niej nie słucham płyt w mono z epoki ,bo się nie da . Ale ta sama wkładaka bez zająknięcia odczyta płytę mono ale przygotowaną do tego . Wszystkie moje płyty w mono są tak zrobione.i Twoje też. Ja swoje oryginalne mono płyty, te z epoki, oddałem ludziom z torem mono.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

tomasz_pianista

Nie wiedziałem że są jakieś różnice wobec mono i tych z epoki.

Rowki są inne? Mam też trochę USA i UK z lat 50'.
Grupa ratowania poziomu.

cdt

#2374
Ja tylko widze niekonsekwencję . Rozumiem wybór ale dorabiasz do niego niepotrzebnie ideologie . A czytaja nas też osoby które dopiero wchodzą w świat winyli .