Ramiona antystatyczne i czyszczące

[GregWatson]

Ciekawe i nawet tanio.

RAMIE CZYSZCZĄCE CANTON WRAZ Z UZIEMIENIEM

http://allegro.pl/ramie-czyszczace-canton-wraz-z-uziemieniem-i5939620427.html

[GregWatson]

I jeszcze jeden ciekawy ancymonek.

Ramię do czyszczenia płyt winylowych firmy BIP
http://olx.pl/oferta/ramie-do-czyszczenia-plyt-winylowych-firmy-bip-CID751-IDdQE1Z.html#c1f3492cb8

[frywolny trucht]

No dobra, a jak się sprawdza to Twoje?

[GregWatson]

Jestem zaskoczony działaniem tego pędzelka - wymiata wszystko z rowków i cały kurz przykleja się do niego. Wałek też coś tam zbiera ale wszystko jest ok przy zwykłych wkładkach jak odpalę tor z Verto i Denonem DL-103R na pokładzie to wzmocnienie jest tak duże że słyszę szorowanie szczoteczek po płycie. Na zwykłych MM-kach tego nie ma. No i wniosek nasuwa się sam.  :)

[frywolny trucht]

Znowu ta sama sytuacja nastąpiła. Zmiana strony nowej- wczoraj przyniesionej ze sklepu- płyty, na ramieniu wisi Philips GP 500... parę trzasków elektrostatycznych i pre znowu umiera w ten sam sposób. Cisza...
Ciekawa sprawa, to pre gra u mnie chyba ponad rok, Goldring 2500 lubił bardziej trzeszczeć, a jednak nic się z pre nie działo. Jest coś niszczycielskiego w trzaskach Philipsa, a pre okazuje się być słabo zabezpieczone na okoliczność wyładować elektrostatycznych. Reanimacja go to groszowe sprawy, ale coś z tym trzeba zrobić. Philips gra zbyt fajnie, żebym miał z niego zrezygnować.
Rozpoznając teren trafiłem  w RCM na coś takiego:

[gratefullde]

Nie no, za tę kasę to bym się nie zastanawiał. Niszczyciel ładunków niszczacych pre... Masz problem z głowy.
A swoją drogą, nie można ładunków odprowadzić w inny sposób?  Drucikiem? Tradycyjne?

[GregWatson]

Miotełka i dwa pręciki za 1100 zł. Już rżną na bezczelnego. :)

[Jakub]

Drugi raz spaliłeś pre? Może z tą wkładką jest coś nie tak jednak?

[frywolny trucht]

Opis urządzenia lakoniczny. Tajemnicą sukcesu jest tajemniczy, opatentowany materiał szczoteczki Thunderon® .
Ma on mieć niezwykłą zdolność neutralizowania ładunków elektrostatycznych bez konieczności odprowadzania ich gdziekolwiek. Tutaj sklep ze szczotkami z tego materiału:

http://www.gordonbrush.com/duster-brushes-thunderon-brushes-c-1_73_77-l-en.html

Jakbym skręcił dwa wieszaki i na dratwę dokleił szczotkę za 100 duliarów- jestem 5 stów do przodu.
Tylko estetyka wątpliwa  ;D

[frywolny trucht]

Drugi raz spaliłeś pre? Może z tą wkładką jest coś nie tak jednak?

Splot nieszczęśliwych okoliczności. Wkładka - wyładowanie elektrostatyczne- pre niezabezpieczone na tę okoliczność ( choć faktycznie innych wkładek trzaski jakoś wytrzymywało).
W czasie gdy pre było w naprawie ( miesiąc?) grałem z układu w integrze. Nic się nie stało.

[frywolny trucht]

Jak poszukać- da się wyrwać ten cudowny materiał sporo taniej. Może wystarczy parę czarów odczynić  nad płytą i starczy? Nie trzeba kupować całego ramienia: http://www.sleevecityusa.com/Sleeve-City-Thunderon-Conductive-Record-Brush-p/dc-505.htm

[frywolny trucht]

O ja!  :o To działa! Chcę, chcę!  :D

[gratefullde]

To jak byś zamawiał to dla mnie też :)

[vasa]

To jak byś zamawiał to dla mnie też

Czy tylko ja mam wrażenie że ta szczoteczka łamie zasadę zachowania energii ? ???
Przecież to jest równie epokowy wynalazek jak kable zasilające odzyskujące 5% "utraconego" prundu :o

[Jakub]

Może wystarczy zwykła szczoteczka antystatyczna z włókna szklanego, a cały sekret polega na tym, że trzeba w rękach czyścić a nie na gramofonie?

[Piterski]

Ja dałem przewód od łożyska do masy. Wprawdzie całkowicie nie eliminuje problemu ładunków to jednak go zmniejszyło bez dodatkowych efektów specjalnych.

[christo]

Czy tylko ja mam wrażenie że ta szczoteczka łamie zasadę zachowania energii ? ???

Eee... Przejedziesz nią kilkadziesiąt płyt i tym co uzbiera jeszcze telefon podładujesz!

[vasa]

tym co uzbiera jeszcze telefon podładujesz!

Albo, jak masz Teslę lub Melexa, to z Krakowa do Wawy dojedziesz :P