Miniabyra ulubiony klocek

[Piterski]

Cała reszta  to tylko opakowanie - ma znaczenie najwyżej estetyczne.

Co do tego to są różne teorie bo to nie tylko opakowanie ale i izolator.

[Bedford]

Cała reszta  to tylko opakowanie - ma znaczenie najwyżej estetyczne.

Co do tego to są różne teorie bo to nie tylko opakowanie ale i izolator.

Te teorie  to właśnie paranoja.

[Piterski]

Te teorie to właśnie paranoja.

.
Rozumiem i znam Twoją opinię na ten temat. Zgadzam się tylko z tym, że ceny są z sufitu ale z resztą się nie zgodzę bo mamy inne podejście do tych kwestii.
Widziałem zdjęcia przykładowych wtyków i np w jednej z nich było uziemienie śrub, którymi ją skręcasz. Poza tym skoro izolatory maja różne właściwości i wpływy na przewody to mogą i pewnie mają wpływ na warunki pracy kabla zasilającego. Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać bo ja słyszałem wpływ zmiany wtyku na dwóch parach identycznych kabli głośnikowych. Paweł też słyszy zmiany, z których Ty się będziesz śmiał tak wiec nie ma żadnego sensu wzajemne się przekonywanie, tym bardziej, kiedy myślowo sprowadzasz całą wtyczkę do samego bolca.

[vasa]

ja słyszałem wpływ zmiany wtyku na dwóch parach identycznych kabli głośnikowych. Paweł też słyszy zmiany

Serio?
Czyli twierdzisz że w kontrolowanych warunkach, na sprzęcie pomiarowym, człek o świetnym słuchu słyszy różnice rzędu 0,5dB a audiofil jest w stanie wychwycić różnice niemierzalne. Czy tak?
Przypuszczam że obrócenie głowy o 2st dał większe różnice niż wnoszą kable.

[Piterski]

Serio?
Czyli twierdzisz że w kontrolowanych warunkach, na sprzęcie pomiarowym, człek o świetnym słuchu słyszy różnice rzędu 0,5dB a audiofil jest w stanie wychwycić różnice niemierzalne. Czy tak?
Przypuszczam że obrócenie głowy o 2st dał większe różnice niż wnoszą kable.

Twierdze, że porównanie pewnych kabli usłyszysz z zamkniętymi oczami.

PS. Sorry mała korekta, ty Mariuszu nie usłyszysz  ;D.

[vasa]

Sorry mała korekta, ty Mariuszu nie usłyszysz  .

Zacytuję sam siebie :D

Pewnie to już kiedyś pisałem ale powtórzę.
Jak byłem młody i słuch miałem jak nietoperz to poprosiłem jakiś warszawski sklep o prezentację kabli głośnikowych. (Wtedy jeszcze nie byłem kablosceptykiem).
Przygotowano mi prezentację z udziałem Gryphona i jakiegoś wysokiego modelu AP i Pan zaczął odsłuchy: kabel pierwszy, drugi, trzeci i kolejny...
A ja nie wiem czy słyszę je czy nie słyszę  Niby jakieś różnice są ale pan opowiada jedno a mnie się zdaje coś innego
Aż doszliśmy do wisienki na torcie. Pan podłączył węglowe VdH. I wtedy USŁYSZAŁEM. Bez wątpienia i wyraźnie. Te kable grały jak wokalista z katarem. Wcięło wszystko i pozostało małe radyjko tranzystorowe na plażę
Potem jeszcze kilka razy miałem okazję "odsłuchiwać" różne kable i zawsze dochodziłem do wniosku że jeżeli punktem odniesienia jest marketowa linka miedziana to zmian in plus nie ma (jedynie autosugestia) natomiast różne wynalazki mogą wprowadzić słyszalne zmiany jedynie in minus. Czyli mniej lub bardziej zepsuć.

[Bedford]

Te teorie to właśnie paranoja.

.
Rozumiem i znam Twoją opinię na ten temat. Zgadzam się tylko z tym, że ceny są z sufitu ale z resztą się nie zgodzę bo mamy inne podejście do tych kwestii.
Widziałem zdjęcia przykładowych wtyków i np w jednej z nich było uziemienie śrub, którymi ją skręcasz. Poza tym skoro izolatory maja różne właściwości i wpływy na przewody to mogą i pewnie mają wpływ na warunki pracy kabla zasilającego. Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać bo ja słyszałem wpływ zmiany wtyku na dwóch parach identycznych kabli głośnikowych. Paweł też słyszy zmiany, z których Ty się będziesz śmiał tak wiec nie ma żadnego sensu wzajemne się przekonywanie, tym bardziej, kiedy myślowo sprowadzasz całą wtyczkę do samego bolca.

sprowadzasz całą wtyczkę do samego bolca.

Ja nie sprowadzam - fizyka sprowadza. To co tam działa - to 5cm bolca.
Co innego wtyk , co innego dwu metrowy kabel między wtykami. Kabel może robić różnicę , ja ją słyszę. Mnie przekonują badania na ten temat prowadzone od lat przez Caelina Gabriela właściciela Schunyata Research. To co on pisał w White Papers na temat splotu heliks w kablu zasilającym ma sens. Warto się z tym zapoznać.

[Piterski]

Vasa, ja słyszę wyraźna zmianę sygnatury kabla Yarbo1100 czy to takiego fabrycznego czy też w wersji zrobionej przez Wiki. Słyszę również, że mój wzmacniacz z kablem Yarbo1100 gra inaczej niż z Ziggy Cheetah.

Niczego sobie nie wmawiam bo nie jestem sprzedawcą podczas prezentacji. Mam własny system, własny pokój i niczego nie muszę sobie udowadniać. Skoro słyszę jakieś zmiany to widocznie jednak są.

Wracając do wizyty u Pawła. Kwestia basu i plastyki. Na jednym kablu były obie te cechy na drugim basu brakowało, a plastyka miała inny charakter.
To że pewne rzeczy inaczej słyszymy nie znaczy, że jeden z nas ma racje drugi nie. Każdy słyszy trochę inaczej aczkolwiek w zbliżony sposób.

[Piterski]

Ja nie sprowadzam - fizyka sprowadza. To co tam działa - to 5cm bolca.

Załóżmy, że tak jest. Jeśli tak to jednak ten bolec może mieć znaczenie.
Przekonam się jak przyjdą zamówione przeze mnie wtyczki Viborga. Oprawię ten sam kabel jaki ma Paweł i porównamy.

[Bedford]

Ja słyszę wyraźna zmianę sygnatury kabla Yarbo1100

Moje uwagi dotyczyły wtyczek , nie kabli. Nie odwracajmy kota ogonem. Jeszcze raz polecam zapoznać się ze starszymi wersjami white papers Caelina Gabriela - są bardzo interesujące i przede wszystkim sensowne z punktu widzenia fizyki.

Miałem wtyki Viborga - bolce są identyczne jak np. Oyaide [ poza zwiększoną o 1mm grubością końcówki w którą wkręca się przewód].

[Bedford]

Przekonam się jak przyjdą zamówione przeze mnie wtyczki Viborga.

Skoro tak bardzo w to wierzysz , to pewnie usłyszysz.
Nawet nie wypada  żebyś nie usłyszał.

[Piterski]

Skoro tak bardzo w to wierzysz , to pewnie usłyszysz.
Nawet nie wypada  żebyś nie usłyszał.

Usłyszę to uwierzę, nie usłyszę to tym lepiej bo zostanę przy wtykach za 50zł sztuka.

Zostawmy sarkazm na boku dla innych ja Cię na siłę do niczego nie przekonuje i nic nie próbuje Ci sprzedać.

Ja słyszę wyraźna zmianę sygnatury kabla Yarbo1100

Moje uwagi dotyczyły wtyczek , nie kabli. Nie odwracajmy kota ogonem.

To była odpowiedź na wpis Mariusza, zaraz to skoryguje.

[Bedford]

Usłyszę to uwierzę

Błogosławieni , którzy nie słyszeli a uwierzyli.

[miniabyr]

Usłyszę to uwierzę

Błogosławieni , którzy nie słyszeli a uwierzyli.

Ta sedno dogmatu religii
Jestem tego samego zdania co Piotr w kwestiach cen. A co do reszty "problemu" to zgadzam się z Piotrem .
Dla mnie wszystko ma znaczenie i fizyka również .

[vasa]

Niczego sobie nie wmawiam bo nie jestem sprzedawcą podczas prezentacji. Mam własny system, własny pokój i niczego nie muszę sobie udowadniać. Skoro słyszę jakieś zmiany to widocznie jednak są.

Gdybyś sprzedawał to bym się nie odzywał :)
Mnie chodzi o inny problem. Można to ująć tak: dysponujesz miarką w postaci metrowego kija, dopóki mierzysz działki budowlane to to się sprawdza ale jak tym kijem zmierzyć grubość kartki papieru?

Jestem tego samego zdania co Piotr w kwestiach cen. A co do reszty "problemu" to zgadzam się z Piotrem .

Zaiste, rozsądziłeś sprawiedliwie ;D

[Piterski]

Mariuszu twoja analogia z miarką jest w punkt, tylko czasem z tej kartki robi się coś trochę grubszego i te zmiany są dużo bardziej wyraźne. Na tyle wyraźne, że warto się nad nimi pochylić. Szczególnie kiedy się do siebie dodają, co w efekcie końcowym daje inny system.
Doskonałym przykładem jest to co słyszę w systemie miniabyr. Niby taki sam, a jednak na znacznie wyższym poziomie.

[Bedford]

Jestem tego samego zdania co Piotr w kwestiach cen. A co do reszty "problemu" to zgadzam się z Piotrem

W wypadku wtyków cena to chwyt. Cena działa na świadomość. Jest droższy - musi być lepszy. Jest dużo droższy - musi być dużo lepszy.
Choć nie ma na to żadnych podstaw technicznych ,  jest wystarczająco wielu takich których ta cena nie zraża i pójdą na to , więc nie lekceważy się takich klientów , skoro i na nich można  dobrze zarobić. Oni nie będą roztrząsać tego dlaczego 5cm bolca mosiężnego gra w tym wtyku lepiej. Chcą lepszy , to się im go daje.  Są tacy klienci , więc rynek to wykorzystuje. 

[wiki]

Co do wtyczek kabli sieciowych, tych plastikowych....
Można zrobić bardzo tani i prosty eksperyment...
Idziemy do sklepu hydraulicznego i kupujemy 2 żelazne złączki fi 68mm i długości około 50mm.
Przynosimy do domu, zakładamy na kabel sieciowy, który ma plastikowe wtyki i po podłączeniu nasuwamy jedną złączkę na wtyczkę w ścianie/listwie, drugą na wtyczkę przy sprzęcie.
Można się zdziwić efektem. Zmiany są małe ale słyszalne.... 😀
I tu nijak ma się na wrażenia słuchowe cena zastosowanych złączek.....

Dlatego nie używam już wtyczek plastikowych, tylko metalowe.

[miniabyr]

Na mikołajki kupiłem sobie płytę !  W sumie zabawnie wyszło i jestem zaskoczony tą płytą ! Wielki Ray Charles . I tu dla mnie mała niespodzianka ,bo spodziewałem się usłyszeć ten charakterystyczny tembr głosu i hity z początku kariery Ray'a . Płyta sacd w mono, wydanie MFSL i tym razem Ray przy fortepianie a nie przy mikrofonie . Czyli nie śpiewa ! :D  Płyta nic nie wnosi dla mnie istotnego -ogrywają standardy ,ale robią to w bardzo przyjemny sposób !

[Piterski]

Idziemy do sklepu hydraulicznego i kupujemy 2 żelazne złączki fi 68mm i długości około 50mm.

Wiki a próbowałeś z stalą AISI304, bo te złączki wyglądają na wykonane z zwykłej stali węglowej, a ta mam właściwości ferromagnetyczne i może dlatego ma to wpływ. Wtyczki wykonuje się zaś raczej z aluminium i tworzywa.

[Piterski]

Pora dodać i coś od siebie na temat kabla "Yarbo by Wiki".
Pawła system jest ułożony tak, że każdy jego element idealnie pasuje do układanki i dlatego każda zmiana jest natychmiast słyszalna i zazwyczaj nic już nie poprawia.
Pawła system jest gęsty i rozdzielczy zarazem więc próby uzyskania większej precyzji psują ten spójny obraz.

U mnie zmiany były zbliżone ale też trochę inne ze względu na to iż porównywałem ten kabel z Ziggy Cheetah MK II. Mój standardowy Yarbo 1100 dostarczał prąd z gniazdka do listwy Furutecha.
Potwierdziła się bardzo duża precyzja w tym dźwięku, ale nie przez wyeksponowanie góry tylko przez uczynienie przekazu na podobieństwo krystalicznie czystego górskiego jeziora.
Jest chłodno wręcz momentami zimno ale bardzo wyraźnie słychać wszelkie dźwięki tła tak jak by wyostrzyć czułość mikrofonów. W moim systemie scena się praktycznie nie zmieniła była bardzo precyzyjnie zbudowana z wyrazistymi konturami.
Bas miałem wrażenie, że stał się nawet bardziej zwarty ale ilościowo pozostał na podobnym poziomie. Standardowy kabel Yarbo ma większą masę i uderza jak Mike Tyson. Ta różnica była u Pawła bardzo widoczna i zaburzała mu ogólną równowagę przy wpięciu zmodyfikowanej sieciówki.
Czy było by więc idealnie, chyba jednak nie bo ja u siebie również odniosłem wrażenie, że pewne zalety osiągnięto kosztem wypełnienia średnicy.
To czego mi brakowało to pewnej gładkości i płynności na średnicy, miękkości w wybrzmieniu. Pojawił się efekt lekkiej kliniczności wyższych rejestrów takie jak by lekko techniczny nalot. Może to był jednak efekt zmęczenia i na spokojnie odebrał bym to jednak inaczej.

Tę uwagę proszę traktować z dystansem bo 2 godziny odsłuchu w systemie to trochę mało na dogłębną analizę. Mam jednak wrażenie, że mimo iż dźwięk Cheetah jaśniejszy niż zwykłego Yarbo był w tym wypadku bogatszy o wybrzmienia. W kablu Wikiego króluje dynamika i atak z mocno podkreśloną krawędzią. Nie jestem pewien, którą opcję wolę nie zdążyłem sobie tego brzmienia przyswoić na szerszym repertuarze więc miałbym dylemat. Coś czuje że skończy się na kupnie jeszcze 2 metrów kabla Yarbo i wykonaniu kolejnego przewodu w opcji z przeplotem.
Może uzyskam ten złoty środek lub jednak zapoluje na Ziggy.

Generalnie mimo, że krótkie, to było dla mnie cenne doświadczenie i przypuszczam jak Paweł, że w pewnych ciepłych systemach to może być strzał w 10.
Dzięki wiki za możliwość zapoznania się z tą sieciówką.

[masza19]

Kupcie Wy se lepiej jakąś fajną płytę do słuchania  ;D

[Piterski]

Kupcie Wy se lepiej jakąś fajną płytę do słuchania 

Kupiłem i płytę, w dodatku winylową ;)

[masza19]

 :np:

[Bedford]

Pora dodać i coś od siebie na temat kabla "Yarbo by Wiki".
Pawła system jest ułożony tak, że każdy jego element idealnie pasuje do układanki i dlatego każda zmiana jest natychmiast słyszalna i zazwyczaj nic już nie poprawia.
Pawła system jest gęsty i rozdzielczy zarazem więc próby uzyskania większej precyzji psują ten spójny obraz.

U mnie zmiany były zbliżone ale też trochę inne ze względu na to iż porównywałem ten kabel z Ziggy Cheetah MK II. Mój standardowy Yarbo 1100 dostarczał prąd z gniazdka do listwy Furutecha.
Potwierdziła się bardzo duża precyzja w tym dźwięku, ale nie przez wyeksponowanie góry tylko przez uczynienie przekazu na podobieństwo krystalicznie czystego górskiego jeziora.
Jest chłodno wręcz momentami zimno ale bardzo wyraźnie słychać wszelkie dźwięki tła tak jak by wyostrzyć czułość mikrofonów. W moim systemie scena się praktycznie nie zmieniła była bardzo precyzyjnie zbudowana z wyrazistymi konturami.
Bas miałem wrażenie, że stał się nawet bardziej zwarty ale ilościowo pozostał na podobnym poziomie. Standardowy kabel Yarbo ma większą masę i uderza jak Mike Tyson. Ta różnica była u Pawła bardzo widoczna i zaburzała mu ogólną równowagę przy wpięciu zmodyfikowanej sieciówki.
Czy było by więc idealnie, chyba jednak nie bo ja u siebie również odniosłem wrażenie, że pewne zalety osiągnięto kosztem wypełnienia średnicy.
To czego mi brakowało to pewnej gładkości i płynności na średnicy, miękkości w wybrzmieniu. Pojawił się efekt lekkiej kliniczności wyższych rejestrów takie jak by lekko techniczny nalot. Może to był jednak efekt zmęczenia i na spokojnie odebrał bym to jednak inaczej.

Tę uwagę proszę traktować z dystansem bo 2 godziny odsłuchu w systemie to trochę mało na dogłębną analizę. Mam jednak wrażenie, że mimo iż dźwięk Cheetah jaśniejszy niż zwykłego Yarbo był w tym wypadku bogatszy o wybrzmienia. W kablu Wikiego króluje dynamika i atak z mocno podkreśloną krawędzią. Nie jestem pewien, którą opcję wolę nie zdążyłem sobie tego brzmienia przyswoić na szerszym repertuarze więc miałbym dylemat. Coś czuje że skończy się na kupnie jeszcze 2 metrów kabla Yarbo i wykonaniu kolejnego przewodu w opcji z przeplotem.
Może uzyskam ten złoty środek lub jednak zapoluje na Ziggy.

Generalnie mimo, że krótkie, to było dla mnie cenne doświadczenie i przypuszczam jak Paweł, że w pewnych ciepłych systemach to może być strzał w 10.
Dzięki wiki za możliwość zapoznania się z tą sieciówką.

Pan poeta , pan poeta , pan z Warszawy.