Witam wszystkich.
Wpadła mi do głowy myśl o pozyskaniu nowego źródła dźwięku, w postaci gramofonu. Chciałbym kupić nowy, ewentualnie kilkuletni. Gatunki jakich słucham: blues, blues rock, rock i heavy. Czasami coś łagodniejszego z ładnym kobiecym wokalem. Zestaw na którym obecnie słucham muzyki:
Wharfedale Linton + Roksan K3 wzmacniacz zintegrowany (Ma w sobie wzmacniacz gramofonowy, ale nie wiem jaka jest jego jakoś. Na początku zapewne użył bym właśnie tego, jak zajdzie potrzeba to dokupię zewnętrzny).
Myślałem o Pro-Ject Debut Carbon Evo... ale to bardziej w oparciu o recenzję i przegrzebanie sieci. Nie wiem czy tutaj rozsądnie kombinuję. Generalnie chciałbym żeby ewentualny gramofon pasował poziomem do reszty zestawu. Nie mam jakoś przesadnie wysokojakościowego stereo, ale do mojej muzyki i mojej wrażliwości akustycznej, myślę że w sam raz. Finalnie budżet do 3 tys., za gramofon z wkładką. Jeśli trzeba będzie dopłacić, to powiedzmy maksymalnie do 4 tys. Dlaczego nowy? chciałbym mieć możliwość posłuchania, i usłyszenia czy ewentualny kandydat na mój osobisty gramofon pasuje mi dźwiękowo w salonie sprzedaży.
Z góry dziękuję za pomoc.
U Ciebie będzie brzmiało jednak zupełnie inaczej (pomieszczenie, reszta toru). Jak nie za stary a niekoniecznie z salonu to popolował bym na Technics SL-1500C z drugiej ręki. Choć osobiście nie widziałem takich ofert.
Za 3K to już trochę sporo solidnych konstrukcji vintage się znajdzie. A jak się dogadasz to i u sprzedającego posłuchasz (choć czas co do tego niezbyt sprzyjający)
Widzę że ten Technics ma rzeczywiście fajne parametry. Ma też podnoszenie ramienia, co chyba nie jest mi niezbędne do szczęścia, ale fajnie że jest. Widzę że w sklepach jest dostępny, to jak nie zamkną kraju za chwilę, to się wybiorę posłuchać. A niezależnie oferty w internetach będę śledził.
Rzeczywiście jak kupowałem wzmacniacz i głośniki, to w sklepie brzmiało inaczej. Ale sygnaturę dźwięku dało się usłyszeć. A jak wiadomo, jak czyta się recenzję, to każdy sprzęt jest wyśmienity. :) Po tym jak się go już słucha.. to jest troszkę inaczej.
A co myślicie o Pro-Ject The Classic + 2MBlue? Widziałem oferty za nowe w moim budżecie. Stawiam że jak kupię gramofon to nie będę nic w nim kombinował, no może za wyjątkiem wymiany wkładki.
Cytat: BloodHar w Październik 18, 2020, 12:50Ma też podnoszenie ramienia
Ma też wbudowane pre (które można pominąć) któe podobno jest całkiem przyzwoitej jakości co na start na jakiś czas może wystarczyć (do wkładki MM, od biedy do MC HO).
A używał ktoś na forum przedwzmacniacza phono w integrze Roksan K3 z gramofonem? Jak to gra? Pytam bo nie wiem na ile liczyć na wejscie phono we wzmacniaczu. Jeśli jest ok, to spróbuję też osłuchać ProJect the classic. On ma tylko wyjście phono.
Help. Please. Mam duży problem. Kupiłem tego Technics 1500C z wątku. Niestety w ciemno. Bez odsłuchu. I jest słabo.. na wejściu Phono we wzmacniaczu Roksan K3 jest nie do przyjęcia. Na wbudowanym wzmacniaczu w gramofonie, nie jest tak źle. Ale i tak dużo gorzej niż na dac Topping d90 + Chromecast audio. Co robię źle? Gdzie zabłądziłem? Przewody audio to monster cable (wiem że to takie trochę lepsze marketowe), takie same jak podłączone do dac. Tam gra petarda, a przy gramofonie jak by wszystko było za mgła.
Zdjęcia jak to wszystko wygląda i jaką masz wkładkę. Co nie gra z czym jest źle?
Założona fabryczna wkładka ortofon 2m Red. Wyregulowane ramię na nacisk 1,8 g. Połączenie do wzmacniacza zrealizowane chinch. Założony przewód uziemiający między masą gramofonu a masą wzmacniacza.
Generalnie, dźwięk jest bardzo słabej jakości. Jakby za mgłą. Dużo poniżej tego co płynie z mojego wzmacniacza po podpięciu do wejścia Line 1 daca. Bardzo suchy dźwięk.
Ta płyta jest fatalna. Wiem, bo mam ją. Posłuchaj muzyki z tłoczeń w latach 60-80. Będzie lepiej.
Trochę te porady są dawane po omacku i na zasadzie a może to lub tamto . Ja zapytam sie o kabel między gramofonem a gnizadem phono we wzmacniaczu. Ponieważ to wkładka MM to jest czuła na pojemność kabla ! Czy masz jakiś inny kabel którym mógłbyś połączyć wyjście z gramofonu do pre? Do wkładek MM potrzebny jest kabel o niskiej pojemności . Takie ustawialne dopasowanie posiadają przedwzmacniacze z wyższej nieco półki. To oczywiście mój trop problemu ktory u ciebie wystąpił . Może się ta odpowiedź tobie przyda . Hej
Z wbudowanego pre w gramofon lepiej nie będzie. Nie masz się co łudzić. Nawet jak powiesisz tam 2M Black to z cyfry zagra dużo lepiej . Powiedziałeś A czas powiedzieć B . Wypożycz lub zaproś kogoś z dobrym pre to usłyszysz jak to może grać.
Dzięki za odpowiedzi i chęć pomocy. Może być że płyta jest do bani. Kupiłem kilka tanich płyt na promocji w Biedronce. Ale nie wiedziałem że różnica w jakości tłoczeń jest aż tak kolosalna. Wydaje się że pre w gramofonie jest lepsze od tego we wzmacniaczu. Użyłem do połączenia Monster Cable Mseries M550. Mam jeszcze M850 i M350. Będę próbował na innych interkonektach. Masę połączyłem miedzianym przewodem 6 mm2 z zaciśniętymi końcówkami typu widły. Czyli może być że pre jest do bani? Jest ktoś z Krakowa, kto może pokazać jakieś przyzwoite pre? Oczywiście zdaję sobie sprawę że za grzeczność będzie trzeba się odwdzięczyć.
No i jest jeszcze jedna sprawa. Napisałeś, że gramofon ma zainstalowaną fabryczną wkładkę - czy to nowy sprzęt czy używany ? Jeśli używany to może igła już nie teges......
Sprzęt nówka sztuka. Dzisiaj kupiłem. Liczyłem na bajkowe wrażenia.. :) więc gramofon to jednak droga.
Skoro nówka sztuka to może daj mu trochę pograć, kilkanaście godzin chociaż. Może wkładka się rozegra.
Masz tylko jedna płytę?
Mam dosłownie parę. Nirvana Unplugged i tą która jest na zdjęciu. I jeszcze dwupłytowe wydanie Soundgarden superunknown. Wszystko nowe tłoczenia. Ale jest to muzyka która dobrze znam. Mam to osłuchane. Stąd od razu się zorientowałem że coś jest nie tak.
Plan był taki, że jak już zestawię system do odtwarzania. To rzucę się na kupowanie płyt. Ta..
Cytat: BloodHar w Grudzień 30, 2020, 21:20Kupiłem kilka tanich płyt na promocji w Biedronce
W Krakowie jest kilka fajnych sklepików z płytami winylowymi, może kup jakieś porządne wydanie. Te "biedronkowe" mi raczej nie grają. Na Kazimierzu, w okolicach ulicy Miodowej były ze trzy takie sklepiki. No i na takim małym ryneczku (nie pamiętam nazwy ale może "Nowy Targ") były w soboty stragany z płytami.
I naprawdę "wygrzej" wkładkę.
Żebyś kupił MOFI na 45 to i tak preampa nie przeskoczysz. 2M Red to jest dobra wkładka na start. Gra przyzwoicie . Warunek to porządny preamp. Weź technicsa pod pachę i idź do przyzwoitego sklepu . W Krakowie jest ich sporo . Zapewne z chęcią Ci zaproponują odsłuch sprzedawanych pre.
Ps . Załóż konto na FB zapisz się do grup audio i zapewne znajdą się chętni z Krakowa co Ci zaprezentują swoje preampy. Audiofile lubią się chwalić ;) .
Cytat: tomcio w Grudzień 30, 2020, 23:01Te "biedronkowe" mi raczej nie grają.
A u mnie grają...
Możesz rozwinąć co jest w nich nie tak?
Moim zdaniem problemów jest kilka. Wkładka - 2M Red to dość ciemno grająca, podstawowa wkładka ortofona. Przedwzmacniacz - wbudowany w gramofon lub integrę jest bo jest. Nie ma się co po nim cudów spodziewać. Trzecie - najważniejsze. Nie wierz w to, że każdy gramofon "miażdży" cyfrę za worek talarów. Tak nie jest. Analog to wymagające źródło i trzeba sporo zachodu (w tym również kasy) aby zagrało to na odpowiednim poziomie.
W wątku sprzedażowym jest wystawiony fajny przedwzmacniacz - Trigon Vanguard II (opis (https://audio.com.pl/testy/stereo/przedwzmacniacze-gramofonowe/2363-trigon-vanguard-ii)). Znam go bardzo dobrze - był kiedyś w moich rękach. Przemyśl sprawę. Cena zeszła do 800 (może da się coś jeszcze urwać) - prawdę mówiąc zastanawiałem się czy go nie odkupić aby mieć go w zapasie.
Jest jeszcze jedna ewentualność. Analog po prostu ci nie leży. Ale na to musisz sobie już odpowiedzieć sam.
Ja kupowałem ten gramofon zakładałem że będę wymieniał wkładkę. Myślałem też o zakupie pre. Może rzeczywiście zbyt optymistycznie założyłem, że z rok pogram na tym co jest. Dziękuję za podpowiedź co do pre. A która wkładka będzie miała już zadawalający poziom. O jakich kwotach mówimy?
Opanowałem trochę panikę. Dzisiaj na płycie Soundgarden zaczęło mi to w miarę grać. Tzn. dźwięk jest inny niż na dac. Rzekł bym jest mniej koloru, ale jest bardziej realistyczny. Może ten mój dac mnie przyzwyczaił do fajerwerków przy każdej piosence. Hm. Ogrywam powoli te płyty które mam. Może być że to się rozegra z czasem?
Wydaje mi się, że trop z przedwzmacniaczem jest słuszny.
Najlepiej wypożyczyć, coś ze sklepu i sprawdzić w swoim systemie.
Jeśli się to sprawdzi poszukać jakiegoś sensownego pre.
Pozdrawiam,
GB
Miałeś jakieś oczekiwania co do winyla.Wyobraziłeś sobie jak to u Ciebie zagra.Rzeczywistość okazała się inna...Może musisz się przyzwyczaić do tego brzmienia bo na pewno winyl gra inaczej niż cyfra? Sama wkładka, którą posiadasz nie jest za bardzo szczegółowa, ale nie określiłbym ją mianem "przymulona".Na początek jest dobra.Większą rolę odegrałby tu na pewno pre.To on może tu diametralnie wszystko zmienić.
Przedwzmacniacz w K3 gra ciemno, dużo dołu, mało góry. Misiowato. Wiem, bo mam. Sorry nie zauważyłem tego wpisu z października.
2M Red gra tak samo. Ciemno. Wiem, bo miałem.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Technics SL 1500 jako napęd- gra ciemno. Domyślam się, bo to podobna konstrukcja do mojej.
Współczesne płyty z Biedry grają zwykle przeciętnie. W ogóle jest tendencja w wydawaniu nowych płyt, że one grają ciemno. Warto nabyć trochę płyt z epoki winyla. Szczególnie jazz był dobrze realizowany.
Tak jak koledzy pisali: pre, kabel między gramofonem, a pre ( poczytać, pouczyć się), inna wkładka ( 2M Bronze, coś Audio Technica, w moim Technicsie fajnie się sprawdza wkładka Hana EL, ale to jest MC LO)
Ciemność widzę...
Wkładka też potrzebuje z kilkanaście godzin by się ułożyła w sensie mechanicznym jej zawieszenia i wtedy gra lepiej.
Już się z twojego opisu obawiałem, że coś jest nie tak z sprzętem lub podłączeniem.
Najprościej jest w tym wypadku sprawdzić jak wypadną inne preampy. Nie koniecznie te najdroższe. Na winyl.net jest wątek z prampem DIV, można się zapisać na listę i go posłuchać. Moim zdaniem warto chociaż się z nim zapoznać, słuchałem go u siebie.
Porównujesz wysokiego daca - topping90 z podstawową wkładką. Słuchasz go co prawda przez Chroma po wifi, więc z ograniczoną jakością ale jak widać, ten tor pomimo tego rozkłada analog. Może zamiast kupować gramofon, pre, lepszą wkładkę, zainwestuj w streemer?
U mnie jedyna wkładka, która zagrała ciemno to była Goldring Elektra, ale to było dawno na jakimś gramofonie Sherwooda.
Cytat: BloodHar w Grudzień 31, 2020, 10:52Dzisiaj na płycie Soundgarden zaczęło mi to w miarę grać
Dlatego moje pytanie o płyty 😋
Cytat: ziko369 w Grudzień 31, 2020, 01:46A u mnie grają...
Możesz rozwinąć co jest w nich nie tak?
Często słyszy się takie opinie,że płyty "biedronkowe" grają gorzej i na nic zdaje się argument,że to te same płyty co w innych sklepach.
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 31, 2020, 11:26Współczesne płyty z Biedry grają zwykle przeciętnie. W ogóle jest tendencja w wydawaniu nowych płyt, że one grają ciemno
Ta ciemność Arku zależy również od reszty systemu...
U mnie winyle z robala grają doskonale...a wręcz Florence jest dla mnie "za jasno" wydana...
Te same płyty kupione w MM grają o niebo lepiej :)
Cytat: paul_67 w Grudzień 31, 2020, 11:50Często słyszy się takie opinie,że płyty "biedronkowe" grają gorzej i na nic zdaje się argument,że to te same płyty co w innych sklepach
Nigdy w życiu nie słyszałem tak zajebiście granego Master...Mety, czy In Utero...Nirvany...
Cytat: paul_67 w Grudzień 31, 2020, 11:52Te same płyty kupione w MM grają o niebo lepiej
Wiadomo 😈
A tymczasem narzekałem na Metę z robala dopóki nie przestawiłem kolumn...
A ludziska powiadają, że gitary basowej na Mecie nie ma 😈
A tymczasem Burton jak żywy 💪🏼💪🏼💪🏼
Cytat: ziko369 w Grudzień 31, 2020, 11:54Nigdy w życiu nie słyszałem tak zajebiście granego Master...Mety, czy In Utero...Nirvany...
OK, ale być może otoczenia buraków degraduje ich brzmienie? Stąd wniosek- zależy gdzie leżały :)
No u mnie ewidentnie coś jest nie tak na linii pre do wzmaka. Sam wzmacniacz mi bardzo pasuje. Gra bardzo fajnie nawet przez bluetooth. Plan z gramofonem był taki, że jak jakaś płyta z Taidal mi podpasuje. To kupię ja w winylu. Stąd nie myślałem o lepszym źródle cyfrowym. Muszę załatwić jakiś lepszy pre i pomyśleć o kabelakch. Rozumiem że chodzi tutaj o impedancję i poziom wejściowy? Na pewno poziom wejściowy z pre wbudowanego w gramofon jest niższy o jakieś 20%. Bo żeby uzyskać to samo wysterowanie kolumn muszę podnieść głośność właśnie o jakieś 10-20%.
Cytat: ziko369 w Grudzień 31, 2020, 11:50
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 31, 2020, 11:26Współczesne płyty z Biedry grają zwykle przeciętnie. W ogóle jest tendencja w wydawaniu nowych płyt, że one grają ciemno
Ta ciemność Arku zależy również od reszty systemu...
U mnie winyle z robala grają doskonale...a wręcz Florence jest dla mnie "za jasno" wydana...
Nie o to chodzi. To są albo wznowienia, więc współczesny, cyfrowy remaster, albo współczesne wydanie- więc tym bardziej cyfrowa obróbka. Sugeruję zdobyć jakiś dżezik z lat 70-tych. Płyty, które wtedy zostały wytłoczone.
Spokojnie, daj sobie czas...mój gramofon stał dwa lata jako eksponat...
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 31, 2020, 12:01Sugeruję zdobyć jakiś dżezik z lat 70-tych.
Arku, nie chcę szukać miotełek 😉
Ja słucham muzyki "na tony"...
Zawsze panowała opinia, że polskie płyty z lat 80tych źle grają...powiem tak, g...no prawda 😋
Bez urazy oczywiście 😉
Cytat: ziko369 w Grudzień 31, 2020, 12:06Zawsze panowała opinia, że polskie płyty z lat 80tych źle grają...powiem tak, g...no prawda 😋
Były tłoczone na kiepskim winylu, ale brzmieniowo tragedii nie ma.
Cytat: ziko369 w Grudzień 31, 2020, 01:46
Cytat: tomcio w Grudzień 30, 2020, 23:01Te "biedronkowe" mi raczej nie grają.
A u mnie grają...
Możesz rozwinąć co jest w nich nie tak?
Biedronkowe płyty to zwykły badziew... mam kilka to mogłem porównać do starych wydań tych samych płyt.
Kiedyś kupiłem w Biedronce jakichś Purpli i podobało mi się.... ale tak się złożyło, że tego samego dnia szwagier kupił tę samą płytę ale starą/używaną i przyjechał z nią do mnie. Nie było co porównywać, to była przepaść.
Mam stare jednopłytowe wydanie "Brother in Arms" (słuchałem tej płyty milion razy na "gramofonie ARTUR" więc nie jest w dobrej kondycji) i to dwupłytowowe z Biedry. Przepaść, przepaść, przepaść. Biedronkowe brzmią jakby sobie sąsiad w garażu w samochodzie bumcykcyk włączył i kazał mi słuchać przez rurę od odkurzacza.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Akurat reedycja dwu płytowa "Brother in Arms" na 33 gra dobrze . I nie jest to tylko moja opinia . Mam to wydanie z epoki . Holendra i Brytyjczyka. Reedycja gra najrówniej.
Samych dobrych reedycji na nowy rok! Bo tematu dobrych płyt też już się boje. :) Czy jak mam wkładkę 2M Red to ustawienie anti-skating na 1,5 jest ok?
Jeśli masz nacisk na 1,5g. Przy czym producent zaleca nacisk 1,6- 2,0g. Ja bym jeszcze sprawdził azymut. Czy ten headshell jest prawidłowo przez fabrykę zmontowany.
BloodHar nacisk ma ustawiony na 1,8g.
Możesz trochę zwiększyć anti-skating, ale dla szlifu tej igły to nie będzie miało wielkiego znaczenia.
Cytat: tomcio w Grudzień 31, 2020, 18:00
Biedronkowe płyty to zwykły badziew
Upssss...
Cytat: tomcio w Grudzień 31, 2020, 18:00Biedronkowe płyty to zwykły badziew... mam kilka to mogłem porównać do starych wydań tych samych płyt.
Nie ma czegoś takiego jak "biedronkowe płyty". Są to te same edycje co w innych sklepach. Porównywanie zaś obecnych wznowień do wydań z epoki nie jest również takie oczywiste. Czasami jest gorzej, czasami lepiej... Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Poza tym co chcesz porównać? Pierwsze wydanie czy kolejną, tłoczoną w Niemczech czy Holandii reedycję z epoki?
To jest oczywiste, ale do niektórych to nie dociera.Jak komuś nie pasują reedycję to OK i nie mam nic do tego, ale ciągłe pisanie o " biedronkowych płytach" jest już po prostu wkurzające.Sam rzadko kupuję w marketach spożywczych Lp.Nie poluję na okazję.Raczej czasami przypadkowo coś wypatrzę...
Ja w Biedronie znalazłem parę płyt. Obudziła się we mnie chęć posiadania. I teraz stawiam pierwsze kroki na drodze po dźwięk. :)
Gramofon ustawiłem. Z dokładną poziomicą podkręciłem nóżki. Podniosłem całe ramię o 4mm żeby ramię było równolegle do płyty. Poprawiłem anti-skating według rad kolegów. Trochę w sylwestra na nim pograłem. I zaczęło to wszystko jakoś grać. Ale ewidentnie muszę poszukać lepszego pre. Słyszę że skraje pasma tzn. bas i wysokie są przygaszone. Wymiana kabelków na razie nie pomogła. Przynajmniej na tych co mam. Proszę o kilka propozycji sprawdzonych pre. Teraz to będę chciał jednak takie pre, przesłuchać żeby wyciągnąć wnioski.
BUphonoAMP MC/MM to jest DIV.
Shiit MANI - to już fabryczny do kupienia z drugiej ręki.
Cytat: BloodHar w Styczeń 01, 2021, 12:29Proszę o kilka propozycji sprawdzonych pre.
Jaki budżet?
Cytat: BloodHar w Styczeń 01, 2021, 12:29Podniosłem całe ramię o 4mm żeby ramię było równolegle do płyty. Poprawiłem anti-skating według rad kolegów. Trochę w sylwestra na nim pograłem. I zaczęło to wszystko jakoś grać.
A powiedz - jak z kalibracją? Na pewno poprawnie ustawiłeś wkładkę? Masz jakiś szablon do weryfikacji?
Cytat: BloodHar w Styczeń 01, 2021, 12:29I teraz stawiam pierwsze kroki na drodze po dźwięk.
No więc właśnie o to chodzi. Słuchaj muzyki jaką lubisz, ale zdobądź parę egzemplarzy z epoki, o których wiadomo, że dobrze grają, by wiedzieć co się z toru analogowego da wycisnąć. Wtedy powiesz, że nie gramofon słaby, a realizacja taka sobie ;)
No i graj, niech godziny pracy wkładki lecą :)
Headshell musi być równoległy do płyty a nie rurka czy ramię jako takie. To na nim wisi wkładka i dlatego jego powierzchnia powinna być brana pod uwagę.
Cytat: frywolny trucht w Styczeń 01, 2021, 14:04
Cytat: BloodHar w Styczeń 01, 2021, 12:29I teraz stawiam pierwsze kroki na drodze po dźwięk.
No więc właśnie o to chodzi. Słuchaj muzyki jaką lubisz, ale zdobądź parę egzemplarzy z epoki, o których wiadomo, że dobrze grają, by wiedzieć co się z toru analogowego da wycisnąć. Wtedy powiesz, że nie gramofon słaby, a realizacja taka sobie ;)
No i graj, niech godziny pracy wkładki lecą :)
Będzie długa, wyboista i ciekawa.
Pozdrawiam,
GB
Wkładka była fabrycznie zamontowana na headshelu. Sprawdzałem z instrukcją. Czubek igły jest dokładnie 52mm od początku headshela. Płaszczyzna wkładki jest o może dwa mm cofnięta od czoła headshela. Przyczylem wagę i ustawiłem nacisk na 1,8 g. Z gramofonem nie było dostarczonych dodatkowych szablonów do kalibrowania. Ale trochę z rozmyślałem kupiłem ten gramofon bo sprawdziłem że nie ma w nim za dużo ustawień. A bałem się tego przed zakupem.
Co do pre to chciałbym wydać do 1000, może lekko ponad. Raczej już gotowe rozwiązanie.
To dobre pre. Kiedyś było w moich rękach.
https://r.tapatalk.com/shareLink/topic?url=http%3A%2F%2Faudiomaniacy%2Epl%2Findex%2Ephp%3Ftopic%3D3672%2E0&share_tid=3672&share_fid=113735&share_type=t&link_source=app
Poczytałem o tym pre. Jak trzeba w nim dobrać impedancję i pojemność żeby pasowało do wejścia mojego wzmaka?
Cytat: BloodHar w Styczeń 01, 2021, 16:18Jak trzeba w nim dobrać impedancję i pojemność żeby pasowało do wejścia mojego wzmaka?
To są nastawy dopasowujące pre do wkładki. Do wzmacniacza trafia już wzmocniony sygnał.
No to teraz dożyć tylko do wypłaty. :) I coś trzeba będzie kupić. Dzięki za porady i wyjaśnienia. Było to potrzebne w fazie pierwszego szoku. :)
Czy ramię w gramofonie powinno spokojnie obracać się aż nad szpindel?
Cytat: ziko369 w Styczeń 04, 2021, 12:02
Czy ramię w gramofonie powinno spokojnie obracać się aż nad szpindel?
Tak było we wszystkich modelach manualnych z jakimi miałem do czynienia i tak jest w półautomacie, który posiadam.
W moim Technicsie między szpindlem a body wkładki zostaje jakieś pół centymetra. Bliżej się nie da. Blokada konstrukcji ramienia.
Cytat: ziko369 w Styczeń 04, 2021, 12:02Czy ramię w gramofonie powinno spokojnie obracać się aż nad szpindel?
Po co?
W Technicsach które widziałem nie dochodzi.
Właśnie moje ramię miało jeszcze kawałek i przypadkowo w trakcie ustawienia vta obróciłem ramię 😕
Cytat: ziko369 w Styczeń 04, 2021, 12:28
Właśnie moje ramię miało jeszcze kawałek i przypadkowo w trakcie ustawienia vta obróciłem ramię 😕
To poluzuj śrubę i ustaw tak byś mógł mim wygodnie operować. Obruciła Ci się cała kolumna czyli tragedii nie ma.
Operować mogę w sumie swobodnie...nawet lepiej mi to ustawienie pasuje
Cytat: ziko369 w Styczeń 04, 2021, 12:48
Operować mogę w sumie swobodnie...nawet lepiej mi to ustawienie pasuje
To jeśli Ci się nie opiera w skrajnych położeniach o krawędzie obudowy łożyskowania to powinieneś mieć jakiś powodów do obaw. Przyjrzyj się na spokojnie jak ono pracuje czy gdzieś nie dociągasz go do maksymalnego położenia, jak łapie je winda itp. Nie znam dokładnie budowy tego ramienia, tyle co zobaczyłem na zdjęciach.
AS w tym ramieniu zdaje mi się jest tak rozwiązany, że daje stała siłę po przez sprężynę niezależnie od położenia ramienia.
Dzięki Piotr...
Wróciłem jednak do pierwotnego ustawienia, przeskakiwało i zatrzymywało się ramię...
Cytat: ziko369 w Styczeń 04, 2021, 12:28Właśnie moje ramię miało jeszcze kawałek i przypadkowo w trakcie ustawienia vta obróciłem ramię
Hmm, w SL1200 mk2-5 tak się chyba nie da ale może w nowszych coś zmienili skoro tam i półautomat jest (1500).
W moim Soniaku...o czym się przypadkiem dowiedziałem 🤔...da się obrócić cała kolumnę...
A czy przypadkiem nie jest tak, że zakres obrotu zależy od przyłożonej siły ? 8)
To też 💪🏼jak odkręcam śrubę kontrującą wysokość kolumny z ramieniem to mogę tą kolumnę przemieszczać w płaszczyźnie pionowej i wokół własnej osi...
Wszystko wróciło na swoje miejsce...VTA poszło w dół, gram Making Movies 😜
Się tak zastanawiam czym oni wkręcali? Młotem pneumatycznym?
Grubo😲
Kto Ci tak te śruby zmasakrował ???
Powiem tak, Nirvana gra bardzo dobrze...właśnie słucham 😋
Te śrubki tak wyglądały jak opuściły fabryczne opakowanie. Na żywo tak źle nie wyglądają. Tak jak by je ktoś porysował, a dopiero po tym ocynkował. Byłem kiedyś w azjatyckiej fabryce, to wiem jak to wygląda. Zapewne mają na ten element procesu produkcji 5 sekund i narzędzia pneumatyczne.
Czy mi się wydaje, ale czy śrubki są w otworach w tej samej odległość od krawędzi headshell'a. Przy nastawach z zastosowaniem grafiona (chodzi mi o ten wkład do ołówka automatycznego) aby wkładka była w miarę idealnie w torze powinny być w różnych odległościach. Czyli wkładka prostopadle do toru.
https://www.youtube.com/watch?v=xTQ0L37czoU&list=PLb4WATGWOyQnXLoraVW3muFY5W0BRBkMt&index=1&t=6s
Cytat: arturrogo w Styczeń 23, 2021, 13:26aby wkładka była w miarę idealnie w torze powinny być w różnych odległościach. Czyli wkładka prostopadle do toru.
Zauważyłeś, że cofał wkładkę by dla tego szablonu uzyskać właściwy przesięg, czyli by wkładka w obu punktach była równolegle z liniami szablonu.
Otworami na śruby się nie sugeruj warunek trzeba spełnić jeden i szablon musi być dedykowany do tego konkretnego ramienia gramofonu.
W realu wkładka porusza się po łuku i tylko w dwóch punktach jest czoło równoległe, a wspornik z igłą pokrywa się ze styczną okręgu rowka płyty.
oczywiście, że nie chodzi o odległość śrub ale to najlepiej wskazać przy instalowaniu wkładki, że ważne jest jej ustawienie względem toru w szczególności przy szlifach specjalnych. jeszcze mi się nie zdarzyło aby śrubki były w tych samych odległościach. A może mam za prymitywny gramofon lub wkładkę
Wkładkę ustawiam na ogólnodostępnych szablonach i to działa
Widać nie do końca zrozumiałem o co pytasz. U mnie też nie są idealnie w tej samej odległości, różnica jest ale bardzo mała.
Zauważ że np. są takie zalecenia Techniksa by ustawić wkładkę równolegle, a igła ma być w ściśle określonej odległości od początku headshela.
Czyli może jakaś geometria im taki wynik daje.
Nie wiem co rozumiesz przez ogólnodostępne szablony ale ja praktykuje albo używanie szablonu do konkretnego ramienia zainstalowanego zgodnie z przewidzianą dla niego odległością montażową lub stosuje protraktor bo ten się dopasowuje do tej odległości z jaką mamy do czynienia w danym gramofonie.
Ustawiam w oparciu o:
Wykombinowałem żeby kupić pre Primare R15. Dobrze wykombinowałem, czy te pieniądze da się lepiej wydać?
Wypożycz. Wypożycz za kaucją drugi. Jakiegoś konkurenta. Porównaj. Przecież nikt nie wie jakie masz preferencje dźwiękowe i jak dany element zagra w twoim systemie.
Już sobie przypomniałem. Ty szukasz hosanny na wysokościach. Primare lubi grać analitycznie, ale kompletnie nie znam ich przedwzmacniaczy gramofonowych. Nie wiem czy trzymają fason ;) Spróbuj, ale nie wiem czy bym nie szedł w jakąś analityczną wkładkę
Cytat: frywolny trucht w Luty 04, 2021, 21:40Nie wiem czy trzymają fason
R 20 nie trzymał, proponuje poszukać pierwszej wersji Sensora (Prelude). Albo pisać do Ahaji :)
:) przyznajcie że każdy z nas szuka najlepszego dźwięku, zazwyczaj powyżej budżetu który mamy. Takie to hobby. Dzisiaj pożyczyłem pre. Dam znać jak wypadło po weekendowych odsłuchach. Ale ogólnie mój gramofon się rozkręcił. Dźwięk jest już niczego sobie. Ale już szukam kandydata na nową wkładkę. A to pre mam na mocnym namierzaniu.
Nie, nie wszyscy...
Mi graty służą do słuchania muzyki a nie wiecznych prób i eksperymentów...
Cytat: BloodHar w Luty 05, 2021, 19:47
:) przyznajcie że każdy z nas szuka najlepszego dźwięku, zazwyczaj powyżej budżetu który mamy. Takie to hobby. Dzisiaj pożyczyłem pre. Dam znać jak wypadło po weekendowych odsłuchach. Ale ogólnie mój gramofon się rozkręcił. Dźwięk jest już niczego sobie. Ale już szukam kandydata na nową wkładkę. A to pre mam na mocnym namierzaniu.
Nie no co ty. Zakupy zawsze z rabatem i 100% satysfakcji :smok:
No ja wczoraj kupiłem w sklepie z robakiem płytę Grace Jones Nightclubbing. I bardzo dobrze się tego słucha. Ja też potrzebuję sprzętu do słuchania. Ale zawsze jest jakoś tak, że jak chce coś kupić w budżecie do 1 tys. To wracam do domu z czymś za 2 tys. Bo się po sprawdzeniu okazuje, że lepsze, że fajniejsze, że lepiej wykonane..
Wypożyczyłem pre jak na zdjęciu. Jest odrobinę lepiej jeśli chodzi o jakoś dźwięku. Za to brumi. Nie jest to może aż tak bardzo słyszalne, w sensie jak się puści płytę to nie słychać. Ale jak gramofon jest włączony i nie idzie muzyka, to i owszem. Słuchać taki cichy brum w głośnikach.
Cytat: BloodHar w Luty 06, 2021, 09:05Ale zawsze jest jakoś tak
Ja ma jakoś tak odwrotnie, że nie potrafią mnie przekonać do cena=lepsza jakość 🤔
Ja patrzę głównie na nowe pre. I wyraźnie widać że modele które mają pełną regulację wzmocnienia, impedancji itp. i jeszcze wbudowany w konstrukcję zasilacz kosztują powyżej 3 tys. Nie odnoszę się do jakości dźwięku. Jako bardzo początkująca osoba w świecie winylu, nie mam jeszcze za dużych kompetencji żeby oceniać. Ale będę testował te wszystkie dostępne pre i coś pewnie kupię. Po prostu wolę mieć zasilacz wbudowany niż taki w kostce gdzieś pałętający się pod szafką.
"Model Questar można zamówić w dwóch wersjach - dla wkładek MM albo MC; nie ma wersji uniwersalnej."
Sądzę, że bym się nie ograniczał tylko do MM i szukał jednak pre z jakimiś regulacjami.
Najlepiej dla brumów, żeby zasilanie ( pewnie najlepiej toroid) było w osobnej skrzyneczce. Np jak tu:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=73.msg79196#msg79196
LAR-a warto wypożyczyć i posłuchać.
Zapoluj na Sensora Prelude.
Cytat: ziko369 w Luty 05, 2021, 23:45
Nie, nie wszyscy...
Mi graty służą do słuchania muzyki a nie wiecznych prób i eksperymentów...
Jeszcze ... 😉
GOLD NOTE PH-10? I czy Moon 110 jest warty osłuchania?
Zapytaj jafiego (tu na forum) o możliwość wypożyczenia EARa Phonoboxa. Rasowy, lampowy pre z legendarną historią (834p)
U mnie został wyganiając z systemu o wiele droższe spawy...
Sekcja MC w tym pre jest oparta na trafach. Przy swojej cenie jest to niespotykane.
O ile mi wiadomo dwie osoby mają u nas Gold Note i są zadowolone. Może się odezwą. Jego przewagą jest łatwość regulacji i predefiniowane krzywe korekcyjne, ale jego cena ( 5700 zł na winyle.pl) jest jakby wyraźnie wyższa. Moon nie wypadł sroce spod ogona. Sprawdziłbym oba :)
Cytat: BloodHar w Luty 06, 2021, 11:58
Ja patrzę głównie na nowe pre. I wyraźnie widać że modele które mają pełną regulację wzmocnienia, impedancji itp. i jeszcze wbudowany w konstrukcję zasilacz kosztują powyżej 3 tys. Nie odnoszę się do jakości dźwięku. Jako bardzo początkująca osoba w świecie winylu, nie mam jeszcze za dużych kompetencji żeby oceniać. Ale będę testował te wszystkie dostępne pre i coś pewnie kupię. Po prostu wolę mieć zasilacz wbudowany niż taki w kostce gdzieś pałętający się pod szafką.
Polecam kontakt z Panem Krzysztofem Jasińskim. Raczej telefoniczny - tu masz namiary. Mam to pre i jestem zadowolony
http://www.phoenix-audio.pl/?m=kontakt
Cytat: Pboczek w Luty 06, 2021, 14:48Jeszcze
Nie nie Panie Boczku...ta zabawa nie dla mnie, słuchanie muzyki to nałóg, ale zabawy z gratami nie dla mnie 😋
Więc.. niedawno jeszcze myślałem że "wygrzewanie" sprzętu to jakiś zabobon. A teraz mi się wydaje że mój gramofon z jego przedwzmacniaczem gramofonowym, gra dużo lepiej niż jak go kupiłem. Może się sam wkręcam, ale ten wypożyczony pre Heed nie gra jakoś lepiej niż ten wbudowany. Odrobinę inaczej. Za to jestem przekonany że pre wbudowany w Roksan K3 jest gorsze. Specjalnie nic nie piłem w czasie słuchania żeby nie było, że napoje rozgrzewające mają wpływ na wyniki.
Cytat: BloodHar w Luty 06, 2021, 20:09GOLD NOTE PH-10?
Ja ze swojej strony polecam.Intuicyjna obsługa (wszystkie ustawienia są dostępne z przedniego panelu) i brzmi tak jak chciałem.Pacułą nie jestem i w poezję audio nie będę się bawić.Trzeba posłuchać we własnym systemie.
Cytat: paul_67 w Luty 07, 2021, 13:40Pacułą nie jestem i w poezję audio nie będę się bawić.
Pacuła poetą?
Żart jakiś.
Marketingowcem jest bardziej.
Poczytaj np. ostatnio publikowany test pre Accuphase 3900. Z pisaniny nic nie wynika, ale wyróżnienie mu przyznał.
Toć marka, cena i inne takie zobowiązania zobowiązują.
No to poeta-marketingowiec.Te jego kwieciste słownictwo, porównania z których nic nie wynika bo można by to podpiąć pod wszystko...Lanie wody.
Takie już drobne pytanko. Czy nacisk igły we wkładce ortofon 2m Red na poziomie 1,9 g to jest dobry wybór? Czytałem że lepiej żeby był trochę większy niż zalecane 1,8 g.
Większy nacisk szybsze zużycie igły. A czy będzie lepiej grać to sam musisz ocenić . Nacisk się zwiększa jak igła zaczyna się zużywać i słychać zniekształcenia.
Zwiększony nacisk to też dociążenie średnicy i dołu pasma. ale to już trzeba sprawdzić jak wkładka reaguje na jakie wartości.
Cytat: BloodHar w Luty 10, 2021, 20:14
Takie już drobne pytanko. Czy nacisk igły we wkładce ortofon 2m Red na poziomie 1,9 g to jest dobry wybór? Czytałem że lepiej żeby był trochę większy niż zalecane 1,8 g.
Ja preferuję większe naciski oczywiście o wartości którą zalecił producent . Zbyt mały nacisk jest tak samo szkodliwy jak przewalenie go w drugą stronę - niszczysz i płyte i igłę Jest taki parametr "śledzenie rowka" który przy większym nacisku będzie po prostu lepszy . Warto spróbować i dać uchu wybrać co brzmi lepiej .
Możesz ustawić nacisk i do 2 gram bo nadal mieści się w zalecanym zakresie. Na pewno w ten sposób nie wykończysz szybciej płyt ale zwiększanie nacisku ma sens tylko jeśli wkładka jest właściwie ustawiona i masz nadal kłopot z trakingiem (śledzeniem rowka). Do oceny tego stanu rzeczy najlepiej zaopatrzyć się w płytę testową.
Tak więc, kupiłem nową igłę do wkładki 2M. Teraz żeby sprawdzić czy lepiej zagra inny szlif, 2M Blue. I rzeczywiście jest poprawa. Powiedziałbym że jest więcej basu i sopranów. Teraz czekam jak mi się rozegra ten nowy nabytek. Ale brzmi obiecująco obecnie. Próbowałem różnych pre ale tak do 2 tys. I jednak ten wbudowany okazał się całkiem ok, w tym porownaniu. Zbieram więc kasę. I będę testował inne wynalazki.
Spróbuj namierzyć używkę LAR LPS 1 On ma fajnie regulowane wzmocnienie i już samo to da ci poczucie większej dynamiki jak z układu wbudowanego w Roksana.
Puszczam na pre wbudowanym w gramofon. Tam wzmocnienie jest rzeczywiście stałe, bodajże na 36dB. Zmniejszyłem nacisk igły idealnie do zalecanego 1,8 g. I przy tej wkładce gitary w tym basowa bardzo fajnie grają. Żeby ten dźwięk był jeszcze bardziej tłusty to by było dla mnie idealnie. Tylko nie wiem czy tu już pre szukać czy nabyć drogą kupna Nagaoka 200?
A z większym naciskiem nie było bardziej tłusto?
Będę robił testy z różnym naciskiem. Na poprzedniej igle grałem na 1,9 g. Jak zobaczyłem igłę z Blue to się przestraszyłem, bo jest bardzo cienka w porównaniu z tą z Red. Wymyśliłem że nim się rozegra, to ja będę używał z zalecanym naciskiem. Jak się przyzwyczaję do dźwięku to będę kombinował.
:np:
Cytat: BloodHar w Marzec 27, 2021, 12:57Żeby ten dźwięk był jeszcze bardziej tłusty to by było dla mnie idealnie.
Daj jej szansę.
Tak ze 20 godzin :)
W poszukiwaniu tłuszczu zawsze też można obniżyć VTA.
Cytat: frywolny trucht w Luty 06, 2021, 20:18O ile mi wiadomo dwie osoby mają u nas Gold Note i są zadowolone. Może się odezwą
Ja jestem mega zadowolony. Na Rohmannie mam cichy szumek, ale po 1. Pre brzmi tak zajebiście, że wybaczam a 2. na 103R i ATOC9 nie ma problemu. Tym bardziej na 2M (MM).
PH10 aż kipi muzyką. Zapłaciłem za niego... 3tysie (dawno temu). Czy dziś dałbym 5,5...? Poszukałbym, porozglądał się, ale jeżeli niczego fajniejszego bym nie znalazł, to tak.
Cytat: Therion w Marzec 27, 2021, 16:18Zapłaciłem za niego... 3tysie
Darmo dostałeś:) Ja dałem 6, gdy już kosztował kilka stówek ponad.Nie żałuję.
Ja się teraz trochę byłem wykosztowałem na serwer plików. Ale Gold Note mam na celowniku bo funkcjonalnie mnie przekonuje. A jak jeszcze mówicie że ładnie gra. To jakoś postaram się ściągnąć do testowania.
Myślicie że moje ustawienie VTS jest ok? Ustawiłem go zgodnie z instrukcją producenta gramofonu. Ale jakoś mi się wydaje że na nowej igle brzuch wkładki jest dziwnie blisko powierzchni płyty.
Przy okazji muszę powiedzieć że coś jest na rzeczy z różnicami między tłoczeniami. Udało mi się kupić fabrycznie nowe pierwsze tłoczenie EP Soundgarden. Gra jak trzeba. Miód malina. Bas jak się patrzy. Gitary śpiewają tłustym i ciężkim soundem. Ma się wrażenie że się słucha na żywo. Inna sprawa że ta EP, ma takie sobie kawałki na swojej powierzchni. Ale brzmią bardzo fajnie.
Jak masz nacisk w jakimś tam zakresie, podziel go na pół i trzymaj ciut poniżej tego. Tylko na prostych płytach, oraz pilnując czy antyskating nie wykrzywia wspornika na któryś bok. Przez zalecany okres rozchodzenia zawieszenia.
Więc zdobyłem pre. Tube Box DS. W sumie przez przypadek. Dołożyłem osobny zasilacz, wcześniej na oscyloskopie upewniając się że nie wprowadza szumów. Tak jak teraz gra, to już naprawdę jest ok. Miał ktoś to pre? W którą po nim poszedł stronę?
W kierunku Husarii :)
Nie chcę zakładać nowego wątku a temat mam podobny więc... Zadam pytanie w tym.
Będę wkrótce (mam nadzieję w marcu) rozglądal się za nowym używanym gramofonem.
Aktualnie Ad Fontes.
Kwota tak jak w wątku z pewnością nie chcę więcej wydać. Sam gramofon, pre itd wszystko jest, wkładki są.
Jakieś pomysły? Proszę bardzo o naprowadzenie.
Dawno nie pisałam nic ale pewien Łukasz z Wrocławia :np: zakupił sobie nowe pre i ja powoli odkurzyłem gramofon i gram od trzech dni jak szalony.
Z AF wszystko w porządku ale jakoś tak zaczęły mi się podobać takie inne bardziej epokowe.
Da radę coś w tych pieniądzach?
Bardzo podoba mi się Pioneer pl70 który sprzedaje kolega z naszego forum ale aż tyle nie będzie... Bardziej jakiś Denon czy inny JVC - Vector.
Cytat: marekw 76 w Styczeń 24, 2022, 17:44Dawno nie pisałam nic ale pewien Łukasz z Wrocławia zakupił sobie nowe pre i ja powoli odkurzyłem gramofon i gram od trzech dni jak szalony.
Hahaja! Łukasz nieźle wzmacnia! ;)
Przy dzisiejszych cenach bardzo wątpię, żebyś trafił coś, co zagra lepiej niż AF.
Dzisiaj samo ramię średniej klasy kosztuje kolo 2000zł.
Dlaczego chcesz zmieniać AF?
Dzięki za odzew. Nie tyle chcę zmienić o ile rozglądam się za możliwościami.
Jak przyglądam się na te Wasze epokowe cuda to mi ślinka leci. A jako, że ostatnio bardzo rzadko słuchałem gramofonu to pomyślałem, że może coś typu JVC QL 7 lub Denon DP 55. Tylko nie wiem czy tam warto powiesić coś poza AT 95...
Moim zdaniem bez sensu:)
Lepiej chyba rozłożyć to w czasie, zwłaszcza że masz sprawny gramofon wysokiej klasy. Ja zacząłbym polowanie od ramienia, bo z tym są większe problemy. Później możesz poszukać napędu pod to ramię, ale w 4k to się na pewno nie zamknie.
Japończyki, które wymieniłeś to są średniej klasy gramofony, one niestety lepiej wyglądają niż grają. Poszukaj lepiej modeli, które oferowały jak najmniej automatyki i lepsze ramiona (np.Micro DD40 albo Technics SL110).
Lepiej nie kupować okiem:) Z japońskiego vintage wybierałbym tylko modele, które w czasach analogu (lata 70 i 80 w przypadku Japonii, bo wcześniej mało sprzętu robili), kosztowały w okolicach 100 000 jenów. Ceny możesz znaleźć na audio heritage.
To jest pewno rodzaju wskazówka, bo niestety sporo sprzętów Denona czy Pioneera wygląda fajnie, ale to była budżetówka.
Cytat: marekw 76 w Styczeń 24, 2022, 20:22Tylko nie wiem czy tam warto powiesić coś poza AT 95...
Bez przesady...niby co?
Uważasz, że tej klasy gramofon to jakieś padło...?
Np. mój Sony...🤔
Na szybko kilka ofert z alledrogo
https://allegrolokalnie.pl/oferta/gramofon-heybrook-tt2 - to jest odpowiednik Linna z przyzwoitym ramionkiem. Ładny egzemplarz. Cena OK, choć wartość ramienia to pewnie jakieś 600-900zł.
https://allegrolokalnie.pl/oferta/thorens-td-320-mk-ll-sme-3009-eya - nie kocham tych Thorensów, ale to dobre gramofony, talerz ponad 3kg i ramię SME. Cena całkiem fajna, ramię to minimum 1500zł przy dzisiejszych cenach.
https://allegro.pl/oferta/gramofon-kenwood-kd-990-11560334247 - Ahaja ma (miał?) I zawsze polecał, więc pewnie fajny napęd.
Cytat: ziko369 w Styczeń 24, 2022, 20:56
Cytat: marekw 76 w Styczeń 24, 2022, 20:22Tylko nie wiem czy tam warto powiesić coś poza AT 95...
Bez przesady...niby co?
Uważasz, że tej klasy gramofon to jakieś padło...?
Np. mój Sony...🤔
A ja o Sony nie napisałem ani słowa 😉
Tomku to ja nie rozumiem...
Te Twoje oferty warte rozważenia? Czy nie?
Do autora tematu - gatunki muzyczne jakich słuchasz w niczym nie są gorsze a już tym bardziej ułomne. Przecież to właśnie winyle Gary Moore'a czy Pink Floyd brzmią najpiękniej. Posłuchaj płyt Dream Theater czy Van Hasłem, Talk Talk czy Porcupine Tree. To tylko namiastka, pięknie nagranych płyt rockowych da tysiące.
I podoba mi się tylko Kenwood 😉
Cytat: audroc w Styczeń 24, 2022, 21:31
Do autora tematu - gatunki muzyczne jakich słuchasz w niczym nie są gorsze a już tym bardziej ułomne. Przecież to właśnie winyle Gary Moore'a czy Pink Floyd brzmią najpiękniej. Posłuchaj płyt Dream Theater czy Van Hasłem, Talk Talk czy Porcupine Tree. To tylko namiastka, pięknie nagranych płyt rockowych da tysiące.
?????? Nie rozumiem?
Ja bym na twoim miejscu poniżej DD40 nie mierzył i niestety dozbierał te 2-3 tys do czegoś dobrego.
Rozumiem i dziękuję za wsparcie.
Czyli na przykład zbierać na moje marzenie czyli Pioneer pl70?
A co z Denonem DP 59?
Cytat: Piterski w Styczeń 24, 2022, 21:35Ja bym na twoim miejscu poniżej DD40 nie mierzył i niestety dozbierał te 2-3 tys do czegoś dobrego.
Dokładnie. Chyba, że trafisz jakąś okazję, jak poszukasz to może trafisz w swoim budżecie jaki wyższy model.
Co do Denona - zapytaj Maszy, on miał chyba przez wiele lat DP 59.
Nie mam przekonania do Denona głownie dlatego że ma lekkie ramię a całą robotę ma robić elektronika.
Na forum Winylnet kolega Pawelec sprzedaje ciekawe gramofony. Co do PL 70 to możesz kupić model bez II czyli z metalowym ramieniem mocowanym na stałe. Jest tańszy.
Ja miałem z ramieniem S. To zupełnie inna bajka była. On sie na tym ramieniu spokojnie wyrabiał ze 103 U+1F44D
Piękna maszyna ale jak cos w nim strzeli to kapota. Brak części.
Nasz były użytkownik (tatachabera) też go sobie kupił (z prostym ramieniem) i był bardzo zadowolony.
Dopóki nie dorwał się do Thorensa 125 z SME3009 ;D
Dziękuję Wam za informacje.
Generalnie ostatnio "miałem focha" na gramofon ale za każdym razem gdy wchodzę na forum to tylko widzę piękności z epoki więc tak sobie pomyślałem, że może coś się uda tanio 😊
AF przez ostatni rok więcej stał a podchodziłem do niego tylko aby kurz ściągać. Pomyślałem więc dziś, że skoro i tak klasyki nie słucham, żadnych wymyślnych wkładek nie będę już próbował więc może coś się uda tanio i dobrze.
Dzięki Wam wiem, że ewentualnie mogę tanio 😉
Czyli póki co nie zmieniam nic.
;D
Cytat: Piterski w Styczeń 24, 2022, 21:42elektronika.
Na forum Winylnet kolega Pawelec sprzedaje ciekawe gramofony.
Dziś patrzyłem ale wszystko chyba wyprzedane.
A tam wolę na forum nic nie pisać bo nie lubią AF
Bo jak pograć na takim DD40 to .... mi nie specjalnie chce się wracać do początków ;) nic tym początkom nie ujmując.
No i właśnie... A jeszcze jak on wygląda. Dla mnie bomba. Do tego takie super ramionka jak niektórzy U+1F44D
A ostatnio sporo na forum zdjęć przepięknego MS :gn:
Wzmacnianie i pójdzie na sprzedaż. ;)
P.S. Marek, ale mój DIY gra lepiej. Napęd z Duala 701 w plincie DIY to jest to. 5kg talerza, większy moment obrotowy, absolutna cisza. Wpierdzielasz dobre ramię, wkładkę i możesz iść na wojnę. >:D
I jeszcze mi teraz do głowy przyszło... Jak kupić to od razu trzeba będzie o drugiej wędce myśleć bo się człowiek przyzwyczaił (do wycierania ostatnio).
Cytat: kangie w Styczeń 24, 2022, 22:16
P.S. Marek, ale mój DIY gra lepiej. Napęd z Duala 701 w plincie DIY to jest to. 5kg talerza, większy moment obrotowy, absolutna cisza. Wpierdzielasz dobre ramię, wkładkę i możesz iść na wojnę. >:D
Sprzedasz mi? Na raty?😂🤣
Marek, zrób sam. Trudne to nie jest. Tylko zapoluj na dobre ramię.
Ja chcę w końcu kupić Denona 103R i zawiesić.
Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 24, 2022, 21:11https://allegro.pl/oferta/gramofon-kenwood-kd-990-11560334247 - Ahaja ma (miał?) I zawsze polecał, więc pewnie fajny napęd.
Jak to się ma do Twojego stwierdzenia o szukania gramofonu kosztującego powyżej 100k yenów? :)
Z każdym rokiem coraz trudniej kupić coś sensownego w tym budżecie. Na wspomnianym tu innym forum jest Micro Seiki DD8 do wyrwania, w cenie wyższej niż zakładana, ale warto ponegocjować, imho to ciekawsza maszyna niż np proponowany Kenwood. Ewentualnie można się zastanowić na zrobieniem czegoś na japońskich napędach, Victor TT 81, Denon DP75, Technics SP 15, 25, plinta ze sklejki i na początek SME 3009.
Cytat: kangie w Styczeń 24, 2022, 22:25
Marek, zrób sam. Trudne to nie jest. Tylko zapoluj na dobre ramię.
Ja chcę w końcu kupić Denona 103R i zawiesić.
Łukasz ja mam ostatnio dwie lewe ręce (i jeszcze się trzęsą). Dlatego chcę coś gotowego.
Cytat: zeroqll w Styczeń 24, 2022, 22:27Na wspomnianym tu innym forum jest Micro Seiki DD8 do wyrwania, w cenie wyższej niż zakładana, ale warto ponegocjować,
Ale to ramię to dobre jest?
Micro MA 505.
Cytat: zeroqll w Styczeń 24, 2022, 22:27Jak to się ma do Twojego stwierdzenia o szukania gramofonu kosztującego powyżej 100k yenów?
Napisałem "w okolicach" :) np.wspomniany DP59 kosztował właśnie 80-90k, czy Kenwood KD 990 (w Japonii KP9010) też prawie 100k.
Oczywiście trzeba brać pod uwagę siłę nabywczą z danej epoki i tak jak mówiłem, to tylko jakaś wskazówka. Ale w latach 80', zwłaszcza pod koniec trzaskano dużo sprzętu, które niewprawne oko zaliczy do sprzętu wyższej klasy, a to były przeciętniaki.
Ja się trochę napaliłem na Kenwood L 07D.
Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 24, 2022, 22:58Kenwood KD 990 (w Japonii KP9010) też prawie 100k.
KD 990 w Japoni to KP 7010 i kosztował 70K, 9010 wydaje się różnić detalami (dodatkowy pierścień wokół talerza, delikatnie lepsze parametry techniczne, transparentna lakier), a mimo to w Japonii używki kosztują dwa razy tyle co ten pierwszy.
Cytat: tomasz_pianista w Styczeń 24, 2022, 22:58Ja się trochę napaliłem na Kenwood L 07D.
Serio?
Widzialem go na żywo w Berlinie, gdy byłem po swojego Luxmana PD350.
Pan miał kilka delicji jak BL-111, Micro RX 1500 i właśnie Kenwood.
Ten Kenwood na fotach wyglada tak sobie. Na żywo wygląda fe no me nal nie!
Nowoczesnie (nadal!) mega solidnie, precyzyjnie, ma kapitalne ramię. Wszystkie inne gramofony przy nim live wygladaja słabo.
Niemniej... oglądalem kiedyś dokumentację renowacji na JPN stronie i tam jest tak nadźgane elektorniki, że jak coś padnie to chyba tylko przeżegnać sie lewą noga...
Również na niego zachorowałem, choć wg własciciela gra on dość 'sucho' m.in za sprawą kapitalnego cichego napędu i świetnego sposobu tłumenia ezonansów.
Marek, pozwól, że zacytuję jedną panią, która kiedyś wyrwała się z nieprzemyślaną do końca wypowiedzią... "nie popieram, ale rozumiem" 😇
Pozdrawiam serdecznie!