33 - 45 rpm.

[wojtek41]

Epoka Paul'a Desmond'a. Stare, piekne oryginaly -)

[wojtek41]

Moi mili parafianie...) Po ciezkim tygodniu, postanowilem odpoczac przy fajnej muzyce Nat King Cole'a. Lubie, nawet bardzo. Mam w kolekcji kilka lp (zdecydowanie za malo) w tym wisniowe red wax z pieknej Japonii. Moj dzisiejszy wybor padl na amerykanski Capitol na czerwonym labelu. Wlasciwie jego niemiecki oddzial. Wydanie chyba z pierwszej polowy lat 70-tych. Skladanka typu Greatest Hits.
Zaczyna sie od "Unforgettable" i tak dalej. Milo i przyjaznie dla duszy. Dla ucha - szok. Jakosc tloczenia wrecz kapitalna -) Niesamowite. Tego sie nie spodziewalem. Jednak w RFN, potrafili znakomicie zrobic winyle. Cale szczescie, ze moj egzemplarz zachowal sie w bardzo ladnym stanie. Jedynie kilka drobnych trzaskow. Nic powaznego. Stal sobie spokojnie na polce przez kilka ostatnich lat. Po zakupie dopiero dzis odsluchany -)
Jesli sie komus trafi...Warto brac bez zastanowienia -)

[wojtek41]

To milej i wesolej nocki - )
Oryginal z epoki. 

[wojtek41]

Dzisiejszy zakup. Co za sklad !!!

[wojtek41]

To chyba w piekna ramke oprawie...)

[wojtek41]

Marzenie chyba nie do zrealizowania............................................. :'(  Lola........................................ :'(

[wojtek41]

Cierpliwie czekam..........

[wojtek41]

Gratefullde. Specjalnie z dedykacja dla Ciebie  ;)
W tych rytmach, lepiej sie pracuje  ;D

[wojtek41]

Teraz zwolnij troche..  :) W naszym wieku trzeba dbac o serce  ;)

[gratefullde]

Bardzo dziękuję, muza znakomita a wydania sensowne, ba... super są :)

[wojtek41]

Moja pierwsza epka 33rpm z Impuls. Nic takiego wcześniej mi się nie trafiło, zwłaszcza że lubię Hartmana. Mam tylko dwie jego płyty, w tym jedną z J.Coltrane. )