Audio Show 2014

Zaczęty przez frywolny trucht, Listopad 07, 2014, 10:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

frywolny trucht

Svart, Vasa i ktoś może jeszcze chętny, może byśmy coś wspólnie skręcili? Będę jutro od ok. 12- a planowałem skończyć koło 17, darować sobie tym razem Bristol, ale jakby co- godzinkę mogę nagiąć. Na pewno muszę wrócić do domu na noc, bo zostawiam nieletnie potwory dwa. Mogę natomiast coś chlapnąć bo w bagażniku jedzie związany kierowca. Pani kierowca.
Jakby co na priv podam telefon, będziem się zgrywać.



[przesunięcia czasowe wystąpiły]

wojtek41

Jakas relacja "on line"...?  ;)

GregWatson

Chłopy pojechały z Panią kierowcą więc relacja chyba nie za szybko będzie. :)
Trochę tego i trochę tamtego też.

wojtek41

Pewnie jutro wieczorem, jak dojda do siebie....)))))

GregWatson

Znajomi z AC już wrócili bo są już pierwsze relacje na forum.
Trochę tego i trochę tamtego też.

frywolny trucht

#5
Panowie vasa, svart- dzięki za spotkanie. Sobie zmaterializowaliśmy nasze wirtualne byty :)
Sorry jeśli słabo wypadłem. Osobiście nie szukałem promocji forum wśród potencjalnych znajomych, wystawców. Chyba za wcześnie na takie jazdy. Może w ogóle bez sensu.
W każdym razie ja już wróciłem. Mam troszkę zdjęć, spostrzeżeń, ale jeszcze nie mam pomysłu jaką drogę obrać? Wszystko wiedzącego mądrali, czy dziwiącego się przygłupa :)

Na pewno wspólnie doszliśmy do wniosku, że te najdroższe zestawy, ogólnie rzecz biorąc zawodzą. Nadzwyczaj dobrze wypadają zestawy ze średniej półki i to z niewielkimi głośnikami. Nawet jeśli te grają w dużych salach. Czasem zakrawało to na zakrzywianie czasoprzestrzeni. Patrzyło się na te popierdółki i nie wierzyło, że grają z takim rozmachem i to w takiej powierzchni!
Mnie i żonie bardzo podobał się dźwięk w Grobel Audio (Golden Tulip). Szpule tam kręcił Revox.
Także w pokoju Nomos rewelacja. Vintage. Czasoprzestrzeń zakrzywiał kaseciak Nakamichi 700 zxe, a na wyposażeniu szpulowiec Philips n4522 jako alternatywne źródło. Niestety dla podkreślenia piękna wyświetlaczy całego vintage, było tam ciemno jak w..... No i tłum. Dla nas te dwa pokoje wyróżniały się dźwiękiem przede wszystkim. Aspekty wizualne były bonuem.

Takie spostrzeżenie: Jak chcesz mieć tłum na wystawie nazwij firmę jakoś nostalgicznie. Fonica, Unitra, Tonsil...
W pokoju Unitry zaskoczenie- Andrzej Analogowy prezentuje dziwadełko na wysięgniku z osobnym walcem integrującym silnik i sterownik. Coś jak gramofon, który zaprezentował jjacek. Ale plinta inna. Ramię standard. Znamy. Patrzę w rozkładówkę Audio Show i jest. Nazywa się to Fryderyk. Będzie zdjęcie.


wojtek41

Odpocznij i dawaj foty...)))
No niekoniecznie dzis...) Moze byc jutro...)

vasa

Frywolny, Svart.
Dziękuję za miłe spotkanie.
Szacunek dla Waszych Pań za pełne zrozumienie dla dziwactw partnera [emoji2]
We wszystkich pokojach gdzie mi się podobało robiłem zdjęcie więc później coś wkleję.
Jutro jeszcze Bristol bo muszę posłuchać nowej wkładki z fotoprzetwornikiem.
Jak będzie o czym to coś opiszę.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

frywolny trucht

Grobel Audio ( Hotel golden Tulip, sala Magnolia)
Gramofon TW Acoustic Raven Black Night, ramię DaVinciAudio Labs GmbH, wkładka Koetsu Jade Platinum.
Magnetofon szpulowy Revox PR99...
i reszta toru tutaj: http://audioshow.pl/przewodnik_po_wystawie/QEaS,przewodnik_2014.html




frywolny trucht

Nomos- audiovintage.com.pl  Sobieski, III pietro-pokój 327.
Ciasno, ciemno, ale grało fajnie. Z zaangażowaniem, lekkim ciepełkiem. Dźwięk za grubsze tysiące, ale nie wnikałem co za ile.





Co konkretnie grało, odsyłam do wcześniejszego linka. Zakładam, że to zgodne z prawdą.

wojtek41

Widze Luxman'a...)  To musi grac... 8)

frywolny trucht

Korytarzowe klimaty w Sobieskim. Dużo ludzi przed tobą, jeszcze więcej za. Ciasno.


frywolny trucht



Tak jak kiedyś wzmacniacze plus kolumny tej firmy. Niesympatyczna maniera na wyższej średnicy została.
Jak ktoś lubił, może się skusi. Dla mnie kaplica.

frywolny trucht

Fonica... Żaden gramofon nie grał. Stały sobie. O tak o! To była sala wystawowa! Sączył się dźwięk nieokreślony w tle. Z czego? Trudno odkryć :) Żona dała ognia, że wszystko źle, ale wystawca stwierdził, że przecież w końcu można sobie wszystkie modele dokładnie pooglądać. Może i racja. Pamiętam akcję sprzed dwóch lat gdy jeden z pomagierów otwierając szerzej okno przesunął ramieniem po płycie solidnie. To była chyba płyta gościa. Nie pamiętam dokładnie, ale kwas był niezły. No nic oglądamy Fonicę:









Da się tak skonstruować ramię, by gwint do regulacji VTA nie raził? Da.

wojtek41

Mowiac szczerze, to zlote ramie wyglada jak....toporek.... :o

SVART

Frywolny, z szanowną Małżonką oraz Vasa - równiez wielkie dzięki za spotkanie. Miło było pogoadać na żywo, a nie tylko klepać w klawiaturę.

Co do dźwięków, to ja się nie do końca zgadzam, że drogie sprzęty często zawodzą. Podobało mi się kilka systemów w Bristolu, a to jest wysoka poprzeczka, zbyt często absurdalnie droga.

Pozwolę sobie skopiować trochę moich wrażeń:

FM Acoustic - świetnie! Poza tym, szacunek na Pana konstruktora/właściciela za bardzo cieakwe przekazanie wiedzy. Od razu widać, że to ewenement i ma ją jak mało kto inny, szczególnie w sferze akustyki, nagrań. Prxrciwieństwo do np. prezentacji notabene świetnych MBL, gdzie Pan rzucał zamiast danych co gra, ceny poszczególnych urządzeń, jak to by miało robić wrażenie - w końcu ktoś się odciął z sali, żeby zamiast cen zaczął lepiej może mówić o parametrach, no i wtedy nastała cisza... Taka anegdotka mała. Wracając do FM Acoustic - B A J E C Z N I E ! Wg mnie kolumny wyglądają fatalnie, a i wykonanie jest dziwnie słabej jakości (tu odstaje, tam odstaje), ale kto by się tym przejmował, kiedy TAK grają :).

Rockporty i Maki - baaardzo dobrze. Podobały się nie tylko mi. Nie słyszałem przesterów, a że płyty stare, to taki ich urok i cel prezentacji, aby nie grać tylko z klarownych produkcji. Sorry Thrak'u :-P. W Zonteku też ładnie grało, fakt, ale czy lepiej, kwestia gustu. Panowie podobno od rana mieli poważną awarię :).

Audio Tekne? Hm, byliśmy na pierwsze ich prezentacji dziś. Japończycy przemili. Niezmiernie się jednak rozczarowałem, nie tylko ja, choć siedzieliśmy bite 40min. Grało bez polotu, do tego wydaje mi się, że nierówno z kanałów. Nie zrażam się jednak i jeszcze raz jutro do nich podejdę, może system się dotrze. W sumie szkoda, że dziś to rano nie zagrało, pewnie system miał kaca :).

Poza tym, podobał mi się Burmester z Kudosami, Zingali, Audio Pchysic Classic 20 i trochę innych. Warto było i nie marudze więc, że kable nie grały, nie było akustyki. Liczą sią pozytywne wibracje...

O reszcie za dużo pisać :).

frywolny trucht


Unitra. Gramofon Fryderyk (what?) ze wzmacniaczem Gierek...


Tfu! Edward.

frywolny trucht

Dzięki vasa i svart. Piszcie, piszcie- każdy ma swoje uszy, własną wrażliwość i konkluzje.

Jeszcze mała uwaga techniczna: Zdjęcia moje są takiej sobie jakości, bo nie uznaję lampy, a ze statywem głupio wyglądam. Są natomiast robione lustrzanką, zmniejszane na potrzeby fotoo.pl, ale klik w każde zdjęcie je powiększa. Może ktoś się dopatrzy ciekawych szczegółów?

wojtek41

Wzmacniacz ma nazwe Gierek..?

frywolny trucht

#19

wojtek41

Osobiscie do Edzia i jego epoki nic nie mam. A pamietam dobrze. Natomiast co do wzmacniacza...9 kola...?????

frywolny trucht

Łapanie klimatu tanie nie jest. Gdybyś chciał skompletować coś w Nomos- taniej nie będzie.
Ot, społeczeństwo coś tam się bogaci, a sentymenty ma.

wojtek41

Za 9 zlapie cos fajnego. Bez watpliwosci...)))

Jakub

Za 9 koła to można kupić wzmacniacz Braun CSV60, zrobić mu pełen remont na topowych podzespołach i wstawić oryginalne lampy telefunken. Podejrzewam, że jeszcze trochę kasy zostanie po takiej operacji, a staruszek zamiecie tym Edwardem podłogę.

Fryderyk nawet fajny, ale zastanawiam się, czy ten wysięgnik razem z ramieniem nie działa jak układ grający. Jakieś takie dziwne proporcje to ma.

frywolny trucht

Też mam wątpliwości.

Teraz pokój pana Cezariusza, a tu sporo zmian. Zmiana nazwy firmy, która została zasilona warszawskim marketingiem i tak Graj- End jest teraz Avatar Audio, kolumny nie są już Graj-pudłami tylko Holophonami, Graj-kable- Dreamlink-ami i tak dalej. Przede wszystkim jednak hasło reklamowe głosniki, których nie słychać zamieniono na Czy istnieje trójwymiarowy dźwięk?

Holophony be touched, Dreamlink feel the sound, receptor ( seria podkładek i platform antywibracyjnych)- revive the music...  Cycki opadajo. Przedtem na wiejsko, teraz po bandzie w drugą stronę. Lans na wielki świat.

Starsze modele, pokazane na stronce http://www.avatar-audio.com/ w ogóle mi się nie podobały, a jeszcze gorzej grały masakrycznie wyciągniętą górą średnicy. Wg mnie kolejne wystawy to było nieustające pasmo porażek. Przy czym nie byłem rok temu.
Ale w tym roku? Zaczynam sam siebie przerażać...