Electro Voice Interface D

Zaczęty przez miniabyr, Marzec 15, 2016, 05:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

kawosz

 U mnie powróciła chęć słuchania CD a nie tylko gramofonu . Oczywiście jedne płyty brzmią lepiej a inne gorzej. Ale poniżej pewnego poziomu nie schodzą . Teraz odkrywam różnice między CD a SACD  :o.

miniabyr

Cytat: kawosz w Październik 02, 2016, 17:35
U mnie powróciła chęć słuchania CD a nie tylko gramofonu . Oczywiście jedne płyty brzmią lepiej a inne gorzej. Ale poniżej pewnego poziomu nie schodzą . Teraz odkrywam różnice między CD a SACD  :o .
I jakie masz wrażenia?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kawosz

Dziś sobie właśnie słucham Dire Straits communique . CD wydanie z lat 90 tych gra poprawnie jak na ten materiał . W porównaniu z winylem to jednak przepaść . SACD Japońskie z 2010 roku gra już na podobnym poziomie do winyla . W porównaniu do CD jest więcej szczegółów i powietrza .Chyba ze względu na Japońców jest nagrane bardziej lekko

miniabyr

No tak ,ale tu wchodzi w grę inny master dla wszystkich tych nośników . Jak masz sacd hybrydowe to posłuchaj warstwy przeznaczonej na sacd a potem przełącz się na warstwę cd. To będzie najlepsze porównanie..
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kawosz

Dobra rada sprawdzę sobie jutro rano na świeżą głowę i ucho  :) . Wracam do jazzu starczy na dziś szarpidrutów  ;D

miniabyr

Własnie opuścił moją przestrzeń Piterski . Zaopatrzyłem Go w kondensatory (całe multum) i cewki (też całe multum ) . On dopiero rozpoczyna taniec z częściami zwrotnicy . Ale dzięki nam i naszej bohaterskiej  i niezachwianej postawię będzie miał chłopina łatwiej .Piotr lutownica w łapę , środki  uspokajające na najbliższe 1/2 roku w ilości wiadra na miesiąc i .............będzie dobrze.!
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

pmcomp

Niech sie cieszy, że dałes mu wygrzane kondy.

miniabyr

Piotr napisz o twoim doświadczeniu z rezystorami PathAudio.Moim zdaniem to ważne......................i nie odsyłaj nas na swój blog.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

pmcomp

No przecież tam byles i przeczytales. Kazdy tez może ;).

:)

W kolejny weekend zmienię wszystkie kondy i rezystory w zwrotnicy Tandberg Studio Monitor. Wszystko już mam.
Mundorfy E-cap Plain i InfiniCap oraz rezystory Jantzena.

Pozdro

pmcomp

Nie wiem czy nie warto dla duzych pojemności jeszcze spróbować najnowszych wynalazków Jensena:

http://hificollective.co.uk/components/jensen-metallised-polypropylene.html




Piterski

Cytat: miniabyr w Październik 02, 2016, 19:53Własnie opuścił moją przestrzeń Piterski
Przy okazji wizyty u Pawła nie obyło się bez małych eksperymentów.
Najpierw było porównanie dwóch interkonektów.
Jeden Audionot, a drugi wysoki Siltech, w zwrotnicy był rezystor PathAudio.
Na Audionocie góra pasma lekko przygaszona ale ogólna równowaga ok. Potem był Siltech i zrobiło się efektownie, dużo powietrza i szczegółów ale brzmienie fortepianu takie jak by osuszone brakowało mi wybrzmienia. Na dłuższą metę nie był bym wstanie tego słuchać.
W ramach dalszych testów Paweł usunął ten drogi rezystor i dał bodaj Milsa.
Kurcze nie straciliśmy nic ze szczegółowości i powietrza jakie daje Siltech ale jednocześnie wróciło pełne brzmienie w fortepianu, trudno mi było uwierzyć że jeden rezystorek spowodował taką zmianę.
Najlepsze Paweł zaserwował mi na koniec. Sprawa dotyczyła 5 cm odcinak przewodu sygnałowego pomiędzy sekcją przedwzmacniacza i końcówki mocy we wzmacniaczu.
Różnie się o tym Beldenie pisze ale to jak saksofon dostał istnego kopa po wlutowaniu tego kawalątka kabla to po prostu byłem w szoku.
Dynamika to blaszane pier...ęcie no po prostu sama esencja brzmienia tego instrumentu.
Kolegom z KAiM by się na pewno spodobało, bo na ostatnim spotkaniu kontemplowaliśmy brzmienie saksofonu właśnie.

Cytat: miniabyr w Październik 02, 2016, 19:53
[...] dzięki nam i naszej bohaterskiej  i niezachwianej postawię będzie miał chłopina łatwiej .Piotr lutownica w łapę , środki  uspokajające na najbliższe 1/2 roku w ilości wiadra na miesiąc i .............będzie dobrze.!
Po tych eksperymentach u Ciebie to aż się boje pomyśleć co mnie czeka. Zanim skończę będę siwy jak gołąb
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

miniabyr

 ;D Lubię zaskakiwać . A na serio to wszystko ma znaczenie i wpływa na końcowy efekt brzmieniowy. Nic nowego prawda ? Ale jak ktoś usłyszy 5 cm kabla i przelozy to sobie na ilosc detali w całości to ma obraz jak to jest porypane. Te 5 cm kabla to oryginalny kabel który Audio Note stosuje w połączeniach wewnętrznych wzmacniacza. Bardzo to cienki kabel i zostal zamieniony na 5 cm kabla Belden 9497. I to właśnie opisał Piotr.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

szczemirek

Prosiłbym ładnie o schemat zwrotnicy BEZ regulacji. Jak Wy to odcieliście?

miniabyr

Dobra ,ale okazuje się ,że mamy dwie wersje tej zwrotnicy. Okazało się ,że ze względu na róznice w głosnikach (wersja pro i "normalna) róznia sie one rezystancja samych cewek głośnikowych,co oczywiście przekłada się na zastosowanie lub nie np .rezystorów . Jak to wszystko ogarniemy to zrobimy  takie dwa schematy .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Piterski wlutowałeś jakieś fanty ode mnie w swoją zwrotnicę?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Piterski

Pawle nie miałem jeszcze kiedy tego dotknąć, ciągle gonię wczorajszy dzień.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

pmcomp


miniabyr

Jak ktoś ma stare elektrolity ,to nie ma co się zastanawiać tylko je wymienic na nowe i grać. Sam wiem jak to u mnie wyglądało -po prostu nie trzymały parametrów ,stojąc latami nieużywane elektrolit  wysychał i po sprawie.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Jakub

Cytat: pmcomp w Październik 05, 2016, 01:24U nie znowu się działo

No i jak Ci się sprawdziły te zielone rezystory? U mnie strasznie wyszczupliły dźwięk.

pmcomp

Pamietaj, że sa dwa rodzaje zielonych, Mundorf i Jantzen. Te moje to te drugie.
Nic mi nie wyszczupliło. Znakomity wysokiej próby dźwięk. Barwa i muzykalność. Papier na dole i kopułki jedwabne na średnicy i na wysokich.

Jakub

#1070
Ja mam te z Mundorfa. Serio jest między nimi jakaś różnica?
Ja mam papier wszędzie.

W każdym razie, zielone mi wyszczupliły i wyostrzyły dźwięk, a węglowe z kolei zmuliły.

panerai_47

Cytat: pmcomp w Październik 05, 2016, 01:24
U nie znowu się działo:


Piotr, Mierzyles mundorf ecap plain? U mnie 47uF mialy 51uF.

pmcomp


miniabyr

Od dziś gra u mnie kwartet  leciwych  dam . Damy urodziły się w 1957 roku  i dziś zagrają po raz pierwszy w swoim 60 letnim życiu.Jednym słowem są dziewicze!!!!!  Przed państwem Quartett Miniwat Philips el84  . Brawa !
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jamówię

No i jak?wyglądają cudownie :)