audiomaniacy.pl

ANALOGOWO => wkładki i igły => katalog wkładek MC => Wątek zaczęty przez: Przemo w Lipiec 11, 2016, 20:19

Tytuł: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 11, 2016, 20:19
O wkładkach Ortofon jest sporo, nie ma jeszcze tej, więc wrzucam, w dodatku po retippie.. .
Zdecydowałem się na wymianę igły z prostego powodu – moja wkładka miała ją ułamaną (taką kupiłem z ramieniem), a z informacji doczytanych wynikało, że jakościowo nie jest najgorsza i warto ją naprawić.. zdecydowałem się na igłę ze wspornikiem aluminowym i szlifem shibata..
Po odrobinie perturbacji czasowych mam już w domku ową wkładkę. Jak gra nie wiem, muszę coś wymyśleć z pozyskaniem jakiegoś SUT-ka, bo mój pre jest wyłącznie MM-kompatybilny. Więc o jakości grania może innom razom (liczę na weekend – czasu więcej), ale i tak będę pewnie niewiarygodny, bo to moja pierwsza wkładka MC, a już tym bardziej w moim systemie... no ale jak już zapuszczę muzę to dam znać..

Specyfikacja wkładki:
Waga: 9 gram
Frequency response: 20 – 40 000 Hz
Output voltage at 1kHz (5cm/sec): >0,2 mV
Channel separation at 1kHz: >25dB
Channel separation at 15kHz: >19dB
Channel balance at 1kHz: <1dB
Compilance dynamic (Lateral/vertical): 15/15 um/mN
Tracking angle (vertical): 20 stopni
Tracking force range: 16-20/1,6-2,0 mN/gram
Tracking force (recommended): 18 mN (1,8 gram)
Tracking ability at 315 Hz (lateral): >80um
Internal resistance: 3 ohm
Recommended load impedance: >10 Ohm
FIM distortion: <0,8%

Pozostaje jeszcze kwestia do jakiego ramienia można ją zaadoptować w sposób najbardziej efektywny...
Czy ramię Rega RB300 będzie w porzo ?
Ramię ma masę efektywną na poziomie 11,5 g, a wkładka 9 g wagi. Teoretycznie (choć paznokcia nie dam obciąć nawet, że na pewno) ten duet jest na granicy możliwej współpacy..
Jak nie to ramię to może SME 3009 ?
Ktoś z Was miał może w swoim systemie tą wkładkę – jak ona gra i z jaką inną ewentualnie można ją porównać ??
I kilka fotek:

Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 13:29
Nie wytrzymałem rzecz jasna do soboty i wczoraj sobie trochę posłuchałem.
Pierwsza wkładka typu MC, a tam jej właściwe skalibrowanie jest niezmiernie ważne. Ja niestety nie posiadam żadnych zaawansowanych narzędzi do kalibracji, do tego zdecydowałem się podpiąć pod ramię Rega RB300, które ma spore ograniczenia, więc założyłem, że to, co usłyszę można jeszcze poprawić..
Do tego pewnie chwilę musi potrwać, żeby wkładka się ułożyła, itp...

Ale tak po pierwszych chwilach to wrażenia mam jak najbardziej pozytywne - jest bardzo zrównoważona, bardzo fajnie eksponuje średnie pasmo (albo poprzedniczka grała średnicą za słabo ?), na płytach z jazzem już jest miodzio, rock na razie poprawnie, ale wcale nie jest źle..
No i ewidentnie lepiej gra na dobrych realizacjach, na słabszych tak sobie (na szczęście nie gorzej..) - może ten typ tak ma ? Nie wiem..

I tak się jeszcze zastanawiałem, czy po retppie nacisk na płytę powinien być inny, niż fabryczny (od 1,6 do 2,0) ? Ustawiłem na 1,9 i tak na razie próbuję słuchać...
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 13:58
Do pełni danych brakuje rodzaju ostrza i pytanie czy ostrze jest takie samo jak fabryczne, czy może inne?
Zdradzisz koszt operacji?
Co do podatności- na pewno przydałoby się troszkę cięższe ramię. Dźwięk będzie pełniejszy.
Jak poradziłeś sobie z pre?
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Lipiec 13, 2016, 13:59
Cytat: Przemo w Lipiec 13, 2016, 13:29po pierwszych chwilach to wrażenia mam jak najbardziej pozytywne
Zawsze twierdziłem (nie tylko ja zresztą) że lepiej jest mieć MC niż MM :)
Warto kupić płytę testową, ściągnąć darmowego softa i poczytać ten wątek: http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=956.0
Oprócz azymutu na podstawie płyty i oscyloskopu można też ustawić antyskating.
Miłej lektury i słuchania :D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 14:03
"I tak się jeszcze zastanawiałem, czy po retppie nacisk na płytę powinien być inny, niż fabryczny (od 1,6 do 2,0) ? Ustawiłem na 1,9 i tak na razie próbuję słuchać..."

To jak z samochodem. Na początku nie dawać w palnik, niech się wszystko spokojnie ułoży. Czyli grasz proste płyty, bez żadnych bić, obroty 33,3, nacisk w pierwszej połowie dopuszczalnego nacisku. Warto to ustawić precyzyjnie, wagą elektroniczną, która nie przyciągnie magnesów do szalki ( może być potrzebny znowu retipping), pomiar na wysokości płyty, bo przekłamie ci wyniki.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 14:04
Cytat: vasa w Lipiec 13, 2016, 13:59Zawsze twierdziłem (nie tylko ja zresztą) że lepiej jest mieć MC niż MM

Szczególnie do muzyki poważnej :)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Lipiec 13, 2016, 14:10
Cytat: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 14:04Szczególnie do muzyki poważnej
To som jakieś inne muzyki :o
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 15:24
Cytat: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 13:58
Do pełni danych brakuje rodzaju ostrza i pytanie czy ostrze jest takie samo jak fabryczne, czy może inne?
Zdradzisz koszt operacji?
Co do podatności- na pewno przydałoby się troszkę cięższe ramię. Dźwięk będzie pełniejszy.
Jak poradziłeś sobie z pre?


No, ostrze chyba jest trochę daleko od oryginału, bo ja kupiłem Shibatę, a w oryginale "Van den Hul model II, nude" - cytując za stroną Ortofona..
Koszt łącznie z wysyłką (i podatkiem :( ) to łącznie 235 jurków, ale cena wynika z mojego wyboru, bo rodzajów szlifów, wsporników i cen jest sporo - wrzucę dziś całą listę w części dotyczącej retippu.
Co do ramienia to muszę dopracować SME 3009 - ma więcej ustawień, ale też możliwości popełnienia błędu (co przy moich zdolnościach i braku doświadczenia jest mocno prawdopodobne..). Ale docelowo to albo to, albo nowe zakupy.

A do pre domontowałem SUT-ka...pożyczony na parę dni :(.
Ale spoko - radocha z nowych zabawek "bezcenna" :)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 15:28
Zawsze twierdziłem (nie tylko ja zresztą) że lepiej jest mieć MC niż MM :)
Cytat: vasa w Lipiec 13, 2016, 13:59

Zawsze twierdziłem (nie tylko ja zresztą) że lepiej jest mieć MC niż MM :)
Warto kupić płytę testową, ściągnąć darmowego softa i poczytać ten wątek: http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=956.0
Oprócz azymutu na podstawie płyty i oscyloskopu można też ustawić antyskating.
Miłej lektury i słuchania :D


Dzięki :) - jestem jeszcze na takim etapie, że każda zmiana powoduje poprawę, a jeśli muza brzmi lepie, to czego chcieć więcej (przynajmniej do czasu kolejnej "nerwosy" :) ).
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 15:37
Cytat: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 14:03

To jak z samochodem. Na początku nie dawać w palnik, niech się wszystko spokojnie ułoży. Czyli grasz proste płyty, bez żadnych bić, obroty 33,3, nacisk w pierwszej połowie dopuszczalnego nacisku. Warto to ustawić precyzyjnie, wagą elektroniczną, która nie przyciągnie magnesów do szalki ( może być potrzebny znowu retipping), pomiar na wysokości płyty, bo przekłamie ci wyniki.

Ok, dzięki za wskazówkę - obniżę nacisk. Długo powinno trwać takie "układanie się" igły ? Można to jakoś poznać, że to już (nie wiem, lepszy dźwięk, a może bardziej wizualnie jakimś mikroskopem) ?
Co do wagi to mam elektroniczną, i tak, jak pisałeś - wyłącznie na wysokości płyty...
Sprawdziłem kiedyś przekłamania (waga położona na talerzu i mierzony nacisk) to różnica wyszła prawie 0,5 grama...
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 16:00
Producenci podają z reguły "wygrzewania" 50-80 godzin.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 17:59
Cytat: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 16:00
Producenci podają z reguły "wygrzewania" 50-80 godzin.

Dzieki Arek. Czyli jakiś miesiąc przy mojej średniej..:-).
A tak swoją drogą to owe "wygrzewanie" dotyczy jakiego procesu ? Bo mi tak na logikę wychodzi coś w rodzaju "wytarcia sie" igły celem nabrania docelowych kształtów... To coś w ten deseń ?
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Lipiec 13, 2016, 18:03
Cytat: Przemo w Lipiec 13, 2016, 17:59
Cytat: frywolny trucht w Lipiec 13, 2016, 16:00
Producenci podają z reguły "wygrzewania" 50-80 godzin.

Dzieki Arek. Czyli jakiś miesiąc przy mojej średniej..:-).
A tak swoją drogą to owe "wygrzewanie" dotyczy jakiego procesu ? Bo mi tak na logikę wychodzi coś w rodzaju "wytarcia sie" igły celem nabrania docelowych kształtów... To coś w ten deseń ?
Zawieszenie igły uzyskuje docelową sprężystość :)

No i oczywiście atomy w cewce się porządnie ustawiają [emoji14]
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 18:12
No tak - te atomy to ważna rzecz...  :o
Dzieki Vasa - nowy kawałek wiedzy dla mnie... :)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Lipiec 13, 2016, 18:17


Cytat: Przemo w Lipiec 13, 2016, 18:12
No tak - te atomy to ważna rzecz...  :o
Dzieki Vasa - nowy kawałek wiedzy dla mnie... :)

Wiesz.
Bo ja kabli nie słyszę :(  i się ze mnie śmieją że dupa a nie audiofil jestem :'(
To się dostosowuję.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 13, 2016, 20:34
Cytat: vasa w Lipiec 13, 2016, 18:17


Cytat: Przemo w Lipiec 13, 2016, 18:12
No tak - te atomy to ważna rzecz...  :o
Dzieki Vasa - nowy kawałek wiedzy dla mnie... :)

Wiesz.
Bo ja kabli nie słyszę :(  i się ze mnie śmieją że dupa a nie audiofil jestem :'(
To się dostosowuję.


Zaryzykuję twierdzenie, że zarówno "du.." jak i audiochoremuinaczej chodzi tak naprawde o to, żeby słyszeć muzykę...😉, niekoniecznie kable.. Choć z drugiej strony (sorry za off) używanie tego określenia ma od jakiegoś czasu spore konotacje polityczne...😎 i niekoniecznie być powodem do du....my...😃
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Lipiec 13, 2016, 20:37


Cytat: Przemo w Lipiec 13, 2016, 20:34Choć z drugiej strony (sorry za off) używanie tego określenia ma od jakiegoś czasu spore konotacje polityczne...😎 i niekoniecznie być powodem do du....my...😃

No właśnie. Odgadł Pan bezbłędnie.
Dlatego boli :(


;D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 16:00
No więc mam za sobą ok 20 godzin grania na nowej wkładce.
Moje spostrzeżenia będą jednak mocno subiektywne, bo zamiast zmienić i osłuchać się wyłącznie z wkładką i poczuć tą jedną różnicę, to ja poszedłem trochę szerzej i poszły: kable głośnikowe, sygnałowy i na koniec jeszcze pumeksy pod kolumny.... (o SUT-kach i pochodnych nie wspominam, były trzy różne i każdy dawał inny dźwięk).
Wszystkie te rzeczy z pewnością miały wpływ na brzmienie, ale jaki - tego niestety nie wiem.. no ale i tak zakładałem brak obiektywizmu to tak też będzie i ja przynajmniej traktuję swoje spostrzeżenia jako porównanie wkładki MM do MC.

Wszyscy, którzy piszą, że po przejściu na MC w zasadzie nie wraca się do MM mają rację  ;) - różnica jest zbyt duża na korzyść MC.
Zupełnie inna jakość, inna scena, dynamika, wyraźniejsza średnica - same plusy - teraz tylko "skrzydełko" za główkę i nic tylko słuchać... ;D

Teraz pozostaje mi jeszcze szukać najlepszego dopasowania w części przed przedwzmacniaczem, bo tam jest spora przestrzeń do zagospodarowania - bo wkładka ze mną zostanie  8).
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 16:39
Witaj w klubie :)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 19:14
Cytat: vasa w Sierpień 03, 2016, 16:39
Witaj w klubie :)

A dziękować 😊 - to fajna zabawa...😁
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 20:16


Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 19:14fajna zabawa...😁

A te wzmianki o SME to mają jakąś kontynuację?
Bo teraz, jak już jest fajny generator, to cza ją ustawić i wzmocnić.
A ten szlif to jest ostry jak cholera i na oko czy lusterko się go nie ustawi.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 20:18
Szczególnie, że na pewno przekoszony  ;)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 20:23
Jak wszystkie inne.
Ale gdyby zmierzyć kąt przekoszenia to byłaby informacja o jakości retipu :)

Wysłano niewygodnie to i byk może się zdarzyć.

Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:21
No przyznaję się, że leń jestem i mam tez troche stracha...
W Redze jest tak mało ustawień, że trudno coś zepsuć, a z SME (w zasadzie mam wszystko już żeby założyć) to trzeba i więcej doświadczenia i trochę czasu...
No a ja leń patentowy wybieram słuchanie muzyki i wykrętów, żeby nie zajmować się SME... ;D

...muszę popracować nad własną motywacją   ???

Kąt przekoszenia....co to za zjawisko ?
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 21:43
Kwestia wklejenia ostrza w cantilever. Czasem wychodzi krzywo :)
Umów się z miniabyrem na wizytę  ;D

Mówicie, że nie ma powrotu do MM. A ja słucham prostego eliptyka z lat... hm? przełom 70-80 tych?  i mam bananarama na ustach  ;D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:54
Cytat: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 21:43Kwestia wklejenia ostrza w cantilever. Czasem wychodzi krzywo Umów się z miniabyrem na wizytę 

No jak Minibar będzie w Bydzi to chętnie :) - zagadam, może się uda..
Ale swoją drogą obiektywnie patrząc Ty masz zdecydowanie bliżej... - może skusisz się kiedyś na rudą i "zapasy" z SME...? :)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 21:56
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:21Kąt przekoszenia....co to za zjawisko ?
Jeżeli pozwolisz to najpierw trochę teorii tytułem wstępu.
Rowek płyty ma przekrój trójkąta. Jeżeli wpakujemy tam igłę sferyczną to nie ma znaczenia czy ona stoi prosto czy jest gibnięta na bok. Ale im bardziej będziemy upodabniać kształt igły do trójkąta tym gorzej z dopasowaniem kształtu igły do rowka jeżeli nie są idealnie w osi. Taki obrazek powinien pomóc.
(http://www.turntableneedles.com/assets/images/tiptypewhite.gif)
To jest właśnie ustawienie azymutu.
Problem z ostrymi szlifami polega na tym że ni cholery nie widać czy igła jest osiowo w rowku czy nie. A jak nie jest to efekt dobrego szlifu diabli biorą :(
Można to sprawdzić elektrycznie. I okazuje się że chyba niemal wszystkie igły są przekoszone i ich poprawne ustawienie wymaga przekręcenia headshella. Kąty błędu są różne, od 0,5 do 3stopni. A efekt prawidłowego ustawienia jest doskonale słyszalny.
A teraz ad rem; jeżeli spec od retipu jest w stanie zmontować nowy wspornik z dokładnością do 1 stopnia to czapki z głów.
Jak zmożesz lenia to trzeba się będzie umówić z Miniabyrem :D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 21:57
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:54Ale swoją drogą obiektywnie patrząc Ty masz zdecydowanie bliżej... - może skusisz się kiedyś na rudą i "zapasy" z SME...?

Ja przy miniabyrze jestem ignorantem. Małą mróweczką przemycającą litra z Obwodu Kaliningradzkiego, przy tankowcu pełnym hery  ;D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 22:02
Cytat: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 21:57Małą mróweczką przemycającą litra z Obwodu Kaliningradzkiego, przy tankowcu pełnym hery 
No nie, ależ co też Prezes opowiada (http://forumgniezno.pl/images/smiles/icon_okularnik.gif)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:06
Cytat: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 21:57
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:54Ale swoją drogą obiektywnie patrząc Ty masz zdecydowanie bliżej... - może skusisz się kiedyś na rudą i "zapasy" z SME...?

Ja przy miniabyrze jestem ignorantem. Małą mróweczką przemycającą litra z Obwodu Kaliningradzkiego, przy tankowcu pełnym hery  ;D

Ty mróweczka.... no to dla mnie pozostaje poziom ameby... ;)
Jednym słowem wszystkie drogi prowadzą i tak do Miniabyra - czas zacząć kuszenie...:)
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:10
Cytat: vasa w Sierpień 03, 2016, 21:56
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 21:21Kąt przekoszenia....co to za zjawisko ?
Jeżeli pozwolisz to najpierw trochę teorii tytułem wstępu.
Rowek płyty ma przekrój trójkąta. Jeżeli wpakujemy tam igłę sferyczną to nie ma znaczenia czy ona stoi prosto czy jest gibnięta na bok. Ale im bardziej będziemy upodabniać kształt igły do trójkąta tym gorzej z dopasowaniem kształtu igły do rowka jeżeli nie są idealnie w osi. Taki obrazek powinien pomóc.
(http://www.turntableneedles.com/assets/images/tiptypewhite.gif)
To jest właśnie ustawienie azymutu.
Problem z ostrymi szlifami polega na tym że ni cholery nie widać czy igła jest osiowo w rowku czy nie. A jak nie jest to efekt dobrego szlifu diabli biorą :(
Można to sprawdzić elektrycznie. I okazuje się że chyba niemal wszystkie igły są przekoszone i ich poprawne ustawienie wymaga przekręcenia headshella. Kąty błędu są różne, od 0,5 do 3stopni. A efekt prawidłowego ustawienia jest doskonale słyszalny.
A teraz ad rem; jeżeli spec od retipu jest w stanie zmontować nowy wspornik z dokładnością do 1 stopnia to czapki z głów.
Jak zmożesz lenia to trzeba się będzie umówić z Miniabyrem :D

Jak to tłumaczysz to brzmi bardzo prosto i jasno - dzięki :).

Zakładając w takim razie (statystyka raczej nie kłamie), że mam tutaj też coś do poprawy to jeśli teraz słucham z niewłaściwie ustawionym azymutem, to czy ma to duży wpływ na zużycie igły ?
W sensie, czy nie lepiej od razu ustawić dobrze, bo straty będę nieodwracalne, czy też mogę póki co spać (i słuchać) spokojnie ?
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 22:10
Żadna wymówka. Trza znać swoje miejsce w szeregu. Miniabyr ma zdecydowanie większe doświadczenie w justowaniu ambitnych szlifów wkładek i nie ma co dyskutować nawet.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 22:12
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:10W sensie, czy nie lepiej od razu ustawić dobrze, bo straty będę nieodwracalne, czy też mogę póki co spać (i słuchać) spokojnie ?
Nie mam pojęcia :o ???
Ja bym nie spał :(
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:18
Cytat: vasa w Sierpień 03, 2016, 22:12
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:10W sensie, czy nie lepiej od razu ustawić dobrze, bo straty będę nieodwracalne, czy też mogę póki co spać (i słuchać) spokojnie ?
Nie mam pojęcia :o ???
Ja bym nie spał :(

...dobrze, że nic o słuchaniu....;) - to ja będę słuchał... :) - spanie nie zając.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 03, 2016, 22:25
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:18...dobrze, że nic o słuchaniu.... - to ja będę słuchał...
Poczytaj ten wątek który Ci parę postów wcześniej wkleiłem. To wszystko jest dla ludzi.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:35
Cytat: vasa w Sierpień 03, 2016, 22:25
Cytat: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:18...dobrze, że nic o słuchaniu.... - to ja będę słuchał...
Poczytaj ten wątek który Ci parę postów wcześniej wkleiłem. To wszystko jest dla ludzi.

Taki mam plan...najpierw teoria, potem robota...😂
Wezmę sobie na początek jakąś MM-kę i najpierw potrenuję na niej, a potem dopiero Ortofonik..
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 22:42
Jak chcesz, pomogę, i wytłumaczę co i jak :)
W każdym razie termin u miniabyra już bym rezerwował. Mimo to  ;D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 22:58
Cytat: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 22:42
Jak chcesz, pomogę, i wytłumaczę co i jak :)

No jasne że tak 😊. Wyślę Tobie na priv moje namiary - łatwiej będzie dogadać szczegóły.
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Sierpień 03, 2016, 23:08
Ta jest  :D
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Sierpień 03, 2016, 23:13
Cytat: Przemo w Lipiec 11, 2016, 20:19po retippie.
Jak długo musiałeś czekać?
Tytuł: Odp: Ortofon mc20 mkII
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Sierpień 03, 2016, 23:28
Cała historia od pierwszego kontaktu to z 2 miechy (byli zarobieni i prosili o miesięczną zwłokę), ale jak już wysłałem to było max 2 tyg jak była z powrotem u mnie...