Ostatnio będąc w uznanym- słuchawkowo- sieciowym sklepie, gdzie wybór duży ( a nawet i PM3 majo na miejscu, poziom cenowy, który- w mojej wiosce- jest wyczynem), polecono mi niszczyciela uznanych nauszników. W dodatku zamknięte. Mniam, takich jeszcze nie miałem, a potrzebuję jednak. Zamówiłem, będziem testować. Miałem je w rękach i brzydkie okrutnie, ale...Tymczasem co piszą inni:
http://www.frazpc.pl/artykuly/927729-5/test-sluchawek-unitra-superlux-akg-snab-oraz-takstar
http://zakupek.pl/test/sluchawki/recenzja-takstar-pro-80/
Z wyglądu mają coś z Superlux 660/Bayerdynamic 770.
Ja przepraszam, słuchawki miałem też na uszach i było spoko. Nie tam, że niszczą system, ale było spoko. Natomiast forma sprzedażowa, walizka...
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 09, 2015, 23:23Natomiast forma sprzedażowa, walizka...
Od razu wiesz, za co płacisz :)
I połowa ceny pewnie za walizkę. I piszę to beż żadnej złośliwości. Tak często jest, ale nie chcę się wymądrzać bo ich nie słyszałem. Chętnie poczytam Twoją opinię.
Cytat: Jakub w Grudzień 09, 2015, 23:24za co płacisz
Za przedłużaną limuzynę :)
Ale to nie takie proste. One naprawdę zmusiły mnie do myślenia, przyjrzenia się i zakupu. Trza usiąść, posłuchać, pomyśleć. Jak przejrzycie internety, model ów wzbudza chyba tylko i wyłącznie entuzjazm.
Być może, ale sposób budowy pałąka mocno przypomina lub jest identyczne z tymi słuchawkami, które podałem wyżej i one niestety nie są wygodne. Tu może być podobnie. A tak poza tym większość tych pozytywnych opinii pochodzi od ludzi słuchających mp na ulicy. Do tego mogą być na prawdę dobre.
Metalowy pałąk ewidentnie zerżnięty z Beyerdynamic, z którego pełnymi garściami czerpie inny Chińczyk- Superlux.
Opinie ludzi z ulicy to jedno. Ja też się zamyśliłem ;D
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 09, 2015, 23:43Metalowy pałąk ewidentnie zerżnięty z Beyerdynamic, z którego pełnymi garściami czerpie inny Chińczyk- Superlux.
Superlux chyba produkuje część słuchawek dla Bayerdynamic.
(http://bilder.hifi-forum.de/max/604700/beyer-dt770pro-und-superlux-hd-660_259401.jpg)
Mam HD 330, które są uwielbione przez resztę rodziny i odwracają uwagę od innych. Ku mojej radości i spokojności duszy ;D
Mój syn ma też ten model. W sumie do niektórej muzyki całkiem, całkiem. Takie AC/DC na przykład.
Na pewno wymagają sensownego wzmocnienia, bo można zaginąć na basie :)
A więc dotarły. Pierwsze wrażenie, wiem, że nie podobało mi się ich wzornictwo, gdy pierwszy raz je wziąłem do rąk w sklepie, pamiętam, że mi się nie podobały okrutnie. W rękach sprawiały solidne wrażenie, ale dźwięk z mojej komórki po ich podłaczeniu przekazał komunikat: 300 zł? Musisz je mieć.
Wiem, że w internetach sprawiają wrażenie olbrzymów, a więc pudełko zapałek do złapania skali i jedziemy:
Słuchawki mają budowę zamkniętą, nieodłączalny kabel, już nie skręcany w sprężynkę. Gdzieś czytałem, że duże głowy i małżowiny uszne mogą trochę cierpieć z powodu niewystarczającej regulacji pałąka i za małych muszli. Nie potwierdzam :)
Garść danych technicznych?
· Rodzaj przetwornika : Dynamiczny
· Średnica Przetwornika: Ø53mm
· Impedancja: 60Ω
· Czułość: 101 ± 3dB
· Pasmo przenoszenia : 15Hz - 25kHz
· Moc · znamionowa: 250mW
· Max . Pobór mocy : 500mW
· Adapter Wtyk: stereo Ø3.5mm + Ø6.3mm pozłacany wtyk
· Kabel: kabel 2 m
Przepraszam, że nie kupiłem u miłego pana w sklepie stacjonarnym, ale uległem namowom diabełka którejś nocy. Łatwiej było kliknąć kup teraz i czekać aż kurier stawi się u drzwi moich :(
Podłączamy słuchawki do lapka i jedno jest pewne. Superlux HD 330 idą się paść. Nie wiem co tam wynika z Ohmów, skuteczności, ale lapek o wiele lepiej kontroluje dźwięk Takstarów, a bas przestał się bezwładnie rozlewać. Z komórki to samo.
Proszę Państwa, co za kulturalne efekciarstwo wydobywa się z tych Chińczyków! I tak o! Prosto z pudełka!
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 11, 2015, 15:14co za kulturalne efekciarstwo wydobywa się z tych Chińczyków! I tak o!
Cieszymy się Twoją radością i sekundujemy żeby wraz z rozruszaniem membran było coraz lepiej i bez swądu. :)
Muszę przyznać że nabrałeś ostrego tempa w zakupie świecidełek ostatnio i wygląda na to że niedługo zameldujesz niczym Masza że na Revoxa miejsca nie ma :(
Żartujesz :)
Podłączałeś juź do oppo?
Ale tak na pierwszej randce do łóżka?
Momencik, trochę trzeba pochodzić ze sobą :)
Ciekawostka, poprzednia wersja miała kabel skręcony w spiralkę i bardzo ona irytowała posiadaczy, więc wybebeszali słuchawki w celu recabling- u. Przy okazji można poznać budowę słuchawek. Oto jedna ze stron: http://www.mcfrede.dk/projects/takstar_pro_80_headphone_mods/takstar_pro_80_headphone_mods_01.shtml
To jak tak to do łóżka idą razem z Superlux HD 330.
I co następuje? Takstary grają głośniej, ale po przyciszeniu, pierwsze co się rzuca w uszy, to nieskrępowany entuzjazm. Gratefullde miał taką stopkę chyba, czyjąś mądrą myśl- że woli błąd entuzjasty niż obojętność mędrca. Ja też. Dlatego jestem całkiem zachwycony Takstarami. Czasem coś palną nieautentycznie, jakimś fałszem podkolorowanym, ale dalej kręcą młyn robiąc dobrą minę :)
No właśnie- młyn. Dół pasma, szaleństwo, ale to nie oznacza, że ciężar tonalny przesunięto. Mam wrażenie, że podbito wyższą średnicę dla równowagi i czasem, na niektórych płytach, można się zdziwić: O od tej strony tej płyty jeszcze nie znałem :) :)
Po każdorazowym założeniu Superluxów miało się wrażenie jakby ktoś spuścił powietrze, gdzieś tam coś gra w oddali. Ale po dłuższym posłuchaniu wychodzą pewne plusy i rozumiem dlaczego ceni je moja żona. Bardziej niż Takstary. Ich dźwięk wydaje się raz, że bliższy prawdy, dwa- relaksujący. Zaznaczam, że w ogóle się nie zgadzam z nią, ale to nie znaczy, że skazuję Superluxy na najodleglejszy kąt. Człowiek ma różne nastroje, na różnej muzyce różne rzeczy wychodzą dobrze, ludzie mają po kilka samochodów, tym łatwiej mieć parę nauszników na różne okazje.
Co do oceny słuchawek jeszcze. Jeśli jesteście dorosłymi przedstawicielami rodu ludzkiego, zapewne mieliście do czynienia z tzw. interpretacją przepisu, która to wprawiła Was w zdumienie. Mało tego- ten sam przepis jest inaczej interpretowany nad morzem, a inaczej w górach. Inaczej na wsi, inaczej w metropolii. Kraj ten sam. Przepisy pętają, ale człowiek potrafi :) Jest tyle powodów innych od potencjalnych korzyści, by poczytać o danym produkcie dobre, lub złe rzeczy... złośliwość, stan psychiczny, oczekiwania... I tak mógłbym zdyskwalifikować słuchawki Senka HD 598, w których lewy nausznik trzeszczy przy każdym ruchu żuchwy, a także odmówić szans Oppo PM-2 z powodu jakiegoś. Bo są bez sensu drogie i dwa razy droższe w Polsce jak w USA? Konkluzja? Trzeba posłuchać samemu, a i tak zminimalizuje to jedynie potencjalne straty na ciele i umyśle :) Bo przecież nie wiadomo w jakim nastroju i z jakimi oczekiwaniami podejdziesz do odsłuchu.
Syncio dwa miesiące poobsługiwał i nauszniki wyglądają jak na zdjęciach poniżej. Na szczęście da się kupić nowe pady w Chinach:
https://www.ebay.pl/itm/Ear-pad-soft-cushion-for-TAKSTAR-PRO-82-80-HI-2050-Professional-Headset-105x85mm/183351340902?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&var=690663673586&_trksid=p2060353.m2749.l2648
Te słuchawki są o wiele więcej warte- jeśli chodzi o dźwięk, więc będę kupował tyle ile trzeba. Kupiłem synowi i JBL E55T skwitował krótko- słabe. Wybrałem pady z wykończeniem futerkowym. Jakaś podróba aksamitu? Pady nakłada się dośc wrednie. Nie ma żadnych zatrzasków, trzeba je naciągnąć pomiędzy dwa kołnierze na obwodzie obudowy. Ale da się zrobić.
A czy PRO 82 to to samo dźwiękowo co 80 ?
Dwa kroki w tył. Ale ciekawe bo są trzy stopnie wyprowadzania powietrza zza głośnika. Zamknięte. Lekko otwarty BR, otwarty BR. Można sobie w ten sposób regulować pod rodzaj tego czego się słucha. Dialogi- zamykamy- są czytelne, muzyka zrównoważona- na środku, muzyka z niedoborem basu- otwieramy na fulll. Jest osobny wątek o 82.
Cytat: frywolny trucht w Grudzień 06, 2018, 18:13Syncio dwa miesiące poobsługiwał i nauszniki wyglądają jak na zdjęciach poniżej.
Najwyraźniej szorstki człowiek z niego :o
Wszak niedaleko ....
;D