Kupiłem,bo mam na CD i lubię i zamiast recenzji,mam do Was pytanie,jak to u Was gra?
Ja u siebie słyszę duże zniekształcenia w górze pasma i zastanawiam się,czy to kolejny współczesny winylowy gniot,czy Andrzejkowa igła dokonuje żywota

ja grałem na niej,gdzieś cirka 30h
Dziś niestety służbowo gnam do Gdańska i śledztwo rozpocznę w weekend,ale może ktoś ma i podpowie co i jak?
