Dobry film

[vasa]

....

EDIT: zresztą nie ważne, szkoda słów...

O to chodziło?


🚬🥃

[moon]

obejrzalem dwojke Zaginiony (The Missing), nie wiem czy gorszy czy lepszy od jedynki, ale na pewno dobrze sie oglada, przy okazji mozna spoktac aktorow z Walking Dead i Trapped;)

[tofas]

Szukam tytułów filmów, w których główną rolę grała muzyka. (Mogą być przykłady filmów, w których muzyka ratowała jakość filmu, gdy fabuła zawodziła). Zna ktoś przykłady takich filmów? :)

[Wireless]

Szukam tytułów filmów, w których główną rolę grała muzyka. (Mogą być przykłady filmów, w których muzyka ratowała jakość filmu, gdy fabuła zawodziła). Zna ktoś przykłady takich filmów? :)

IMHO, to przecież dowolny film muzyczny się taką właściwością charakteryzuje przecież, ale - może nie do końca rozumiem pytanie ?

[malg]

Szukam tytułów filmów, w których główną rolę grała muzyka. (Mogą być przykłady filmów, w których muzyka ratowała jakość filmu, gdy fabuła zawodziła). Zna ktoś przykłady takich filmów? :)

whiplash
born to be blue
jersey boys
begin again
janis: little girl blue
whitney
age of rock

[Keef98]

"Pan od muzyki" (całkiem fajny), "Chór" (ujdzie).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vasa]

Cały off top zaczął się od serialu "Belle Epoque"
A dzisiaj są urodziny Penelope Cruz :)
A dlaczego o tym wspominam? Bo jej pierwszy film nosił tytuł "Belle epoque"

I w ten oto prosty sposób mamy dziś pretekst do toastu ;D

[Drizzt]

Z ostatnich filmów moją uwagę zwrócił Birdman z muzyką Antonio Sáncheza gdzie podkład muzyczny grał jedną z głównych ról, mimo że w fabule nie było o tym ani słowa. Muzyka idealnie współbrzmiąca z obrazem, podkreślająca zdarzenia a często wychodząca na pierwszy plan jako główna aktorka. Bez muzyki Birdman nie byłby nawet w połowie tak dobry. No i wspomniany Whiplash, film muzyczny w bardziej klasycznym rozumieniu.

[gratefullde]

Z ostatnich filmów moją uwagę zwrócił Birdman z muzyką Antonio Sáncheza gdzie podkład muzyczny grał jedną z głównych ról, mimo że w fabule nie było o tym ani słowa. Muzyka idealnie współbrzmiąca z obrazem, podkreślająca zdarzenia a często wychodząca na pierwszy plan jako główna aktorka. Bez muzyki Birdman nie byłby nawet w połowie tak dobry. No i wspomniany Whiplash, film muzyczny w bardziej klasycznym rozumieniu.

To kapitalny i film a muzyka w nim to genialna ilustracja, ale także jak słusznie napisaleś, odrębne arcydzieło. Zresztą jak gra poszczególnych aktorów. Dla mnie zdecydowanie nr 1 ostatnich lat.

[Keef98]

Z seriali "Wielkie kłamstewka" mają fajny soundtrack.
"Bridmana" warto obejrzeć, to fakt. :)
Ehh... A ja chyba odpalę sobie "Hobbita". Ekranizacje Tolkiena (śmieszne określenie, bo i "Hobbit", i "Władca pierścieni" bardzo różnią się od swoich książkowych pierwowzorów) mają fajną muzykę.

[frywolny trucht]

Z rozpaczy po zakończonym Broadchurch, rzuciłem się z nudów na "13 powodów". Obejrzałem jednym tchem pierwsze 3 odcinki i wg mnie jest szajba.

https://www.youtube.com/watch?v=lzZXkIRV6Gw

http://www.filmweb.pl/video/teaser/nr+1+polski-41758

[moon]

wlasnie, skonczylem ostatnio Sund 3 i Broadchurch 3, oba bdb, choc Broadchurch nieco rozczarowujace zakonczenie, delikatnie naciagane.

[frywolny trucht]

13 powodów, 13 godzin przed ekranem. Mocne kino, czasem może niepotrzebnie mocne. Aż trudno uwierzyć, że to amerykańska- w konstrukcji- produkcja. Kryli się z tym świetnie, aż do ostatniego odcinka gdy padło przesłanie   No musieli pierdolnąć wprost przesłanie. Amerykanie uważają się chyba za debili i dla tych co oglądali, a nie ogarnęłi sensu w trakcie fabuły, albo oglądali jednym okiem- muszą walnąć jakieś patetyczne, patriotyczne motto. Tutaj padło, że musimy na siebie uważać, nikogo nie zostawiać samemu sobie i być czujni. Żeby nie było samobójstw. Poległem, jakby nie wynikało z filmu  Do tego jest jeszcze materiał dokumentalny. ok 30 minut tłumaczenia aktorów, producentów jakie to ważne. Po 10 minutach dałem sobie spokój. Kureczka, a system edukacyjny Amerykanie mają w porównaniu z polskim bardzo rozwinięty i szczelny. Na każdym poziomie weryfikacja, weryfikacja weryfikacji, każde odstępstwo od normy ucznia i już tysiąc osób ma pracę. Rozkminę jak ułożyć z młodziaka prawdziwego Amerykanina. To też robi wrażenie, może być ciekawą obserwacją dla polskich pedagogów. A serial? Serial niezwykły, na pewno zostanie w pamięci. Przynajmniej mojej.

[tatachabera]

Super kino. Dwa odcinki obejrzane. Bardzo refleksyjny, trudno zasnąć po oglądaniu.

[frywolny trucht]

Inną świetną produkcją dostępną na Netflix jest Line of Duty ( dostępne trzy sezony) produkcji BBC, a to już chyba wystarczająca rekomendacja:
http://www.filmweb.pl/serial/Line+of+Duty-2012-658891

Co ciekawe pierwsze trzy sezony ( 5 odcinów, 6 odcinków i 6 odcinków) są udostępnione też na jutubie. Najwyraźniej legalnie:

https://www.youtube.com/watch?v=2Ssju90pdqU

Tyle, że trzeba znać angielski ( wygenerowane tłumaczenie automatyczne się nie sprawdza). Dla nieuków pozostają portale pirackie lub Netflix.
Tego używam od paru dni i jestem zauroczony. Ciekawe czy to uczucie minie i jak szybko ;) Żeby zarejestrować konto trzeba mieć kartę kredytową, lub konto PayPal i można zacząć miesięczny okres darmowy: https://www.netflix.com/browse
W zasobach są filmy, seriale, dokumenty, koncerty, a także osobny dział dla dzieci. Na początku określamy tematy jakie nas interesują, a później strona podpowiada nam produkcje, które mogą nam się spodobać. Ergonomia na wysokim poziomie. Bardzo sympatyczne na przykład jest, że po zakończeniu jednego odcinka, przycina napisy, pokazuje czas do zaczęcia kolejnego odcinka. Parę sekund na reakcję, by przerwać. Po amerykańsku. Jak leżysz i nic nie robisz, to lecimy z tematem, zrobimy za ciebie :)
Na Androida jest aplikacja, która pozwala na identyczną funkcjonalność, ale też coś ponadto. Pojawia się komunikat, że niektóre produkcje można ściągnąć na komórkę i oglądać off line. Musze sprawdzić czy na windzie też jest taka możliwość. Mamy przed sobą jeszcze przynajmniej 26 dni ;)

[frywolny trucht]

Sund 3

Chodzi o "Most na Sundzie" czyli "The Bridge"? Zacząłem trzeci sezon. Fajny :) Dobre, klimatyczne, szwedzkie kino.

https://www.youtube.com/watch?v=pAJVDUOmUjk

Trzy uwagi:
Jeden odcinek prawie dwie godziny? Skąd taki pomysł?
Ładnie pokazane tarcia między Duńczykami i Szwedami. Lars von Trier w "Królestwie" sporo temu zagadnieniu poświęcił czasu ;) Się nawyzłośliwiał :)
Polityczna poprawność, czytaj bezradność szwedzkiej policji. Biega z tą pukawką gotową do strzału i albo złoczyńca ucieka, albo zalicza z kolby w skroń. Na pewno pistolet służy do celowania, ewentualnie wbijana gwoździ? Tutaj filmik, który pokazuje tą bezsilność:

https://www.youtube.com/watch?v=VbQr5rZ5AtM

[moon]

Chodzi o "Most na Sundzie" czyli "The Bridge"? Zacząłem trzeci sezon. Fajny  Dobre, klimatyczne, szwedzkie kino.

tak, choc The Bridge to amerykanski remake, oryginal to Bron:)

[frywolny trucht]

Wersja hamerykańska dotyczy pierwszego sezonu, który toczył się na granicy USA i Meksyku.
Drugi sezon wersji hamerykańskej potoczył się ponoć ( nie oglądałem) innym torem niż pierwowzór i wyszło dramatycznie:
https://naekranie.pl/recenzje/the-bridge-na-granicy-sezon-2-odcinek-13-final-recenzja
Trzecia seria jest szwedzka, a tytuł już angielski  ::) Nie wiem dlaczego, lenistwo netflix'a? TV WP, która również nadaje 3 sezon szwedzkiego serialu tłumaczy go jako "Most nad Sundem". I odcinki są godzinne  :o

[moon]

obejrzalem tylko pierwszy odcinek amerykanskiego i wymieklem z racji takiej samej fabuly, zreszta remake Forbrydelsen (The Killing) tez skonczylem po pierwszej serii, bo jednak dunski znacznie lepszy

Trzecia seria jest szwedzka, a tytuł już angielski  ::) Nie wiem dlaczego, lenistwo netflix'a? TV WP, która również nadaje 3 sezon szwedzkiego serialu tłumaczy go jako "Most nad Sundem". I odcinki są godzinne  :o

trzeci sezon ma normalnie tytul Broen III, tak jest przeca w czolowce? AleKino nadawalo odcinki po 2h.

[frywolny trucht]

No dobra. Jak zwał tak zwał. Koniec serii. Zabawny dość moment, że już sprawa wyjaśniona, a mamy odcinek w bonusie o sprawach podrzędnych i jakby oczywistą zajawkę na temat kolejnego sezonu. Tymczasem co teraz? Brona 3 wymiata na pewno.

[malg]

Polecam świetną komedię "Why him" - są elementy muzyczne, jakie nie mogę zdradzić .

[dyletant]

Z ostatnich filmów moją uwagę zwrócił Birdman z muzyką Antonio Sáncheza gdzie podkład muzyczny grał jedną z głównych ról, mimo że w fabule nie było o tym ani słowa. Muzyka idealnie współbrzmiąca z obrazem, podkreślająca zdarzenia a często wychodząca na pierwszy plan jako główna aktorka. Bez muzyki Birdman nie byłby nawet w połowie tak dobry. No i wspomniany Whiplash, film muzyczny w bardziej klasycznym rozumieniu.

Skusiłem się. Warty uwagi. Odjechany.  Niemalże filozoficzny i .. egzystencjalny o kondyncji współczesnego artysty. Zastanawiałem się co miałeś na myśli z tym pierwszym planem do momentu kiedy muzyka wlazła mi do pokoju.

[frywolny trucht]

http://www.filmweb.pl/film/Sztuka+kochania.+Historia+Michaliny+Wis%C5%82ockiej-2017-763312

Świetny film. Choć nie należę do zakonu pisdzielców- po ciemku, mimochodem- podchodziłem z rezerwą. Tak łatwo można było spieprzyć tak delikatny temat. Oto nie! REWELACJA!

https://www.youtube.com/watch?v=vAP2jjB9x3I

[frywolny trucht]

A! Jeszcze jedno. Bez podniety 4K i Dolby Atmos. Nie w tym rzecz, nie tu sens  ;D  ;D

[frywolny trucht]

O kurwistości, rzeczywiście zapowiada się miazga!

https://www.youtube.com/watch?v=RN3CHHhHEkU

"Na festiwalu filmów animowanych w Annecy odbyła się premiera polsko-brytyjskiego filmu "Twój Vincent". Na potrzeby niesamowitej produkcji zostało ożywionych aż 120 dzieł van Gogha. Zaraz po światowej premierze "Twojego Vincenta" widzowie oklaskiwali go na stojąco przez 15 minut. Nikogo więc nie zaskoczyło, że dostał Nagrodę Publiczności na Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy."