Ta symfonia jest bdb, zakończenia 2 i 4 części są na miejscu

.
Nie mogę jednak miarodajnie porównać wykonań orkiestr bostońskiej i amsterdamskiej, bo wydanie RCA z 1986 remasterowane, gra o kosmos lepiej. Wydaje się że muzycy wykonują to dzisiaj, wszystko jest dynamiczne, klarowne przejrzyste i melodyjne. Telefunken (1978 ?r.) natomiast gra latami 40/50 XX w. z zaszumem, trochę muzyki jest przykryte, brakuje dźwięków. W. Mengelberg nie ma startu
