Muzyka ciszy: Marek Niedźwiecki

Zaczęty przez gratefullde, Grudzień 31, 2016, 21:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

gratefullde

Ostatnie godziny roku 2016 a ja zamiast z trąbką w ustach, szaleństwem w oczach i cały w pląsach, siedzę i słucham sobie bardzo spokojnej muzyczki. A to za sprawą dwu płytowego, tegorocznego wydania Muzyki Ciszy, wybór utworów Marka Niedźwieckiego.
Znają wszyscy te kawałki, z radia, z płyt. Ja, szczerze mówiąc, nigdy nie słuchałem audycji Pana Marka, nie bardzo po drodze mi było. Wolałem Kaczkowskiego, Wróblewskiego, Wiernika, Manna i innych. Dlatego z ogromnym zdziwieniem stwierdzam, że odsłuchiwanie tych wybranych przez Marka Niedźwieckiego utworów, sprawia mi ogromną frajdę. To zdaje się już 4 taki zestaw, dla mnie pierwszy. Leci to sobie, odkąd mam, już trzeci raz i zupełnie nie męczy a wręcz zachwyca, są takie momenty, wiele raczej.
To tyle, chciałem się z Wami tym podzielić. A jak ktoś chce coś dodać to zapraszam. Ja chyba sobie kupię poprzednie wydania również.

https://www.youtube.com/watch?v=V_7mknUEwD0
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Wireless

Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza ...
Wszystkim Audiomaniakom życzę, aby nam starczyło i czasu i pogody ducha do słuchania muzyki właśnie w ten refleksyjny sposób ...
U mnie klasycznie: Cannonbal z Milesem, Somethin' Else ... i też refleksyjnie. Od tej muzyki również tylko cisza (bywa czasem) piękniejsza :)
Pozdrawiam, Wireless

amati74

Oby nam słuch służył jak najdłużej i by muzyka żyła w nas w te dobre dni jak i w te gorsze.

Artur