Wygrzewanie kabli. Legenda z zakresu audio-voodoo, czy rzeczywistość?

[Gerwazy]

Jeszcze powstaje jedno pytanie jak to wygrzewanie robimy,

Ja to robię bezinwestycyjnie, układam kable w odległości 1 metra od kaloryfera i się ładnie wygrzewają przez tydzień.
Ponoć różnica jest słyszalna, ja tego nie słyszę, ale wierzę na słowo tym którzy słyszą

[MAC]

Osoby niezainteresowane tematem uprzejmie uprasza się o niezabieranie głosu 
Jak pisałem wcześniej, w wygrzewanie kabli nie wierzę ale szanuję osoby, które w to wierzą i słyszą.
Nie widzę żadnego powodu w wyśmiewaniu tego.

[kawosz]

Osoby niezainteresowane tematem uprzejmie uprasza się o niezabieranie głosu 

Po wczorajszym czepialstwie dziś miałem tylko czytać . W pełni popieram twój apel Masza

[MAC]

Na wkurw dobrze posłuchać dżezika  Muzyka łagodzi obyczaje Panie kochany 
Herdzian Trio u mnie sobie pogrywa.

[malg]

Na wkurw dobrze posłuchać dżezika  Muzyka łagodzi obyczaje Panie kochany 
Herdzian Trio u mnie sobie pogrywa.

na wygrzanych, czy zimnych ?
sorry , nie mogłem się powstrzymać

Dziś Brubecka z Berlina monaural JPN - zapusciłem,
ale żebym się wkrw.... na kolegów - nic podobnego,
niech się śmieją - śmiech to zdrowie.
każdy może mieć własne zdanie, aby umiał ję rzeczowo uzasadnić (Masza to nie do Ciebie)

[MAC]

Ja tam wkurwia nie mam ale widzę, że kawosz śluby milczenia złożył bo go wczoraj nosiło 
Kable Panie grzeję od dwóch lat i nie pytaj co się zmieniło bo nie pamiętam jak były nowe 

[kawosz]

U mnie na letnich . Przyszły płyty od Tomcia . Na talerzu Charles Lloyd - Fish Of Water . Ekstra  . Zdałem się na Tomasza z wyborem tej płyty

[MAC]

Kable Panie grzeję od dwóch lat i nie pytaj co się zmieniło bo nie pamiętam jak były nowe

Zapomniałem o małym drobiazgu. Przez te dwa lata zmieniłem źródła, daca, preampy, końcówki mocy i kolumny 

[MAC]

Przyszły płyty od Tomcia .

Nie chwal się. Do mnie też dzisiaj doszły 
A w zasadzie to mam wkurwia bo zapomniałem ich z roboty wziąć i nie mogę ich przesłuchać 

[Jamówię]

Ja jeszcze tydzień temu byłem przekonany,że będe WE zmieniał,ale proces wygrzewania jest tak dynamiczny,że dziś już tej pewnosci nie mam

[vasa]

Osoby niezainteresowane tematem uprzejmie uprasza się o niezabieranie głosu 
Jak pisałem wcześniej, w wygrzewanie kabli nie wierzę ale szanuję osoby, które w to wierzą i słyszą.
Nie widzę żadnego powodu w wyśmiewaniu tego.

Absolutnie się nie zgadzam z takim postawieniem sprawy.

Jeżeli przyjmiemy Twoją wykładnię to nasze forum wyląduje niebezpiecznie blisko tych o reptilianach, ogólnoświatowym spisku masonerii i cyklistach. (sorry Wireless)

[MAC]

Absolutnie się nie zgadzam z takim postawieniem sprawy.

Ale konkretnie , z którym zdaniem z czech powyższych? 

[MAC]

Ja jeszcze tydzień temu byłem przekonany,że będe WE zmieniał,ale proces wygrzewania jest tak dynamiczny,że dziś już tej pewnosci nie mam

Ja nawet na miesiąc zmieniłem na Beldena ale jak przez ten miesiąc WE w szufladzie ostygły to tak zaczęły grać, że teraz Beldeny przechodzą proces krio u Wojcientego w Szwecji 

[vasa]

Ale konkretnie , z którym zdaniem z czech powyższych? 

A konkretnie to z czema wszystkimi.

A stwierdzenie stanowcze moje początkowe dotyczyło Twej prośby o wypad z wątku jak sie nie podoba.

Reszta do podziału.

[MAC]

dotyczyło Twej prośby o wypad z wątku jak sie nie podoba.

To nie tak.
Pierwsze zdanie ściśle wiązało sie z czecim 
Gadać ale nie drwić. Przekonywać się na argumenty.

[kawosz]

ja czekam jeszcze na wpisy o mikrofalówkach  . I ogólną rozpierduchę  . To nerwoproduktywny wątek jest 

[wojtek41]

teraz Beldeny przechodzą proces krio u Wojcientego w Szwecji

Jak się znajdzie troszkę czasu, to od jutra 

[vasa]

ja czekam jeszcze na wpisy o mikrofalówkach 

A tego nie znałem.
Ale do mikrofalówki chyba metalu nie wolno wkładać 

To nerwoproduktywny wątek jest 

To prawda. Cały się częsę jak czytam
I złość mnie nachodzi.

[wojtek41]

To nerwoproduktywny wątek jest 

A po co te nerwy ? Trza dystanse założyć 

[Jamówię]

Ja jeszcze tydzień temu byłem przekonany,że będe WE zmieniał,ale proces wygrzewania jest tak dynamiczny,że dziś już tej pewnosci nie mam

Ja nawet na miesiąc zmieniłem na Beldena ale jak przez ten miesiąc WE w szufladzie ostygły to tak zaczęły grać, że teraz Beldeny przechodzą proces krio u Wojcientego w Szwecji 

[Al Capone]

Moim zdaniem wątek ma charakter romantyczny i nie ma się co denerwować.

Jak mawiał wieszcz Adam (z pewnością krypto audiofil):

"Ucho i wiara silniej mówi do mnie,
niż mędrca, szkiełko i osycloskop".

 

P.S. Dodam jedynie, że tytuł wątku jasno określa zakres możliwej argumentacji, więc przed ewentualnym wypraszaniem z wątku uprzejmie proszę o zapoznanie się z jego tytułem, ze szczególnym zwróceniem uwagi na takie słowa jak "Legenda" i "Audio-voodoo". Może to ułatwi komunikację.

[MAC]

Do mnie też dzisiaj doszły 

Siedzę i słucham nowych płyt.
Zadumałem sie nad bogactwem dźwięków na 4 stronie płyty Gustavsena 
Dobra do wygrzewania kabli 

[frywolny trucht]

Pytanie na ile kable pamiętają wygrzanie? Czy leżąc i pachnąc w pudełku nie tracą?
 

[frywolny trucht]

no nie w przypadku głosnikowego wystarczy jeden, bo można oba kable podpiąc pod kolumny i przełaczać tylko za wzmakiem 

Nie bardzo. Psuje to dźwięk.
A i wykonanie porządnego- nie degradującego dźwięku- przełącznika sygnału nie jest wcale takie proste.

[Jamówię]

Do mnie też dzisiaj doszły 

Siedzę i słucham nowych płyt.
Zadumałem sie nad bogactwem dźwięków na 4 stronie płyty Gustavsena 
Dobra do wygrzewania kabli 

Ale pierwszy z trzeciej mnie rozwala.