Widzę że pomimo bardzo zniechęcającego startu tego wątku jednak jest zainteresowanie. Więc jest dla kogo robić, i nie porzucę tego projektu, jednak muszę go odłożyć do wakacji bo dostałem pewne zlecenie komercyjne które muszę zrealizować w pierwszej kolejności.
W międzyczasie może zamówię obudowę do tego preampa, natomiast większość części już mam.
Część sygnałową na pewno zrobimy na takim samym schemacie jak oryginał. Natomiast co do zasilania, to można zrealizować kilka różnych opcji:
-pasywne zasilanie z prostownikiem krzemowym i rezystorami, najprostsze, najłatwiejsze do uruchomienia i najtańsze.
-pasywne zasilanie z prostownikiem lampowym i rezystorami, łatwe do uruchomienia, nieco droższe (wymaga droższego trafa).
-pasywne zasilanie z prostownikiem lampowym i dławikami, łatwe do uruchomienia, jeszcze nieco droższe. Takie jest w oryginale.
-aktywne zasilanie z prostownikiem lampowym i lampową stabilizacją napięcia anodowego. Najtrudniejsze do uruchomienia i chyba najdroższe.
-aktywne zasilanie z prostownikiem półprzewodnikowym i półprzewodnikową stabilizacją napięcia anodowego. Dość łatwe do uruchomienia, wymaga jedynie staranności montażu. Niedrogie i bardzo skuteczne, moim zdaniem najlepsze spośród wymienionych opcji.