Let's do it together, czyli zróbmy to razem. Małpujemy preamp Kondo KSL-M7 Line.

Zaczęty przez McGyver, Maj 05, 2017, 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

LampowY

Za pieniądze jakie zapłaciłem za to pre zapewne by wystarczyło żeby tam wsadzić 64 polowe Khozmo z silnikiem. Koszt ok 1tys. Zapas autor miał jeszcze duży żeby nie napisać gigantyczny...



Na szczęście odliczam już czas do pojechania po Lamma.

Hubertrs

Maciek zapomniales o audiofilskich marzach, ostatnio doszly do mnie sluchyjak potraktowal Fikus mojego kolege jak ten chcial wymienic  Goldena na inny model, stwierdzam ze ta  branza osiaga poziom z znieczulenia i checi golenia, godny bankowosci. Co do wykonawcy twojego pre, to chyba sie nie dziwicie, ze sie przestal udzielac na tym forum, chyba mu wstyd nie pozwala, przynajmniej resztki, bo gdyby mial go wiecej to inaczej by rozwiazal ta sytuacje.
Dla mnie pozytywem w tej sytuacji jest to, ze czekalem na informacje od Adama kiedy ktos tam odda protagonista i bede mogl go wypozyczuc. Po waszych doswiadczeniach przeszla mi ochota

Bedford

Cytat: ahaja w Lipiec 07, 2019, 03:09jak czytam,że jakiś Alps gra 'lepiej' to mnie śmiech ogarnia ...
                     
                  
                  
                     
                     
                     
                        
A gdzie przeczytałeś , że gra lepiej? Może producentom wystarczy , że nie gra gorzej niż inne pot. , a ponieważ bardzo wielu go stosuje to jest produkowany w dużych ilościach i jego cena może być utrzymywana w rozsądnych granicach - w odróżnieniu od tych butikowych potków. Fakt jest taki , że bardzo wiele renomowanych firm go stosuje i Twój akurat  śmiech nikogo jakoś nie obchodzi.

LampowY

Cytat: Bedford w Lipiec 07, 2019, 11:12Fakt jest taki , że bardzo wiele renomowanych firm go stosuje
I mało komu ucieka jeden kanał przy niskich nastawach głośności.


Kangie

Moje spostrzeżenia po przesiadce z niebieskiego ALPSA na drabinkę KHOZMO. Marzec 2018 r.

CytatWstępnie po odsłuchach u Kuby stwierdzam, że Khozmo charaktryzuje się czystością dźwięku, przejrzystością oraz równym poziomem grania obydwu kanałów na każdym poziomie głośności. Najłatwiej zweryfikować to na słuchawkach startując od najniższych poziomów głośności, gdzie różnice sięgaja często 3-4 dB, a to cholernie dużo. Oczywiście kręcąc gałkę potencjometru dalej jest OK, ale Khozmo jest po prostu lepsze.

CytatOd wczoraj użytkuję wzmacniacz IA-30MKII z drabinką rezystorową Khozmo i chciałbym napisać kilka słów z pierwszych wrażeń. Przede wszystkim niełatwo było zmieścić ją we wzmacniaczu. Na szczęście konstruktor Pan Eugeniusz Czyżewski uporał się i z tym problemem. A to sama drabinka. Jeśli teraz ktoś chciałby mieć do niej sterowanie pilotem, to problemy gwarantowane. Raczej potrzebna większa obudowa. Generalnie w porównaniu z hybrydą, za względu na większą ilość transformatorów i typu transformatorów miejsca w IA-30MKII jest mniej. Rozwiązaniem problemu okazało się obrócenie aluminiowej płyty montażowej obydwu tramsformatorów prawego kanału o 180 stopni i ponowne przykręcenie transformatorów na swoje miejsce. Rozstawy otworów pasowały, a ich układ świadczy tylko o kunszcie konstruktora, który rozmieścił je nieprzypadkowo. Ten zabieg dał kilka/kilkanaście milimetrów luzu i możliwość montażu drabinki.



Co do pierwszych wrażeń to postaram się wypunktować moje obserwacje:



- Od pierwszego ,,ząbka" słychać szalenie równe granie obydwu kanałów. Słuchać to od razu z kolumn, ale też w ruch poszły słuchawki. Od samego początku i idąc z siłą głosu dalej jest bardzo równo. Do samego końca nie próbowałem, co by gładzie nie pękały na ścianach ;)

Ta cecha powoduje polepszenie stereofonii i kojarzy mi się jednoznacznie z doświadczeniami z testowaniem wkładek gramofonowych. Te które miały lepszą separację międzykanałową grały z lepszą stereofonią. Okazuje się, że to słychać.



- Zakres ruchu gałki MIN-MAX. W potencjometrze jest to kąt obrotu ośki bodajże 300 stopni, w drabince jest to około 340-350 stopni, czyli prawie pełen obrót. Trzeba się przyzwyczaić do pozycji kółeczka na gałce. Kwestia czasu.



- Sposób narastania dźwięku. Wydaje mi się, że drabinka oferuje dużo bardziej liniowy przyrost głośności. Tutaj śmiało mozna kręcić do pozycji godz. 12 i jest znośnie głośno. Z potencjometrem taki sam efekt był na godz. 9-10. Potencjometr był najprawdopodobniej logarytmiczny, ale głowy nie dam. Generalnie początkowo myślałem, że skokowa 48-pozycyjna praca drabinki będzie mniej dokładna jeśli chodzi o skok głośności o jeden ,,ząbek", bo przecież potencjometry pracują bardzo płynnie i każdy drobny kąt obrotu daje minimalne zmiany w sile głosu. Tutaj tego problemu jednak nie ma. Skokowa praca drabinki i prak płynności jej pracy niekoniecznie jest wadą. Skoki są bardzo małe i w zupełności wystarczające do słuchania muzyki.



Po względem brzmieniowym/barwowym/czystości dźwięku – słucham nadal i jednoznacznie nie wypowiadam się. Myślę że jest lepiej i jeszcze bardziej przejrzyście. Wczoraj miałem zbyt mało czasu na odsłuchy krytyczne i słuchałem na jednym źródle dźwkięku. Za kilka tygodni będę mógł coś więcej powiedzieć. Aczkolwiek już na tym etapie mogę śmiało powiedzieć, że gra warta świeczki i zalet jest więcej niż wad, a wady nie dotyczą na szczęście brzmienia, tylko przyziemnych spraw jak gabaryt urządzenia i cena wyższa niż klasycznego potencjiometru, co nie oznacza że potencjometr jest zły. Niestety w równym sprawiedliwym traktowaniu kanałów przegrywa z drabinką z kretesem.

Kangie

Zdaje się, że McGyver nas opuścił... Na innym forum jest dość aktywny.

Piterski

Zachował się jak się zachował. Jak sobie narobi tam smrodku jaki tu sobie zrobił to ciekawe gdzie wtedy powędruje.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

marekw 76

Cytat: Piterski w Lipiec 23, 2019, 14:28Zachował się jak się zachował. Jak sobie narobi tam smrodku jaki tu sobie zrobił to ciekawe gdzie wtedy powędruje.
???
Kurczę chyba nie jestem w temacie. Urlop poza krajem, sporadycznie tylko forum przegladam i nie wiem nic... Adama juz nie ma z nami?
Cholercia mial mi cd zmodyfikowac😠
stereo: Musical Fidelity M8XI,Ad Fontes z dwoma ramionami + AT-OC9ML/ll + Philips GP500 + NUDAmini (MM/MC)
Lector CDP 7tl; Denon 3910; Teac V 5000; YB Zonda S.
K.D: Marantz SR 6007; Tonsil Siesta 5.0; STX S 250 n

Piterski

Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.


kowacz

Cytat: justinet w Lipiec 23, 2019, 19:19To się zdziwisz.. McGyver wiecznie żywy, proszę:
Ale marketing ma zj.......
Przykre, że wkopał i naraził na koszty kolegów!!

LYNGDORF + CECTL3N MODYFIKOWANY + MARTLIN LOGAN ETHOS + PROJECT RPM 5.1 KABLE KOMPLET OYAIDE V2 STOLIK ROGOZ LISTWA SOLID CORE AUDIO

tomekkk1

Całość opiera się na tym, że Adam rozruszał dział DIY na tym Forum i jego pomoc zawsze była nie do przecenienia. Niestety problem zaczął się, kiedy doszło do chęci zarobienia na innych użytkownikach...

Piterski

Cytat: AudioAddicted w Lipiec 23, 2019, 22:45Niestety problem zaczął się, kiedy doszło do chęci zarobienia na innych użytkownikach.
W samych chęciach i zarobku na swej wiedzy nie ma nic zdrożnego, tylko moim zdaniem problem stanowiło to że nie miał jej na tyle by chłopakom nie sprzedać wadliwie działających urządzeń. Przecież problem szumu rozwiązałeś Ty, a nie Adam.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

tomekkk1

Nie ma nic zdrożnego do czasu, gdy - no właśnie - sprzedaje się wiedzę i umiejętności, a nie urządzenie nie sprawdzone i działające wadliwie w różnych aspektach. Mam tu głównie na myśli wspomniany szum, buczenie, ale również powtarzalność drobnych a irytujących wad - w przypadku kolejnych egzemplarzy Maćka...

Hubertrs

Kazdy orze jak moze, jednak w tym wypadku nie powinniscie byc zdziwieni, Adam wczesniej zrejterowal z AS z jakiegos powodu

Kangie

Dobrze by było wiedzieć na czym się stoi. Czy człowiek rozmawia z hobbystą czy z zawodowcem, który jest na forach głównie dla zysku i promowania własnych interesów. Wymiana zdań tych dwóch stron bywa niełatwa. Lepiej wiedzieć z kim się dyskutuje. Starzy wyjadacze raczej wiedzą o co kaman. Gorzej z młodymi, łykającymi jak pelikan. No, ale to już ich problem.

marekw 76

No ale jednak Adam w większości przypadków bezinteresownie dzielil sie swoją wiedzą. Nie można wiec chyba zaliczyć go do takiej grupy "dla zysku" a przynajmniej ja nie bylbym taki kategoryczny.
Wiele osob na forach działa w sposób wybitnie dla zysku i tutaj nie zaliczylbym Adama, mimo, iz rzeczywiście sporo projektów czy modow jest nastawionych na zysk ale facet z tego żyje.

Poczytalem troszkę dzis o przygodach kolegów i rzeczywiście dupa blada, szczególnie, że Mac przestał cokolwiek pisać. Jednak przy innych projektach typu cd player dla wariata itp pomógł wielu kolegom i jego pomoc nie byla nastawiona na zysk.
stereo: Musical Fidelity M8XI,Ad Fontes z dwoma ramionami + AT-OC9ML/ll + Philips GP500 + NUDAmini (MM/MC)
Lector CDP 7tl; Denon 3910; Teac V 5000; YB Zonda S.
K.D: Marantz SR 6007; Tonsil Siesta 5.0; STX S 250 n

Piterski

Cytat: marekw 76 w Lipiec 24, 2019, 09:05
[...] Nie można wiec chyba zaliczyć go do takiej grupy "dla zysku" a przynajmniej ja nie bylbym taki kategoryczny.[...]

Chęć uzyskania zysku nie jest niczym zdrożnym ale jak płacisz za produkt, projekt to kiedy okazuje się, że jest on delikatnie rzecz biorąc skopany to chyba należy Ci się zwrot kasy, a wykonawca niech robi z tym co chce. Czy uważasz że nie mam racji? W większości wypadków w takich zamkniętych środowiskach zaciska się zęby i pluje w brodę na własna naiwność i głupotę.

Dlatego dobrze by osoby nieświadome tego niebezpieczeństwa o tym wiedziały bo są tacy konstruktorzy/sprzedawcy, którzy biorą odpowiedzialność za swoją pracę.

Sam się zastanawiałem na jego DAC-iem ale to jest tuż gruba kasa i co kupię kota w worku bez możliwości zwrotu?
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

marekw 76

Masz całkowitą rację. Z tym co napisałeś polemizowac nie będę.
stereo: Musical Fidelity M8XI,Ad Fontes z dwoma ramionami + AT-OC9ML/ll + Philips GP500 + NUDAmini (MM/MC)
Lector CDP 7tl; Denon 3910; Teac V 5000; YB Zonda S.
K.D: Marantz SR 6007; Tonsil Siesta 5.0; STX S 250 n

marekw 76

Tym bardziej, że pisząc wcześniej mialem na myśli glownie pomoc zdalną a nie wykonanie całości.
stereo: Musical Fidelity M8XI,Ad Fontes z dwoma ramionami + AT-OC9ML/ll + Philips GP500 + NUDAmini (MM/MC)
Lector CDP 7tl; Denon 3910; Teac V 5000; YB Zonda S.
K.D: Marantz SR 6007; Tonsil Siesta 5.0; STX S 250 n

Piterski

Ja to napisałem też nie dla tego by Adama szkalować ale jak nie miał odwagi zrobić z tym bałaganem porządku, a teraz zaczyna ten sam projekt promować gdzie indziej to cisną mi się brzydkie słowa na usta.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Kangie

Cytat: marekw 76 w Lipiec 24, 2019, 09:05szczególnie, że Mac przestał cokolwiek pisać.
Mac może i przestał pisać. LampowY za to pisze ;)

Hubertrs


Kangie

Cytat: marekw 76 w Lipiec 24, 2019, 09:05No ale jednak Adam w większości przypadków bezinteresownie dzielil sie swoją wiedzą. Nie można wiec chyba zaliczyć go do takiej grupy "dla zysku" a przynajmniej ja nie bylbym taki kategoryczny.
Jasne. Dzielenie się wiedzą jest szlachetne. Jednak bywają podwaliny tego postępowania. Niektórzy robią sobie przedpole do późniejszego uzyskania  przychodu. Możliwe, że nie jest to typowy "przychód". Nazwijmy to kasą ;)

Staram się nie oceniać człowieka, zwłaszcza że go nie znam. W wielu dyskusjach bardzo rzeczowy i można się dużo nauczyć. Szkoda tylko, że taki niesmak się zrobił.