Tak i ja się z tym zgadzam - to wcale nie jest mistrzostwo świata. Czasem może mnie fantazja trochę porusza ale staram się być w miarę obiektywny.
Za ten konkretny egzemplarz gramofonu można dostać ....... bez żadnego wysiłku ale nie napiszę o tym bowiem może stać się to podstawą do podniesienia ceny (lub obniżenia

). Wszystkie podzespoły są jak najbardziej mierzalne i ceny można sobie podpatrzeć na odpowiednich portalach aukcyjnych. Dużym plusem jest 10 calowe ramię oraz pełna możliwość jego regulacji.
Ja osobiście gram na takim gramofonie i jestem jak najbardziej zadowolony.
A to, że jest to nie najwyższy poziom ... to zdaję sobie z tego sprawę. DD-40 też zresztą nie jest osiągiem z kosmosu ale gra się na tym co się ma.
W tej samej cenie co ten MR-711 można sobie kupić naszego Daniela - to jest dopiero fantazja.
Spoko, fajna marka, ładnie wygląda ale ma swoje wady.