Mój ukochany element mojego systemu? Każdy .Bo każdy jest wynikiem świadomego wyboru, preferencji muzycznych i oczekiwań. Jest też kompromisem cenowym ,bo nie każdego stać na wymarzony „klocek”. To na czym gram w domu obecnie ,jest właśnie wypadkową tego wszystkiego plus doświadczenie zdobyte przez 30 lat .U mnie najważniejszym elementem mojego systemu jest wzmacniacz i kolumny bo pod ten komponent dobierałem resztę toru audio. Audio Note to jest firma z która związałem się już dawno temu i pozostanę wierny, nie zważając na panujące trendy i mody. Ich wzmacniacz plus kolumny stanowią idealny ,zgrany tandem ,który oferuje wszystko to co lubię. Stwierdzenie że to gra świetnie jest banalne ,ale prawdziwe. Ta sygnatura dźwięku i sposób w jaki jest reprodukowany odpowiada mi najbardziej ze wszystkich systemów jakie słyszałem i na które mnie stać. Wzmacniacz to
Audio Note Oto Se 2x9Watt(rok produkcji 1996 i nie jestem jego pierwszym właścicielem);kolumny to
Audio Note AN E-D (rok produkcji 1997 lub 98 i jestem pierwszym właścicielem) Zanim to wszystko stanęło u mnie w takiej postaci ,to przez moje uszy przewinęło się sporo sprzętu ,który ugruntował moje przekonanie ,że właśnie ten zestaw jest najlepszy. No dobrze napisałem ,że mój system brzmi świetnie ,ale jest wiele innych klocków audio które powinny zabrzmieć równie dobrze. To co jest takiego wyjątkowego właśnie w nim. Nie będę tu pisać o czarowaniu średnicy ,basie i takim tam ble,ble ,ble bo sprzęt na jakimś poziomie po prostu to ma i nie trzeba tego udowadniać. Ale nie każdy potrafi pokazać muzykę z różnych epok audio w tak przekonujący sposób jak Audio Note! Jak słucham muzyki z lak 60 ‘to mój system oddaje jej charakter , jak słucham „tekturowych” lat 70 to mam ten okropny sound , lata 80-plastik is fantastic i ja go mam. Chce się powiedzieć ,że to oczywiste! Ale czy na pewno. W moim odczuciu nie. Wielokrotnie miałem przyjemność słuchać systemów moich znajomych ,lub na prezentacjach najnowszych osiągnięć w dziedzinie audio i w większości po powrocie do domu mówiłem sobie „uff jak dobrze u mnie gra” Większość tych systemów które mi się nie podobają ,mają nieznośną tendencją zacierania różnic stylistycznych miedzy dekadami muzycznymi . Taki jeden szablon przyłożony do nagrań z ostatnich 50 lat. Takim najgorszym doświadczeniem był najnowszy wzmacniacz Yamaha A-S 3000 ,który został wypożyczony przez znajomego w celach dobrania do reszty zabawek Jak brzmiał ? Ano nijak .Cokolwiek przez niego przeszło, brzmiało identycznie ,bez znaczenia był z jakich lat pochodzą te nagrania. Jedna forma do wszystkiego. Taki sam szablon maja chirurdzy plastyczni „upiększają” głupie baby takim samym uśmiechem, podbródkiem i resztą. Mój znajomy zanim trafił do mnie zrobił turne po warszawski salonach audio i był mocno wkurzony ,że przez ten czas nie znalazł nic dla siebie. Przyszedł chłopina do mnie, usiadł , posłuchał ,a potem poszedł do Wojtka Szemisa po zestaw. Żeby nie było tak pięknie z tą laurką odnośnie Audio Note’a to ja swój system potężnie apgrejdowałem w zeszłym roku. Na jednym z Audo Show poznałem właściciela KBL Sound ,oraz Mirka Tomaszewskiego z LinnArt. Mirek Tomaszewski zajął się wzmacniaczem ,a Kbl Sound kolumnami. Co zostało zmienione? We wzmacniaczu wszystkie kondensatory ,rezystory zarówno sygnałowe jak i zasilające . W kolumnach zostały wymienione górne resorowanie głośnika nisko/średnio tonowego bo padło ze starości ,oraz rezystory i kondensatory w zwrotnicy. No to zapytacie dlaczego dokonałem zmian ,jeśli było tak pięknie. Chciałem kupić coś z wyższej półki cenowej AN ,ale namówił mnie do eksperymentu Pmcomp . Spróbuj ,co ci szkodzi . No i się zaczęło. Przez 8 miesięcy wlutowywałem i wylutowywałem kondensatory sygnałowe. A grały u mnie
V-cup ,Audio Note ,Jensen, Sprauge, Audyn , Multicup.Po wielu bojach został w torze sygnałowym Jensen i Multicap .Jest bardzo dobrze. Zaznaczam jednak że wyżej zamieszczony tekst jest tylko moją opinią .Nie musicie się z nią zgadzać.Miniabyr.
[skróciłem tytuł o słowo konkurs]