Miniabyra ulubiony klocek

[miniabyr]

jest bardzo silne parcie aby pisać o tym urządzeniu dobrze.

Kto prze i na kogo prze? Czemu nie nazywać rzeczy po imieniu?

Niestety ,ale musze przemilczeć  choć bardzo tego nie chcę.   Co do samej Micromega to ja nie widzę w tym urządzeniu " problemu" bo ten klocek nie jest skierowany do odbiorcy który na pierwszym miejscu stawia sobie walory dźwiękowe. Tych  na poziomie audiofilskim nie dostanie. Dostaje wszechstronność z naciskiem na sygnał cyfrowy. Jak pisałem we wcześniejszych wątkach Micromega będzie cieszyć oko i zachwycać wykonaniem ,bo jest to produkt bardzo pięknie zaprojektowany. Wyobrażam sobie sytuację w której studio projektowe ma za zadanie stworzyć kompletny  projekt wnętrza z uwzględnieniem mediów . I mając do dyspozycji taką Pomarańczę  zalatwia sprawę. ...............wieszają Micromega na ścianie wyświetlacz przekręca się do odpowiedniej płaszczyzny . Ot taki jeden z bajerów.

[frywolny trucht]

Jakie to szpagaty językowe zostaną użyte aby było dobrze ! Bardzo jestem ciekawy. Mi w tym urządzeniu najbardziej podobał się pilot!

plus pięćset :)

[miniabyr]

Jakie to szpagaty językowe zostaną użyte aby było dobrze ! Bardzo jestem ciekawy. Mi w tym urządzeniu najbardziej podobał się pilot!

plus pięćset :)

he ,he ,he ............................( Frywolny  wywaliłeś taki fajny wątek o owłosieniu .Ale się uśmiałem )

[Piterski]

Nie moglem sie pojawic, ale widze, ze za wiele nie stracilem

W naszych kategoriach raczej nie bo to sprzęt raczej do nowoczesnego wnętrza i przyjemnego przygrywania w tle.

[frywolny trucht]

he ,he ,he ............................( Frywolny  wywaliłeś taki fajny wątek o owłosieniu .Ale się uśmiałem )

To jest historia na tysiąc stron dyskusji. Z jednej strony totalnie liberalne podejście modów i ok- nie ma nic gorszego jak ściganie użytkowników za pierdy. Z drugiej- eksperyment, by mnie odsunąć od moderowania. Z trzeciej- pretensje, że tematy dyskusji jakieś ujowe. No [wulgaryzm]. To forum jest. Forum! Piszcie merytorycznie, to będzie merytorycznie. Ne ma to jako czytacz- mieć pretensje, że tematyka nie po myśli.
Zdarowja. Hej!

[McGyver]

musze przemilczeć 

Uważam że nie powinno się przemilczać takich zajwisk. I uważam tak pomimo tego żem branża. Bo jestem też konsumentem i nie lubię być traktowany jak bezrozumne bydło.

[miniabyr]

Przynajmniej możemy na forum napisać ,że coś się nam nie podoba w danym urządzeniu  I nawet może być to opinia bardzo mocno wyrażona. Mam podobne przemyślenia ,że trzeba zwracać ludziom uwagę ,że nie wszystko jest takie piękne jak deklaruje producent. Sądzę że potencjalni klienci np. takiej Micromega w ogóle  na nasze forum nie zajrzą ,bo ich rozważania na temat np. kabli ,lamp nie interesują . To nie to zaangażowanie jakie my wkładamy w nasze hobby . Dla wielu brzmienie nie jest stawiane jako pierwsze .My jesteśmy  skupieni na tym ,aby wyciągnąć ze sprzętu maksimum .Ale Nas jest garstka w porównaniu do reszt konsumentów ,którzy cieszą się że mają  całą muzykę która została nagrana dostępną na telefonie w formacie mp3. Ale co ma zrobić człowiek ,który jakoś bardziej jest zaangażowany aby uzyskać lepsze brzmienie ? Moim zdaniem posłuchać  sprzętu we własnym systemie! Jeśli będzie mieć wątpliwości to dobrze ! Bo czytając same recenzje(komercyjne) i deklaracje producenta to zawsze kupujemy coś ekstra  wyjątkowego ,nad czym siedziało mnóstwo ludzi abyśmy byli szczęśliwi  i zachwyceni .Ale tylko do chwili kiedy pojawi się nowszy model  Ciekawe ,że kupując np takie Kondo ,kupujemy coś ,co po wsze czasy będzie olimpem.

[bum1234]

Przemilczanie to duży błąd.

Paradoksem jest to, że można tu zauważyć pewien dysonans. Z jednej strony piętnuje się recenzentów. Słusznie. Bo niestety większość ich opinii (o ile nie wszystkie) należy do gatunku tzw. sponsorowanych. A z drugiej strony ulega się (oczywiście bez żadnych komercyjnych podtekstów) np. magii slowa Kondo. A przecież magia ta to tylko czystej wody marketing.

[frywolny trucht]

Przerąbany fach. Napiszesz dobrze- jesteś oszustem. Napiszesz źle- nie dostaniesz następnego do testu i umrzesz z głodu.

[gratefullde]

A przecież magia ta to tylko czystej wody marketing.

No nie wiem, nie wiem. Może można poczuć się magicznie przy Kondo jak podczas oglądania filmów Walta Disneya w dzieciństwie. Mogę to zrozumieć ;)

[gratefullde]

Na "innym forum audio" ta micromega nie sostała złych notek. Takie bardzo ostrożne i zachowawcze opinie. A liczyłem, szczerze mówiąc, na obiektywizm.

[gratefullde]

Przerąbany fach

Chore jest właśnie to, że z bylepismaka o audio, zrobiono zawód. Czuję się zawiedziony ;(

[miniabyr]

No dobrze a co z telewizorami ,samochodami , i innymi dobrami . Też powstają recenzje . Jak to zweryfikować ? Kupując Mercedesa czym mam się kierować ? Sentymentem ,prestiżem jakością wykonania ?

[frywolny trucht]

Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że balansujemy na styku wiedzy technicznej i sztuki :) Zerojedynkowość inżyniera, kontra wrażliwość humanisty :) Kabel nie ma prawa grać kontra, a u mnie gra :)

[bum1234]

No dobrze a co z telewizorami ,samochodami , i innymi dobrami . Też powstają recenzje . Jak to zweryfikować ? Kupując Mercedesa czym mam się kierować ? Sentymentem ,prestiżem jakością wykonania ?

Własnym gustem.

[miniabyr]

No dobrze a co z telewizorami ,samochodami , i innymi dobrami . Też powstają recenzje . Jak to zweryfikować ? Kupując Mercedesa czym mam się kierować ? Sentymentem ,prestiżem jakością wykonania ?

Własnym gustem.

Teoretycznie to najlepsze rozwiązanie . Choć czasem można się pomylić . Moje przygody z gramofonem Clearaudio były spowodowane własnym gustem  i recenzją w prasie audio . Nie posłuchałem własnego gustu muzycznego . Zawierzyłem gustowi estetycznemu i panu recenzentowi . To był błąd.

[gratefullde]

I to jest racja. Od kiedy zacząłem polegać na swoim słuchu to zaczęła mi grać muzyka. A wtop miałem sporo. Niemniej nie żałuję, to zawsze jakieś doświadczenie :)

[McGyver]

A przecież magia ta to tylko czystej wody marketing.

No nie wiem, nie wiem. Może można poczuć się magicznie przy Kondo jak podczas oglądania filmów Walta Disneya w dzieciństwie. Mogę to zrozumieć ;)

Miałem w domu kilka wyrobów Kondo, w tej chwili jeszcze mam przedwzmacniacz KSL-M7.
Niektóre z tych wyrobów mógłbym zarekomendować, innych bym nie polecał. Czyli jak wszędzie. Żadnej magii nie ma, albo jest solidna robota "na styku inżynierii i sztuki", albo jest nie wiadomo co.
Takie "niewiadomoco" jak uważam, powstaje zwykle wtedy, gdy jest inżynieria, a zabrakło sztuki, bądź jest sztuka, a zabrakło inżynierii.

[Piterski]

Na "innym forum audio" ta micromega nie sostała złych notek.

O którym forum mówimy?

Moim zdaniem Mikroomega nie jest beznadziejnym wzmacniaczem i ładnie czaruje puki składy są niewielkie.
Problemy typu homogenizowanie dźwięku zaczęły się na dużych składach i muzyce rokowej. Stąd szybkie porównanie z Ugodą i było już zupełnie jasne co się tam dzieje.
Są ostrzej i mniej przyjemnie grające wzmacniacze za znacznie większe pieniądze. Po prostu chce się uciekać, a nie słuchać na nich muzyki. Devialet w Infoaudio też mi się specjalnie nie podobał ale nie jestem osłuchany z tamtym pomieszczeniem i sprzętem będącym punktem odniesienia.

[miniabyr]

Cholera jest tyle fajnie grających klocków na świecie  i dziś jeden taki gościł u mnie . Transport + dac brytyjskiej firmy  Tube Technology . Odtwarzacz już leciwy ,ale tak zrobiony że usiadłem i jak zahipnotyzowany patrzyłem na  te klocki . Jak nazwa sugeruje dac jest na lampach  Brzmienie fantastyczne !!! Bardzo ciekawe i pionierskie rozwiązania bo np. dac może już odczytywać dsd z pliku (rok produkcji tego urządzenia to ok 2005 rok)  oraz bufor 2 lub 4 sekundowy na wczytanie płyty . Generalnie świetnie brzmiący komponent i ..............bardzo piękny. Szkoda ,że nie mam kasy bo bym chętnie go przygarnął.

[miniabyr]

Ups jak "biednie" brzmi mój cd Marantz w porównaniu do tego dzielonego odtwarzacza . Niestety powrót  do mojego cd jest bolesny.  :( :( :( :( .

[frywolny trucht]

Wygląda intrygująco. Szczególnie dolny element. W stanie lewitacji nad jakąś nakrętką.

[frywolny trucht]

A na Zontka ktoś rzucił ręcznik?  :o

[miniabyr]

Nie ręcznik tylko szmatkę do kurzu  I nie lewituje tylko stoi na absorberach .

[miniabyr]

Dziś Bubusia  wpada do mnie ze swoim dzielonym (zajefajny) odtwarzaczem cd firmy MBL. Bardzo się z tego powodu cieszę ,bo nie ukrywam,że jakość  mojego  odtwarzacza cd odstaje od reszty moich gratów i to dla mnie forma sprawdzianu jak inne klocki  mogą zabrzmieć. A były u mnie już  Wadia (wysoki model); Mcintosh 550 ; transport Jays'audio z dac'iem  Mytek ;Marantz Sa11 s3  . Zdam relację niebawem !