Akai GX-635D - magnetofon szpulowy

Zaczęty przez GB, Luty 23, 2021, 10:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

GB

Witam,

Postanowiłem stworzyć odzielny temat dotyczący magnetofonu szpulowego firmy Akai GX-635D.

Specyfikacja:

1. Track system: auto reverse, 4-track, 2-channel, stereo/monaural system

2. Heads: 2 x GX record, 2 x GX playback, 2 x erase

2. Motor: 2 x reel drive, 1 x capstan

3. Reel size: up to 10.5 inch reel

4. Tape speeds: 3 3⁄4 oraz 7 1⁄2 ips
5. Wow and flutter: 0.04% (7 1⁄2 ips)

6. Frequency response: 30Hz to 27kHz (7 1⁄2 ips)

7. Signal to Noise Ratio: 62dB

8. Total harmonic distortion: 0.5%
Crosstalk: 40dB

9. Input: 70mV (line), 2mV (DIN), 0.25mV (mic)

10. Output: 0.775V (line), 0.3V (DIN)

11. Dimensions: 440 x 483 x 256mm

12. Weight: 21kg

13. Accessories: connection cords, reel hub adaptors, empty reel

Przydatne linki:

Dane techniczne:
https://www.hifiengine.com/manual_library/akai/gx-635d.shtml

Instrukcja serwisowa:
https://www.manualslib.com/products/Akai-Gx-635d-4144715.html

Prezentacja magnetofonu:
https://youtu.be/nRG6UxkPQjk



Pierwsze wrażenia z użytkowania.

Magnetofon nagrywa bardzo dobrze, aż zdziwiony byłem, że nie zawiera szumów jak to ma miejsce w przypadku mojego kaseciaka, pomimo braku dolby. Odsłuch nagranych utworów pokazał fajną separację instrumentów - np. dobrze słyszalny i nie zlewający się kontrabas w utworach jazzowych. Zarówno górna jak i dolna część pasma nagrana jest wyśmielinicie.

Zauważyłem, co prawda bardzo rzadko, że w nagranym materiale pojawiały się niedociągnięcia objawiające się przeciągnięciem dźwięku, ale być może jest to wynik tego konkretnego modelu i jakiś problemów z napędem lub samą taśmą, która jest wtórnie użyta.

Tyle na chwilę obecną.

Kilka informacji odnalezionych odnośnie szpulaka:

1. Brak ciągłego nagrywania lub odtwarzania na jeden z kanałów / zanikanie jednego z kanałów podczas w.w czynności - problem może być związany z uteniającymi się elementami włącznika play i play+record. Napawa polega na wylutowaniu wyłącznika jego oczyszczeniu i zabezpieczeniu i ponownej instalacji.

2. Całkowity brak jednego z kanałów podczas nagrywania - zużyte transfomatory, które należy wymienić na nowe.

https://youtu.be/fjMW-px7afQ

3. Serwis i naprawy

https://youtu.be/Bx1e-gFqmx0

https://youtu.be/swTw25JmGhI

4. Ustawienie głowic.




Pozdrawiam,
GB
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

GB

#1
.
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

vasa

Wygląda jak milion [emoji765]

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

GB

Cytat: vasa w Luty 23, 2021, 12:45
Wygląda jak milion [emoji765]

[emoji486][emoji1660]
Jak usunę mankament z nagrywaniem tak będzie grał.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

masza19

Czemu nie Revox PR99? Cenowo zaś zbliżone?

GB

#5
Cytat: masza w Luty 23, 2021, 14:34
Czemu nie Revox PR99? Cenowo zaś zbliżone?
Wygląd, autorevers i 4ry ścieżki.

Jest jeszcze kwestia głowic w Akai GX, są to głowice o dużej wytrzymałość na ścieranie.

Takie info znalazłem na ich temat:

"Głowice GX mają (wg informacji AKAI) rdzeń wykonany z krystalicznego ferrytu, który ma lepsze właściwości magnetyczne od zwykłego ferrytu (zwykły ferryt nie bardzo nadaje się do współpracy z taśmami o bardzo wysokiej koercji - metalowymi - nasycając się magnetycznie przy wysokich prądach podkładu), a jest podobnie odporny na ścieranie.
Ten rdzeń był faktycznie osadzany w szklanej oprawie, co razem dawało dużą gładkość (a więc niewielkie ścieranie i pylenie taśmy) i wielką odporność na ścieranie przez taśmę.
W typowych głowicach rdzeń umieszczany jest w oprawie metalowej.
A więc rzeczywiście głowice GX są częściowo "szklane" i chyba nie ma to nic wspólnego z amorficznymi "szkłami metalicznymi"."

cyt. z forum audiohobby.pl za użytkownikiem MaciejLK post 503.



Pozdrawiam,
GB
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

mirek24

4 ściezki to chyba wada a nie zaleta.
Tak samo jak brak małej studyjnej.

Do czego ma służyć takie urządzenie? Audiofilsko bezużyteczny całkowicie. Ot taki ładny grat.

To oczywiscie moja opinia.

pozdrawiam
Mirek

masza19

Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28
To oczywiscie moja opinia.
Ja się z nią zgadzam, dlatego pytałem o Revoxa.

frywolny trucht

Bo to jest pierwszy z kolekcji :)

Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28
Do czego ma służyć takie urządzenie? Audiofilsko bezużyteczny całkowicie

E tam. Przesada, a co do szklanych głowic to one dziś są wartością dodaną, ale wówczas ludzie niekoniecznie lgnęli do Akai z tego względu, że one trochę rozjaśniały górę, a uszczuplały dół. Taka maniera.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

GB

Cytat: masza w Luty 23, 2021, 15:32
Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28
To oczywiscie moja opinia.
Ja się z nią zgadzam, dlatego pytałem o Revoxa.
Właśnie miałem napisać, że będzie następny w kolekcji za jakiś czas.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

frywolny trucht

Gdybyśmy mieli podważać sens posiadania czterościeżkowego szpulaka, to co z kaseciakami? Ona muszą zmieścić te swoje 4 ścieżki na węższej ( prawie dwa razy) taśmie.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

GB



Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28
4 ściezki to chyba wada a nie zaleta.
Tak samo jak brak małej studyjnej.

Do czego ma służyć takie urządzenie? Audiofilsko bezużyteczny całkowicie. Ot taki ładny grat.

To oczywiscie moja opinia.

pozdrawiam
Mirek

A zapomniałem dodać, ja nie jestem audiofilem, słucham muzyki i cieszę się pięknem. Dlatego masz rację biorąc pod uwagę audiofilzm, może nie ma to sensu.

Mnie cieszy piękny jak to ująłeś grat.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

sonus_fan

Ten model AKAI (jego następcy też) ma swój niewątpliwy urok. Jest znakomicie dopracowany wizualnie. Brak prędkości małej studyjnej (38cm/s) nie jest jakąś wielką wadą, bo ten model znakomicie daje radę przy 19, jeśli taśma jest w dobrym stanie. Nawet na taśmach o grubości 50 mikronów!

Zapis czterościeżkowy w szpulakach jest niestety obciążony wadą, powstałą na skutek niezbyt przemyślanego rozmieszczenia ścieżek. Takie rozmieszczenie miało zapewnić możliwość odtworzenia dwuścieżkowej taśmy na magnetofonie czterościeżkowym, co nie do końca, przy zapisie stereo się udało. A w zapisie czterościeżkowym w mniejszym lub większym stopniu występuje przesłuch nagrań z "drugiej strony", którego niestety nie da się wyeliminować. Jest to szczególnie uciążliwe, gdy korzysta się ze słuchawek. Jedyna sensowna recepta na tę wadę to nagrywanie na jednej stronie taśmy jak w magnetofonie dwuścieżkowym.

W kasetach tego błędu nie popełniono, umieszczając bezpośrednio obok siebie ścieżki kanału lewego i prawego. Przesłuch między kanałami rzędu minus 20dB jest w zupełności wystarczający i da się spełnić w nadmiarze przy takim usytuowaniu ścieżek. A przesłuch z "drugiej strony" jest niesłyszalny.  Niestety ścieżki są bardzo wąskie, co ma swoje konsekwencje. Więc jednak szpulaki górą! :)

sonus_fan

Cytat: frywolny trucht w Luty 23, 2021, 16:01
E tam. Przesada, a co do szklanych głowic to one dziś są wartością dodaną, ale wówczas ludzie niekoniecznie lgnęli do Akai z tego względu, że one trochę rozjaśniały górę, a uszczuplały dół. Taka maniera.
Z tym się nie zgodzę. Poprawnie skalibrowany Akajec ze szklanymi głowicami jest urządzeniem nie koloryzującym. Jaki sygnał podasz, taki otrzymasz. Oczywiście dodatek szumu jest nieunikniony,. ale to taka tachnologia. Uwydatnianie jakiejkolwiek części pasma jest dowodem na błąd w kalibracji (EQ, prąd podkładu pod konkretną taśmę).

jacek-k-wawa

Cytat: sonus_fan w Luty 23, 2021, 17:06Takie rozmieszczenie miało zapewnić możliwość odtworzenia dwuścieżkowej taśmy na magnetofonie czterościeżkowym, co nie do końca, przy zapisie stereo się udało.

Powiem więcej - to się w ogóle nie udało!
Malunek, który wklejałem w innym wątku pokazujący rozmieszczenie śladów dla zapisu 4 ścieżkowego oraz 2 ścieżkowego pokazuje, że nie jest to w praktyce dla głowic 2 ścieżkowych NAB (nie butterfly) możliwe. Ok - odtworzyć się da ale głowica 4 ścieżkowa ma możliwość odczytania prawego kanału tylko niewielką swoją szerokością, co skutkuje tym, że prawy kanał będzie kilka dobrych dB cichszy od lewego.
Pewnie sytuacja wygląda nieco lepiej jeśli zapis 2 ścieżkowy był robiony głowicą DIN (czyli butterfly) bo taka głowica zapisuje znacznie szersze ślady dla lewego i prawego kanału (odstęp pomiędzy ścieżkami dla takiej głowicy jest chyba 0.8mm zamiast 2 mm standardowo).

audiokawosz

Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28To oczywiscie moja opinia.
To oczywista oczywistość . Żaden Akai czy to 646 czy 747 dźwiękowo nie ma żadnego startu do PR99 . Jak można profesjonalny magnetofon używany do rejestracji koncertów w wozach transmisyjnych porównywać do bardzo dobrego ale jednak cywilnego magnetofonu . Do tego 4 śladowego . Akai to zabaweczka.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

tomasz_pianista

Co nie zmienia faktu, że Akai 635 i Technics Rs 1506 to chyba jedne z ładniejszych szpulaków:)

Mówię to jako absolutny laik.
Grupa ratowania poziomu.

audiokawosz

Cytat: tomasz_pianista w Luty 23, 2021, 17:59Co nie zmienia faktu, że Akai 635 i Technics Rs 1506 to chyba jedne z ładniejszych szpulaków:)
Tu pełna zgoda.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

tomasz_pianista

I może jeszcze Pioneer RT909.
:np:
Grupa ratowania poziomu.

audiokawosz

Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

kefas

Kolega GB chce mieć Akaia do domowego słuchanie więc jak sami piszecie do tego się nadaje a cenowo do PR to jednak się różni.

masza19

Jak ktoś ma same uszy i nie używa oczu to TeleHelga  >:D  :np:

frywolny trucht

Cytat: sonus_fan w Luty 23, 2021, 17:13Poprawnie skalibrowany Akajec ze szklanymi głowicami jest urządzeniem nie koloryzującym.

Jak sobie wyobrażasz  "poprawną" kalibrację pod konkretną taśmę? Potencjometrami w środku? To są potencjometry serwisowe.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

sonus_fan

Cytat: frywolny trucht w Luty 23, 2021, 19:17
Cytat: sonus_fan w Luty 23, 2021, 17:13Poprawnie skalibrowany Akajec ze szklanymi głowicami jest urządzeniem nie koloryzującym.

Jak sobie wyobrażasz  "poprawną" kalibrację pod konkretną taśmę? Potencjometrami w środku? To są potencjometry serwisowe.


Dlatego AKAI jest modelem do zastosowania domowego. Ale dla chcącego nic trudnego. Oczywiście sam magnetofon nie wystarczy. Trzeba sprzętu, taśm wzorcowych i wiedzy. Niemniej jednak nie jest to niemożliwe.

Cytat: audiokawosz w Luty 23, 2021, 17:55
Cytat: mirek24 w Luty 23, 2021, 15:28To oczywiscie moja opinia.
To oczywista oczywistość . Żaden Akai czy to 646 czy 747 dźwiękowo nie ma żadnego startu do PR99 . Jak można profesjonalny magnetofon używany do rejestracji koncertów w wozach transmisyjnych porównywać do bardzo dobrego ale jednak cywilnego magnetofonu . Do tego 4 śladowego . Akai to zabaweczka.


Nie demonizujmy. Różnica nie jest aż rak wielka, żeby ktoś kogoś zjadał na śniadanie :D
PR99 to model półprofesjonalny, a AKAI domowy. Jest rzeczą oczywistą, że z racji zastosowań oba te modele muszą się poważnie różnić i funkcjonalnie i niezawodnościowo. Porównywanie ich nie za bardzo ma sens, bo to tak jakby porównywać samochód osobowy z czołgiem. Może trochę przesadziłem, ale jeśli wymienimy PR99 na jakiegoś Studera to porównanie jest jak najbardziej sensowne.

Szczerze mówiąc stawianie w domu Studera albo Telefunkena nie bardzo ma sens, a to z tego powodu, że amator nigdy nie wykorzysta jego możliwości. Nie dlatego, że nie będzie potrafił, tylko dlatego, że nie będzie miał takich potrzeb. Jedyne uzasadnienie do posiadania tego sprzętu to sentyment. Jak o jakość dźwięku chodzi, to są znacznie prostsze metody uzyskania podobnych lub lepszych rezultatów. Oczywiście nigdy nie dadzą one efektu wywołanego kręcącymi się szpulami, ale to już zupełnie inna sprawa.

Poza tym nie zabierajmy koledze radości z nowo ustawionego sprzętu, bo jest to rzeczywiście kawał rzetelnej roboty inżynierskiej, na dodatek wyjątkowo ładny.

GB

Tak się kręcą szpule.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz